Lepszy spokojny,a szczupły czy niespokojny,a przypakowany wypowiadajcie sie

mam swoje lata i dużo przeżyłam, nikt mi nie wmówi,ze męzdczyzna dbający o swoje ciało i chcacy być jak najwiekszym jest normalny, kdys patrzyłam na wyglad i pociągali mnie tylko tacy, jednak nigdy nie mieli poszanowania, zreszta dziewczyny kolegów moich byłych również nie były szanowane w nalezyty sposob,a Wy co byscie wybrały którą opcje ??

To pytanie jest głupie. Nie każdy, kto dba o swoje zdrowie i wygląd jest chamem, który źle traktuje kobiety. Nie wiem, skąd takie wnioski wyciągnęłaś...

Mój jest przypakowany i super spokojny. I nikt mi nie wmówi, że tak nie jest, albo że to niemożliwe :) Ja jestem nerwusem i strasznie zaczepna jestem z tego powodu, a on nigdy, przenigdy nie podchwycił prowokacji. Nie znam spokojniejszego człowieka. Chudzi mi się naprawdę nie podobają :( Niech chociaż trochę wyćwiczeni będą, żeby klata nie była wklęsła i żeby ramiona były jako takie...

uwierz nie znam normalnego mężczyzny,który usilnie dba o to ,aby być wielki zreszta raz słyszałam o czym rozmawiają na siłowni :/ uszy opadają chwalląc się jak który kogo zaluiczył i ma większego :/ echh

Chemical - no to gratulacje :)

Dziękuję :)

A o czym mają gadać na siłowni? O kwiatach w ogrodzie?

sam wygląda jak bóg mniam ciasteczko to i wymaga od swojej kobiety jakiegoś poziomu spadniesz kopnie cie w zad i poszuka nowej gwiazdy:) bylam z facetem wypakowanym i wiecie co byla bardziej skupiony na sobie niz na nas no fakt ja byłam potrzebna jako dodatek bo fajnie sie pokazać pochwalic przed kumplami :( jak dowiedziałam sie ze chwali sie moja fotka w telefonie nawet w pracy dałam sobie spokój:(

Posłuchajcie mojej historii jakich miałam idiotów : do tej pory się kierowałam w sumie wyglądem miałam 2 mężczyzn jak do tej pory, obaj ładni, mający muskularne ciało,ale bez przesady, poprostu mieli cudne ciałka i co pierwszy od tych sterydów chyba kiedys napil sie wódki z kolegami i którys go najwyrazniej podpuscil, ja bylam w domu przyszedl pod moj dom , kazał mi zejsc i dostałam w twarz,bo ktos mu cos nagadał co było nieprawda , oczywiscie skończyłam znajomość , drugi wszystko lux, tez siłownia 5 razy w tygodniu, i cos nagle mu sie ubzdurało bo usuniete mialam wiadomosci w telefonie jak mu dalam tel, poprostu pamiec mialam zapełnioną, nigdy go nie zdradziłam i mnie wyzwał od najgorszych,ze cos ukrywam, zabral mi posciel ktora podarowal, ubrania ktore kupil no,ale coz teraz zmieniłam pogląd na życie kieruuje sie charakterem, rodzicami chłopaka,bo nie chce ktoa w worku, odpowiedzialnoscia i chce abysmy sie wspolnie dorobili czegos, zeby byl zaradny bo z tymi poprzednimi to dorobilabym sie,ale wizyty w szpitalu psychiatrycznym

zabrał pościel i ubrania???? a to cham [udawana powaga- w gruncie rzeczy zwija sie ze śmiechu]

No niestety cham nic dodać nic ująć,ale cóż życie toczy sie dalej, cieszę się ,że nie łączy nas np. dziecko bo może kiedys jakby mu cos nie spasowalo to z domu by mnie wyrzucił

w życiu ćwiczylem na kilkudziesieciu silowniach a nigdy nie slyszalem, by ktos gadał o tym kogo zaliczył :D:D jak sie chodzi na jakieś osiedlowe wiłki w piwnicach, gdzie ćwiczą same karki i drechole, to moze takie gadki słychac...

nigdy nie lubiłam ani chudych ani niskich ani spokojnych:P

Wydaje mi się, że chodzi o to, że jeżeli facet dba o siebie, swój wygląd i zdrowie, chciałby, żeby kobieta robiła to samo, żeby też dbała o siebie. Jeżeli facet widzi na siłowni ładne dziewczyny a potem wraca do domu i widzi swoją kobietę w dresach, przed telewizorem z miską chipsów, to zaczyna się denerwować Oczywiście, nic nie usprawiedliwia chamskiego traktowania, ale zauważyłam, że facet który nawet delikatnie zasugeruje kobiecie zmianę w wyglądzie, już jest traktowany za chama

Osiedlowe wiłki w piwnicach :D

"nigdy nie slyszalem, by ktos gadał o tym kogo zaliczył"- wnioskuje, że który ma wiekszego, słyszaleś?:D:D:D:D

o to chodzi,że nie mam w sumie nic do zarzucenia sobie co do figury, wlasnie chcialabym byc szczuplejsza ,ale cóż i to jest najlepsze ,że obaj nie dawali mi sie odchudzac, wrecz pakowali we mnie jedzeni,aobiadki, kolacje zebym nie schudla,bo nie lubia wieszakow i po co to wszystko :( echh

sissy- a dbająca o siebie kobieta widząca na siłowniepiekne ciała, zastająca po powrocie do domu mięsień piwny a za nim męża to co?:P ma go wymienić? tylko na kogo? jak takich brzuchatych łobuziaków jest 99%:D

Gówno prawda baby som całkiem sypmatyczne i nie głupie.

Doprawdy, nie wiem, czy powinna wymienić :) Temat jest o chamstwie facetów wobec kobiet :D Zresztą, powinna wziąć faceta i zagonić go do jakiegoś ruchu :) Może być seks :D

ja na silowni w ogole nie lubie gadac, bo przyszedlem tam cwiczyc... pogadac moge sobie przy piwku

sissy- ja tam bym wolała w łóżku faceta już z kondycją;)

jak z Kondycją to tylko szykać na siłowni bądz w klubie sportowym

no ba!

zacznijmy od tego, zę ci przepakowani to w zdecydowanej większosci moze i o wygląd dbają, ale na pewno nie o zdrowie :P no i w moich oczach panowie powyżej pewnego kalbiru umięśnienia są nieapetyczni :o szczxupły, z delikatnie zarysowanymi miesniami - takimi, ze widać, ze chłopak ćwiczy, że nie jest zdechlak - to tak, ale już tuczniki, którym się każda koszulka opina bleee :o

co za kretynka :D poziom masy to glownie kwestia genetyki a nie cwiczen :D

ja wracam na siłkę już

krem...to gdzie trenuja komary?

"zacznijmy od tego, zę ci przepakowani to w zdecydowanej większosci moze i o wygląd dbają, ale na pewno nie o zdrowie " Nie zgadzam się. Osoby, które uprawiają sport lub chodzą na siłownię, dbają w ten sposób o swoje zdrowie. Ja ćwiczę dla zdrowia i kondycji, a nie dla wyglądu