Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gonzallo

czy ktoś zaczyna przygotowania do ciąży?

Polecane posty

masz rację nie można się zrażać Nie teraz to za miesiąc Tym bardziej że ja szybko się zdecydowałam na ciażę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe To powodzenia życzę :) A chciałam zapytac jeszcze czy robiłaś jakies badania jak już wiedziałaś ze planujecie dzidziusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się regularnie odwiedzać swojego ginekologa.Robiłam usg piersi i narządu rodnego,ale to ze 3 miesiące wcześniej,nie pod katem ewentualnego starania się o dzieciaczka.Musiałam się upewnić,że mogę sobie pozwolić na kolejną ciążę,bo poprzednia lekarka straszyła mnie,że mogę mieć problem z jej donoszeniem,przez to,że podczas poprzedniego porodu lekarz zostawił mi nie wiem jak Ci to wytłumaczyć,ona to nazwała\"kaczy dziubek\"chodzi o wejście do macicy,nie wnikam,miało być zszyte,a nie było w 100% tak jak się należy,jednak sama nie byłam w stanie tego sobie sprawdzić po porodzie:)No więc jak już ten ginekolog,do którego chodzę uspokoił mnie i stwierdził,ze damy sobie z tym radę,zaczęliśmy starania i niech się dzieje co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was dziewczyny widzę staranka w toku tak trzymać u mnie w tym miesiącu jednak nic ale czekam na dni płodne i zaczynamy.do9stałam jak to można tak nazwać zawsze był obfitszy a teraz tylko parę kropelek ale teścik niestety pokazał jedną kreskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alusia-głowa o góry!będzie dzidzius a pewno!ja przed pierwszą ciążą miałam obserwację cyklu przez gina- i poszło szybko.Kolezanki mężowi lekarz przepisał jakieś tabletki na wzmocnienie plemników.I zaszła.Witam wszystkie nowe panie:)pozdrawiam serdecznie.A może dziewczyny napiszcie /jesli chcecie / ile macie lat-i sprawdzimy czy wiek tu robi jakąś różnicę.Ja mam 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas o tyle trudniej bo nie jesteśmy w Polsce ale mam nadzieję że się uda za niedługi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 28,w sumie łatwo było się domyślić:)Pozdrowienia dla wszystkich kobietek:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim staraczkom:) Ja dzisiaj zrobiłam teścik i nic ale to dopiero 7 dzień po owulacji, miałam nadzieję że a nuż kreseczka sie pokaże... w takim razie czekam do okres tffu na brak okresu;) U mnie też nie trudno się domyślić, mam 19 lat Wiem że może Was to zdziwić ale jestem mężatką i oboje bardzo chcemy dzidziusia Alusia tyle co my się staramy to i tak króciutko, zobaczysz że w tym cyklu na pewno Wam się uda Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim staraczkom:) Ja dzisiaj zrobiłam teścik i nic ale to dopiero 7 dzień po owulacji, miałam nadzieję że a nuż kreseczka sie pokaże... w takim razie czekam do okres tffu na brak okresu;) U mnie też nie trudno się domyślić, mam 19 lat Wiem że może Was to zdziwić ale jestem mężatką i oboje bardzo chcemy dzidziusia Alusia tyle co my się staramy to i tak króciutko, zobaczysz że w tym cyklu na pewno Wam się uda Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Rzeczywiście 7 dni po owulacji może być trochę za wcześnie na test,musisz poczekać do daty planowanego krwawienia,może wtedy okaże się,ze jednak Wam się udało,czego życzę z całego serca.A czy macie tak,że w oczekiwaniu na @ zastanawiacie się,czy np.możecie wypić sobie piwo,czy jednak powinnyście zrezygnować,bo a nuż się udało....?Wiem,że to może przesada,ale powiem szczerze,ze miałam takie myślenice w poprzednim miesiącu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja tu jestem nowa. Powiedzcie mi Panie czy przytrafiło Wam się że wyszły dwie kreski na teście i pomylił się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę mi eis nie zdarzyło bo się staramy dopiero pierwszy cykl i oczywiście o pierwszego dzidziusia ale może inne koleżanki mogą coś ci poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo przez 4 miesiące była jedna kreska. Tydzień temu robiłam test kilka dni przed @ i też była jedna ale coś mi nie pasowało że do dziś nie dostałam @ i zrobiłam dziś test i nie wierzę że wyszły dwie kreski !!! Bardzo wyraźne i grube!! Dla pewności zrobiłam drugi test innej firmy i to samo! Nie wierzę że to możliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy któraś z was bierze jakieś inne witaminy czy tylko kwas foliowy? a może brała (pytanko do pań które już choć raz rodziły)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania idź do lekarza będzie 100% pewności ale i tak gratuluje bo nie sądzę by test 2 razy się pomylił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarze zalecają brać kwas foliowy i witaminy dla kobiet w ciąży już podczas starań o maleństwo,ja osobiście nie biorę,zacznę,jeśli okaże się,że jestem w ciąży.W poprzedniej ciąży tak właśnie było i mój synek urodził się zdrowy:) A propos testu.....tamte mogły być robione zbyt wcześnie,natomiast dwie grube krechy chyba nie pozostawiają żadnych wątpliwości.Gratuluję! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam że 7 dzień to za wcześnie:) Z alkoholem mam dokładnie tak jak Ty :)i też się nad tym zastanawiałam ale ostatni raz piłam piwo przed jajkowaniem i od tamtej pory zdecydowałam że odstawiam alkohol Nie wybaczyłabym sobie gdyby maleństwu coś się stało przez to że piłam A co do tabletek to ja od jajeczkowania biorę mieszankę witamin, tam jest też duża dawka kwasu foliowego, a wcześniej przez trzy miesiące brałam regularnie sam kwas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też raczej nie piję na umór,tylko pytam,czy np.nie wiem,lampka wina,lub tak jak mówię jedno piwo...Myślę,ze trzeba zachować zdrowy rozsądek,tzn.wszystko z umiarem,znaczy w dozwolonych ilościach a będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślę że śladowe ilości nie zaszkodzą Tym bardziej że jeżeli w ogóle będziemy czy jesteśmy w ciąży to są pierwsze jej dni Zastanawiam się czasem co z kobietami które dowiadują się powiedzmy w 2 miesiacu że są w ciąży Przecież przez ten czas na pewno prowadziły normalny tryb życia, a ich dzieci rodzą się zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Tobą,ponieważ sama to przeżyłam.Znaczy mój synuś pojawił się w momencie,którego w ogóle się nie spodziewałam i byłam święcie przekonana,że dostanę normalnie okres,więc nie oszczędzałam się jakoś specjalnie.Zrobiłam wtedy test i pamiętam w jakim byłam szoku,hehehe.I dopiero wtedy ostawiłam całkiem fajki i choćby najmniejsze ilości alkoholu.Choć powiem tak,że gdzieś ok.7 lub 8 miesiąca,taką miałam zachciankę na kieliszek białego wina,ze masakra:D Ale nic to,moja siostra będąc w ciąży miała znów na Advocata i piwo karmelowe.I wiecie co jej lekarz w końcu powiedział,żeby wypiła to jedno piwo,bo bardziej jej zaszkodzi ten stres,że chce,a nie może niż ta lampka Advokata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też słyszałam ze te zachcianki są tak silne ze trzeba i już:) a jak jeszcze Ty potwierdzasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz synusia to pewnie teraz chciałabyś córeczkę:) Mój mąż bardzo chce synka, chyba jak każdy facet:) a mi to obojętne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli byłaby to dziewczynka byłoby super,ale kolejny chłopczyk też byłby baardzo mile widziany..:)Jakoś nie nastawiam się jeśli chodzi o płeć dziecka,bo przecież nie to jest najważniejsze....:) Mam takie dziwne przeczucie,że w tym miesiącu też będzie lipa,a może to chwilowe zwątpienie...i oby szybko minęło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziękuję,ale wiesz....to jest tak...człowiek się stara,potem nakręca,ze jest,a potem albo ma rację,albo się bardzo rozczarowuje...(ja tak miałam poprzednio).Teraz chcę równie mocno i czuje,że znów mogę mieć okres zamiast ciąży i jak tak będzie przez dłuższy czas,to masakra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×