Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość Natalka0008
Katyna to może zdecydują się na cesarskie cięcie, ja jak leżałam z małą w szpitalu była tam dziewczyna 10 dni po terminie i tez nic sie nie działo założyli jej cewnik i tez postępu nie było na drugi dzień kazali jej przygotować się do cc. Tym bardziej że tętno spada. A wolisz urodzic naturalnie czy cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Ehh.. zobaczymy co ten zastrzyk da.. na poczatku nie wyobrazalam sobie naturalnego porodu , teraz jednak wolalabym naturalnie no bo to jednak zdrowsze ale jak sobie mysle, ze nie ma zadnego postepu i mam tyle cierpiec to niech bedzie cc.. zobaczymy co pokaze zapis ktory mam miec niedlugo.. nienawidze szpitali:\ a jak wyglada zalozenie cewnika? czy jest bardzo bolesne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
A wiesz że nie wiem nawet jak to wygląda z tym cewnikiem , słyszałam tylko że to nie boli. Hm no niby każdy mówi że naturalnie lepiej, ja nie wiem bo nie miałam cc i męczyłam się długo przy naturalnym porodzie. Niektóre kobiety same sobie z lekarzem ustalają cc płacą z 1000zł i po bólu. Więc coś w tym chyba musi być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Dostałaś zastrzyk na rozwarcie ? Hm ja miałam taki pomógł minimalnie, rozszerzyło się o jakieś 3,5 cm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
No wlasnie ja juz z tego wszystkiego chyba chce cc bo ni mam juz sil.. narazie nic o cewniku mi nie mowili, zobaczymy jak to sie skonczy.. ciekawe jak goja i Kalula daja rade:) najwazniejsze ze blizej niz dalej:) a z tym zastrzykiem to dostalam cos na p w dupsko na szyjke, ale kurcze z tej mojej paniki nie pamietam dokladnie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Ja też miałam w tym samym miejscu także pewnie to samo ;) powinno Ci się ruszyć coś po tym :).Głowa do góry już jest bardzo blisko rozwiązania ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
U mnie w szpitalu za ten zastrzyk się płaci ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Katyna glowa do gory ja tez na patologii wazne ze pod opieka lekarska juz jestes. Ja mialam tenn cewnik zalozenie nie boli jak masz szyjke juz troche rozwarta ale ty masz zamknieta wiec musza ja rozewrzec. Pozniej jak cewnik zaczyna rozpychac szyjke to ja mialam bole jak do porodu ale nie regularne. Kazali chodzic. To sie zakalada na 24 h i moze sie rozpoczac dzieki temu porod mi sie nie zaczal ale dziewczynie ktora miala to samo tego samego dnia pomoglo rano jechala na porodowke. Ja mam szyjke przygotowana 3 cm rozwarcia jutro mam porod indukowany. Ale znieczulenie daja bez zadnego ale dzis byla dziewczyna i powiedziala ze polozna sama przychodzi i pyta czy sie chce. Wiec jakos sie uspokoilam spaceruje po korytarzu i czekam jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Ja przed chwila sluchalam jak kobieta rodzi.. masakra! darla sie niesamowicie, wrecz piszczala.. teraz dopiero mam stracha.. pod ktg lezalam prawie 2 h bo te spadki tetna byly.. ale nie wiem co dalej:\ Kalula trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Ja juz dziewczynki w lozku szpitalnym. Poszlam sie wykompac a tu sie okazalo ze czop mi w koncu krwawy odszedl. Moze byc tak ze samo sie zacznie przez noc wiec leze i odpoczywam bo na porodowce podobno 3 sale zajete. Jutro bede miala swojego synka. Najgorsze ze sie.dowiedzialam ze juz do krocza jak natna uzywaja zwyklych nici wiec dopiero bedzie mnie ciagnac po porodzie chyba ze nie ma potrzeby nacicania. To tyle z newsow. Trzymajcie sie. Katyna jak z dzieckiem bedzie naprawde cos nie tak wezma cie na cc a krzyk ostatnio przy porodzie zalecany bo podobno pomaga. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki! Mam już swoją malutką, cudowną córeczkę. Urodziła się o 1.04 nad ranem w środę.Jutro może napiszę więcej ,bo jestem wykończona a tu jest co opisywać. Powodzenia życzę wszystkim i całuję Was serdecznie. Dacie radę!! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje 14601GOJA!!! Ucałuj dzieciątko i trzymaj się!!! Obyś szybko doszła do siebie i opowiedziała nam tu o wrażeniach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
Hej dziewczynki! Goja moje gratulacje i szybkiego powrotu do formy:) ja wczoraj do polnocy pod ktg i dzis juz znowu.. dzis znowu dostalam zastrzyk.. mam nadzieje ze dowiem sie jakis konkretow.. milego dnia dziewczynh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! Jadę do szpitala bo wyciekło mi dziś rano znowu...ale tym razem nie było przeźroczyste tylko trochę żółto-brązowo-różowe... zobaczymy co mi jest... mam nadzieje że wszystko w porządku... odezwę się jak wrócę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalula
Goja gratulacje. Katyna trzymaj sie badz twarda i pytaj smialo co cie czeka. Ja mam miec indukjcje porodu ale jest na razie tyle rodzacych ze nie ma ani jednej wolnej sali. Wiec naczczo czekam na patologi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
A ja prawdopodobnie ide do domu.. stwierdzili ze termin z usg dopiero na 19 wiec mam jeszcze czekac.. chyba zwarjuje.. Kalula tyle rodzacych ze kolejka do porodu, hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam termin z USG na jutro, no zobaczymy , zobaczymy co będzie się działo. Wczoraj wieczorem miałam taki ucisk na odbyt , że usiąść nie mogłam a nawet trochę się obawiałam, że coś zrobię dzidzi. Musi być już bardzo nisko. Poza tym mnie pokłuwało jak na okres ale dziś już spokój. Rozwarcie mam na opuszek palca. Chyba będę z Was ostatnia :( Trzymajcie się dziewczyny dzielnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja gratuluje!!!!:) jak juz dojdziesz do siebie napisz cos wiecej!:* Kalula 3mam kciuki!Zeby Twoj porod byl tak samo szybki jak moj;) Katyna tak jak Kalula pisala krzyk baaaaaardzo pomaga,mi to polozna sama kazala krzyczec..a po chwili oddychac.:)i dobrze bylo,zreszta sama zobaczysz to sam ten krzyk przyjdzie..nawet nad tym nie zapanujesz:))Ja tez jak lezalam na patologi to sie nasluchalam kobiet ktore rodzily i wtedy bylo to dla mnie przerazajace..ale co innego jest jak sie samemu rodzi.zobaczysz,bedzie dobrze:) Renia ja mialam ucisk na odbyt duzo przed terminem..a Niunia urodzilam po terminie i tez mialam wywolywany:) 3mam kciuki za Was wszystkie!Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Goja moje gratulacje! Szybkiego dojścia do siebie hehe. Jak tylko znajdziesz chwilkę to napisz nam coś więcej:)) KALULA to niedługo i Ty do nas dołączysz, czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka jak tam nocka minela?:) wyspalas sie? bo moj Niunio obudzil mnie po 2,a potem jakos po 5:) Maz dal mu butle z mlekiem i dziecko odrazu spokojne,zasnal..i tak sie teraz zastanawiam ze moze moim pokarmem sie nie najada..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój raczej jeszccze nie chce wyjść... wróciłam wlaśnie ze szpitala... bo rano znów mi sie coś sączyło... na usg wyszlo że wód jest trochę mniej ale sa w normie... a jak mnie badała palcami to mówiła że odpycha główkę... ale wody nie lecą.... Zanim ja urodze do mnie chyba w kaftan zapna bo nie wytrzymam tych fałszywych alarmów psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Własnie miałam wizytę położnej. Kasienkaa moja Niuńka też obudziła się dziś o 2 potem przed 6 i od 6 już nie chciała spać. Podajesz też mleczko sztuczne? Ja się tez zastanawiałam ostatnio czy mam mało pokarmu bo jak karmiłam to się strasznie denerwowała, chwytała pierś po czym zaraz ją odpychała i płakała i tak znów ech ;/ . A po za tym karmię ją z 40 minut nawet po czym ona zasypia a za godzinę znów się budzi głodna... Podobno takie maluchy powinny budzić się co 3 godziny jeśli się najadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Vanili spokojnie nie martw się poród może złapać Cię w każdej chwili wcale nie musisz mieć nie wiadomo jakiego rozwarcia itp. to wszystko może stać się w jednej chwili :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Kasienkaa dobrze że masz takiego męża który Ci pomaga i potrafi wstać w nocy i nakarmić dziecko :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz naprawdę zwariuje... cieknie ze mnie ale nie duzo teraz różowej wody ze sluzem... 2 godiny temu wróciłam z IP... nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge policzyc na palcach ile razy podalam mu sztuczne..wydaje mi sie ze moim pokarmem sie nie najada..i dlatego jest takie niespokojne,podam sztuczne dziecko zupelnie inne..No moj maz mi duzo pomaga,on Niunia kapie..;) bo Maly tak sie wierci i sie boje ze mi sie wyslizgnie.Jak do mnie przyjdzie polozna to moze ona mi cos poradzi co z tym karmieniem czy moge dokarmiac. Vanili jedz do szpitala,dziwne to jest ze puscili Cie do domu kiedy wody Ci sie sacza;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
A ja wlasnie czekam na wypis... w dwupaku niestety:\ lekarze stwierdzili, ze mimo tego ze termin z miesiaczki mam na 8 marca to z usg 19 marca i rozbierznosc jest duza i karza czekac.. ale w przyszlym tyg to juz musze urodzic:P a wiec jade do domu i dalej zmudne czekanie.. Kalula juz pewnie ma dzidzie przy sobie, ciekawe jak jej poszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katyna23
A ja wlasnie czekam na wypis... w dwupaku niestety:\ lekarze stwierdzili, ze mimo tego ze termin z miesiaczki mam na 8 marca to z usg 19 marca i rozbierznosc jest duza i karza czekac.. ale w przyszlym tyg to juz musze urodzic:P a wiec jade do domu i dalej zmudne czekanie.. Kalula juz pewnie ma dzidzie przy sobie, ciekawe jak jej poszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka0008
Kasienkaa ja też myślałam nad tym nie raz żeby spróbować podać jej sztuczne mleczko. Bo czasem to już nie wiem co jej jest, i myślę że moim się nie najada. No nie wiem... To zazdroszczę Ci takiego męża bo ja to muszę sama wszystko przy Niuni robić, czasem mama mi pomoże bo tak to nie wiem czy dałabym sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×