PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze

Zalana-moze faktycznie nie dojrzal do powaznego zwiazku?ale przynajmniej byl szczery i wiesz co On mysli i czego chce,a wlasciwie nie chce...powtorze to co napisalam do Czekajacej-czasem trzeba odpuscic,bo czasem takie wyjscie jest lepsze... i wierzci mi wiem o czym pisze,sama to przerabialam i wiem jak jest trudno,jak to boli i jak wielki jest strach przed byciem sama,ze juz nidgy nikt nas nie zechce i dlatego bronimy sie przed tym ostatecznym krokiem...

Czekajaca:wiem,ze jest ciezko i nie ma znaczenia wiek czlowieka czy staz zwiazku a nawet wydaje mi sie,ze z wiekiem jest ciezej....smutne to zycie:(

Tiny---> Myslę że nie dokońca, on bardziej chyba wystraszyl sie poważnego doroslego życia, tego że jakby cos to nie da rady utrzymac rodziny itp.. Tak mysle, ten rok nie byl łatwy..

Tiny --- smutne :-( I co byśmy nie robili i tak nie zmienimy przeznaczenia, mój ex zawsze mi mówił "na zawzinaj się i tak co ma być to będzie".

Zalana->Ty wiesz najlepiej,bo Ty go znasz,ja moge tylko gdybac,czasem cos palne glupiego:) wybacz

Wiesz Tiny.. nie wszytsko jest tak latwe, a juz napewno nie nasze życie.. my naprawde mielismy nie złą szkołę życia w tym roku.. Bylismy o krok od pewnych decyzji które zmieniły by nasze życie, ale wyszlo inaczej..To nas strawiło..

Już tyle dni Ciebie u mnie nie było I przez ten czas nic się nie wydarzyło Bo mój cały świat jest dla Ciebie - a Ty Jesteś mi światem, doliną wśród mgły Powietrzem, ziemią i wodą Słoneczny blask i księżyca latarnia Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak Upojność łąk i dzikiego bzu krzak I cisza drzew nieruchomych Wszystko dla Twej miłości Wszystko do jej stóp Wszystkie świata mądrości Najwspanialszy cud Wszystko by jej nie stracić Aby mogła żyć Wszystko za te słowa dwa Te słowa: kocham Cię... Zegarek ten, co ustalał spotkania Tych kilka płyt, do wspólnego słuchania Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi Ten nasz prywatny świat nocy i dni Świat przez nas zaczarowany Sahary żar gasił chłodne spojrzenie Niagary szum tłumił smutne westchnienie Milczenie gór było echem złych słów Słoneczny brzask zmywał pamięć z mych snów A wicher rozwiewał chmury Wszystko dla Twej miłości Wszystko do jej stóp Wszystkie świata radości Najcenniejszy łup Wszystko by jej nie stracić Aby mogła żyć Wszystko za te słowa dwa Te słowa: kocham Cię... Ostatni grosz by ją nakarmić Ostatek sił by ją ocalić Najlepszy żart by ją rozbawić Najlepszy wiersz by ją zachwycić By była, by była szczęśliwa... MAREK GRECHUTA

Ja Go nawet czasme rozumiem.. bo przeszedl też swoje..Ani mi ani jemu nie było latwo, on chyba nie czul sie an silach by móc mi pomódz chodz bardzo chcial. Niewiem może wystraszyl się że nie jest jeszcz ena tyle samodzielny dojrzaly, że praktycznie to nic nie ma.. że woli być sam.. aby nikogo nie skrzywdzić nie przekreślić zycia.. NIewiem:(

Tiny --- a mi się wydaje że właśnie ktoś z boku tak naprawdę najlepiej potrafi ocenić sytuację.

Czekajaca-zgadzam sie z Toba w 100% ,tylko ten obserwator powinien znac sytuacje "od podszewki",a najlepiej jeszcze z obu stron,a nie tak jak ja z doskoku moze troche wiem z wlasnego doswiadczenia,ale.... kazdy czlowiek jest inny,kazdy po swojemu czuje,przezywa,pokazuje uczucia i kazda sytuacja pomimo pewnych podobienstw rozni sie od pozostalych...

Zalana--->dostrzegam pewne podobienstwo w postepowaniu naszych Exow;moj tez chyba ugial sie pod ciezarem odpowiedzialnosci,problemow jakie moglyby wyniknac z naszwgo wspolego zycia-musielibysmy wszystko zaczynac od nowa,startowalibysmy od zera,musielibysmy jakos rozwiazac sprawe dzieci moich i jego......i jeszcze wiel innych spraw chyba wygodniej i latwiej bylo Mu odejsc...pomimo tego co nas laczylo:(

Dobry wieczór Tiny, Zalana: tyle Pieknych słów, Prawdziwych od Was... Nieważne, że cytaty, prawdziwe przecież:-) Miałem wykańczający dzień, na maile dam radę odpisać dopiero w czwartek:-(, od rana do końca środy mam na głowie szefa korporacji:-( Wracam po to by choć na kilka chwil zamknąć oczy i znów móc uwierzyć, że znów Widzę Cię! KOCHAM CIĘ WBREW WSZYSTKIEMU!...

http://www.youtube.com/watch?v=N-ukdO2PDRw

Witaj Kocie! dziekuje:) slowa pozyczone,ale prawdziwe...plynace gdzies z glebi serca,a to serce tak boli:( i mysli klebiace sie w glowie i te ciagle rozterki...chcialabym miec taka niezachwiana pewnosc jak TY

kot-->powiedz mi,co ja mam myslec-zlozylam zyczenia,takie prosto z serca ale niezobowiazujace a On odpowiedzial tak zdawkowo...juz chyba nie ma nadzieji dla Nas...:(

cześc Wam.... :(:(:::(:(

tiny: ja tez mam Zdawkowe Odpowiedzi, z na końcu... Stąd też moja Pewność, ale przede wszystkim dlatego, że Wiem, że ani To, że Wybraliśmy Siebie nie było, nie jest i nie okaże się błędem, ani Nasza Miłość- pomyłką, to się nie zdarza. I tyle.

czesc zakochana:)

kocie:ja dostalam tylko podziekowanie i stwierdzenie oby sie zyczenia spelnily,bez pozdrowien,buziakow ,niczego ,byly takie jakies dalekie,oficjanle,jak dla jakiejs obcej osoby:( chcialabym miec taka pewnosc jak Ty...ale jakos nie potrafie

no cześć u mnie jest totalne dno przelezalam caly dzien gapiąc sie w sufit:(

tiny: ważne, Co Czujesz. Nie ma przypadków i nieporozumień, także wśród ludzi, nie tylko Czarodziejek i Ich zwierząt:-) Widze ten świat na wielu płaszczyznach, każde statystyczne tłumaczenie jest banalnie głupie. To dobrze:-) Myślę, że Twój mężczyzna jest na innym etapie, ale w końcu pomyśli o ostatnich dniach, w których będzie widział całe życie i... Miałem tak kilka razy, ostatnio wracając samochodem z Budapesztu, blisko śmierci, zobaczyłem potwierdzenie. Choć wcale nie potrzebuję go, bo Kocham Ją, Ona mnie też, trzeba czegoś więcej???

kocie zaproszenie dynda na Naszej Klasie ;)

Zakochana: OKI, wleznę tam, póki mogę:-D

Zakochana: nie widzę, gdzie? W inboxie nic nie ma od Ciebie...

ja mam w wysłanych

sailormoon: nie gniewaj się, ale odpowiedź później, z "senior management" juz tak jest, a ja jestem wyjątkowo senior:-(

Zakochana: nie mam pojęcia, jak znaleźć Twoje zaproszenie:-(, pewnie dlatego, że na NK jestem bardzo anonimowy, a może znalazłaś jednego z moich braci?;-)

hmmm jesteś u Ezo w znajomych?

Zakochana: nie wiem:-(, ale jeżeli zależy to ode mnie- nie, nie zapisywałem sie do nikogo...

znajać życie to ja coś czuje coś pokręciłam .. ja jak zwykle jestem zakręcona jak wek na zimę:P