Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Klunia1912_____ przy probowaniu z pierwsza ciaza, bylam 3 cykle na clo, a kolejny, juz bez wspomagaczy, \"zaskoczylam\" i oto tamten Ktos za miesiac konczy 3 lata :-D Tym razem jednak sie tak latwo nie udalo. Okazalo sie, ze dlugoterminowe (tzn 3-4 cykle) przyjmowanie clo powoduje, ze endometrium jest tak cienkie, ze nie ma w zasadzie szans na zagniezdzenie sie jajeczka. Wiec po tych 4 nieduanych cyklach przyszedl czas przerwy (3 miechy wakacji w Polsce u rodzinki), a po powrocie lekarz dal mi inny lek wspomagajacy dojrzewanie jajeczka. Oczywiscie swoja droga \"paslam\" sie olejem z wiesiolka i nieco czerwonym winkiem - sposoby podawane przez \"weternaki\" w walce o dziecko na polepszenie endometrium. No i sie udalo od pierwszego cyklu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jak czytam o waszych mdlosciach i jeszcze gorszych dolegliwosciach to szczerze Wam wspolczuje :( Chociaz czasem zazdroszcze, ze przynajmniej czujecie Tego Ktosia co w Was mieszka :) Ja jestem w 6tygodniu i oprocz zmeczenia, lekkiego bolu piersi i hustawki nastroju nic innego mi nie dolega... Czasami zastanawiam sie nawet czy to normalne :) :P No ale baardzo sie ciesze, ze istnieje to forum i mozna poczytac jak inne osoby w tym cudownym stanie sie czuja :) Ja jeszcze swojego Ktosia nie widzialam na usg :( no ale moze na nastepnej wizycie.... :) :) :) :) Trzymajcie sie cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
shila2 wiesz co jesteśmy w tej samej sytuacji tylko ja nawet zmiany nastrojów nie mam. Jedyne co to mnie boją piersi - no chociaż to. Apetyt już mam taki jak przed ciążą, żadnych zachcianek. Ja też jestem w 6 tygodniu ale moje maleństwo zobaczę dopiero w czwartek!!! Pozdrowionka drogie mamy :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Nie było mnie przez weekend i prosze jak sie temacik nasz rozwija. Od dzisiaj siędze jak na szpilkach. Jutro mam wizytę i zaczynam sie denerwować czy wszystko będzie ok. Tak bardzo bym chciała usłyszeć że jest dobrze i w końcu zobaczyć moje maleństwo. Dziewczyny czy u Was na etapie 5 tygodnia też było widac tylko pecherzyk? Dzisiaj mam juz 7 tydzień. A jutro wszystkiego mam nadzieje się dowiem. Trzymajcie kciuki za mnie bo się martwie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z poniedziałku:-) Jaka u Was pogoda? Bo u mnie za oknem deszcz i wiatr, tylko siedzieć w domku się chce. Apsika, Czarunia fajnie byłoby tak przy ciasteczku czy śledziku hihi no ale możne kiedyś......:-) Dunia mi od kilkunastu lat wpajano ze ciąży bez wspomagania nie bedzie! (brak pracy jajnków, min produkcja hormonów, cieniutkie endometrium, brak owulacji) No i tak mój pierwszy cud siedzi mi właśnie na kolanach. 3 m-ce temu również spędziłam w PL na badaniach rozmowach zabiegach i NIC! Wróciłam do domku i proszę...moje fasoleczka jutro zacznie 7 tydzień. Ależ z nas SZCZĘŚCIARY dziewczynki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc przy poniedzialku! Dziewczyny, ja w pierwszej ciazy tez nie mialam zadnych objawow oprocz lekkiego bolu piersi. Ale poniewaz naleze do tych \"odbdarzonych\" w tym temacie i biust mnie zawsze pobolewal przed @, to i to nie bylo dla mnie zadne \"novum\". W okolicy 8 tyg dopadlo mnie zmeczenie i drzemki w ciagu dnia, co normlanie mi sie nie zdarza. No i wilczy apetey tez z czasem, ale bez zadnych zachcianek i dziwactw ;-P Takze cieszcie sie ze swego stanu, bo przynajmneij jestescie \"na chodzie\" :-D Teraz nie dosc, ze mdlosci mam w zasadzie bez przerwy (na szczescie poki co bez rzyganka), to zmeczenie i wilczy glod dopadly mnie juz dawno. Wszystko jakby szybciej czy jak ;-) Agaaa1____ na pewno wszystko jest okej. Ja mialam usg w piatek i to byl 1 dzien mojego osmego tygodnia. I widac bylo Ktosia, bijace serduszko, ale jeszcze calkiem pieknie widac bylo zoltko z jajeczka. Zreszta na etapie 5 tyg to chyba tylko pecherzyka mozna sie spodziewac. Takze nos w gore, jutro zobaczysz swoje malenstwo 🌼 Klunia1912_____ u nas tez marzy sie \"do parki\" i szczerze, cos mam takie przeczucie, ze bedzie chlopak. Choc na tym etapie to moge miec co najwyzej przeczucie hehe :-P Przeciez i tak juz jest zadecydowane co to bedzie, tylko teraz czekac az sie objawi :-) Chcecie dziewczyny wiedziec wczesniej czy bedziecie miec chlopca czy dziewczynke? Wysylam wam duuuuzo slonka z Texasu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja dziś zaczęłam 6 tydzień i zaczęło mnie strasznie mdlic, wszystko mi śmierdzi a perfumy które zawsze mi się podobały są nie do zniesienia. Poza tym chce mi sie spac i sikam co 10 minut. To moja pierwsza ciąża i wcale nieplanowana wiec dopiero oswajam się z myślą że będę mamą i wszystko mnie przeraża:) czekam na pierwsze usg bo pewnie wtedy to wszystko stanie się bardziej realne i rzeczywiste:) A co do tego czy chciałabym wiedzieć czy będzie to chłopak czy dziewczyna to jasne że tak! U mnie w rodzinie prawie same dziewczynki więc wolałabym chłopca. A kiedy najwcześniej można stwierdzić jaka płeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak!!! pewnie ze będę chciała znać pleć. Polka1983 o ile pamiętam to usłyszałam te wiadomość w 5 m-cu jakoś 4,5 było. Myślę ze to zależy też od sprzętu jakim dysponuje lekarz. W prywatnych przychodniach maja super aparaturę. Dunia77 może tak obu nam pisany syneczek hihi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Dunia77 dzieki z całego serca za słowa otuchy. Mam nadzieje że bedzie tak jak mówisz.Pozdrawiam cie mocno i wszystkie szczęśliwe przyszłe mamy z tego forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy 9 miesięcy na przygotowanie:) bedzie dobrze!! ale pewnie i tak wszystko nas zaskoczy:) pozdrawiam i gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie już 8 tydzień idzie dziewczyny.No i jak do tej pory zero objawów ciąży.Chociaż muszę przyznać, ze podjadam sobie częściej bo mam na okrągło ssanie w żołądku. Jeśli chodzi o pleć dzidziusia to mój chłopak już sobie nabił do głowy, że to chłopak będzie, a ja ciągle sprowadzam go na ziemie i czasami jestem na niego zła. Mi jest obojętne czy chłopiec czy dziewczynka. Na usg sie okaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosienka613___ ja tez juz licze 8 tydzien :-) Na kiedy masz termin? A do ssania w zoladku si eprzyzwyczajaj, szybko nie minie :-D Co do plci, to jest tak jak pisze Klunia1912. Jelsi lekarz ma dobry sprzet i robi usg czesto, to czasami widac juz w okolicy 12-14 tygodnia. Czasami plec \"wychodzi\" na usg tzw genetycznym, czyli na badaniu przeziernosci karkowej. Mozna je zrobic chyba do konca wlasnie 13 lub 14 tyg (jesli gin was o takiej mozliwosci nie poinformuje, zapytajcie o to badanie, bo ono nie jest standardowe, czasami sa ku niemu wskazania). U nas na takim badaniu w pierwszej ciazy, lekarka powiedziala, ze miedzy nozkami jeszcze pusto, ale w tym przypadku - tak juz zostalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Gosieńka a ja juz myslałam że tylko ja nie mam objawów. Ja zaczęłam w sobotę 7 tydzień i jak narazie nic. Chociaż patrząc na opsiywane objawy kolezanek nie jestem pewna czy chce cos takiego przezywać. Trzymajcie się dziewczyny bo napewno jest ciężko.Pozdrowienia dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli wasz lekarz robi chyba standardwoe w PL badanie usg w polowie ciazy to wtedy juz powinno byc widac, jesli dzidzia zechce sie odpowiednio zaprezentowac - to jeszcze w temacie plci. Bo mi kawalek posta zjadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Nie było mnie z powodu weekendowego wyjazdu a tu tyle czytania.Witam wszystkie przyszłe mamy :-) Co do objawów to mam w zasadzie tylko jeden teraz - OKRUTNIE bolą mnie piersi- mam wrażenie,że zaraz eksplodują. Zreszta juz mi sie wylewają ze stanika.Ehhh- a ja najmniejszych nie mam - nie wiem co to bedzie...:-/ Trochę się martwiłam ,ze nie mam zadnych innych objawow,nawet zapachowstret mi przeszedł. Schudłam tez 3 kg...a jem normalnie- staram sie tylko wiecej warzyw i owoców. NIe mam zachcianek i mnie nie mdli. Ah- jest jeszcze jedno - strasznie czuje sie zmeczona- zasypiam przed TV, ale w nocy w łóżku nie mogę zasnąc. Nie wiem czy to normalne...juz schizuje. USG dopiero za 10 dni wyznaczone. Wczoraj zachął sie 7 tydzień. Boję się czy wszystko jest ok. Mój mąż wygadał sie wszystkim. Byłąm na niego zła strasznie ,ale potem pomyslalam ,ze to urocze bo On sie tak bardzo cieszy. Dzwoni do mnie kilka razy dziennie w ciagu dnia pytac sie jak sie czuje itd. Powiedzcie czy to chudniecie to normalne (nie mam wymiotow)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
oj ale sie nas naroilo ! Ja chyba z tego wszystkiego najmlodsza i najbardziej zaskoczona tak jak Klaunia mi tez 4 lekarzy powiedzialo ze z PCO nie ma szans bez wspomagaczy, ja tez tamk myslalam a tu zonk raz sie kochalam stosunek przerywany dzien po okresie he he. Niespodzianka. Nie umiem sie jeszcze do konca cieszyc w 100% wybaczcie mozecie mnie zlinczowac ale ciaza nie byla moim marzeniem przez najblizsze 3 lata. Do tego bede najprawdopodobniej samotna mama bo ojciec dziecka nie jest gotowy (ma 30 lat) a jak juz teraz zmienil zdanie to koniecznie chce sie ze mna ozenic. Slub ze wzgledu na dziecko nie ma sensu dla mnie a milosci miedzy nami niestety nie ma. Zanudzam was sorry. Wogole niedlugo chyba podam swoj prawdziwy czarny nick. tylko jeszcze sie tu troszke zadomowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaP
Cześć wszystkim :) Na początku opowiem moją historię starań, w sumie to tylko 3 cykle. 2 sierpnia 08 był nasz ślub, z mężem ustaliliśmy że od razu po ślubie zaczynamy starania. Pierwszy cykl to w ogóle porażka, chyba stres związany z weselem skrócił mi cykl do 24 dni więc jak się potem okazało nie ucelowaliśmy w płodne dni :) Drugi cykl - cóż chyba za bardzo chciałam, po każdym stosunku wydawało mi się że to już - nic nie wyszło. Od 3 cyklu odpuściłam, stwierdziłam że muszę poznać siebie więc zakupiłam termometr, ściągnęłam z internetu specjalny programik do obserwacji cyklu i UDAŁO SIĘ! 13 października zrobiłam test, wyszły 2 kreski, po południu dokupiłam drugi test żeby się upewnić - to samo. Szczęście nas rozsadzało i następnego dnia zapisałam się do lekarza rodzinnego (przebywam w UK i wydawało mi się że od tego tutaj się zaczyna). W piątek skończyła się moja radość. Powiedziałam, że mam bóle w podbrzuszu, takie jak przed @. Lekarz podusił po brzuchu, gdzieś mnie zabolało i stwierdził że to może być ciąża pozamaciczna. W domu poczytałam co to jest no i nie mogłam się powstrzymać od płaczu. W głębi serca czuję że to nie prawda ale stres jest. 24.10. idę do kliniki i tam ponoć mają mnie przebadać. Tak sobie myślę, że może to jelita mnie zabolały, u mnie od jakiś 2 tyg pojawił się problem zaparć - mówiłam o tym lekarzowi. Ech rozpisałam się, ale to chyba dlatego, że nikomu o tym nie mówimy (nie chcemy martwić rodziców) i męczy mnie to trzymanie tego tak w środku. Pozostanę w kontakcie i napiszę jak coś się wyjaśni - może moje przeżycia pomogą którejś z Was. Acha jak Bozia dopomoże to nasze maleństwo pojawi się na świecie 21.06.09. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Aniu spokojnie ja tez przez to przechodzilam tydzien temu lezalam w szpitalu z tego samego powodu do tego tez w UK. A do tego GP to tzw 'moja brocha':-p Po pierwsze w ktorym jestes tygodniu?Po drugie czy te bole natezaja sie z dnia na dzien czy sa takie same? Czy bol towarzyszy Ci caly czas? Czy przychodzi falami? Goraczkujesz? Gdzie zlokalizowany jest bol? w dole brzuch, w centrum po ktores ze stron? Jak u Ciebie z oddawaniem moczu? czy masz uczucie pieczenia gdy siusiasz?czy boli Cie kiedy siusiasz? Jaki jest kolor moczu i jego zapach? Masz brzuch twardy czy miekki (no to akurat samej najtrudniej wyczuc). Czy wystapily jakies plamienia/uplawy? Jesli bol bedzie sie natezal i stale Ci towarzyszyl to prosze Cie nie czekaj do 24go. Dziwny ten lekarz, ja nie mowie ze to jest ciaza pozamaciczna ( w przeciagu 3 lat spotkalam sie tylko raz do tego u pajentki z PCO) ale jesli lekarz podejrzewa cos takiego to usg powinno byc wykonane w przeciagu 24h. Bole nie musza od razu oznacza ciazy pozamacicznej. Mozesz miec infekcje drog moczowych dosc czeste u kobiet w ciazy czy po prostu macica powoli zaczyna swoje cwiczenia przedporodowe. Glowa do gory odpoczywaj i nic sie nie martw. Buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawka_
hej czerwcówki ,bardzo fajne forum czytam go już od jakiegoś czasu , nieśmiało zapisuje się do grona :)We wrześniu udało się a teraz 4 tydzień -zero dolegliwości (na razie) Termin narodzin według moim obliczeń to połowa czerwca , pozdrawiam wszystkie czerwcowe mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Kawka moje gratulacje!Fajnie że tak szybko nas przybywa;)Ja dzisiaj ide na wizytę i już nie mogę się doczekać. Mam nadzieje że zobacze moja fasolkę. Napewno nie omieszkam nie zdać relacji. Mocno trzymajcie za mnie kciuki. Ściskam każdą z osobna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
kawka gratulacje! Ja jestem w 6 tygodniu ale dzisiaj dopadło mnie takie lenistwo że szkoda gadać, nawet ledwo siedzę przy komputerze. Normalnie zmęczenie na maxa! A poza tym troszkę się martwię bo mnie tak dziwnie boli brzuch jakbym miała dostać okres! Nie wiem czy to jest normalne? Miałyście takie dolegliwości (takie dziwne uczucie)? ;-9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja siedzę i płaczę. jak ja wam zazdroszczę dziewczyny normalnego stanu, równowagi w ciąży. ja rzygam nieprzerwalnie trzeci tydzień. dziś lub jutro mąż idzie do lekarza z prośba o skierowanie do szpitala bo dłużej po prostu nie mam siły walczyć. Rzygam od rana do nocy a jak nie rzygam do walczę z nadkwaśnością żoładka, która jest jeszcze gorsza niż to rzyganie, bo cokolwiek zjem to po minucie robi się niewyobrażalnie kwaśno w ustach, ślina leci jakby ktoś kran odkręcił i automatycznie rwie mnie na wymioty. Już nawet zwykłej wody mineralnej nie mogę pić bo to też wywala. Jestem zrozpaczona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
A czy to jest na pewno test ciążowy bo mi on raczej przypomina owulacyjny??? Jeżeli tak to na moje oko powinnaś zrobić jeszcze test za parę dni i to już z samego rana bo na razie cienko z tą drugą kreseczką Ale bądź dobrej myśli Pozdrowionka i mam nadzieję że Ci się uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Apsika tak Ci współczuję!!! :-( Podobno najgorszy jest 2 miesiąc później wszystko wraca do normy! Trzymaj się kochana Jesteśmy wszystkie z Tobą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×