Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Hejka! Piszę na przełamanie cieszy. :) Zajrzałam na początek naszego forum. Kurcze, ale kawał czasu... Gonzallo, Dunia, MamaE i jeszcze kilka mamusiek- byłyście tu prawie od początku! Zaraz rok razem Wam minie. :D Piszecie o wprowadzaniu innych pokarmów, a u nas nic. :( Postanowiłam iść na dodatkową wizytę do pediatry, może coś w tym temacie się ruszy... Podobno dziecko jest gotowe na nowe jedzonko, gdy zaczyna nas obserwować jak jemy. Nie wiem, ile jest w tym prawdy, ale wczoraj miałam wrażenie, że Moja wzrokiem mi krakersa z buzi zabierze. Patrzyła się ogromnymi oczami i buzie otwierała.... Chciałabym już coś nowego powprowadzać.... Joola- zdrówka, zdrówka, zdrówka!!!!!!! Carmen- ja na razie nie mam zielonego pojęcia w tym temacie :( Miłego dnia Wam życzę i dawajcie znać, że jesteście też w weekendzik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo też zerknęłam:):) Pierwsza była Apsika i Anaconda później gonzallo, czarunia, kasza,klunia, shila, biała czekoladka no i jaaa:),Zakochana Mama, DUnia,Ania P, Mama E, Sztorm,lusia,jolla,Fasolkowa.....itd.przebrnęłam przez 28 pierwszych stron:):) Fajnie powspominać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam kolejny problem, wspominałam o zalaniu tydzień temu. Sąsiadka jednak ma ubezpieczone mieszkanie i będzie starała się o odszkodowanie:( A my nie mamy ubezpieczenia, więc podobno ubezpieczyciel będzie ściągał od nas kasę:( Dzisiaj wieczorkiem będziemy się starać jeszcze z nią dogadać, ale ciemno to widzę:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam zagadazona :( po prostu powodz z nosa ... No fajnie tak powspominac :) ja dopiero 6go pazdziernika zrobilam test, pamietam to uczucie i przed i po zobaczeniu krzyzyka - dwoch kreseczek :) Fasolkowa, co do rozszerzania diety malucha ja przystosowalam sobie dwie reguly: 1. zaczynam kiedy dziecko podwoilo wage urodzeniowa i 2. kiedy okazuje zainteresowanie naszym jedzeniem. Moja jeszcze nie spelnia punktu 1. ale 2. juz tak. Wczoraj jak na nas marudzila podczas kolacji! Ona tez chciala :) popoludniu jedlismy mango i dalam jej do sprobowania ze dwie kropelki soku, jak sie oblizywala. Wg mnie jest juz gotowa, ale jeszcze poczekamy ze dwa trzy tygodnie, no chyba ze bedzie bardzo protestowala. W kazdym badz razie dzisiaj wyciagam z garazu krzeselko i zaczne ja w nim sadzac - mamy chicco polly ktore rozklada sie tez do pozycji prawie lezacej. Ewcisko, qrka znowu zmartwienie :( a duzo szkody jej to zalanie narobilo? Trzymam kciuki zebyscie sie jednak z babka jakos dogadali! Monik, zupelnie z glowy mi wyszla twoja prosba o pomoc :o przypomnialo mi sie dzis rano o 6ej, wiec mozna powiedziec ze jestes pierwsza osoba o ktorej pomyslalam ;) potrzebujesz jeszcze? Przesle ci cos na maila! A teraz na drugie sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje ze jestem....wczoraj wpadlam na forum i juz myslalam ze sie zalamie bo nic nikt nie napisal,myslalam ze przeoczylam jakis post ze zmieniamy forum itp:0 i tak wlasnie podczytywalam Was od poczatku gdy ja jeszcze o Was naweet nie snilam,ale fajnie dzielic sie od poczatku spotrzezeniami,problemami i radosciami,super historia.... moj Benjamin konczy dzis 3 miesiace!!!! jeje... to juz kwartal,robi wrazenie,ale zlecialo,jak przypomne sobie ciaze jej przebieg pierwsze usg,pierwszy ruch i kopniaki i to oczekiwanie ale tez i poczatkowe problemy jak plamienie,lykanie tabl na podtrzymanie zle samo poczucie,brak ochoty na nic,a potem boom strzal energiii swietny stan i wszystko super az do diagnozy o c.ciazowej i ta dieta wiozaty u diabetologa i strach przed porodem i wywolywaniem a potem ten dzien porod tak w sumie godny polecenia kazdej kobiecie:)i to szczescie w rekach trzymac kogos tak wspanialego jak wlasne dziecko.....ahhh.... milej niedzieli mamulki.🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:( leze ,z gorączką ,z mega katarem,bólem uszu i zapalonym gardłem:( jedyne co biore to oscilococinum ,rutinoscorbin i paracetamol mały kaszle ,,charczy ,goraczki niet. mam go nadal karmic chyba ,ze goraczka przekroczy 38,5 ponoc mleko matki w czasie choroby wytwarza przecwciala wiec karmie przez maseczke ,nie caluje go ani nie przytulam za bardzo:( nie mam siły Was nawet czytac nadrobie jak sie lepiej poczuje,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też słyszałam, że dziecko jest gotowe na nowe pokarmy jak zaczyna sie interesowac co jedza rodzice....Wydaje mi sie , że mały juz jest na tym etapie wiec lyzeczka juz poszla w ruch. Dzisiaj byla marchewka tzn papka z marchewki i ryzu. Malutko mu dalam, bo marchewka podobno moze mocno uczulic. Jakis specjalnie ucieszonuy z tego nowego papu nie byl :) Mamo E , Joolaa strasznie wspolczuje ze Was sie przeziebenie czepilo. Ja sama chyba zaczne sie faszerowac juz czosnkiem, cebula, cytrynami i moze jakos ominie mnie cholerstwo. W sumie to i tak najwazniejsze, zeby dzieciaki byly zdrowe! ... Tak czy owak zycze Wam dziewczyny szybciutkiego powrotu do zdrowia, a pozostalym dziewczyom, zeby sie ich nic nie czepilo i zeby dzieciaki tez uniknely chorobsk!!!!! Ewcisko ojjj niedobrze z tymi sprawami mieszkalnymi. No ale faktycnie, moze jakos po dobroci to z sasiadka zalatwicie czego Wam bardzo zycze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biała Czekoladko- zapomniałam, miałam Ci o tych pneumokokach napisać. Ja szczepiłam Małą ostatnio. Miała w pierwszej wersji iść do żłobka, więc bez wahania się zdecydowaliśmy. Będzie jednak niania u nas w domu, ale szczepień nie żałuję. Z resztą pediatra też podkreśliła, że warto. Za bardzo się boję chorób, jakie te bakterie mogą wywołać (min. sepsy). Ewcisko- współczuję z tym zalaniem... :o Obyście się dogadali. Ja też do 28 strony przejrzałam, bo chyba ja akurat na 28 się pojawiłam. Byłam w 11 tc. Fajnie się czyta, jak czekałyśmy na maleństwa. Wszystko było przed nami. :D Zdrówka dla wszystkich zakatarzonych. Sezon grypowy się rozpoczyna... Następnych szczęśliwych kwartałów dla Benjamina!!!! :) MamoE- to Kinga spełnia te dwa punkty. Wagę już dawno przekroczyła, a oczami pożera to, co my smacznie zajadamy. Czy Wy najpierw dostawaliście zielone światło od pediatry, jakieś porady i wtedy zaczynałyście wprowadzać inne pokarmy, czy tak same z siebie? Ach i jeszcze jedno. Stracony kilogram chyba powrócił.... :( Nie dziwię się, w końcu ostatnio jem orzeszki w czekoladzie, serniczek, bananowca.... :( Masakra z moją silną wolą........ A do ćwiczeń nie mogę się zmusić, nawet na spacery ostatnio nie chce mi się chodzić. Jakaś leniwa się robię. Moje dziecko zaczęło piszczeć i wrzeszczeć na cały regulator. Potwornie głośna się zrobiła i krzyczy. Różne dźwięki jej wychodzą, ale im głośniej, tym bardziej jest zadowolona. I pełza sobie, jak gąsienica. Śmiesznie to wygląda. :D Dobranocka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo ja z tym jedzeniem to po pierwsze wprowadziłam jakieś 4 tygodnie temu mleko Humana plus, czyli gesciejsze mleczko i taka decyzje podjelam sama. Pozniej zapytalaam pediatre o to kiedy wprowadzac nowe dania, i pani dr powiedziala, ze spokojnie moge wprowadzac nowe pokarmy po skonczeniu 4 miesiaca, chyba ze maly sie nie najada to zageszczac mleczko kleikiem ryzowym , co tez zrobilam (Maly jeszcze nie mial skonczonego4.m.). Na dzien dzisiejszy uczymy sie jesc lyzeczka kleik ( troche rzadszy niz w przepisie) i dzisiaj tak jak juz pisalam poszla w ruch papka z marchewki. Nie obawiam sie, ze zbyt wczesnie wprowadzam, bo zanim Maly nauczy sie jesc inaczej niz z butli, zanim to wszytsko sprawdze czy go nie uczula, zanim on sie przekona do tych nowych smakow, to jeszcze troche czasu uplynie. I tak powolutku oswajamy sie z lyzeczka :) Jest przesmiesznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do walki z kilogramami to mnie tez sie ostatnio jakos nie chce chodzic na spacery ;) Chyba ogolne zmeczenie ze mnie wychodzi. dzisiaj byla ladna pogoda wiec poszlm na spacer, nawet dwa, no ale mialabym wyrzyty sumienia gdybym tego nie zrobuila. To ostatnie takie ladne dni podobno :) Wrrrr nienawidze jak zbliza sie pozna jesien i zima! Z jedzeniem ... lepiej. Jem juz pieczywo Wasa i nawet ostatnio w sklepie zamiast slodyczy wybralam brzoskwinie zeby zaspokoic glod na slodkie. Musze jeszcze wprowadzoic zielona herbate codziennie i oczywiscie zmusic sie do robienia brzuszkow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Jollaaa -duzo zdrowia !!! Carmen - ja tez nie znosze zbytnio jesieni i zimy - tzn ladne pogodne dni z odpowiednia temp jeszcze sa ok, ale plucha, zawieje i mgla 24 godz na dobe mnie dobija. No i nie wiem jak beda wygladac spacery w taka pogode :/ Juz teraz mam problem jak mala ubrac, zwlaszcza ze jest przeziebiona no i nie chce jej ani przegrzac ani wychlodzic :/ Spacery tez juz mnie troche nudza z tym wozkiem , w dodatku po tych samych trasach od 3 mce ;) , dlatego wczoraj pojechalismy nad staw i mala poogladala swiat z nosidelka. Wieczory tfu tfu - aby nie zapeszyc - mamy spokojniejsze, moze to jednak przez ta chorobe. Katar dalej mala meczy, ale gorczki nie no i kaszlu tez nie slysze... A dzis w nocy cos jej sie przestawilo - zjadla 155ml potem po 3 godz 80 , po 2 godz 90 ml , a teraz spi... nie jadla juz prawie 6 godz ... No i Ewka zaczyna wypelniac cala gondole - myslalam ,ze spokojnie do konca grudnia albo i stycznia przezimuje w niej, a tak bede musiala ja przeprowadzic do spacerowki - gondola przy wiatrach i zimnie o wiele lepiej by sie sprawdzila :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wczoraj trzy razy pisalam i trzy razy mnie wcielo 😠 a ze czlowiek chory szybciej sie wkurza to sie obrazilam na neta i do dzisiaj laptopa nie otwieralam! No ale to tez dobrze robi na rekonwalescencje ;) Jolu, zdrowka kochana!!!! Co prawda ja goraczki nia mam ale wszystkie inne symptomy tak i rozumiem co to znaczy lezec rozlozona :o ja nie mam nikogo do pomocy, w nocy musialam wstawac do malej, ktora tez jest przeziebiona i je czesciej :o Trzymam mocno kciuka za nasze szybkie wyzdrowienie, a drugiego za wyzdrowienie Ewy! Fasolkowa, w UK wprowadzanie pokarmow stalych troszke inaczej wyglada - 3 lata temu zdalam sie na wlasny instynkt i zaczelam podawac Duzej papke ryzowa na moim mleku po skonczeniu 4 miesiecy. W UK panuje przekonanie, ze nie powinno sie podawac nic innego niz mleko (matki czy modifikowane) az do skonczenia 6 miesiecy, a to dla tego ze dzieci angielskie sa z reguly drobniejsze i podwajaja wage urodzeniowa srednia w 6 miesiacu zycia. Niestety, trudno jest znalezc health visitor (to taka niby pielegniarka od spraw rozwojowych dziecka, bo tutaj pediatry to sie raczej nie widzi 😠 ) ktora, nie wykula regulki na pamiec ale traktuje kazde dziecko indywidualnie. 3 lata temu na moje pytanie czy moge wprowadzac kaszki dostalam odpowiedz - "Ministerstwo Zdrowia zaleca karmienie wylacznie mlekiem do 6go miesiaca"! oni umywaja rece i bez nawet tego mowienia daja do zrozumienia ze matka jest zdana na wlasna inicjatywe. W moim przypadku, ja naczytalam sie jak to sie robi i w Pl i we Wloszech i postanowilam zaczac wlasnie w 4 miesiacu. Natomiast teraz Alex jest troszke drobniejsza niz Evelyn w jej wieku i mysle ze poczekamy gdzies do 4.5 - 5 miesieca. I akurat bedziemy wtedy w Pl :) Ja bede zaczynac od kaszki ryzowej, potem slodki ziemniak, dynia, mango i banan. Marchewke moze sprobuje, Evelyn nie lubila. Juz sie nie moge doczekac :) Jak na razie Alex za kazdym razem jak siadamy do stolu i jemy to na nas krzyczy, patrzy sie intensywnie na starsza siostre i marudzi :D:D Ja tez zauwazylam ze zaczelam tyc :o od dzisiaj na kolacje tylko warzywa na parze!!!!!! A wczoraj wieczorem, bo chora jestem, zjadlam prawie cala tabliczke halwy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po weekendzie u mnie ok w weekend zaczynam nauke bardzo mnie to przeraza jak mala zniesie to i czy zapasy mleka wystarcza :) a tak to padniecie byly przyjechal po mnie i mala zeby mala na chrzcie braciszka byla bo jak to bedzie jak na zdieciach jej nie bedzie zaczna to przypominac komedie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No alez sie rozpisyłyscie:-))) Chciałam rzucic okiem co tam u Wa a tu prosze.... Fajnie przynajmnije wesolutko na forum aczkolwiek nie za zdrowo:-(( Takze ZDROWKA mamuski!!! Kupiłam dynie....:-))) no narobiłyscie i mi ochoty! A ze przepis wydaje sie dziecinnie prosty a koncowka smakowita wiec i ja sie skusiłam:-)) Moj sie zdziwił po co ja dynie kupiłam a ja mu na to ze na Halloween juz sie szykuje:-)) No nic, mam nadzieje ze jeszcze w tym tygodniu sie za to zabiore:-)) Tam znac jak mi poszło:-) Duniu77, MamoE dziekuje za odpowiedz w sprawie grupe krwi:-) Dunia, u Ciebie widze znowu tatuska wygrała, MamoE, ja sie spytałam i mi powiedzieli odrazu. Moze rzeczywiscie zalezy od szpitala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!! Tobie i Alex!!! Lusia ja tez wlasnie zaczynam miec problem z ubieraniem Malego. Chyba trzeba bedzie sie trzymac tej zasady o jedna warstwe wiecej jak temp. spadnie jeszcze nieco nizej....I super ze wieczory juz spokojne u Ciebie. Aby juz tak pozostalo!!!! Nemezis idziesz na studia doktoranckie tak? super! A jesli zapasy zrobione, no to czym sie martwic. wystarcza. Zawsze mozna dokupic modyfikowane, prawda? wiem, że to nie to samo itd, no ale cos za cos, takie zycie... Zycze Ci powodzenia, zeby Ci sie wszytsko dobrze ukladalo!!!!... Twoj eks ma rozwalajace teksty! Myszko powodzenia w robieniu zupy dyniowej! Pewnie bedzie pyyyyyszna!!!!!! Oczywiscie daj zanc! moze i ja sie skusze zeby poeksperymentowac w kuchni... z dynia... HMmm... :) Tez nie robilam jeszcze takiej zupki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........3//7....6720//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37........ Witold......23.05...3500/55........3//17.....7085 // 64 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......3/2 8 .....5900 /63 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........3 /13.....//6700 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ 27.......6800/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .2//25...5600//62 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...3//14..7300/? annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//29... 6200//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /20 ...5620//? kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 1//26....5000/60 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 3/0 .. ..6700/62 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....2/18.. ....//5460/61// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //27...4750// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 dziekuje za zyczenia zdrówka:) u mnie ciut lepiej byliśmy u lekarza mały ma zapalenie oskrzeli i dostal m in antybiotyk,ale ta lekarka slynie z tego ,ze leczy tylko antybiotykiem wiec nie daje mu go na razie ,boje sie ,ze jak raz zaczne to juz poleci oprocz tego flegamina syrop z babki otriwin do noska zwazyli malego ,ma juz 7300 kurujemy sie nadal mam nadzieje,ze bedzie tylko lepiej:) Mamo E jak tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie! podczytywalam ale ost nie mialam weny;) w niedziele popoludniu zlapal mnie jakis wirus chyba...biegunka;0 potem odezwalo sie moje kolano-stary problem,chroniczny bol w stawie kolanowym,cierpialam na to przed ciaza w ciazy bylo lepiej a teraz wrocilo ze zdwojona sila,no coz ortopeda sie klania:((( Carmen,widze ze problem z ubieraniem malenstwa nie tylko mnie ogarnia,teraz jest naprawde ciezko przewidziec czy nie za zimno czy nie za cieplo,ale zasada jedna warstwe wiecej niz mama jest chyba ogolnie stosowana,ale i tak nie wiem nic do konca:( Lusiu,fajnie ze u Was tez zaczynaja byc spokojne wieczory i nocki. Monik,powodzenia w szukaniu niani,a co do tesciowych to od czasu do czasu....ale codzien to nie wrozy nic pozytywnego,nawet najlepsze jej intencje i wogole.....ymmm NIE! moze delikatnie powiedz mezowi ze z obca osoba dziecko rozwija bardziej sie spolecznie jest otwarte na ludzi i nie rosnie w przekonaniu-swiat to babcia i ja. ja znowu czasem chcialabym miec blizej tesciow badz rodzicow,bo czasem tacy dziadkowie do nianczenia sa wskazamni ale czasem. Mamo E,ojj chyba chorobsko zagoscilo na dluzej w Waszym domku,oby jak najszybciej sie znudzilo i odeszlo,moc moc usciskow,zdrowiejcie dziewczyny!!!!!!!!!! u nas jesiennie,ale mam w planie wyjazd do centrum i do kolezanki,czekam na Beniego zeby sie obudzil,potem jedzonko,toaleta poranna i jedziemy tramwajem,oby deszcz nas nie dopadl,bo jesienia to nigdy nie wiadomo,niby oslonke na wozek mam ale deszcz to plucha. milego dnia,mamy chore zdrowka,ciepelka i usciskow moc zasylam... joola,o Tobie teraz mnie sie przypomnialo....🌻 jestem pod wrazeniem Twego samozdyscyplinowania z cwiczeniami i wogole,braaaaaaaaaawooooooo! bo mnie to teraz sie juz wogole cwiczyc nie chce,jeszcze to kolano to mnie wogole dobilo;( dla Ciebie i Kubusia zdrowka,zdrowka,zdrowka. ach z tymi antybiotykami,sa lekarze co tylko tym umieja leczyc,bo tak im najprosciej,a nawet nie maja pojecia czy to bakteria czy moze wirus,a wtedy antybiotyk na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik- zalogowałam się na portalu www.niania.pl. U mnie to wystarczyło. Odzew był, pierwszy odsiew niań zrobiłam telefonicznie, mówiąc podczas rozmowy, jakie mam oczekiwania i ile mogę kasy zaproponować. Z kilkoma paniami się spotkaliśmy i tak wybraliśmy. Moja koleżanka dała ogłoszenie w gazecie. Wystarczyło jedno, miała bardzo dużo ofert. Też pierwszy odsiew robiła telefonicznie. Czasem nie wystarcza podać swoich kryteriów, trzeba je powtórzyć, bo ludzie myślą, że się nagniesz. W każdym razie od razu mogę Ci powiedzieć, żebyś naszykowała się na dziwne rozmowy, dziwne panie, ale wśród nich można znaleźć tą odpowiednią. Powodzenia! U nas wczoraj był kleik ryżowy i mus jabłkowy. Kleik Małej nie szedł, wkurzała się, że takie gęste. Jabłuszko za pierwszym razem zostało wyplute na ubranie, pomimo że był śliniak... :( Potem, jak tatuś dawał, to jabłuszko chyba zasmakowało. Dziś zobaczymy. Pediatra (bo ja jako przewrażliwiona matka gadałam wczoraj z kilkoma- jeden oddzwaniał do mnie) powiedział, że można zupki jarzynowe już zaraz wprowadzać. Ja poczekam najpierw z tymi owockami, dziś jeszcze jabłuszko, jak będzie ok, to jutro brzoskwinia. Potem bananek i mieszane owocki, a może za tydzień, dwa zupka. Ponawiam życzonka zdrówka dla wszystkich przeziębionych i Mam i Dzieciaczków, bo może takie wsparcie duchowe pomaga! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieładnie, bo Wam nie podziękowałam. Dzięki wielkie za odpowiedzi w sprawie poszerzania diety. Natchnęłyście mnie i dlatego Mała już próbowała nowości! Bez Was pewnie bym jeszcze czekała. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Joola, wg mnie dobrze robisz nie podajac antybiotyku, masz moze szanse konsultacji z innym lekarzem? U nas troszke lepiej, tzn wylegl sie nareszcie kaszel, taki potworny, prosto z klatki :o Alex chrzeszczy niesamowicie :o i biedactwo budzi sie przez to. No ale wg mnie to oznaka ze do konca juz blizej :) U nas goraczki nie bylo, czyste przeziebienie, wiec sie nie trujemy lekarstwami ;) Ganetko, a u nas piekne sloneczko :) tez chce z dziewczynami wyjsc dzisiaj, bo praktycznie Alex i ja od czwartku na swiezym powietrzu nei bylysmy (nie liczac ogrodu). Temp tutaj ok 20 stopni wiec nie musze sie nawet martwic o duze opatulanie. A co ubierania jesienia i zima, bardzo dobre i praktyczne sa kombinezony :) jak jest cieplej to pod spod tylko body z krotkim rekawkiem mozna. Ale ogolnie to sie zgadzam z wami i przystaje przy regule + jedna warstwa, przegrzewanie wg mnie jest zdecydowanie niedobre! A ja juz zalozylam spiworek w spacerowce - mam taki z polara choc mala czasami bez skarpetek w nim siedzi. Niby 20 stopnie u nas sa, ale w sloncu, w cieniu natomiast ja juz czuje mrozne, jesienne powietrze. O, taki mamy jesli ktoras jest zainteresowana bo bardzo sobie chwale i polecam. Pasuja do wszystkich wozkow: http://www.kids-kaper.co.uk/system/index.html Monik, dobrze ze sobie poradzilas! Sluze pomoca jesli bedziesz jeszcze potrzebowac, obiecuje nie zapomnac ;) A moge cie spytac, bom ja z tych ciekawskich, co kupujecie w UK? To do Waszego sklepu tak? Co ma popyt w PL? U mnie 8.50 i wszyscy jeszcze spia, leniuszki ;) Nawet Duza jeszcze nei wstala na swoja ulubiona bajke, zaraz do nich zajze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa, pewnie ze takie wsparcie pomaga :) dzieki! Co do kleiku ryzowego, czemu nie rozcieczysz bardziej? A ja chyba wam nagram Alex jak na nas krzyczy i marudzi jak jemy! Ona nas poprostu zjada oczami! Wczoraj upieklam kurczaka i Duza jadla skrzydelko rekoma, Alex az sie trzesla i gdyby mogla to by podbiegla i jej to skrzydelko wziela, hihihi, smieszna ta moja Malenka :) A Fasolkowa, ciesze sie ze sprawa niani rozwiazana, o jeden stres zwiazany z powrotem do pracy mniej! Ja natomiast jade jutro rozmawiac z szefem, juz mu mailem nadmienilam ze chce skrocic godziny, jutro omowimy szczegoly, on mi powie jego zdanie a potem do kadr ... hmmm, troche czarno to widze bo podczas mojej nieobecnosci firma wykupila dosc duzy projekt i podwoila personel i business. Ale zapytac nie szkodzi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Mamo E, Jolluu - duzo zdrowia dla Was i Waszych dzieci ! Moj tez dalej chora :( na dodatek katar jej tak sie nasila, ze rano caly kichol zatkany - no i potem meczarnia dla niej i dla mnie z oczyszczaniem niego :( Carmen - niestety zapeszylam :( wczoraj wieczo byl do d....y , choc w ciagu dnia istny aniolek - usmiechala sie , sama zasypiala, no a potem znowu jazda.... i z tym jedzeniem kompletnie jej sie poprzestawialo - w nocy co trzy godz jak z zegarku glodna jak wilk, a w dzien przzerwy po 4-5 godz i grymasi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z rozszerzaniem diety poczekam jeszcze miesiac albo i dluzej - nie wiem czy te wieczorne jazdy nie sa zwiazane choc po czesci z brzucholem, a na dodatek dzis jakas zielonkawa kupa byla... Juz chcialam zwalic wszystko na mleko modyfikowane ale przypomnialo mi sie ,ze problemy rozpoczely sie juz jak tylko i wylacznie moim ja karmilam, ale kupy zawsze byly ok , choc nawet po tygodniu produkowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo - swietnie, ze masz nianie :) Tak z ciekawosci ile biora za godizne takie opiekunki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik mysle, że spokojnie możesz Malej dosypywac troszke kleiku ryzowego do jej mleczka. Tylko tak, zeby lecialo jej przez dziurke od smoczka. A co do zupek, to ja ie zgadzam z duniu, tzn zaczac od tych przecierow z jednego warzywa, zeby wiedziec co uczula a co nie. jak jest zupka wilkoskladnikowa, to takie szukanie pozniej co zle zadzialalo na dzicko jest oczywiscie trudniejsze! :) Ja zaczelam od marchewki, i jakies plamki na buzce sie pojawiaja, ale tylko na chwilke. Zobaczymy co bedzie dzisiaj.... Tez wczoraj podczytalam poczatek forum... :) Ale duzo dziewczyn przestalo sie odzywac,.... szkoda! :/ Joolaa ja tez bym Ci radzila ten antybiotyk skonsultowac z innym lekarzem, bo jesli faktycznie powinnas go podac....?Zdroweczka jak najszybciej!!!! Oj Ganetko wspolczuje bolu w kolanie. Mam nadzieje, ze uda Ci sie go wyeliminowac jak najszybciej!!!! A co do cwiczen, to sie nie przejmuj moze ze teraz nie mozesz. zamien to moze na masaze i pilingi ciala. Poza kilogramami liczy sie tez ogolny wyglad skory, prawda? A jaka to przyjemnosc gladziutka skora. Ja ostatnio kupilm sobie piling truskawkowy. Mniami!!!! Co tam faldki jak cialko gladziuskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) Ufff dogadaliśmy się z sąsiadką!!!! Mamy jej zapłacić za remon, ma wymienić tapetę w przedpokoju, pomalować sufit i w kuchni ściany ale tylko 1/4 wysokości ściany bo reszta jest wyłożona płytkami więc nic się z nimi nie stało. Mam nadzieję że nie wyjdzie dużo, wiem jedno że napewno mniej niż ściągał by z nas ubezpieczyciel!!! My w sobotę wieczorkiem też byliśmy z małą u lekarza bo wydawało nam się że coś załapała, zaczęłło jej charczeć w nosku i gardle, lekarz ją obejrzał i stwierdził że nic jej nie jest, kazał tylko podawć przez kilka dni wapno w syropie i wit.C. Moja mała też zaczęła interesować tym co my jemy, narazie tylko bacznie obserwuje, ale widać że zaczęło ją to ciekawić:) Ja zacznę wprowadzać nowości za jakiś miesiąc. Ja już za tydzień zostaje sama z małą na cały miesiąc, mąż jedzie na szkolenie sporo km od naszego miejsca zamieszkania a do tego zajęcia będzie miał od poniedziałku do soboty więc raczej przyjeżdżać nie będzie:(:( Nie wiem jak ja sobie poradzę. Fakt że wiele rzeczy robię sama przy małej, no ale np mój M ją kąpie i przede wszystkim jak wraca z pracy to się z nią dużo bawi a ja wtedy łapię oddech!!! No to nam się forum pochorowało, zdrówka Wam i dzieciaczkom życzę🌼 A i jeszcze coś nie wiem czy pisałam, dzwonił do mnie mój dyrektor i 7 października kazał mi przyjechać na rozmowę z prezesem w mojej sprawie co dalej. Zobaczymy co mi zaproponuje....Już się boję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka ma jutro sczepienie juz sie boje :( tak dr zobaczymy czy pogodze to wszystko moja pani co bedzie z mala bierze 900 miesiecznie a bedze z nia co dwa tygodnie w weekendy i od grudnia po 8 godzin dziennie to malo jak myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa, no wlsnie, ja na poczatku to tylko tak troszeczke dodawalam tego kleiku do mkleczka. Najpierw troszeczke do butelki, pozniej troszeczke wiecej kleiku do miseczki. Tak na 60ml mleczka to 1 miarke (miarka od mleczka). teraz juz jest pol na pol. Wszytako po to, żeby dzieciak nie poczul az tak bardzo roznicy :) Mamo E tto wspaniale, ze juz lepiej!!!! oby jak najszybcie przeziebienie sie skonczylo. Polarek bardzo fajny, nabralam na taki ochoty.. No i powodzenia w sprawie pracy (sorki ze tak ogolnikowo, ale maly mi sie wierci na kolankach...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×