CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

i Ewka nie ma 6 posilkow na dobe - tylko 8/9 :/ chcialam to jakos wyregulowac, ale w ciagu dnia nie da sie - wieoczorem i w nocy ok - sa dluzsze przerwy i wypija cala butle, a w ciagu dnia to roznie bywa... no i nie da sie ja do jakiegos schematu, rutyny wdrozyc - bo ona ma inne potrzeby pokarmowe np do poludnia kiedy je malo, albo poznym popoludniem kiedy je wiecej i czesciej...

Lusiu, mój jest na piersi i podobnie, do 16 tej je jak mu się przypomni i jak ma czas ;) nadrabia popołudniami, wieczorem i w nocy, wtedy opróżnia dopiero całą pierś a tak to w dzień muszę chodzić z wkładkami laktacyjnymi bo sie leje :/ męczy mnie to, nie podoba mi się chodzenie w staniku dla karmiących z piersiami kilka rozmiarów większymi, a wydaje mi się że po 6 tym miesiącu karmienie piersią jest tylko nawykiem bo ani nie ma funkcji odżywczych (udowodnione przez lekarzy że mleczko staje sie bezwartościową cieczą) ani psychologicznej (dziecko jest na tyle duże że przytuleniem, zabawą i generalnie bliskością zapewnia się mu poczucie bezpieczeństwa ). Niestety faktem jest że te wszystkie mieszanki są koszmarnie drogie :/ Dziewczyny z UK mam pytanko, jakie kaszki kupujecie swoim maluchom? tutejsze? bo choćby cow&gate wagowo wychodzi raz drożej niż bobovita w PL sklepie, więc kupiłam nasze;) natomiast słoiczki tutejsze, bo jeden polski deserek koszmar, 1,20f a w Boots juz od 39 pi cow&gate, na razie młody wcina jabłuszko prawdziwe (przywiózł mu kumpel z Polski - mniaaaaaaam :) )

Nemezis a Ty karmisz butla czy piersia ? Ja leciala z mala i w samolocie ona i tak spala caly lot, a na lotnisku jak juz pisalam po prostu dorwalam kawalek lawki mala do cyca a tych ludzi i tak nie znalam wiec co mi tam. Lilianko napisz jak po chrzcinach no i wklej koniecznie zdjecia. Nie rozumiem tych facetow ktorzy tak odcinaja sie od dzieci. Jedyna nadzieja ze moze jeszcze zmadrzeje i zainteresuje sie mala oby tylko nie bylo wtedy za pozno. Prosze jak to na forum mozna sie dowiedziec czegos nowego bo ja myslalam ze to nasze mleczko to takie wartosciowe przez caly czas. Nawet wczoraj rozmawialam z dziewczyna ktora karmila przez 2 lata. Chociaz musze przyznac ze Emilka przyzwyczaila sie do cyca i czasami nawet nie ciagnie tylko trzyma buziolu. Wogole ta moja Emilka to dziwna czasami caly dzien potrafi byc tylko na cycu i sie najesc a czasami nie chce wogole ssac i musz jej dac butle. Tunciu ja Cie podziwiam bo nie cierpie laktatora a ja odciagam tylko czasami.

ja odciagam od poczatku bo Mati nie chce cyca, a ja chce mu dac moje mleko...

A ja dzis moze jutro koncze karmienie piersia. Od poczatku odciagalam. Teraz juz tylko 1 raz na 2 -3 dni cale 50 ml...wiec koniec. Z jednej strony sie ciesze...bede wolna z drugiej mleko tak drogie... Trzeba sobie radzic Czytam was codziennie na mailu..ale pisac..same wiecie

Witam. U nas znowu smutno. Zmarł dziadek mojego M. W ciągu 8 dni mieliśmy dwa pogrzeby, pożegnaliśmy dwóch Dziadków. Strasznie to smutne i wszystko w tak krótkim czasie..... Mam tez za sobą pierwsze rozstanie z Małą na dwa dni. Wyjechaliśmy z M na pogrzeb, Mała została z moją Mamą. Ciężko mi było, nie ma co. Dzwoniłam co 4 godziny, dowiedzieć się ,co z córcią. Wszystko przebiegło gładko, Kinga nie poczuła, ze nas nie ma, uśmiechała się i była bardzo grzeczna. Moja Mama spisała się na medal, opiekując się Kingą, ale moje dziecko jest naprawdę bezproblemowe. Ja też kładę Małą spać w śpiochach i w śpiworku. Bardzo chwalę sobie śpiworki, mamy już drugi i przymierzam się do kupienia kolejnego większego. Jesteśmy właśnie na świeżo po wizycie u pediatry. Mała miała takie uczulenie w sumie od zawsze, takie plamki suche na brzuszku i kolankach. Co pediatra, to kazał innym kremem smarować. Teraz dostaliśmy silniejsze maści na to i zobaczymy. Najgorsze, ze świadczy to o tym, że Mała może mieć skłonności do alergii. Mam przesunąć w czasie rozszerzanie diety o nowe produkty. No i moje dziecko jest małym tłuściochem. Mieści się w 97 centylu i wygląda na 6 mc. Nieźle... Lilianko- mocno wierzę, ze wszystko ułoży się dobrze. Trzymaj się cieplutko i daj znać, jak było na chrzcinach. Ewcisko- pisz, jak po spotkaniu w pracy.

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........4//21...8020//71 lilianka09..........Malwinka..21.05....3600/56.........4//10...6700.//68 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.......3//17.....7085 // 64 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......4 /12 .....6130 /65 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....3//22. .6800//64 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........3 /13.....//6700 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ .......8000/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....3//02.. . ..6590//? Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .3//18...6400//62 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...3//14..7300/? annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .3//19..5800//62 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//29... 6200//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /20 ...5620//? kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 3/0 .. ..6700/62 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....2/18.. .....5460//61 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 Dunia, nie chcę nic mówić, ale Moja goni Jaśka... Jak na małe kobitki z naszej tabelki, to wielka baba z tej mojej córci....

Nemezis nic sie nie boj lotu bedzie OK. Pamietaj zeby przy starcie i ladowaniu Malutka cos pila. karmisz piersia(Juz sie pogobilam ktora karmi a ktora nie:-P) jak tak to juz wogole luz. Co do karmienia wlasnie, wlatuje do Texasu i koniec tego dobrego Od 4 miesiecy nie jadlam czekolady, smazonego, grochu, kapusty, i wielu innych rzezy, wygladam ytragicznie, wlosy mi leca. Niby sie oplaca bo dziecko poki co bezproblemowe (no poza katarkiem) ale tak jak Annnnnaaa pisze po 3 miesiacu to juz az takich korzysci nie niesie ze soba. W sumie tylko zobaczymy jak to bedzie w nocy jest to najwygodniejsze. W sumie teraz jak mysle to i tak juz wprowadzilam kaszke na noc do mleka ( i tak sztuczne jest na noc) niedlugo zacznie sie jakis owoc na podwieczorek, kaszka na sniadanie ( i tak w okolicach 11 jest 2 butla modyfikowanego) i wiadomo obiadki, zupki. Wiec naturalnie jakos tak karmienie samo odejdzie w zapomnienie. Ja wlasnie wczoraj kupilam sobie nowy stanik do karmienia. Babka w sklepie mnie na pocztku zalamala. Mowi mi eeeeee 30 G. Ja oczyyyyyy. Przed ciaza mialam 32 C do cholery! W ciazy 34 D, a teraz ona mi 30 G. Myslalam ze ja wysmieje. Nie mogla mi rozamiru w mothercare znalezc (nie robia 30 a 32 maja bardzo malo) ciagle jeczalajaka to ja drobna i przynossi mi 34 F itd. A to zwisa ze mnie myslalam ze mnie szlag trafi. Cale szczescie byla ze mna Marta (psiapsiola i pierwsza chrzestna malej) nosila mala po sklepie i znalazla gdzies upchniete 32 DD. Ktore nie wyglada jak namiot:-) czarny, push up z odpinanymi ramiaczkami dokarmienia. Od razu poczulam sie lepiej bo jak mi ta babka przynosila kurcze namioty w TRUSKAWKI to myslalam ze tam zejde....:-P Nie wiem jakos wiekszosc stanikow do karmienia bez wzgleu na rozmiar wyglada dla mnie okropnie.. Annnna pytalas co z tymi kaszkami. Ja kupialm baby rice z Cow and Gate, mala pierwszy raz rzarla jak szalona. Zreszta teraz dalej przed snem wcina az jej sie uszy trzesa:-) a kosztowalo mnie to raptem 1,75. Z tym ze ja dosypuje tylko 2 lyzki do 150ml mleka raz dziennie. Wiec poki co starczy na dlugo. Ale nie wiem czy jest sens kupowania w PL sklepie. OK, o ile cos jest tansze to rozumiem, podziele sie z wami moim spostrzezeniem; Nie raz widzialam zeznajomy czy pacjent kupowal Polski produkt ktory jest identyczny jak angielski tyle ze z polskiego sklepu. naprzyklad mam kolezanke ktora zamiast kupowac Aptamil tutejszy kupuje Polski odpowiednik (bebilon chyba nie pamietam nie chce wprowadzac w blad) Cena duzej puszki aptamilu okolo 7 funtow, cena malej puszki polskiego odpowiednika 15 funtow z apteki internetowej. A kurcze opakowania nawet maja ta samo oprawe graficzna, no tylko jezyk sie rozni. No ale jak kto lubi. Ja tam jestem zadowolona z tej kaszki, ooo nawet jest poprawa z kupa!!!!! W zeszlym tygodniu byly az 3!!!! :-P

Fasolkowa strasznie mi przykro czytac ze u was takie niemile wydarzenia:-( jak juz sie sypie to zazwyczaj wszystko na raz:-( Jak sie masz Lilianko? pewnie jestes zdolowana na maksa, dlatego nawet nie piszesz. Ehhh sciskam ciemocno i wysylam caluski dla malutkiej. Tunciu ogladalam ostatnio zdjecia Matiego na Twoim blogu. Wiesz ja sie przez dlugi czas balam wchodzic na Twojego bloga bo msylalam ze bedzie wiecej zdjec Matiego pod tymi iglami, rurkami jak pierwsze zdjecia ze szpitala. Ale patrze kilka dni temu i widze slicznego chlopca, wogole nie widac po nim ze jest chory, odwalasz kawal dopbrej roboty z tego co czytalam. trzymam kciuki za dalsze sukcesy;-*

Tunciu,Monik,tak jak juz napisala Lusia,to znamie(zaczerwienienie z tylu glowka)to tzw.dziobniecie bociana.moj Benjaminek tez takie ma z tylu glowki,to schodzi i jest calkiem normalne. nie trzeba tego niczym pielegnowac czy cos,to mija samo z siebie. Fasolkowa mamo,alez mi przykro,2 osoby bliskie w tak krotkim czasie,moje kondolencje,czyli Tobie wczesniej zmarl dziadzio,wyobrazam sobie co czulas,ja tez nawet nie chce myslec o smierci mojego dziadla i babci,a wiem ze to kiedys nie uniknione,ale bardzo jestem z nimi zwiazana i sa to moi ukochani dziadkowie,dla nich czasem specjalnie jezdze do pl,bo niekiedy wogole nie mam ochoty tam jechac,ale zawsze mysle-moze juz potem bedzie za pozno..... bardzo fajnie ze masz pomoc od mamy i ze Twoja Kiniusia taka dzielna i grzeczna jest.ps.rosnie dziewcze:) Lilianko,ten Twoj to .....brak mi slow,jezeli juz WAm sie nie uklada to dlaczego zapomina tez o dziecku,to jest wlasnie najbardziej przykre,gdy faceci traktuja jak powietrze dzieci wlasne ktore maja wspolnie z kobieta z ktora juz nie sa albo sa w separacji,znam to jako dziecko,i to bylo straszne,to zastanawianie sie czy tata z mama sie pokloca i jak mocno,bo tata wtedy bedzie na mnie tez zly:(. to bylo okropne,mam nadzieje ze Twoj jednak byl na chrzscinach.napisz jak znajdziesz chwilke. Kasza.ach ....te pozegnania,ledwie znajdziesz przyjaciol i zapuscisz troche korzonki trzeba zmykac,to napewno smutne,ale to ofiara za to zeby zaczac zyycie gdzies indziej,wspolnie z Twoim mezem,itd,zycie daje nam wiele mozliwosci,a czasem trzeba obrac inny kierunek,zmienic metro i wtedy okazuje sie ze bylo warto. gratulacje czesciejszych kupek. wszystkie mamy ,ktore karmie do tej pory piersiea zmierzaja do zakonczenia tej czynnosci,BADZCIE DUMNE,ze tak dlugo karmilyscie,co ja mam powiedziec Maly jest na formule od 1 m-ca zycia,a wczesniej tez byl nia dokarmiany i co dalismy rade chociaz na poczatku lezka sie krecila,pamietam jak obracal twarz w kierunku piersi a tu nic,ale nie zaluje ze przastalam wtedy to byla dobra decyzja,Maly zaczal na formule ladnie przybierac,najada sie , a dla mnie moze to dla Was dziwne ale jest to wygodniejsze niz ta piers. a tak jak juz chyba pisala Kasza,mleko matki do 6 m,ma jeszcze wlasciwosci itd,a pozniej to juz ciecz.tak,bez watpienia jest to drozsza opcja,ale i tak teraz zaczyna sie dokarmianie innymi rzeczami wiec,nie jest tak zle,jest duza game formul,kaszek i slloiczkow,drozszych i tanszych. Carmen,fajnie ze masz tak duzo wloskow,zazdroszcze,tez tak dawno temu mialam,ale pozniej przerobilam wszystkie kolory od blond po czern i wloskow ubylo,a teraz to juz wogole paranoja,wlosy leca jak naszemu psu;),M sie smieje ze na szczotce odkurzacza jest 50:50,wlosy beli i moje,super;( czekam na rezultat tego peparatu z apteki podobno po 2 tyg widac poprawe.

Fasolkowa mamo - moje kondolencje raz jeszcze. Kinga faktycznie to wielka babka :) Sama jestem ciekawa ile Ewka teraz ma , ale dowiem sie dopiero podczas szczepienia a jakos nie spieszno mi ... wczesniej mala byla chora, potem chcialam odczekac po chorobie, a teraz znowu te oczko i znowu cos psika za czesto... no bo moj znowu chory :( Powiedzialam mu ,ze jak teraz zarazi Ewke to przy nastepnej chorobie przeprowadzi sie na czas jej trwania do rodzicow... Odporonosci to on chyba nie ma wcale, oby tylko mala nie wdala sie w niego... Spiworki tez bardzo chwale sobie - mam trzy, z jednego juz niestety mala wyrasta ;) ale jednak to bez porownania do kolderek czy kocy. Sztorm pozdrowienia ! i tak dlugo wytrwalas przy tym odciaganiu !

Ganetko - moje wlosy tez niestety rozpoczely sypac sie... jeszcze niedawno pisalam ,ze u mnie ok - a teraz od kilku dni zauwazam ,ze coraz to wiecej ich wychodzi i pewnie niedlugo fryzjer mnie czekac bedzie... ja kupilam Vitapil - to suplement diety zawierajacy witaminy i mineraly - skladnikow tam jest sporo, ale na efekty pewnie poczekam (o ile beda) bo dopiero jem od kilku dni - w tym dwa razy zapomnialam juz ;)

nie poznaje mojego dziecka - spi juz 3 godz !!! az poszlam sprawdzic tam czy wszystko ok...

My już po chrzcinach..Oczywiście M się nie zjawił,nawet nie robiłam sobie nadziei że będzie inaczej bo znam jego zawzięty i podły charakter.Myślałam że gorzej to zniosę i nerwy mi puszczą w kościele i się wzruszę.Ale całe szczęscie bardzo dobrze dawałam sobie radę.Przyjęcie też się udało było bardzo fajnie. Jego bezczelność nie zna granic, po mszy napisał mi smsa jak sie Mała sprawowała w kościele i później mnie zamęczał podobnymi pytaniami na które oczywiście nie odpisywałam.Palant! Już wstawiam fotki

to co teraz chce napisac pewnie bedzie dla Was troche niezrozumiale,albo nawet glupie,otoz.... w sobote bylam w H&M na zakupach dla malego i gdy zobaczylam ze rzeczy new born,56,a nawet teraz juz 62 sa dla mojego Benjaminka za male i regal z new borm jest juz kompletnie nie dla mnie,to bylam zawiedzina ze to juz tak szybko minelo(chociaz moj Beni wskakuje w 62 jeszcze,ale juz nie zawsze),widzialam przyszle mamy i ich duze badz dopiero male brzuchy i pomyslam-kurcze ale im fajnie,maja przed soba wszystko to co dla mnie juz stala sie codziennoscia_ straszne,to co pisze prawda????ale dla mnie zawsze przemijanie wywoluje taki jakis niepokoj i wprawia w krotkotrwale uczucie strachu.gdy patrze na Benjaminka,to juz martwie sie co bedzie,gdy bedzie musial isc do przedszkola itp,wiem to glupie ale taki jestem dziwny czloweik,zamiast cieszyc sie ze rosnie i jak do tej pory jest zdrowy,grzeczny,spi cale noce i ogolnie jest bezproblelowym dzieckiem to ja przyzywam powrot do przeszlosci,jakis lek ze kogos utrace,wypuszcze spod skrzydel,tak mam tez z moim M,niby go zjade jak gila,ze znajomi i rodzina mnie czasem juzz upominaja,niby stwarzam wrazenie ze mi jest obojetne czasen,a chyba w podswiadomosci mam lek przed utrata jego.ach czasem sama siebie nie rozumiem,pewnie mam za dobrze i wymyslam,bo w wymyslaniu problemow z kosmosu jestem dobra;),tak mowi moj M,wiem ze sie trzepiam czasem o nic ale to juz tak ze mna jest...... to tyle,chcialam tylko z siebie wyrzucic to co mnie gryzie.

Ewcisko,mam nadzieje ze odniesiesz zwyciestwo w rozmowie z bossem.

Tunciu,dzieki ze uporzadkowalas to co ja nawyprawialam na bloogu Lilianko,ale z niego(tego Twojego)sorry,ale orangutan mi na mysl przyszlo,malpa czlekoksztaltna,ale tupet,jeszcze Cie sms zadreczal i podnosil nerwyw takiej chwili,nie dosyc ze juz swoje pokazal,to jeszcze przypomina o sobie gdy Ty sama dziecko do chrztu trzymasz,to straszne i bardzo niskie zachowanie,ale pokazal klase,az mi Was_Ciebi i Malwinki w tej chwili zal. palant!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

karmie piersia ale tey juz chyba mam malo niestety mala budzi sie 4 razy w nocy i chce co 1,5 godziny:( i nie wiem ma skaze wiec nie bedzie tak latwo nawet nie wiem jak mam zaczac z tym sztucznym

fasolowa bardzo wspolczuje lilianko brak mi slow na niektorych facetow

zapraszam mamy dziewczynek do zakupu na moje aukcje http://allegro.pl/item777827511_next_sliczna _bluza_z_kapturem_74_cm.html http://allegro.pl/item777810870_benetton_spo dnie_na_podszewce_74_cm.html http://allegro.pl/item762536104_bawelniana_b luzeczka_next_6_9_mies_74_cm.html http://allegro.pl/item762530294_bawelniana_b luzeczka_next_6_9_mies_74_cm.html

fasolkowa przykro mi :( Kasza ja tez nabyłam ten baby rice i od tego będziemy zaczynać , a smakowe po prostu wyszły mi w pl sklepie taniej ;) absolutnie nie mam tak że ma by polskie i koniec, np słoiczki kupuje tylko uk-jowskie ;)

Fasolkowa mamo strasznie mi przykro:(...... A ja po rozmowie z szefami!!!! Idę na wychowawczy, ale dopiero po tym jak trochę pokombinuje!!! Prezes powiedział że na dzień dzisiejeszy nie mogą zapewnic mi stanowiska i baaardzo długo myśleli o tym czy gdzieś nie dałby się mnie upchnąc ale niestety nie mogą. Ja pracuje w spółce państwowej więc prezes odrazu powiedział że obecnie Urząd Miasta(czyli właściciel) bardzo patrzy im na ręce bo w firmie źle się dzieje, ale że oni nie chcieliby się ze mną tak definitywnie rozstawac bo uważają mnie za bardzo dobrego pracownika a jak pójdę na wychowawczy to przez ten czas może się coś zmieni a oni zawsze będą o mnie pamiętac i jak tylko będzie można to będą chcieli żebym wróciła do pracy. Ponownie zarówno dyrektor jak i prezes powiedzieli żebym teraz korzystała z czego mogę żeby jak najdłużej miec kasę, czyli najpierw zwolnienie na dziecko 60 dni, później już nowy rok więc znowu 60 dni na dziecko, póxniej 180 dni na siebie no i urlop za 2009 i 2010 r.,więc trochę się przeciągnie. No i najważniejsze że od czerwca przyszłego roku w razie wypowiedzenia umowy zwiększa mi się okres wypowiedzenia z jednego miesiąca do trzech no i odprawa pieniężna też równowartośc trzech pensji więc jakoś to będzie. Wiki też jakoś przetrwała pierwsze prawie 3 godzinne rozstanie z mamusią, siostra dała radę, fakt że jak już wychodziłam z pracy to zadzwoniła że mała zaczyna mocniej już płakac. Jak weszłam do domu to była już sporo spłakana, ale przytuliłam ją mocno dałam cycocha i już była szczęśliwa. Wiecie co jak ją zostawiałam dzisiaj to aż się popłakałam, tak mi jakoś źle z tym było:(

Lilianko mała wyglądała ślicznie, mała księżniczka. A z Ciebie to niezła laska, w ogóle nie widac że ty niedawno jeszcze w ciąży byłaś, suppper!!

Tunciu mogę powiedziec, że jestem zadowolona z chusty. jak maly wymusi na mnie noszenie a ja chce cos uporzadkowac z grubsza to chusta jest jak znalazl, poza tym uspokaja sie moj maly w chuscie i czesto w niej zasypia :) Wzielam sobie L, tzn 5,2m wiec bedzie nam jeszcze troche sluzyla .... :) Material fajny, ladny kolor ( ja wybralam zielony) do chusty dolaczona jest plytk z instruktazem :)... Lezazcek mam z fisher price, taki do roczku i tez dobrze mi sluzy. Podaje linka, mozesz sobie poogladac i poczytac o lezaczkach, moze jakis Ci przypadnie do gustu . N atej stronce juz nie widze mojego modelu, kiedys byl , ale podaje :http://www.dziecko.eu/index.php/browse,id_gr,143.html Nemezis super , że sie imprez audala! No i zycze ciepelka w domku!!!!! Lusiu moj tez tych posilkow na dzien ma wiecej nz 6 i chyba musze cos z tym zrobic....Tylko jak mu to wytlumaczyc ...? :D No i tez czeka nas juz za chwile nastepne szczepienie a Maly ma katarek.... jak czesto sciagalyscie wydzieline z noska? Ja staram sie czesto, no ale jest coraz trudniej bo maly zaczyna sie wsciekac na to grzebanie mu w nosie... :/ Fasolkowa Mamo bardzo wspolczuje....:( moje kondolencje... Lilianko bardzo nieladnie zrobil Twoj maz! no i faktycznie , ma tupet , że esemesowal z takimi pytaniami! a fe! Twoja corcia przeslicznie wygladala na chrzcie! mala ksiezniczka!!!!! :) a Ty tez sie swietnie prezentujesz! Twoj maz to jakis glupi chyba , zeby takie dziewczyny zostawiac!!!! Ganetko dla mnie to nic dziwnego to co piszesz, ja tez czasami lapie sie na takich dziwnych myslach i sama siebie szybko karce, ze zamiast sie cieszyc to wspominam jak to bylo z brzuszkiem i jakie to sliczne ciuszki mial maly a juz wyrosl :0 zupelnie bezsensowne takie myslenie :) bo faktycznie trzeba sie cieszyc co jest tu i teraz. Przyszlosci nie znamy, a na przeszlosc nie mamy tez wplywu i nic co bylo nie wroci...:) Ewcisko no to nie najgorzej! tylko zeby faktycznie o Tobie pamietali!!!!!dobrze, że prezes okazal sie czlowiekiem :) powodzenia !!!!! zeby wszytsko szlo po Twojej mysli!!!!!!

A! Tunciu sliczne zdjecie z chrztu! Pieknie wyszlas! taka rozesmiana! slicznie! Zebys miala jak najwiecej powodow do radosci, zeby ten usmiech goscil na Towojej twarzy jak najczesciej! a Mateuszek jaki dzielny!Jak ladnie sie podnosi na brzuszku! Duzo usciskow dla niego od ciotki forumowej :)

Już na początku piszę, że mam 2 strony zaległości. Już jutro lecę z Martą do PL i miałam trochę zamieszania przez ostatnie dni i tym samym brak czasu na czytanie. Oj boję się że mi Marta koncert odstawi w samolocie. Napiszę Wam jak poszło. Mam taką cichą nadzieję, że dzięki babci będę mieć więcej czasu dla siebie :) Kasza no wyobrażam sobie jak Ci smutno, chyba nikt nie lubi pożegnań, ale nosek w górę, już wkrótce będziesz ze swoim Samem i na pewno humorek Ci wróci. Lilianko bardzo nieładnie postępuje twój M. Rozumiem, że rozstaliście się pewnie w niemiłej atmosferze, ale ja też uważam, że swoim przyjściem ma sprawić [przyjemność waszej córeczce a nie Tobie i nie powinien tych 2 spraw łączyć. Tunciu nie wiem kiedy ma się odbyć operacja Mateuszka, ale nadal trzymam kciuki. Duniu ja też widzę podobieństwo między HAnia i Jasiem :) Idę się kąpać. Dobrej nocy dziewczyny

ania p jalece jutro do PL!!! skad ty lecisz? ja z liverpoolu o 6;45 rano

operacja Mateuszka w czwartrek. Kasza Mati juz dawno nie ma tych rurek. Jest juz w domu i rosnie jak na drożdzach:) Tez własnie sie zastanawiam nad fotelikami z fischer... Ja odciagam, mleko 3-4 razy dziennie i wtedy mam ok 200ml takze na ok 1,5 raza:) Mati musi pic duzo herbatki bo jest zageszczony a wiec wychodzi na to ze bebiko dostaje tylko na noc.

Hej ! \ Lilianko - swietnie ,ze chrzciny udaly sie ! a Twoj m sam sobie juz wymierzyl kare - bedzie mial teraz wyrzuty sumienia do konca zycia ,ze nie byl na chrzcie u swojej corki - pewnie juz ma , dlatego te sms'y ... Tunciu - ja mam chuste, ale taka dla maluszkow - no i srednio podobala sie Ewce, teraz mam nosidlo - ale w zaleznosci od humoru wytrzymuje tam, dlatego boje sie w nim wychodzic gdzies dalej bo mala moglaby urzadzic cyrk ;) Dlatego raz na spacer wybralismy sie z nosidlem i wozkiem :D Moj pchal pusty wozek a ja mala w nosidle mialam, po 20 min i tak znudzilo jej sie... jak u mnie to srednio sprawdza sie , ale to pewnie przez ten choleryczny charakterek Ewki. Lezaczek mam z bright starts http://allegro.pl/item769720830_bright_starts_lezaczek_niebieski_promocja.html tylko ja mam poprzedni model - z 7 melodiami i innymi zabawkami - i lezaczek jest ok, wibracji mogloby nie byc bo i tak mala nie lubi, zreszta czytalam ,ze dla maluchow sa one nawet nie wskazane, melodie ok jest regulacja glosnosci, no i zabawki mozna wymieniac - co dobre bo szybko nudza sie ;) ale jest jedno ale ten lezaczek jest do 11kg tak wiec Mateuszek chyba nie za dlugo by sie nim nacieszyl.

Ganetko , Carmen - to chyba jestem inna :) Ja chcialbym aby Ewka miala juz roczek, a jeszcze lepiej dwa albo trzy :D Zawsze wolalam takie male dzieci od niemowlakow - sa bardziej przewidywalne, kontaktowe no i zazwyczaj wiadomo o co im chodzi ;) I ciesze sie ,ze Ewka coraz to wieksza i wiecej potrafi, a jakby szlo to przyspieszylabym to jeszcze :D