w łazience znalazłam nie swje majtki

że to wyszło z bramki internetowej czyli ktoś do niego pisze z kompa:-) ale tersć może świadczyć o różnych opcjsch

Mysle ze on cie zdradza i pewnie umowil sie z ta kobieta ze nie bedzie odpisywal aby nie wzbudzac podejrzen, a jakies ewentualne zmiany miejsca kolejnego spotkania mogli ustalac na zywo, moze on dal jej warunek, ze jesli ona chce miec z nim romans to musi przyjac te zasady dla bezpieczenstwa.

twoj maz po prostu dobrze sie kryje fiuty im powyrywac!!!

jaką powinnam przyjąc strategię działania? jak sobie pomyślę,ze w moim domu była jakaś tam !!! mam taki chaos w głowie patrząc na niego jak znosi siatki z zakupami do kuchmi i planuje co ugotuje na jutro- to jakis idiota z rozdwojeniem jaźni. Przy okazji ja zwariuję jak powinnam się zachować- nie chce niczego zepsuć

moze za rzadko obciagalam mu z polykiem? :(

ojejkus tak mi przykro

chyba zacznę wnikać jak on spędza czas beze mnie ale teraz tak myślę ,że to ktoś z pracy

facet cie zdradza na bank, a laska specjalnie zostawila te majtki.

Chyba by mnie szlag trafił i zaraz bym zadymę zrobiła a mój by się wykręcił sianem. Jak to facet.

A można wiedzieć ile masz lat? Ku..wa chyba nie będę sprzątać zbyt dokładnie od dzisiaj, lepiej nie wiedzieć niektórych rzeczy, człowiek jest spokojniejszy.

co teraz karolku jesteś durniem i wynoś się z tymi komentarzami ------------------------------------------------------------------------------------------- Ja durniem ... a czy to ja w swej łazience nie swoje majtki znalazłem ? wiec wybacz , ale wychodzi inaczej ... ( he he )

co teraz moze za rzadko obciagalam mu z polykiem? ------------------------------------------------------------------------------------------- no zaiste masz tu racje w tym co piszesz - no ... ulzyj sobie - walnij jakis epitet ...

co teraz łach wrócił do domu... i wiecie co ten przech*j powiedział? że kupił je dla mnie, ale założył je wcześniej sam dla sprawdzenia jak w nich On będzie wyglądał.... i po prostu zabrudził trochę brązową kreską, więc wolał przed podarowaniem ich mnie wrzuci do kosza... nie wiem co myślec, kłamie? a może jest zboczeńcem? lub ma kochanke i nie chce się przyznac wymyślając głupie bajeczki... ---------------------------------------------------------------------------------------- Ty to masz fantazje ... pisz dalej wielu sie usmieje i kto tu jest tym (epitet) którym we mnie rzuciłaś ??

pisalas ze masz 2 synow, moze przyszedl im do glowy glupi pomysl i to oni majtki przyniesli do domu, dzieciom rozne pomysly przychodza :D zreszta jesli nic w telefonie nie znalazlas co by wyraznie wskazywalo na zdrade, on nie zachowuje sie dziwnie, to same majtki o niczym nie swiadcza, a niektore osoby tu na forum sa troche przewrazliwione :O

Co to znaczy" dziwnie się nie zachowuje"? Jeżeli to trwa jakiś czas i do tej pory nie wyszło na jaw to wcale nie jest powiedziane że będzie się "dziwnie zachowywał". Nabrał pewności siebie i przekonania że świetnie się kryje. Są tacy co będą kłamać w oczy i nawet się nie zająkną. Ale równie dobrze naturalne zachowanie może oznaczać że jest niewinny.

Mysle, ze nie powinnas calkiem eliminowac opcji, ze dzieci maja cos z tym wspolnego. Ja jak bylam mala to mi takie pomysly przychodzily do glowy, ze do dzisiaj sie dziwie :P Zreszta fakt, ze znalazlas je za pralka, swiadczy o tym, ze to nie twoj maz tam je zostawil. Gdyby mu tam przypadkiem wpadly to by wszystko zrobil zeby je stamtad wydobyc, odsunal pralke, nie wiem co, ale by tak nie zostawil - chyba, ze jest kompletnym debilem. Natomiast jest mozliwe, ze jezeli dzieci nie mialy z tym nic wspolnego, to wtedy jakas kobieta mogla to zrobic, zeby zostawic slad po sobie. Z punktu widzenia psychologicznego, wiele kobiet, ktore sypia z mezczyznami juz zajetymi, mniej lub wiecej swiadomie, wspolczuje kobiecie, z ktorej mezem sypia (zwlaszcza jezeli relacje maja wymiar tylko seksulany i taka kobieta nie jest zainteresowana zwiazkiem z tym mezczyzna). Takie zostawianie sladow po sobie to tak jak mowienie: 'uwazaj na swojego meza, bo to dran'. Mialam kiedys kolezanke, ktora sypiala z chlopakami, ktorzy byli juz zajeci i po nocnej zabawie zostawiala (specjalnie) swoje majtki lub biustonosz na lozku lub w jego okolicy tak, zeby nie bylo widac na pierwszy rzut oka, ale mozna bylo latwo znalezc. WIele kobiet oburza sie na kochanki swoich mezow, tak, jakby ich mezowie byli bezwolni i wykorzystywani przez inne kobiety, zamiast kierowac swoj gniew i zal na rzeczywiste zrodlo swojego cierpienia i niedoli czyli owego uwiedzionego przez inna 'nieboraka'. I tak kobiety zloszcza sie na inne kobiety, a mezczyzni, 'niewinne ofiary swojej biologii' skacza z kwaitaka na kwiatek i maja wszystko w dupie. Oczywiscie dotyczy to tylko mezczyzn, ktorzy zdradzaja.

mogla to zrobic nawet jakas zawistna kolezanka :) pamietasz ktora ostatnio u was byla ?

ja jestem tylko ciekawa, ile lat maja twoje dzieci.... skoro jestes 14 lat po slubie...

karolek jesteś kopletnym idiotą nie domyślając się jaki tekst napisany jest przeze mnie a jaki przez podszywcza- nie udzielaj się na tym topiku prymitywny człowieku z aspiracjami do półki której nigdy nie sięgniesz!!! ...dzieci mam w podstawówce a więc trudno podejrzewać je o takie numery...nie wiem jak to rozegrać te esemsy są dziwne, mogą swiadczyć o czymś+te stringi = coś jest na rzeczy. Podejrzeam że to osoba z jego pracy ale co dalej z tym zrobić. Porozmawiać z męzem?

Chyba raczej nie rozmawiaj. Obserwuj.

Pewnie ja bym nie wytrzymała ale jesli chcesz sie dowiedzieć prawdy to lepiej przeczekaj i poobserwuj. A te majtki to nowe czy widać że uzywane? Może kurde lubi damskie fatałaszki... Juz nie wiem ale rózni są faceci

To jest jedyne dobre wyjscie.Zapytaj wprost i nie zameczaj sie więcej kobieto!:)

bywają u nas moje koleżanki ale nie sądzę aby były takimi idiotkanmi... to nie jest w stylu żadnej z nich ani w moim , ale dzięki za wyszukiwanie ew.możliwości..powiem Wam,że ciężko mi z tym wszystkim:-(

To jest jedyne dobre wyjscie.Zapytaj wprost i nie zameczaj sie więcej kobieto!:)

oczywiście że zapytaj najpierw o smsy a potem pokaż mu majtasy, na moje wyczucie o ile z gaciami może udać idiotę, to z smsami będzie musiał więcej pokombinować, żebyś uwierzyła :P

po co snuc domysly?prawda jest najlepsza chocby okazala sie najgorsza:(czego Ci nie zycze!Trzymaj sie i pogadaj z nim!

obawiam się rozmowy ..nie wiem jak zacząć(?) pokażę majtki to uda głupa ,o sprawdzeniu tel. nie przyznam się bo mi wstyd...myślę aby pogadać z sekretarką w pracy, jakoś podpytam się o tą co siedziała na jego biurku, może cos z tego wyjdzie na jaw?

najpierw pogadaj z mezem a nie z sekretarka

Pytaj jego bezposrednio!Moze zacznij rozmowe od tego ze czujesz ze cos sie miedzy wami zmienilo i jest Ci smutno zacznij delikatnie;)Powiedz wprost co znalazlas i Cie to martwi.Jak bedziesz czula ze kreci walnij wprost ze sprawdzilas smsy.To najciezsze dzialo:)

myślę nad Waszymi radami i chyba rzeczywiście ,trzeba rozmawiać..o matko! trzymajcie kciuki- poczekam na odpowiedni moment i spróbuję..najgorsze w tym wszystkim jest to,ze ja w ogóle nie czuję,ze coś jest nie halo tzn. nie czułam.... on teraz ogląda jakis film na TVN-ie więc poczekam az się skończy...zapytam prosto z mostu czy jest jakaś kobieta> co sądzicie o tym?