CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

ja juz w towarzystwie paczkow z konfitura aprikose(czyli jakby molowym nadzieniem zamiast z roza czy innym dzemikeim jak w naszej kochanej PL),to tutejszy specjal,tu paczki sa z morelowa konfiturawrocilam ,a na tak krotkiej przejezdzce odlecial moj niespacz maly;),czyli padniety byl,tylko jak to terza ostatnio nonstop jst zasnac nie mogl:(.wiec nawet gdy go z kombinezonu rozpakowywalam nie przerwal drzemy;). pije kawke,juz zjadlam jajko sadzone z mizeria(bez weglowodanow)-chociaz dzis mialam nic nie jesc tylko paczki2 i kolacyjke wieczorem:O:O:(,kiedy ja skoncze to obzarstwo..hmm..az sie boje bo czasem nie umiem sie powstrzymac przed przekaszeniem czegokolwiek:(. dziewczyny,a nmoze sie zaprosmy na NK,FB,mnie latwo znalezc,bo moje dane wyskakuja przywpisach zawsze;).

MamoE... no to super poki co ustalamy na 26-tego:-)) nie mow ze sie uczysz niemieckiego???? twoja wola czy nakaz z firmy???? Jak ja nie lubie tego jezyka... tez sie go uczylam, 3 lata, zdawalam nawet egazminy, mowilam po niemiecku ale jak tylko ostani egzamin zdalam wlaczylam automatyczne oczyszczanie i teraz juz nic..... oj nie lubie brzmienia tego jezyka naprawde. Dobra wracam do porzadkow poki moja kruszynka spi.

myszko__to tescik zrobiony;)i wynik cieszy czy juz nastawilas sie na kolejnego potomka? a swoja droga ,myslicie juz o planowaniu rodziny tzn powiekszeniu jej? dziewczyny?:P niektore z WAS wiem ze pisaly iz chca wkrotce..i co czynicie cos ku temu:D

MamoE___kannst Du schoen Deutsch sprechen?:D ja jestem zmuszona i nawet go juz polubilam:),jakos wczesniej ten jezyk nie budzil u mnie entuzjazmu,a teraz jak ktos zagada mnie po angielsku automatycznie odpowiadam po niemiecku,hmm:(,szkoda bo angielski uwielbialam,zdawalam mature ustna z niego i wogole zastanawialma sie nad filologia angielska,a teraz wszystko zapomnialam,tak jak pisze Myszka,jakby sie wymazalo,tylko ze ja naprawde ten jezyk lubie,ale teraz musze doszlifowywacniemiecki w koncu tu mieszkam.

hej dziewczyny.Ostatnio brakowało mi czasu żeby wejść na forum i narobiło się zaległości.Tylko 2 ostatnie strony zdążyłam przeczytać. Byłam z Małą w poniedziałek u pediatry w związku z tymi bardzo zielonymi kupkami.Chciałam wziąć skierowanie na badanie kupki ale nie chciała mi dać ,powiedziała że to od jedzenia i żeby się tym nie przejmować.Gdy zaczęłam mówić że jednak mnie to niepokoi to nie kazała mi szukać na siłę choroby.Więc nie wiem co o tym myśleć. Moja już bez problemu chodzi przy meblach ale co do innych postępów to jest ciężko.Staram się ją uczyć robić papa,cześć itp.ale ona wogóle nie potrafi się nad niczym skupić.Nic ją oprócz zwiedzania i psocenia nie interesuje.a książeczkę to odrazu wyrywa mi z ręki i wyrzuca na ziemie czyli z czytania też nici.

Annnaaa__ale mi smaka zrobilas,te oponki sa pycha,dla mnie lepsze niz te inne tlustoczwartkowe wypieki,moja ciocia piecze,zawsze jak jestem w PL to zamawiam miche;);) no prosze Michas siada samodzielnie,gratuluje.

Zakochana Mamo moja też nie brała stópek do buzi.Chyba nie ma się czym martwić Ewcisko ja już prawie 9 mies po porodzie i nie miałam jeszcze@ ale ja biorę tabletki więc to inna sprawa.Na ulotce było napisane że można nie mieć przez te tabletki okresu więc to może dlatego.

Co do pączków i oponek .Mnniammm.Ja bez wyrzutów sobie podjem bo muszę się pochwalić ze ważę 6 kg mniej niż przed zajściem w ciąże.

Nie rozumiem, dlaczego zostałam zignorowana. Dziękuję za "zwykłą ludzką życzliwość i pomoc" :-(

Ojj lilianka to dobrze Ci, ze masz -6kg:) Az zazdroszcze :P Ja mam dalej duzo na plusie :( Widze, ze wszystkie po paczki do sklepu :P:P:P:p A do kuchni mamusie i samemu upiec :) Ja zrobilam paczki z marmolada i paczusie serowe :) Mniaaam... Jeszcze bede faworki robic, ale czekam az tata po smietane do sklepu pojdzie :P:P:P:P Ale najpierw musi byc przerwa w komisji hazardowej :) Tym co potrzebuja zycze @, a pozostalym duzo zdrowka :) Do pomaranczy: Co do pytania o jedzonko. Zoltko po 7mcu (pol zoltka co drugi dzien), jedzonko z grudkami - jak maluch bedzie na to gotowy i bedzie dobrze mielil :) Ja Filipowi rozgniatam tylko lekko widelcem i daje rade. Czasami specjalne wieksze grudki zostawiam :) Chrupki kukurydziane - najlepiej kupowac tylko te, gdzie jest w skladzie sama kaszka kukurydziana, bez dodatku soli - wtedy owiele lepiej w buzce sie rozpuszczaja i generalnie jak dla mnie mozna dawac w tym samym momencie co kleik kukurydziany :) I mialam cos jeszcze napisac,ale nie pamietam co :( O i przerwa w komisji, wiec tata do sklepu :)

O Goplana - widze, ze odpisywalam w tym czasie co Ty posta pisalas :) I wcale nikt Cie nie zignorowal zapewne, tylko nie zawsze pamieta sie co trzeba napisac, bo duzo mysli po glowie lata :) A no i co do NK to ja tez chetnie dolacze Was do znajomych :) Ahhh i co do diet mi ostatnio polecano diete strukturalna i sie chyba do niej przymieze, bo na wesele ide w kwietniu :)

Shila=> dziękuję za odpowiedź

Aha Goplana: maslo - powinno sie generalnie od poczatku do zupek dodawac, bo potrzebny jest tluszczyk zeby dziecko lepiej trawilo :0 Przynajmniej tak mi wiadomo. A danonki - sa dla dzieci w wieku przedszkolnym!!! Bo tam jest baaardzo duzo wapnia!!! Ale mleko krowie jako dodatek do diety (czyli np zwykle jogurty) wg ostatnich zalecen mozna wprowadzac po 6mcu.

Ja dzis na raty :P Zakochana mamo - moj Filip wkladal stopki do buzi juz chyba po 5mcu. Ale kazde dziecko jest inne i rzne etapy moze omijac :) Moj np sam jeszcze nie siada, ale wstac w lozeczku - sam wstanie (oczywiscie z siedzacego ) A co do tv - to ja w dzien nie wlaczam jak niema nikogo w domu - bo jakos nie odczuwam takiej potrzeby :) Dopiero jak m wraca , albo moi rodzice to wtedy wlaczaja i Filipowi sie to baaardzo podoba, ale ja w tym czasie staram sie go czyms innym zainteresowac. Jedyny moment - gdy pozwalam bez wyrzuto ogladac mu tv - to moment, gdy jest inhalowany - bo wtedy ladnie siedzi i nie placze :P

ganetka - znalazlam Cie na NK i wyslalam zaproszenie :) Zdjecia super:) Poogladalam dokladnie :P

Shila,Carmen__zaproszenia przyjete!pozdrawiam.teraz w razie czego mamy do siebie inny kontakt:).ciesze sie i prosze o wiecej. Mamo E__nie moge znalezc na bllogu Twojego namiaru zeby Cie poszukac na Nk albo FB.(a FB to dzis dopiero sie zalogowalam,gdy Kasza napisala,a M juz wczesniej mnie namawial)

PADAM dziewczyny:( od wczoraj w robocie:o malym opiekowal sie starszy:o MOZE PACZKI??? NA tysiace Was obdziele bo nie moge na nie patrzec zzz czym chcecie ? roza marmolada,smietana,mak,advocat,budyn? dziecko wtulone we mnie tak,ze nawet sie umyc pewnie nie zdolam wiec zmykam z nim do badeja...paaaaaaaa

znalazlam chyba cztery dziewczyny u Geanetki i wyslalam zaproszenia,zdjecia przejrze pozniej bo musze isc

To może i ja dodam Was do znajomych na nk???? Wcześniej byłam temu trochę przeciwna, ale teraz znamy się już troche... więc fajnie będzie Was mieć wśród znajomych:):) Ganetka znalazłam Ciebie, więc dodam też inne dziewczyny co są u Ciebie. Na bloga dołączę namiary na mnie:)

tak tak Joolu...u mnie juz Carmen,Shila,Mama E i Ty sie zameldowalyscie.wspolczuje pracowitego dnia....i zazdroszcze tej palety odmian paczkow,,,ale lasuch jestem. zmykam,Beni sie w koncu obudzil po 3 ha!!!snu.

Ganetka - Ich werde schonen Deutch gesprochen - hehe pewnie tez niepoprawnei napisalam ;) za kilka lat, moze - a ja niemiecki lubie, a zaczelam sie go uczyc bo firma daje lekcje za darmo wiec czemu nie. Po pracy na taki kurs bym nie poszla :p A ze firma niemiecka to czasami sie 'podlizuje' moim kolegom w DE rzucajac jakims slowkiem ;) Aaa, i znalazlam cie i zaprosilam na NK! Myszko, swietnie ale tez i nie bo widze ze jednak byc chciala juz teraz drugie? pogadamy! Musze popracowac bo od jutra juz weekend ... do potem hihi, lawina zaproszen :D

paczki z konfitura rozana!!!! ktora rzuci, od wieeeekow nie jadlam!!! Ja kupie jakies po drodze do domu, pewnie z tesco :( ale zawsze paczki i tluste

MamoE fajne takie laurki ze zlobka :) chyba w najblizszym czasie tez zakupie farby dzieciece i Maly sie pociapka :) cos dla mamy namaluje" :P...I wyslalam Ci na maila hasla na bloga, jesli gdzies zgubilas :) Annnnna dziekujemy za paczka :D I moj Maly tez siadac zaczyna z lezenia na plecach :) Takietam, mam nadzieje, ze te plamy to nic powaznego! zdroweczka zycze!!!! A u nas pogoda nawet znosna, nawet wyszlismy na spacer :) Tylko po co ten snieg pada? ... :/ :) Ganetko mnie tez jest ciezko sobie odmowic czegos slodkiego, czegos co bardzo lubie :) ale dzisiaj mamy rozgrzeszenie :) jak tardycja to tradycja i tłusty czwartek musi byc tłusty :D Myszko no to rozczarowana jestes jedna kreseczk? tak? nie przejmuj sie :) najwidoczniej to jeszcze nie ta pora :) Lilianko, no nie wiem faktycznie czy masz sie przejmowac tymi zielonymi kupkami . Jesli innych niepokojacych Cie objawow nie ma, to moze faktycznie nie masz sie czym przejmowac. Podobno preparaty pro i prebiotyczne sa na zielone kupksa... Joolaa ale pysznosci u ciebie! i jaki wybor? cukiernie otworzylas tak ?:D No i dziewczynki witam na Nk !!!! :)jeszce poszukam Was na Fb bo w sumie to wlasnie FB ostatnio czesciej otwieram :D

witam czytam na biezaco... na szybko a na pisanie jzu czasu brak:( teraz nic mi sie nie chce robic, obezwladniajacy brak mobilizacji az jestem na siebie zla... obiecalam sobie, ze napisze i zabiore sie za prace:) wiec u nas wszystko dobrze tylko brak czasu przeszywajacy byla mowa o niekapku my chyba mamy born free i jest ok tzn nie przecieka, ale nic nie zmienia faktu ze maly nie chce pic z niekapkow... za to uweilbia z butli, ale tylko bez smoka:):) jak dam mu ze smokiem to tylko mleko pije...a bez smoka wode no i wtedy ma rdoche jezdzac po szkel dziaslami:) Carmen - wspominals o zamieci... tak wlasnie maluchowi muzyke odwolali, mezowi lot a to co tutaj sie dzieje w porownaniu do wilu zamiecu w polsce to nic:) Duniu - powiadasz do 15 maja...wiec male szanse, zebysmy wyelcieli przed 15 maja... musze tez spojrzec na bilety....a duze sa te roznice cenowe? pozdrawiam Was wszystki serdecznie aha jeszcze cos przypomnailo mi sie pamietam ze chyba Ania P pisala jak konczyla karmic piersia o kontakcie wzrokowym z Martusia. czy Wasze dzieci przy karmieniu (butla, piersia) patrza/patzyly Wam w oczy/twarz? szczegolnie mamy chlopcow:)?

U nas tez znowu zima.. tej zimy :-) Pada taki sliczny gruby snieg, od samiuskiego rana, a ma padac przez caly dzien. Balwan juz wita na podjezdzie, buty przemoczone, wiec kolejna odslona zimy - zaliczona. Aha no i oczywiscie wielka tragedia, zima, snieg czyli niemalze kleska w Texasie i wszystkie szkoly, urzedy pozamykane, lub otwierane z opoznieniem u nas :-) Hania w domu, M pojechal do pracy ale pewnie wczesniej wroci bo popoludniu ma sie ochlodzic i wszystko bedzie zamarzac. Koszmar na drogach, bo tu raz, ze opon zimowych niet (bo po co, zima sie trafia raz na jakis czas), ABS jako ekstra w autach (w standardzie - niet, bo po po co :-)), no i Teksanczycy sami sie przyznaja, ze oni w takich warunkach nie potrafia jezdzic. Wiec norma jest to, ze w taka pogode ludzie wczesniej wychodza z pracy :-) Dobra, tlusty czwartek. Chcialm pierwszy raz zrobic paczki, ale nie mam co do srodka wsadzic, a nie chce mi sie z dzieciakami w taka pogode po raz drugi wychodzic. Ubieranie - koszmar :-O Wiec skonczy sie na faworkach.

Duniu - o ubieraniu i wyszykowaniu sie zeby wyjsc na zewnatrz to ty mi nawet nie wspominaj... jak maly obudzi sie to planuje wyjsc na sanki mowisz w Teksasie... wiec ja meiszkam na polnocy i tuatj tez nie zmienia sie opon z letnich na zimowe...sa all year a jak zapowiadaja snieg to zakupy jak na prztrwanie ciezkiej zimy robi sie... no my sobei odpuszczamy... ale wczoraj np w duzym sklepie nie bylo ryb bo nie dowiezli:):) wczoraj zywej duszy na zewnatrz nei bylo widac... kleska zywiolwa:) i to pn wiec wyobrazam soebie co w texasie si edzieje

Hej ! Annna - gratuluje siedzacego Michasia :) Widze, ze zapraszamy sie na nk - przy sposobnosci poszukam Was :D , konta na FB nie mam , ale moze to nadrobie. Zakochana mamo - ty pisalas o tym wkladaniu stopek do ust ? Dzis bylismy u lekarza w przychodni rehabilitacji i w czasie badania dwa razy powiedziala - Alez to dziecko jest zdrowe ! Po czym po badaniu stwierdzila ,ze ma mala asymetrie i male opoznienie ruchowe :( Za dwa tygodnie idziemy na rehabilitacje i dowiemy sie jak cwiczyc z mala , a potem do kontroli za 3 miesiace. Lekarka powiedziala ,ze to nic powaznego , ale chyba woli dmuchac na zimne... Wracajac do sedna - jednym z pierwszych pytan bylo wlasnie czy wklada stopy do ust. Ewka do ust nie wklada stop - podciaga je prawie ,ze do twarzy ale moze tylko raz czy dwa udalo sie jej posmakowac swoje smierdziuchy ;) Lekarka powiedziala ,ze to bardzo wazne cwiczenie i powinna cwiczyc tak wlasnie w 6 miesiacu (Ewka dopiero na poczatku 7 zaczela je podciagac), powiedziala, ze potem dzieci juz tego nie cwicza bo maja inne zajecia i mam ja jakos do tego zachecic :/ Chodzi miedzy innymi o ubranie i poluzowanie pampersa, ewentulanie lekkie podciaganie miednicy (bardzo delikatne)- wiec moze u Twojego dzieciaczka to cos da. W sumie za wiele na tej wizycie nie dowiedzialam sie, no moze poza trendami w nadawaniu imion i owczym pedzie... :/

To ja też wysałałam kilka zaproszeń na NK. U nas po staremu, ząbki się czają ale przebić się nie mogą. My mamy niekapek z aventu i chociaż narazie służy jako zabawka tylko, to nie cieknie. Mój malutek jak zaczełam karmić go butelką to patrzył wszędzie tylko nie na mnie i do tej pory tak ma. Kontakt wzrokowy to utrzymujemy jak rano już zje i leżymy sobie w łużku to patrzy mi w oczy i głaszcze po twarzy. Co do wkładania nóżek do buzi to Minik też tego nie robi, częściej do oczu je sobie wkłada ;-) Mieliśmy mały problem z odpieluszkowym zapaleniem skóry ale kąpiel w "krochmalu" pomogła i w ciągu dwuch dni wszystko wróciło do normy. W pracy trochę lepiej, ale niedługa duża akcja i pewnie będe miała miesiąc wyjęty z życiorysu i z odzywaniem się też ciężko będzie.

heja, faworki nasmazone, bo mlody spal (jeszcze spi, al epewnie niedlugo) :-O To teraz nadrabiam. Goplana_____ juz widze, ze shila ci odpowiedziala. Nie denerwuj sie. U nas tak, jest, ze jak sie siada do forum to w roznej kolejnosci dziewczyny zczytuja i odpisuja. Ja sama z reguly zaczynam od momentu gdzie skonczylam, choc czasami - od konca. Wiec cierpliwosci :-D 1. żółtko (po 7.miesiącu?) - jak pisze Shila, tylko obserwuj czy maluszka nie wysypie na cialku (moja pediatra np powiedziala, ze dopeiro po roku, mimo ze mlody nie ma alergii, ale juz je a ma 8,5 mies. Jest ok) 2. pokarmy z grudkami a nie papki (probuj "na dziecku", bo to glownei zalezy od tego czy maluchowi podpasuje. jesli nas podczytujesz to wiesz, ze niektore dziewczyny i przy 8 mies maluchach mecza sie z papkami, bo inaczej mlodziez pluje :-) 3. chrupki kukurydziane typu flipsy - sprobuj czy maluszek bedzie sam sobei trzymal i mymlal. Nie ma tu okreslenia wiekowego, a ze kukurydza nie ma glutenu wiec i takie "obostrzenie" nie gra roli. 4.masło np.dodane do zupek - maslo... nie mam pojecia. Ja do zup dodaje lyzke oliwy z oliwek lub oleju z winogron, bo taki akurat mam w domu. U mnei generalnei malo masla sie je, wiec mlody poki co nie zna smaku 5. danonki - odradzam wogole :-) Jesli juz to wypatrz jogurt inny niz danona dla maluszkow, a jesli nie ma zadnego, to kup zwykly, czysty jesli mozesz organiczny i najwyzej mieszaj z owocami ze sloiczkow. Danon, moim skromnym zdaniem, dla takich maluchow to zbyt duzo ulepszaczy.... mam kupla, ktory pracowal w fabryce w Wawie i od niego rada, zeby dzieciaki omijaly, bo wiele maluchow uczula.

Dziewczyny, to ja sie tez podstaram dorzucic na nk, bo na FB nie mam konta. Myszka_____ hm, troche szkoda, ze jedna kreska No ale, wiesz, w tych sprawach to co sie odwlecze to ... :-D Takietam_____ dzieki za info i tym niedosluchu. Sprawdzam Hanie i wydaje mi sie, ze juz jest nieco lepiej. Ale nie wiem czy to nie moje pobozne zyczenie. Wiesz, jak to jest. A ona nie miala wogole infekcji ucha. Troszke zaczerwnienione, ale lekarka powiedziala, ze akurat taki stan wogole nie powinien miec wplywu na sluch. W tym wypadku akurat migdaly. Musze jej jeszcze w dzioba zajzec i zobaczyc ich stan. I mowisz, ze troche to moze potrwac, tym bardziej po takim dlugim przeziebieniu? uhhhh :-9 I co powiedzial lekarz? Bo ja temperature i potem wysypke obstawialabym trzydniowke (tem wcale nie musi rzymac 3 dni, ale jesli juz pojdzie w cholere to nie wraca).