Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gonzallo

czy ktoś zaczyna przygotowania do ciąży?

Polecane posty

O! Mam jeszcze pytanie \"fizjologiczne\" :) Czy regułą jest śluz jak białko jaja kurzego,znaczy lepki i ciągnący w dni płodne,czy można mieć owulację i biały,lepki śluz,ale nie ciągnący się śluz i wtedy dni płodne?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie na tych sluzach nie znam,bo na prekanach nie uwazałam za bardzo.Ale wiem,ze jak się pojawi to trzeba działać.Chyba ten rozciagliwy musi byc.Ale zdrugiej strony-plemniki w drogach rodnych kobiety zyją ok 72godz.Wiec jesli się uprawia seks co 2 dni w czasie płodnym to powinno wyjsc bambino.Do mani-uważam,że jestes w ciąży.Choc na Twoje pytanie powiem tak-mnie mój gin przsestrzegł,że czasem na samiutkim pocz.ciąży może dojść do samoistnego poronienia/niekiedy nawet kobieta nie wie,że była w ciązy/.I teoretycznie mogłoby zajść prawdopodobienstwo,że na tescie wyjda 2 paski,a za jakiś czas wróci miesiączka.Musisz bardzo teraz uważać na siebie.I leciec czym preędzej do lekarza.On sprawdzi za pomocą usg czy jest ciążą.Ale na pewno jest.Gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 24latka co chyba też nie cięzko się domyślić:-) Kwas foliowy jest zalecane brac wcześniej. On pomaga komórką się prawidłowo dzielić, więc nie powinno go brakować od pierwszego dnia. Podobno jak się bierzę jak się juz dowiedziało, że jest się w ciąży to niestety nie jest już w stanie zapobiec rozczepowi kręgosłupa, a przed tym podobno bardzo dobrze chroni. Tyle, teorii mojego gina:-) Ja kupiłam w aptece za 16zł 250 tabletek. Firma PURITANS PRIDE. Takie zilone opakowanie (flakonik). Skład ten sam co folik. Farmaceutka mi poleciła, że niby taniej wychodzi niż folik. Witamin dla kobiet w ciąży nie łykam, ani żadnych innych. Zrobiłam ostatnio poziom cukru, morfoloegię i OB - wyniki w normie. Przejrzałam te tabletki od nefrologa i wszystkie odnośnie stosowania maja wpis w rodzaju, jeśli korzyści dla matki.... 3 mają - mam brać w sumie przez miesiąc, a potem pół roku odkażające, na których piszę, że nie są szkodliwe. Powiadomiłam lekarza, że mogę być w ciąży (marne szanse, ale jednak) i że chciałabym już dzidziusia. Co do dni płodnych i nie. Sama głupieje, bo wiecznie słysze sprzeczne informację, ale z tego co wiem to: 1. śluz ciągliwy, przeżroczysty = dni płodne 2. biały nie rozciągliwy, może się lepić = dni nie płodne Kalendarzyk: długość cyklu - 14 dni = owilacja, która może się przesunąć o dobę lub dwie. Dla cyklu 28 dniowego mamy dni płodne pomiędzy 12-16 dniem. Jajeczko obumiera w ciągu 24h, więc pewniej by było na początku dni. Jak mamy cykle nieregularne np. 27, 32, 28, 31 to liczymy od kiedy w najkrótszy i do kiedy w najdłuższy, 27 - 14 - 2 = 11 dzień 32 - 14 + 2 = 20 dzień Mamy więc spory rozrzut, a wiadomo, że trzeba brać pod uwagę cykle z ostatniego roku. Jeśli chodzi o plemniki, to podobno bardzo częste stosunku powodują, że plemników jest mniej. Ja osobiście, gdyby miała taki rozrzut dni płodnych to kochałabym się co drugi dzień, no chyba, że bardzo by mi się chciało to codziennie. Może warto było, gdyby któraś miała dość regularne cykle spróbować nie kochać się z 3-4 dni przed rozpoczęciem dni płodnych? Jeśli coś pomieszałam wg. Was to proszę poprawcie. Co do częstych zapaleń pęcherz, bo pamiętam, że nie tylko ja miałam z tym problem. Nefrolog powiedział mi, że bakterię siedzą sobie w miedniczkach nerkowych i pęcherzu. Leczymi je antybiotykiem i pozorenie jest ok. Badania wychodzą w normie. A tu nagle za około 4-5 tygodniu mamy znowu zapalenie. Dzieję się tak ponieważ te małe skunksy siedzą sobie jeszcze w komórkach nabłonkowych, gdzie nie dosięga ich antybiotyk. Dlatego mamy ponowne zapalenie. Z tego powodu nie wolno przerywać leczenia - przy nawracających zapaleniach leczenie pwoinno trwać około 1 rok czasu. Jeśli ktoś ma częste zapalenia, to po jakimś czasie po zakończeniu leczenia powinien jeszcze zrobić posiew. Jeśli po tym co napisałm macie zamiar wybrać się do nefrologa (mówię o osobach z zapaleniami) to zróbcie sobie wcześniej posiew z antybiogramem i weźcie wszystkie wyniki badań jakie posiadacie. Mi udało ubłagać się Panie rejestratorki, żeby wydały mi wyniki, bo idę do neforloga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się rozpisałam:-) ale nie było mnie parę chwil:-) Jeśli chodzi o alkohol to podobno - nie wiem ile w tym prawdy, nawet śladowe ilości mogą być szkodliwe na początku ciąży. Właśnie wtedy, gdy nie wiemy, że jesteśmy w ciąży. Alkohol podobno zaburza te prawdiłowe funkcje. Z drugiej strony wiele kobiet nie wie, że są w ciąży i nie podejrzewają, bo jej nie planowały. Ja na wszelki wypadek po owulacji nie piję wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostanio czytałam też jeszcze jedną dziwną teorię, która nie jest potwierdzona, ale niektórzy się nad nią zastanawiają. Spróbuję zacytować własnymi słowami:-) Wiadomo, że sperma przyśpiesza poród. Z tego powodu nie wskazane jest kochanie się w okresie spodziewanej miesiączki. Sperma i skurcze macicy podczas orgazmu mogę niekorzystnie wpłynąć na zagnieżdzające się jajeczko. Nie wiem co o tym myśleć:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia1: My staraliśmy się tak od kwietnia, jestem w szoku teraz że mogłoby się udać. Myślałam już że coś nie tak z nami, a proszę, dziś taka niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od kwietnia czyli 5 miesięcy trochę czasu ale psychicznie się już nastawiłam że może to trochę potrwać, więc staranek nie zaprzestaję i zaczynamy jak skończy się @ dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już mówiłam zdrowy rozsądek nade wszystko.Wydaje mi się,że każda z nas ma intuicję,która podpowiada jej co może,a czego nie powinna robić i tym również należy się kierować,żeby dążenie do poczęcia dziecka nie stało się jakąś niemalże mechaniczną czynnością.I oby nam wszystkim się udało,każdej na jej sposób,bo wydaje mi się że ile starających się,tyle pomysłów na poczęcie dzieciaczka,choć teoretycznie sposób jest jeden;) Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak dziewczyny są upragnione dwie kreseczki na testerku mam nadzieję że się udało? Każdy chyba czeka na termin @ przyjdzie czy nie bo taka cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest właśnie@,ale ja się jeszcze nie starałam.Nie mam kurczę czasu isc do gina,ktoory mi prowadził pierwszą ciążę.I chyba pojdę do przychodni-tam mi nie zrobią zadnego usg,ale przynajmniej się dowiem czy macica dobrze się zrosła/miałam cc/.Nie chcę mówić rodzinie o planowaniu kolejnego maluszka bo mi będą chcieli wybić z głowy/córka ma rok i 7 mies./.Pozdrawiam przyszłe ciężarówki i..gratuluję mani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja do @ jeszcze kawał czasu:) Ale zaglądam co chwilę tutaj,żeby sprawdzić co nowego u Was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gonzallo :) Dziś wieczorem idę do lekarza więc zobaczę co powie, nie wiem tylko czy nie za wcześnie no ale zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_MANIA_ będzie dobrze,nie stresuj się 🌼 podejrzewam,że jak wrócisz od lekarza będziesz najszczęśliwszą kobietą na Ziemi:) I trzymam mocno kciuki,żeby tak było! A jak się czujesz? Jakieś mdłości itd.czy zupełnie w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolą mnie strasznie piersi, dotknąć nie można i co jakiś czas brzuch lekko boli. Co do mdłości to od dwóch dni mam coś takiego że jak zjem obiad albo kolację to mnie troszkę mdli, chyba jeszcze za wcześnie na takie poranne mdłości ale te piersi... nigdy mnie nawet przed @ tak nie bolały :) Oby Twoje słowa się sprawdziły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzą się,zobaczysz;) I jak wrócisz od lekarza,daj znać,jak Ci,przepraszam,jak Wam poszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudownie :) Lora28 Twoje słowa się sprawdziły :))) 5 tydzień ciąży ! Ale jestem szczęśliwa :) Teraz żeby tylko wszystko dobrze było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo :)) Zrobię wszystko żeby urodziło się zdrowe, tak bardzo boję się ale przecież musi być dobrze :) Jejku ale się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Też mam jedno dziecko urodzone w 2007.Chcemy mieć drugie,ale ja chce jeszcze troche poczekac...Mala w listopadzie skonczy dopiero rok. Powiem Wam że mi się wydaje że tak d końca chyba nie można się przygotować psychicznie.O pierwsze dziecko staraliśmy się pół roku,a jak w ońcu zobaczyłam na teście upragnione 2 kreski,to zaczęłam płakać,że nie dam sobie rady :) Tak samo pewnie będzie za drugim razem :) Im mniej czasu minęło od porodu,tym bardziej skłonna byłam się starać o drugie..Teraz już trochę zapał opadł,ale wiem,że na jednym nie skończymy :) Pozdrawiam i życzę 2 kreseczek wszystkim starającym się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_mania_ gratulacje!!!! Super!!!Nie martw się,wszystko będzie dobrze,takie obawy są zupełnie normalne.Ja w pierwszej ciąży też w kółko niemalże myślałam,że nie mogę w to uwierzyć,co będzie z dzieckiem,czy dam radę....tak chyba już musi być,nasza psychika się wtedy zmienia,bo myślimy nie tylko o sobie,ale też o nowej istotce i chcemy ją uchronić,żeby coś złego jej się nie stało.Ale teraz już postaraj się wyluzować,i ciesz się swoim stanem,bo na serio jest wyjątkowy. *andzia* zgadzam się z Tobą,podejrzewam,że trudno jest podjąć decyzję o ciąży w każdych warunkach,ciągle są jakieś argumenty przeciwko,ale kurcze,raz się żyje i w końcu trzeba sobie powiedzieć,że jeśli oboje bardzo chcemy,damy radę,bo będziemy się wspierać razem z drugą połówką.Oby tylko nie trzeba było długo czekać na wymarzone dwie kreski na teście.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to całkiem chyba uwierzę jak już brzuch będzie większy i coś więcej będzie widać na usg ;)) ale i tak już wczoraj widziałam że jednak tam coś jest :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To właśnie tak jest.Najpierw trudno w to uwierzyć,że jednak jest w Tobie nowe życie,później,jak już zobaczysz,że bije serduszko itd.wierzysz w to,choć dalej wydaje Ci się to nierealne,następnie czekasz na pierwszy ruch twojej dzidzi i \"kiedy wreszcie zacznie kopać\"i każdy ruch w twoim brzuszku wydaje Ci się być tym pierwszym dzieciątka,oczywiście nie możesz także doczekać się brzuszka.Kiedy ten właśnie brzuszek staje się coraz większy a maluch kopie,akurat wtedy kiedy masz ochotę poleżeć spokojnie myślisz sobie\"ale super\",do czasu kiedy nie zaczniesz czuć,że już jest ciężki jak nie wiem co,a ty biedna się męczysz wykonując każdy ruch.Wtedy zaczynasz znów myśleć o tym,że to niewiarygodne, ale także pojawiają się innego rodzaju obawy\"kurcze,jak to będzie podczas porodu,czy aby na pewno wszystko będzie w porządku,jak długo będę rodzić i w ogóle jak to się wszystko potoczy\".A później już nie myślisz o niczym innym,tylko o tym jak cudne jest to maleństwo,które nosiłaś pod serduchem przez te 9 trudnych czasem miesięcy,no i jeszcze o tym,kiedy w końcu się spokojnie wyśpisz;)Ale bądź silna i wierz całą sobą,że to najpiękniejszy okres w życiu kobiety,bo na serio tak jest.A my jak dobre duszki będziemy Cię wspierać w trudnych chwilach,jeśli będzie taka potrzeba.I głowa do góry,Ty już masz pierwszy krok za sobą,a my bidule wciąż się staramy:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mam pytanie, chcemy zaczac starania o drugie dziecko, narazie zostaly mi jeszcze 3 tabletki antykoncepcyjne i chielibysmy zaczac starania. i tu moje pytanie: czy te tabletki maja jakis wplyw na poczecie dziecka? czy mozna zaczac starania od razu po odstawieniu, czy lepiej troche poczekac? kto ma jakies doswiadczenia w tym temacie? z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam, ze od dwoch tygodni jednoczesnie biore witaminy dla kobiet planujacych ciaze, zawieraja 400mg kwasu foliowego i pisze obok, ze to 200% dziennego zapotrzebowania. czy to wystarczajaca ilosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszędzie zaleca się poczekać ze 3 miesiące ze staraniami,po to,żeby organizm wrócił do swojej naturalnej gospodarki hormonalnej,natomiast jest mnóstwo kobiet,które nie odczekały tego czasu,zaszły w ciążę i urodziły całkiem zdrowe dzieci.Wtedy zwiększa się prawdopodobieństwo ciąży bliźniaczej,bo jak wiesz,tabletki trochę rozregulowują organizm i zdarzają się po ich odstawieniu np.podwójne owulacje.Ale zazwyczaj wszystko jest ok.A propos witamin,nie wiem do końca jak to jest,ale mi się wydaje,że spokojnie wystarczą póki co,jeśli zwierają w sobie taką ilość kwasu foliowego i nie musisz go brać dodatkowo.Ale 100% pewna nie jestem,więc lepiej jeszcze się upewnij u swojego gina,lub poczekaj,co powiedzą inne dziewczyny.Pozdroweinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za odpowiedz lora:)moze ktos jeszcze moglby sie wypowiedziec, zwlaszcza jesli chodzi o ten kwas. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukuruku: 400mg zawiera Folik, a on jest polecany przy planowaniu i byciu w ciąży, więc wystarczy:-) Co do pytania o tabletki i wpływ na ciąże. Tak jak napisala Lora, jedyne co mogą spowodować to ciąże mnogą:-) Po prostu tabletkami hamuje się uwolnianie jajeczka i po odstawieniu może być boom dojrzałych jajeczek do uwolnienia. Może się ich uwolnić więcej niż jedno. Mania: gratulacje:-) Czy ja dobrze pamiętam, że miałaś @ i test robiłaś po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć dziewczyny. Staram się o dzidzię (jak na razie z marnym skutkiem) od 10 miesięcy. Mam już doła, bo zawsze wychodzi 1 kreska. Teraz mam 16 dc i czuję mocno napięte i bolące piersi, ból sięga częto do pach :/ Poza tym jestem jakas dziwna - sama nie wiem jaka - mam zmienne humorki i ból brzucha jak na @ i tak już ponad tydzień....Nie wiem co to - czy to to o czym myślę......???? Pewnie nie choć nie ukrywm, że to moje NAJWIĘKSZE MARZENIE :-) Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ola:) w takim razie jestem spokojna i poczekam ze staraniami jeszcze ze dwa miesiace, chociaz nie wiem, czy wytrzymam:) jesli chodzi o ciaze mnoga to slyszalam, ze wystepuje bardzo czesto po zaplodnieniu in vitro, natomiast w przypadku wczesniejszego stosowania tabletek antykoncepcyjnych nie jest to do konca potwierdzone ze tabletki maja na nia wplyw. ale skoro juz druga osoba tak twierdzi, to moze cos w tym jest. kurcze, a u mnie w rodzinie zarowno mama jak i ojciec pochodza z blizniat:Oaz sie zaczelam obawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu nowa :) ale milo sie was czyta. Tez starania o synusia. Mamy juz 2 corcie 14 i 6,5 lat. U mnie juz prawie ostatni dzwonek. Latka leca... Bede podczytywac ;) Mam @ podobnie lak alusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×