Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Hej dziewczyny! Nie odzywałam się 2 dni a tu tyle nadrabiania. U mnie wciąż chorobowo. Mała ma mniejszy katarek ale coś zaczyna jej charczeć w nosku. Jak jej się nie poprawi to w piątek chyba śmigam do lekarza ponownie. Moje maleństwo dzisiaj pierwszy raz wstało same w łóżeczku. Huraaaaaaa Dziewczyny mam pytanko odnośnie osiągnięć waszych pociech bo mnie coś martwi. Czy wasze maluchy wkładają stopki do buźki? Podobno tak dzieci już robią w 6 miesiącu a moja nadal nic. Kurcze zaczynam się martwić :-(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos pokrecilam z tabelka:o,wiec wklejam korekte;) Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54..........8//5...10kg//78 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56..........5 / /7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.........6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...7/14 ....12kg/75? czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....7//.12 . .8700//72 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........5 /26...7300//66 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........7/ .......9800/74 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......7//16....9500/74 AniaP................Martusia...13.06....3310/50......7//20 . . ..9260//? Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .6//15....8000//73 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 7/21.....12300/77 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......7/ 5.......9940/70 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...7//05..9500/76 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .7//20...8400// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..6.....8300//71 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........7//1... 8700// myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 6/0 .. ..8000/69 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....7/10.....9170/72 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 6/5 ...8300//75 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana mamo__gratuluje sukcesu Kornelci,nie martw sie na zapas,mojn Beni np.najczesciej tylko trzyma sie za spotki,to jego ulubione zajecie ostatnimi czasy,a do ust rzadko wklada(pewnie przez to ze smierdza spocone,hihi:D widzisz Twoja corcia staje samodzielnie w klozeczku a moj nie-takie sa dzieciaczki jedno umie to a drugie tamto.zdrowka zycze moc dla ksiezniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Zakochana Mamo - moja bawi sie fajnie stopkami, i wklada do buzi ale ani nie siada sama, ani nie staje. Poza tym rozwojowo to chyba nie ma znaczenia czy dziecko wklada stopki do buzi, tak mi sie wydaje ;) A mnie chodzi inne pytanie po glowie - otoz od czasu do czasu mam tak mysl o zaszatynowaniu sie, tylko ze cos mi tam przeswita w pamieci ze Olka moglaby mnie nie poznac .... wiecie cos na ten temat? Kiedy dzieciaki przestaja nas rozpoznawac po kolorach wlosow, oczu itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E_____ to ja mialam tez wlasnie taki niekapek i ciekl na obwodzie smoka jak cholera :-o Teraz mam sprawdzony Aventu, z takim polmiekkim smokiem i mlody roznie go traktuje. Ale jelsi chce mu sie pic naprawde, to wie jak :-) Jola_____ wspolczuje upadku i przezyc z tym zwiazanych. Uhh, az gesiej skorki dostalam, bo przypomnialo mi sie jak spadlam z Hania jak miala pare miesiecy z dwoch schodkow. Tez w locie kobinowalam jak upasc, zeby jej sie nic nie stalo. Koszmar. lusia____ niech zebole szybko wychodza! A zdjec nie dodalam, bo przejzalam co mami sie okazalo, ze jakos sobie zrobilismy z M wolne od zdjec przez ostatni czas :-) Bateria od aparatu sie ladowala dluuugo i skutecznie, wiec jak ktores bralo aparat w reke, pikalo, ze nie ma baterii. Wiec co? Aparat sie odkladalo na pozniej :-) Ale Ewa slodziak i znowu sie buzia zmienila :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetka_____ to jednak jest dieta jak dla mnie: kawa i woda od rana :-D Ale reszta - do bani, bo ja generalnie na diety sie nie nadaje. Zadne. Koniec. Kropka i meczyc sie nie bede ;-) Najbardziej w tym wszystkim dobijalby mnie fakt, ze i tak gotowac musze dla wszystkich i jakbym jeszcze ja jakas diete sobie zapodala to juz bym swira dostala zupelnego :-) Wystarczy mi, ze poki co oddzielnie Jaska traktuje, bo nadal staram sie nie doprawiac mu jedzena czymkolwiek innym niz ziolami. No i obiady kombinuje tez pod katem Hani, ktora pierogow - nie, nalesnikow - nie, mieso - owszem, ale bez sosu jakiegokolwiek itp itd. myszka_____ no faktycznie sobie urzadzilas z tymi teledyskami :-) Masz przyklad jak szybko dzieciaki sie przyzwyczajaja do czegos co im pasuje i jak ciezko potem wyprostowac. Ja nie raz prawie sie lamalam w jakis kwestiach, ale mysl, ze potem bedzie wrzask i wymuszanie i terror - o, nie nie ;-) U nas w chacie pol na pol obowiazuje zasada, ze przy TV sie nie je. Lamiemy ja czasami jak jest cos dobrego w porze obiadowej w weekend, no i wieczorem gdy Hania z reg je kolacje przy dobranocce. Ale mlody zawsze je tak, ze TV nie widzi nawet jesli jest wlaczone. A ze ja wogole raczej radia slucham niz ogladam, takze problem taki jakby to powiedziec - nie istniejacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana mama____ jasiek pakuje stopy do buzi, ale nie jest to jego ulubione zajecie. Fakt, ze jeszcze jak byl wogole nie mobilny, to zdarzalo mu si eczesciej niz teraz. Ale zalapal pozno, ze mozna pociumkac palucha :-) Takze nei martw sie, moze twoja akurat ten etap przeskoczy i tez bedzie dobrze :-) Mama E_______ ja wlasnie bardzo zle opinie slyszalam o tych bouncerach. Ze jesli sa ustawione tak, ze dziecko opiera sie na nozkach o podloge to mozna bioderka uszkodzic. Natomiast jesli dziala na zasadzie hustawki w pionie, to i owszem, okej. Jak u was to bylo z Evelyn, sama sie odbijala od podlogi (no na tyle na ile potrafi taki brzdac) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu jaka sliczna ta Twoja ksiezniczka, a jaka juz duza. Zakochana Mamo Emilka jakos tak tydzien temu dopiero odkryla ze mozna wsadzic stopke do buzi. No i nie powiem teraz cwiczy zawziecie. Ewcisko ja dostalam pierwsza @ tak ok 2 miesiecy odkad odstawilam mal;a od cyca. Jooluu jejku dobrze ze tylko na sniakach sie skonczylo i malemu nic sie nie stalo. A u nas w nocy mielismy maly incydent, najpierw M wzial mala do nas (jakos przespalam ten moment a jak sie obudzilam to Emilka lezala obok mnie) bo twierdzil ze jej zimno???? A pozniej nam sie mala zwymiotowala. Wogole jakas byla nieswoja nie mogla chyba zasnac. Najpierw sie wystraszylam a ona jak gdyby nigdy nic w najlepsze usnela. Rano obudzila sie z usmiechem i wogole w dobrym humorze. Myslalam zeby isc z nia do lekarza bo moze to cos z zoladkiem (jeszcze do tego te wczesniejsze zielone kupska), ale M stwierdzil zebym poczekala troche. W sumie nie miala nawet goraczki. W dzien normalnie jadla i kupska sie unormowaly. Chyba jednak obedzie sie bez lekarza. Chociaz nie mam pojecia co to bylo. Musze sie jeszcze dokladnie wypytac opiekunki czy nic jej nie dawala innego do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za pocieszenie z tymi stopkami! Ja właśnie walczyłam godzinę z usypianiem malutkiej, bo tak jej się spodobało to wstawanie w łóżeczku że za chiny nie chciała leżeć. Uśpiłam ja dopiero w wózku. Mamo E uważaj z tym farbowaniem. Ja jakoś miesiąc temu miałam pewną przygodę. Umyłam włosy i zawinęłam w zielony ręcznik. Mała jak to zobaczyła to na początku zrobiła się smutna a potem wpadła w taką spazmę że zaczęła się dławić i bałam się ze się udusi. Nie wiedziałam co mam zrobić. Zadzwoniłam po męża żeby szybko przyjeżdżał bo mi się dziecko zaczęło dusić. Po godzinie było już ok. Pierwszy raz w życiu przeżyłam taki koszmar. Opowiedziałam potem to lekarzowi a ona mi na to że ponoć dzieci tak mają jak się ciężko wystraszą a lekarze są na to bezradni, też nie wiedzą co robić. doradziła mi że jak by sie to powtórzyło to trzeba dmuchać dziecku mocno w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) U nas nic nowego, tzn, ze katar dalej mnie meczy i dreczy..uuu bleee ;P LUsiu gratuluje Ewce opanowania nowej umiejetnosci! :) Joolaa dobrze, ze sie skonczylo tylko na potluczeniu rąk! Ja tez niedawno o mały wlos nie zlecialam ze schodow z Malym! jakims cudem nas wyratowalam! MamoE dzieki! zycze zeby jednak katar Cie ominal! No i Ty chcesz sie zaszatynic :P a ja , w sumie to chce tez na szatynke sie zrobic, tylko w moim przypadku to oczywiscie rozjasnienie wlosow:) bo zawsze bylam czarna i jakos tak mam ochote na mala zmiane :P A czy Olce by sie spodobala taka zmiana, nie mam pojecia. Moze tak... no ale po tym co Zakaochana Mama napisala ...:) Ganetko co do fluoru to ja nie mam pojecia jak to jest...W sumie to pierwszy raz slysze, o tych tabletakch dla dzieci. Wiem tylko, że jesli kobieta przyjmuje w ciazy fluor to dziecko ma mocniejsze zeby(tak gdzies kiedys uslyszalam)... A co do diety to taka z kawa i woda na sniadanie to nie dla mnie :)jakos niezdrowe mi sie to wydaje. ja niby tez jakos rano specjalnie na spore ilosci jedzenia nie jestem nastawiona, ale zawsze musze zjesc np jogurt, albo kanapke z czyms lekkim: dzem, serek :)zaraz po takim lekutkim sniadaniu, to owszem, kawka zawsze :)Co do mnie to tez wiem , że wlasnie ograniczenie slodyczy, zrezygnowanie z pieczywa bialego, na rzecz Wasy, wiecej ruchu niz mam obecnie dziala cuda:) Myszko moj wcale sie nie interesuje tv, ma gdzies kolorowe bajeczki, teledyski itp... :) No i dawaj znac szybko co test pokazaly!!!! Powodzenia :) Zakochana Mamo, mam nadzieje, że jednak obedzie sie bez lekarza! zdroweczka zycze!!!!A moj Witas tez nie wklada sobie nozek do buzi, aczkolwiek bardzo lubi sie stopkami swoimi bawic :) Goniu mam nadziej, że tylko na tym jednym pawiku sie skonczylo :)i sie nie powtorzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytuję Was Kobitki, co jakiś czas, ale do pisania nie mogę się zmobilizować.... Walczymy wciąż z alergią i mam czasem wrażenie, ze jak piszę, ze jest lepiej, to zapeszam i znowu wszystko wraca.... Milczę zatem i czekam aż w końcu Mała będzie całkiem zdrowa. Zakochana mamo- Moja niechętnie stopy do buzi ładuje. Fakt, jak ma fajne skarpety z gadżetem albo kolorowe rajstopki, to bardziej jest zainteresowana. Ciężko jej jednak długo przy twarzy je trzymać, bo tłuścioszkiem jest i brzuszek nie pozwala. Nie ma się co martwić, to pewnie jak z raczkowaniem. część dzieci w ogóle tego nie robi, przechodząc do kolejnego etapu. Mamy kolejne zęby, tym razem dwie górne jedynki idą. Kasownik pełną parą. M twierdzi, że jeszcze dwójki się pojawiają, ale mi Mała zaglądać do buzi jakoś nie pozwala... U nas widać wszystko hurtem. Monik- jak Ty po zabiegu? Jestem bardzo ciekawa, jak się czujesz i jak efekty? Zdrówka życzę wszystkim chorym. Oby nosy nie kapały i brzuszki nie doskwierały. ;) Obejrzałam zdjęcia, dzieciaczki śliczne! Ja też postanowiłam przejść na dietę. Tak się zbierałam od stycznia i wczoraj coś we mnie pękło. Byłam bardzo zadowolona po ciąży ze swojego wyglądu, brzucha niet, kg tylko 5 zostało... Teraz jednak, gdy wciąż są 4 na plusie szlag mnie trafiał. Po ciąży to ja już jestem 9mc prawie, więc co do cholerci...? Dziś zatem był pierwszy dzień diety plaż południowych. dietę troszkę zmodyfikuję na własne potrzeby (np. kawusię z mleczkiem piję bez umiaru), przepisy z dozwolonych produktów też sama układam. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ach i ćwiczę. Brzuszek, żeby był zawsze płaski i okropne udziska, bo normalnie na nie patrzeć nie mogę. może to mi humor poprawi, bo normalnie zimowa chandra mnie trzyma za gardło już od jakiegoś czasu. Chcę wiosny coraz bardziej.... Trzymajcie się cieplutko i samozaparcia wszystkim walczącym o piękną wymarzona figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetka_____ ja tez ni eslyszalam o pastylkach dla NIEMOWLAT z fluorem. Hmmm, skoro pierwsze pasty do zebow treningowe wogole nie maja fluoru, zeby malec nei polykal, to skad te tabletki?! No, ale to w koncu lekarz, pewnie (?) wie co mowi. Jasiek ma myte swoje dwa dumne zebole raz dziennie, jak siedzi w wannie, poki co sama przegotowana woda. Kupilam paste, dla takich maluszkow i chyba zaczne powoli go przyzwyczajac jak wyjda mu w koncu gorne jedynki :-) Gonia_____ z opisu wyglada, ze malutka wam albo cos nowego zjadala, albo jakiegos mini wiruska podlapala. Najwazniejsze, ze wszystko juz okej, a wymioty byly tylko raz. Skoro sie usmiecha, goraczki nei ma, to odpusc lekarza. Nie ma co sie stresowac, a opiekunke faktycznie wypytaj co i jak. A moze mloda cos oblizala niewyplukanego albo brudnego? Fakt, ja nie jestem zwolenniczka mycia dziecinnych zabawek w chlorze ani innego ciezkiego dezynfekowania wszystkiego z czym maluch ma stycznosc, ale brudek brudkiem, a chemia domowa czyszczaca - to akurat staram sie mocno zmywac. carmen_____oj, niech ci juz z nosa przestanie kapac. A co do wlosow - moze pasemka sobei zarzadz? Balejaz? Na poczatek, fajnie rozjasnia wlosy, a nie bedzie drastycznej zmiany. Mama E_____ ty tez moze zacznij od pasemek czy czegos takiego :-) Usmialam sie z opisu Zakochanej, z tym recznikiem. Coz sie dziwic dziecku, ze wpadlo w szloch niepohamowany, jak mu mame na ufoludka podmienili :-D Zielony recznik, wlosow brak... Ale nie wiem czy zmiana koloru wlosow bez innych drastycznych ciec bylaby tez tak silnym bodzcem dla dziecka. Nie mam pojecia :classic_cool: Fasolkowa______ trzymam palce, zeby Kinga w koncu sie unormowala z alergia. Jak tam z mlekiem, macie dofinansowanie? Udalo sie wszystko pozalatwiac po waszej mysli? Wiecie, a ja wczoraj i tak wyladowalam u pediatry. Mimo ze goraczki juz Hania nie miala, ale... otoz mamy taki zwyczaj, ze wieczorem, juz w lozku po zgaszenia swiatla opowiadamy sobie jej dzien, co robila itp. I z reguly troche szeptem, jak bajke :-) I w poniedzialek wieczorem zaczynam szeptac, ona na jednym boczku na podusi i nagle sie podrywa i nadstawia drugie ucho bo... nie slyszy. Az mnie zmrozilo. Na szybko sprawdzilam zatykajac drugie ucho i faktycznie, roznica w slyszeniu szeptu znaczna miedzy uszkami. A w grudniu miala test na sluch na przegladzie 4-latka i bylo okej. Tak wiec wio do pediatry i kolejny test i faktyczni ecos jest nie tak, nieduzo, ale jednak. Tyle ze na razie obstawiamy na to, ze kanal sluchowy przytkany jest przez migdaly spuchniete. Bo goraczka przeszla, ale gardlo mloda ma czerwone i b. spuchniete (ale to nie angina, tylko jakis wirus). No i na razie czekamy, psikamy w nos sola fizjologiczna, zeby jej wszystko szybciej poschodzilo i... czekamy raz jeszcze. Cholera, jak nie urok to wojsko, nie? Mam nadzieje, ze jak migdaly wroca do normy to i sluch bedzie okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny tez was podczytuje ale nie mam sily pisac...mala juz 2 tyg ma katar ehhh....spac mi sie chce bo w nocy ona wariuje i wogole nie jestem user friendly... macie moze dziewczyny konto na facebooku?chetnie bym was dodala do znajomych:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E.. Co do hustawki lindam.."skoczka" i framug. Powiem tak mialam przy pierwszym dziecku taka hustawke i teraz prze Jasku odrazu kupilam.Jasiek siedzial w n iej od 4 -mce dzis ma 7,5 m-ce i nadal uwielbia na skakac w nim radochy co niemiara. Nie ma problemu z bioderkami ale nie dje go na framuge tylko w dwoch pokojach ktorych urzedujemy moj maz wywiercil dziury w sufitach wlorzl tam takie kolka zaciski a na koncowkach hustawki mam linki ,ktore tylko przekladam a hustawa wedruje z nami. Dla mnie super sprawa ale mysle ze najwyzej uzywana bedzie do 9 m-ce (nie dluzej)w razie czego moge poslac zdjecia na maila jak jest zamocowana. Dziury mam tez na zwykla hustawke wiec tylko u przekladamy a jak jest na srodku pokoju to nic nie obija)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E.. Co do hustawki lindam.."skoczka" i framug. Powiem tak mialam przy pierwszym dziecku taka hustawke i teraz prze Jasku odrazu kupilam.Jasiek siedzial w n iej od 4 -mce dzis ma 7,5 m-ce i nadal uwielbia na skakac w nim radochy co niemiara. Nie ma problemu z bioderkami ale nie dje go na framuge tylko w dwoch pokojach ktorych urzedujemy moj maz wywiercil dziury w sufitach wlorzl tam takie kolka zaciski a na koncowkach hustawki mam linki ,ktore tylko przekladam a hustawa wedruje z nami. Dla mnie super sprawa ale mysle ze najwyzej uzywana bedzie do 9 m-ce (nie dluzej)w razie czego moge poslac zdjecia na maila jak jest zamocowana. Dziury mam tez na zwykla hustawke wiec tylko u przekladamy a jak jest na srodku pokoju to nic nie obija)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa Mamo gratuluje kolejnych zabkow! I zycze powodzenia z ta dieta poludniowa! Mnie tez juz sie marzy wiosna i ciepelko, sloneczko..ehhh... Duniu straszne to musialo byc, jak Hania oznajmila , że nie slyszy na jedno uszko!Ale pewnie tak jak piszesz, zwiazane jest to z tym calym jej przeziebieniem. Przeciez jak do tej pory bylo dobrze, i teraz to nagle wyszlo, jak Mała akurat chora... Zdroweczka!!!! Kasza ja mam konto na Facebooku, chetnie zosatne Twoja znajomą :) Sztorm mozesz umiescis zdjecie z tym rozwiazaniem na tego skoczka, bo rowniez taki skoczek mama tylko nie wiedzialam ,jak go umocowac, wiec lezy w kącie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️,tlustoczwartkowo:) Lusiu__gratuluje postepow u Ewki,qurcze,ona z przedzialu czasowego mojego Bena jest,a on szpagatow nie robi,nogi nie podciaga pod pupe,no chyba ze rekami sie akurat nie moze wesprzec,a najczesciej to latanie cwiczy,czyli rusza nozkami w powietrzu,a potem sie puszcza(nogi i rece w powietrze)i zadowolony jakby nie wiem co,fakt smiesznie to wyglada ,ale my czekamy na ten pierwszy raczek:O Duniu__oj,dobrze ze zauwazylas to u Hani z tym uszkiem,moze to wlasnie tylko chwilowe,przez to chorobsko i minie razem z nia. a co do fluoru,ja tez sie zdziwilam,bo wiem ze pierwsze pasty dla dzieci jego nie zawieraja,ale jak pediatra polecil,ktory ogolnie jest bardzo za unikaniem jakichs niepotrzebnych medycznych rzeczy,to bede podawac,ale narazie nie mamy do czego bo zeby gdzies w lesie,chociaz cale obrzedy to porzedzajace juz zaliczamy:( Carmen___zdrowka,zdrowka,zdrowka!!!!! u nas zima dzis od nowa,sypie jak w pl,czy ta zima sie nie skonczy,mam dosyc tego ubierania gdy wchodzimy na spacer,to przygotowania jak do wyprawy na alaske,mrozik maly tez naturalnie jest. Mamo E___wlasnie balejage,albo jakies refleksy na poczatek,a potem sukcesywnie wiecej i wiecej ciemnych,ale efekt moze byc u Ciebie ciekawy,czekamy jak zrobisz tem´n krok na foty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo___witam Cie serdecznie,fajnie ze jestes,niech ta alergia szybko sie skonczy,zycze Wam tego dla WAs i dla KIngi to ciezki czas napewno,ale jak juz pisalam ---WSZYSTKO MIJA NAWET NAJDLUZSZA ZMIJA!;) Goniu__mam nadzieje,ze ta nie mila przeprawa jaka dotknela Emilke juz jest przeszloscia i wszystko wrocilo do normy .zdrowka dla pieknookiej,malej ksiezniczki❤️ Myszko__ale sobie bata ukrecilas...ale,u mnie tez tv niestety interesuje malego,ja juz podczas jego obecnosci staram sie aby bylo tv jak najmniej,przy jedzeniu to u nas musi byc wylaczony bo maly tylko by na ekran patrzyl i glowe nawet odwraca na krzeselku gdy je,czy przypadkiem nie jest wlaczony,cwaniak:P nie wiem jak u innych ,ale ja od czasu do czasu mu pozwalam cos ogladnac,niekiedy bajke gdy potrzebuje Go czyms zajac,ale to max.15-20 min,no chyba ze jest akurat cos co ja b.chce zobaczyc,info,albo cos to tez patrzy,ale staram sie wtedy np.pchaczem Go zainteresowac i udaje sie ,tylko ostatnio...patrze a tu zza pchacza wystaje glowka i oglada razem ze mna,sprycior,ale tam gdzie nie trzeba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana.
Dziewczyny, na pewno jesteście w karmieniu dzieci na bieżąco, więc czy możecie mi pomóc i napisać, kiedy do diety maluszka powinnam wprowadzć: 1. żółtko (po 7.miesiącu?) 2. pokarmy z grudkami a nie papki 3. chrupki kukurydziane typu flipsy (po 8.?) 4.masło np.dodane do zupek 5. danonki Czytałam np., ze pokarmy z grudkami dopiero po po ukończeniu 7.miesiąca, a na etykietkach zupek z grudkami np.gerbera jest napisane- "po 6.msc." Z góry dziękuję za odpowiedź 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztorm, a to mi dalas pomysl!!! Dzieki! No wlasnie u nas ta skoczka tez byla swiatna rewelacja przy pierwszej pannie! U nas tez bez bioderkowych problemow na szczescie. I wlasnie dlatego ze Starsza miala taka radoche, chcialam zeby i Ola sie nacieszyla, a tu feler :o w przejsciu z salonu do kuchni sie nie da bo sciana/famuga prawie pol metra ma. Zakochana, rozumiem :) Ja tez staram sie nie "cieszyc na glos" jak Mala np. przespi cala nocke albo cos jest juz lepiej :o Wybieracie sie do Trojmiasta latem? Bo wizyta u Dekera czeka ;) jak juz zgubimy te nadprogramowe kg to na kawalek rozkoszy trzeba bedzie sobie pozwolic :p Mnie doradzaja diete nielaczenia ... ja zaczynam po Walentynkach, mam nadzieje :o Co do Walentynek, dostalismy juz piekna kartke od Oli w jej wykonaniu :D Finger painting :) To nasza pierwsza kartka od niej ❤️ (zajac zlobek, wiem ze to pierwsza z dluuuugiej serii). Kasza, big hugs, kiedys - szybciutko - bedzie lepiej!!! Ja jestem na FB :) pod nickiem moj mail (i tak figuruje na fb) to prosze mnie znalezc!!! Goniu, zdrowka, ale jak Mala ci zachowuje sie normalnie to na ogol wszystko ok :) Buziol! Zakochana, :D:D:D:D no wlasnie, wiem bo jak zaloze okulary, a rzadko to sei zdarza, to Ola mnie nie poznaje od razu i cos pamietam (musze znalezc pismo gdzie to wyczytalam) ze odradza sie nowym mamom drastycznych zmian fryzury (ciecie, kolor) bo to moze spowodowac troche szoku ;) A z tym dmuchaniem w twarz to mnie lekarka tez doradzila to robic jak podaje Malej lekarswa bo wtedy dziecko instynktywnie lyka ... u nas sie sprawdza. ide troche popracowac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra...widac znowu odpada dzis przedpoludniowa drzemka,a oczy jak 5zl i czerwone,smoka ciumka,znaczy spac sie chce ,ale juz 3 razy cd z kolysanka minelo i nic,wiec zbieramy sie do sklepu po paczusie:):):D,dzis diety nie ma. zycze WAm pysznych,paczusiow,faworkow itp.milego slodkiego obzarstwa!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja w urzędowym dniu wolnym od diety :P Tu dla Was pączek od Michaśka http://www.paczekdlaciebie.pl/96343 i przepis na pyszne szybkie oponki 1/2 kg mąki 1/2 sera tłustego 3 żółtka 2 jajka 1/2 proszku do pieczenia cukier waniliowy i olejek waniliowy 1 szklanka cukru 1 łyżeczka sody oczyszczonej zagniesc, wyciac i smazyc smacznego ;) ja robię z połowy porcji a i tak wychodzi duża pełna micha :) Jolu współczuję upadku :( Duniu dużo zdrówka dla Hani ! Co do skoczków i chodzików to ja stanowczo mówię nie, młody ma pchacz i musi mu wystarczyc. I niestety u mnie chyba początek końca dobrego ;) młody zaczoł sam siadac ale z leżenia na pleckach. Obraca sie na bok, podpiera łokciem i siup już siedzi :) wszystko super ale juz nie posiedzi dłużej tylko chce chodzic jak go trzymam pod paszkami a przynajmniej zeby mama pozwoliła stac ;/ przecież siedzenie jest nudne no nie? ;) Niekapków nie mamy, uczymy sie pic z kubeczka dorosłego, chyba mu dzis kupię takie malutkie z uszkami i niech walczy ( w wannie :P ) Widze że kolejne mamy się testują, życze wyników po Waszej myśli ! u mnie nadal cisza tylko piersi od dwóch dni bolą tak że chce mi je rozerwac, kiedyś tak miałam przy nadchodzącej małpie, może teraz też???/ Miłego dzionka życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa kontana Fb nie posiadam, mam na NK jesli kogoś interesuję to wrzuce link na blog, Tylko napiszcie że Wy to Wy bo nieznajomych nie przyjmuję i kont fikcyjnych też nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale fajowy dzien dzisiaj, kolejna wymowka na mase slodkosci:-)) No i nie ma mocnych dzisiaj sie objadam paczusiami cryspi cream... musze tylko poczekac na mojego az wroci z pracy, to podskoczymy po nie:-)) ja dzisi zaczelam porzadkowanie zeby zajac mysli. Normalnie @ nigdy mi sie tak nie spoznial ale po porodzie roznie przeciez moze byc. Zamowilam te testy z ekspresowa dostawa wiec dzis powinny byc, oj bede wypatrywac pana listonosza dzisiaj. powiem wam ze napiecie rosnie..... jak sie okaze ze jestem w ciazy to juz mam niespodzianke na Walentynki dla mojego:-))) MamoE.....na spotkanie z Toba to ja zawsze sie pisze!!!! Oby sie ocieplilo bo juz mnie cos trafia na to zimno. Ale czekam oj czekam!!! A co do bouncera to oczywiscie ze chetnie przyjme, nigdy nie wiesz co sie dziecku spodoba. Oczywiscie sprobuj najpierw ten sposob co Sztorm Ci podsunela to moze Ci sie jednak uda wykorzystac dla Oli:-)) ale jak nie wyjdzie to ja z radoscia wyprobuje:-) ahhh... mysle teraz tylko o jednym wiec was nie bede zanudzac. ide poprzekladac troche w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana mamo ja też nie mogę chodzić z zawiniętą głową w ręcznik, także Mamo E najpierw sprawdź z jakimś kolorem ręcznik, żebyś nie musiała za chwilę znowu zmieniać koloru włosów :) Myszko, moja Tosia jest posągiem, jak lecą teletubisie, nawet nie można na milimetr zasłonić tv, bo warczy :) resztą niewiele ją obchodzi, a nie, przepraszam, reklama jednych płatków do mleka :) Duniu, a to się najadłaś strachu :( ale z własnego doświadczenia wiem, że z uszami przechodzi po takiej chorobie, tylko nieszybko. Ja biedna w liceum takie stany zapalne przechodziłam, że lekarka obawiała się, że będę miała niedosłuch :( ale jest Ok. Tylko, że ja chorowałam bite 5 m-cy. Co się wyleczyłam, to od nowa :( Zdrówka dla Hani! Dzisiaj u mnie też pączkowo i faworkowo! Pewnie coś zostanie na brzuszku i bioderkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zła jestem, bo Tosia do tej pory nie chorowała, a teraz, jakby się worek z chorobami, czy jakimś cholerstwem otworzył. Rozumiem, ze dziecko ząbkujące jest osłabione, ale... Przeszła temperatura, to znowu ja jakieś krostki zsypały, wczoraj tylko brzuszek, dzisiaj rano już brzuszek, plecki, wchodzi na twarz. Krostki takie jakby poparzyła się pokrzywą, w niektórych miejscach zlewa się to i tworzą się takie czerwone place. Teraz już nie czekam, zamówiłam wizytę domową, zobaczymy, co lekarz powie. Aha i chyba idą jedynki na górze. Dziąsło gorące, spuchnięte, ale na górze łatwiej posmarować żelikiem, i wydaje mnie się, ze temp powróci, bo dziecię me siedzi jakieś otępiałe, wymęczone i nieskore do zabawy :( I zapraszam na nk, jeśli macie ochotę. Zaraz spróbuję dopisać swoje namiary na blogu :) Do dziewczyn w kraju, czy u Was też tak wieje i pada? Normalnie masakra u mnie na wsi. Śnieg zawiał drzwi do bloku i ciężko otworzyć i nawet nie chcę myśleć, co na drodze się dzieje! Miałam plan z mamą nasmażyć stertę faworek....eehhhhh zima :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na blogu tylko na podladzie moge bo niepamietam hasla na zalogowanie sie, ale jakby cos to moj mail jest pod moim tu nickiem i latwo mnie znalezc i na FB i na NK ;) Myszko! No to czekamy na wiesci!!!!! A na wizyte to szykujmy sie tam na 26go co? jak bedzie dobra pogoda, tzn sucho i nie za zimno :) I cos mi sie wydaje ze nie przekonam M do wiercenia dziur w suficie :o oooo, telekonferencja i lekcja niemieckiego wolaja :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypatrzylam listonosza i pobieglam jak oparzona po poczte. no i test zrobiony, wynik negatywny... ;-( hmmm..... przynajmniej wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×