CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Witajcie Kangurki i nie tylko!:-D Po pierwsze, chcialam naspisac, ze Witus naszej Carmen to taki przystojniak, ze hej!;-) Naprawde bardzo uroczy! I takie wykrojone usteczka ma... Carmen Biala czekoladko, to wypada tylko trzymac mocno za Was kciuki i czekac na dobre wiesci!:) Brzusio masz okazaly, wiec napewno Kubusiowi jest tam ciasno i lada moment ujrzy swa mamusie. Wkoncu na zdjeciach Twych zagoscil usmiech!;-) Kasza, a Ty jeszcze nie urodzilas????!!! (:-P:-P:-P). No, a co wkoncu z Twym zdjeciem,hm? Jola, Ty to teraz masz sajgon:-o dasz sobie rade!Najwazniejsze, ze masz dobry nastroj. Po komunii zrealizujesz swoj niecny plan i juz na spokojnie sie rozpakujesz:-) Jak by tak mozna bylo wszystko planowac, nie? Duzo sily dla Ciebie! Jaki masz wozeczek? Wszystkim tak spieszno do porodu, a ja jeszcze CHCE poczekac:-)

Jolu, bardzo Ci dziękuję za komplementy, miło, że tak napisałaś, odrazu mi lepiej;-)co do moich min \"smuciochów\" to już ktoś o tym wspominał, że tak mam- taką mam urodę \"wredziocha \"chyba;-)bo z natury jestm bardzo wesołą i raczej zadowoloną osobą, a ciąża to już w ogóle mnie uskrzydla...no oprócz tej nadwagi cholernej;-) Trzymam kciuki, żeby komunia się udała i potem szybciutko poród;-) Ania P, no włąśnie tak się zastanawiam, czy to, że niby tak jestm dobrze przygotowana do porodu będzie miało wpływ na to, że będę mniej sie męczyć przy porodzie, mam nadzieję, ale to sie jeszcze okaże;-) Tak sie zastanawiam, czy to napewno jest czop, bo jak zapytałam lekarza o niego, to powieddział, że czopa nie mam już dawno-co mnie zdziwiło, bo też bacznie obserwowałam, ale może on go poprostu specjalnie \"uszkodził\";-) bo ten różowy śluz, który mam to może też być objaw tego, że szyjka się rozwiera, lub po badaniu, sama nie wiem, w każdym razie bardzo liczyłam, że dziś w nocy urodzę, tym bardziej, że mam ciągle skurcz\\e, ale są jak delikatne bóle miesiaczkowe, a porodowe to chyba powinny być wyrażniejsze..hmm

ooo właśnie, ten "Ktoś " o kim wspominałam, że mówił, że mam mine smutaskę to Marteczka;-) ja to nie lubię obiektywu i kamery, wstydzę się i wógóle to pewnie dlatego tak wyglądam;-) Chciałabym, żebyśmy już wszystkie były po i mogły się dzielić radościami z macierzyństwa i spadających kilogramów;-) Ja to nawet przestałam się bać porodu, bo tak bardzo chciałabytm już ściskać maluszka.. Boję się tylko, że będzie bardzo duży, bo ostatnio na usg (12.06) ważył ok 2700 i lekarz oszacował, że urośnie tak do 3400, a wczoraj mi mówi, ze taki mam brzuchol duży, że dzidzius musiał urosnąć sporo i ja mówie do niego..jak to, to w co ja go ubiorę;-) a lekarz...jakby co to mąż bedzie biegał po sklepach i kupował większe ciuszki ;-)i mówi, oczywiście żartował (mam nadzieję;-), że jak Pani nie urodzi w najbliższym czasie to proszę przyjść to badaniem coś poradzimy, żeby nie przytył do 5kg;-)- rozumiam, ze chodziło mu sztuczne wywołanie, ale facet z poczuciem humoru, więc chyba az takim gigantem mój maluszek nie bedzie;-)

Czekoladka, a masz w wiekszosci ciuszki 54-56?:-) Ja profilaktycznie wiekszosc mam 62,68. A wielkosc brzucha nie musi swiadczyc o rozmiarze dziecka. Znam takie przypadki, ze mamy mialy ogromny brzuch, a dziecko male sie urodzilo. A 12.06 nie moglas miec badania, bo tego dnia jeszcze nie bylo hihi. I wcale Twoj chlopczyk nie wydaje sie duzy! Ja na ost. badaniu usg mialam postawiona diagnoze, ze Malutka wazy ok 3500gr! I spodziewam sie, ze bedzie duza, jak jej siostrzyczka.

Biała czekoladko ja też się obawiam, że moja córcia będzie duża, a tutaj to chyba w żaden sposób mi tego nie sprawdzą. Co ja bym dała za usg. No i dołączam się do opinii pozostałych - z uśmiechem ci do twarzy, ale buźkę masz ładną więc nawet bez niego ładnie wyglądasz :) Co do mojego M. No wczoraj po pracy był dosłownie anielsko spokojny więc powiedziałam, że chciałabym porozmawiać o nas. Nie będę się rozwijać, ale ostatecznie wyjaśniliśmy sobie różne rzeczy i mam nadzieję, że będzie już lepiej.

Mam do Was pytanie. Daty porodow liczycie wg. OM czy USG? I prosze napiszcie mi jaka jest rozbieznosc miedzy nimi, czy w wiekszosci jest tak, ze np. data wg.ost.mies. jest wczesniejsza data od daty wg. USG (lub odwrotnie).

Marteczka w moim przypadku data, którą umieściłam w naszej tabelce jest datą wynikającą z ostatniej miesiączki. W karcie ciąży mam jednak podaną inną - 18.06., a nie 21.06. więc 3 dni wcześniej.

Hehehehe, masz rację Marteczka;-) chyba ta data 12.06 chodzi mi po głwoie bo mam wtedy termin;-) oczywiście chodziło mi o maj;-) lekarz tak stwirdził po tym, że mi przez ten miesiac brzuszek sie tak powiekszyl i że na wadze mi przybyło no i pewnie też po badaniu;-) a ciuszki mam tak jak Ty (62,68) moja siostra urodziła duże dzieci, więc ja też robiąc zakupy kierowałam się tym, ze u mnie może byc podobnie, a u lekarza to z mojej strony był żart, z tym w co ja go ubiorę;-) w sumie to na 56 mam to mam tylko 2 pary spioszkow, 2 body z dlugim , 1 bluze (bo byla sliczna i tylko jedna;-) i jednego pajacyka, a reszta wieksza;-)

Marteczka, a kiedy miaąłś to USG?

Marteczka, data wg miesiączki jest na ogół wcześniejsza, u mnie np. jest rozbieżność 8 dni, wg miesiaćzki mam termin na dziś, a z USG na 12, tyle, że u mnie wynika to z długich cykli, ale chyba może tez być na odwrót jeżeli ktoś ma cykle krótkie, bo z miesiaczki liczy się , że owulacja wychodzi w połowie cyklu 28 dniowego, czyli ok 14, a np. u mnie wystapiła dopiero 20 dnia

Oj Aniu, bardzo Ci dziękuję...ale wiecie co, przed chwilą zerknęłąm na te moje fotki i tak naprawdę tylko na jednym jestm nie usmiechnięta ( na takim przy oknie) a na reszcie tak...jeju, jak ja musze wyglądać w takim razie bez uśmiechu;-)...bez kija nie podchodź;-)hehe

Marteczka u mnie różnica to aż 10 dni, bo termin z ostatniej miesiączki miałam na 28 maja, a z pierwszego usg (w 13 tc) na 7 czerwca. Lekarz powiedział że termin z usg (tego po 12 tc) jest najbardziej prawdopodobny.

A ja termin z miesiaczki mam na 13 czerwca a z usg robionego w poniedzalek 1.06 mam termin na 09.06 czyli 4 dni wczewsniej nie wiem juz jak to jest ale nie obraze sie jak urodze wczesniej wciaz czekam z nadzieja a wyscig trwa:-) wszystkie w nim bierzemy udzial:-):-)

No u AniP, data z usg jest wczesniejsza. Pytam, bo ja nie mam daty miesiaczkowej ( bo takowej nie mialam....cudnie tak, nie?;-). Mam tylko date wg.USG i zastanawiam sie, czy data wg. OM jest zwykle wczesniejsza, czy pozniejsza. Ale tak czy siak, chyba nie da sie stwierdzic, ktora data jest wiarygodniejsza; trzebaby bylo jakies statystyki robic. A badanie usg. ostatnie mialam 21 maja, tak wiec calkiem niedawno.

czyli trzymacie sie jednak terminow wg.USG. Tak, tak, tez gdzies czytalam, ze termin wg.USG po 12 tyg. jest najb. prawdopodobny. Czyli ja sie trzymam swojej daty i basta!:) To, kto,kto....nastepny?:-)

Ja się trzymam terminu z usg bo miałam strasznie nieregularne miesiączki i ten termin 28 maja wydaje mi się mało prawdopodobny. Kasza właśnie gdzie te zdjęcia z brzuszkiem???

Marteczka, bo to wszystko zależy tak jak pisałam od długości cyklu, jaki masz, jak masz krócej niż 28 dni to data będzie wczęsniejsza a jak dłuższy to późniejsza (chyba statystycznie większość kobiet ma cykle dłuższe niż 28 dni(?)..nie wiem sama... chociaż z tym też jest różnie i indywidulanie, bo mi np. z testów owulacyjnych nie wynikało, abym wogóle miała owulację,więc odpusciłam staranka w pierwszym miesiącu, a tu niespodzianka;-) ale ta z USG jak pisza dziewczyny jest najbardziej wiarygodna, bo określa wiek dzizdiusia na podstawie jego wymiarów.

Czekoladko, dziewczny maja racje, slicznie wygladasz i ja dodam jeszcze ze albo dobre swiatlo na tych zdjeciach ale mnie sie raczej wydaje ze to ciaza cie rozpromienila i wygladasz mlodziej z okraglejsza buzka!!!! :) Gratulacje dobrze przygotowanej szyjki - tutaj nikt mi tam nie zajzy wiec nic nie bede wiedziala do konca. Marteeeczka, moj termin i z OM i z USG byl zawsze ten sam na 15go. a juz od trzech dni mam bole miesiaczkowe, ale wczorajsza noc byla o wiele spokojniejsza i bezskurczowa, wiec czekam sobie spokojnie. Teraz mysle o wykladaniu schodow dywanem, ale jedna firma takie ceny nam zaspiewala ze az mi szczeka opadla .... no nic, nie od razu Rzym zbudowano. Ide ugotowac ogorkowa bo za mna chodzi - oparlam sie dzis gofrom Tunciu, twoja pupcia jak narazie bezpieczna ;)

Ok, dzieki dziewczyny za rozjasnienie umyslu. Tak sie zastanawiam, czy u nas jest wiekszosc planowanych, czy z zaskoczenia maluszkow?:-) U mnie bylo wielkie suprise!:-D O ciazy dowiedzialam sie....uwaga w 13 tyg!:-)

A ja tak się zastanawiałam, czy którejś z nas dzidzia zrobi psikusa i np zamiast dziewczynki urodzi się chłopiec :)

U mnie jak najbardziej dzidziuś planowany, ale i tak wieeeeeelkie zaskoczenie że tak szybko się udało:):) Bo jak już wspominałam rozpoczęliśmy staranka zaraz po ślubie, a ślub odbył się 23 sierpnia 2008 r.:)

Co do terminu to ja mam w tabelce z ostatniej miesiaczki, a z usg zawsze wychodzi wczesniej :) wg usg w 12tc - 09.06 :) A wg wszystkich jakie mialam usg najwczesniejsza data to 04.06 czyli dzis :):):):):):):):):):) No ale nic sie nie zapowiada na to :P:P:P:P:P:P A szkoda :(

U mnie ciąża planowana i chciana. Czułam, że się udało jeszcze przed terminem kolejnej miesiączki, było to ok 8 dni po zapłodnieniu :)

Hej Mamuski!!! Jeszcze tylko dzis i jutro i koniec pracy!!!! Oj naprawde sie ciesze, sam dojazd do pracy mnie wyczerpuje a co dopiero potem. Chociaz i tak sie nie przemeczam ostatnio, bo wciaz mnie chca wyreczac i mowia tylko \"Don\'t worry, I\'ll do it\" :-) I tak jak lubie robic wiele rzeczy sama, tak ostatnio chetnie przyjmuje te propozycje:-) Mama E, oj masz racje z tymi upałami, najgorsze sa własnie podroze metrem pod ziemia! Wiedziałas kiedy wziasc wolne:-) Całe szczescie juz nie ma tego zaru:-) Takze dotrwam:-) Kilka lat temu, 3 albo 4, jak było takie wyjatkowo upalne lato ja musiałam podrozowac Victoria Line, ktora jest tylko podziemna i wyjatkowo głeboko wykopana, takze zero wywiwu, koszmar!!!! Jeszcze nie weszłam do metra a juz mnie odrzucał ten zapach potu, smrodu,......

Marteczka ale w ogóle to mieliście w planach drugą dzidzię?? Bo my z moim M chcemy mieć właśnie taką różnicę wielku między dziećmi jak ty będziesz miała między dziewczynkami. 1,5 roku, rocznikiem 2 lata, fajnie ale chyba będzie troche ciężko na początku co?

oj, moja niunia tez planowana i wyczekiwana:-) Ale i była niespodzianka, bo w poprzednie miesiace kochalismy sie jak szaleni i czesto a miesiac w ktorym zaszłam w ciaze kilka razy tylko:-) Tak widocznie miało byc:-) Termin z kazdego jednego wynika mi jeden:-) Zreszta w Uk, przywiazuja wage chyba tylko do tego z miesiaczki, jesli sie jest pewnym tej daty. AniuP, ja rowniez sie zastanawiałam czy ktoras z nas urodzi inne niz przewidywane dzieciatko:-) Oraz czy ktorejs sie uda w wyznaczonym terminie:-)

Ewcisko, tak planowalismy drugie dziecko, wlasnie z niewielka roznica wieku. Ale nie myslalam, ze az bedzie tak mala ta roznica!Przynajmniej ja sobie tego tak niewyobrazalam:-)Jeszcze nie wyszlam z pieluch, nie zdazylam powrocic do "normalnosci", a tu nowy ludek:-)Ale teraz bardzo sie ciesze, ze stalo sie, jak stalo. Choc bedzie ciezko...i to mnie wlasnie najb.przeraza:-oMatylda jest jeszcze naprawde mala...

ALe Marteczka w sumie jak wyszłabyś już z pieluch to może za bardzo przyzwycziłabyś się że jest tak wesoło, a tak to za jednym zamachem bez przerwy pieluchowej będą dwie dzidzie:) Ja tak właśnie myślę, chociaż zobaczymy co będę mówić po porodzie :P Ale na dzień dzisiejszy dwójka mi się marzy właśnie z taką różnicą wieku:) A później może za jakieś 10 lat :) trzecie:)

I kupiłam sobie herbatke z lisci malin i zaczynam pic jedna dziennie:-) Zobaczymy jaki bedzie efekt:-)

Hehe myszko ja pije ta herbatke od ok tygodnia i nadal 2w1 jestem :P:P