JOJO CZAS NA ZEMSTE I WYMARZONA WAGE

Ważylam duzo za duzo ... wkoncu zebralam sie i schudlam ale niestety przestalam dbac o siebie i spowrotem przybralam na wadze :( w trakcie tych 24 kilo pare razy probowalam walczyc ale szybko poddawalam sie :( mam nadzieje ze tym razem bedzie inaczej :) szukam towarzystwa bratniej duszy :p a przede wszystki wsparcia w walce z kilosami :D OD JUTRA WALCZE!!!

ile wazysz i ile masz wzrostu? jaka diete proponujesz?

waze prawie 92 kilo przy wzroście 167cm :( a dieta to MŻ i WR czyli mniej zrec i wiecej ruchu przylaczysz sie?? :)

ja się przyłącze.

a Ty nie chciałabys sie przylaczyc do topicu gdzie ja sie odchudzam? Jesli ten topic bedzie trwal i nie umrze smiercia naturalna to i ja chetnie zajrzę. Ja wazę 81 kilo (start z 85). mam 172. stosuję dietę 1000 kcal z duzymi modyfikacjami, staram sie nie załamywac jakimis tam grzechami i walczę z kompulsami. ile masz lat? opowiesz cos o swoim wczesniejszym odchudzaniu?

Czerwony flamaster, a przez jaki czas schudłaś 4 kg?? :)

trzy tygodnie, nawet nie. i grzeszyłam. jeden raz mialam dzien obzarstwa, takiego fest. kilka razy zjadłam 1800 - 2000 kcal na dzien. Ale najwazniejsze to nie załamywac sie, po upadkach podnosic sie i walczyc dalej:)

To i tak bardzo ładny wynik skoro sobie tak grzeszyłaś :):)

ja kiedyś schudłam 10 kg w dwa tygodnie na diecie kopenhaskiej ale potem przytyłam 12

a ja moge sie dołączyć przyjmiecie mnie?;)

więcej nas tym lepiej :)

macie jakie pomysły. Ja od poniedziałku zaczęłam cwiczyc na orbitreku :)

ja we wrzesniu mam zamiar chodzic na basen i silownie. w wakacje jezdzuilam duzo rowerem.

czerwony :) karzdy topika kiedys musial powstac :) moze i ten utrzyma sie :) grubaśnica i karolcia ciesze sie ze jestescie :) niestety jojo jest straszne i trzeba wiecej silnej woli zeby go nie bylo....jak odchudzamy sie to staramy sie zeby porcje byly jak najmniejesze i zwracamy uwage na to co jemy :) niestety jezeli o utzymanie wagi to tu juz sa schody zeby jesc a nie przytyc lub dalej nie chudnac :( walczymy kochane :D wlsanie zjadlam po raz ostatni kanapeczki o tej godzinie (22:00) :p od jutra dietkowanie :D

a ja właśnie się najadłam pestkami z dyni. Nie wiecie czy można je jeśc na diecie? Czy mają dużo kalorii ?

tez wiem co znaczy jojo, w czerwcu 2007 wazylam 69, w sierpniu tego roku mialam juz 85!! a waga calkowicie sprzed odchudzania to 75. makabra nie? teraz jest 81 i mam nadzieje, ze ładnie poleci w doł. Czyli bylo tak: 76 - 69 - 85 - 81

pestki chyba maja dosc duzo, ale są zdrowe. poszukaj w tabelach.

sprawdziłam :(:( masakra 596 cal w 100 gramach i prawie 50% tłuszczu:(:(:( nigdy więcej .A tak je lubię:(

jak tam dzionek mija?? :)

witaj jojo:) nie dawno wstałam a dziś mam troszke robótki na podwórku więc może spalę troszkę kalori:) a jak wam idzie?:)

tak jak powiedziałam idę spalać kalorie pózniej się napewno odezwe 3 maj cie się dziewczynki:)

u mnie na wadze dzis 80.3, wiec jest spadek:) Od rana tez wymachuje szmatami i miotłami, mam nadzieje, ze sie ładnie spala:) a teraz ide sobie zrobic zieloną hetrbatkę.

a ja dzis 1 dzien na kopenhadze :P bedzie ciezko ale dam rade ;)

nie polecam kopenhaskiej. naprawde nie.

cześc wszystkim. Betty ja też nie polecam kopenhaskiej,tak jak już pisałam schudłam na niej 10 kg w dwa tygodnie:):):) ale potem przytyłam 12:(:(:(

Mój sąsiad na kopenhaskiej schudł i z tego co wiem, to nie przytył. No ale moja siostra w 4 dzień zasłabła ;P Tyle, że ona je duuużo na codzień ;) Każdy reaguje inaczej. Osobiście myślę, że kopenhaska jest dobra, jak każda dieta, która polega na jedzeniu do 600 kcal, ale trzeba z niej umiejętnie wyjść, dodając po około 150 kcal tygodniowo.

ja tam chwale sobie moje 1000 kcal z odstępstwami:) głodna nie chodzę w kazdym razie.

a ja dziś zgrzeszyłam:( pizza :(

jutro mam nadzieje że już tego nie będzie:(

nikogo już tu nie ma???:(