Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

Witam was wszystkie w Nowym Roku :D U mnie Sylwester był jak najbardziej udany.. może nawet troszkę przesadziłam z % no ale raz na rok można hihi ;) Co do postanowień to w sumie robiłam w latach wcześniejszych ale jakoś nie mogłam im podołać więc w tym roku nie robie :P Życzę wam i sobie żeby ten Rok był lepszy od poprzedniego :) i jednocześnie gorszy od przyszłego :D Buziaki :* :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metis no ja jakbym mogła to tez bym sobie przeciez jakies procenty zapodała ;) he he ale teraz musze popościć troszke :) co do postanowień, to ja zazwyczaj wypisywałam w swoim prywatnym kalendarzyku albo na jakiejś karteczce i starałam sie chociaz połowe zrealizowac. Wiadomo, ze sa to postanowienia takie których realizacja jest mozliwa, nie sa to rzeczy które od nas nie zależą, takie jak poznanie kogos, czy cos... bardziej coś w stylu "zrobic prawo jazdy", "wyleczyć zęby", "kupic sobie fajną kieckę" itp. jakieś tam priorytety itp i dązyc do ich realizacji... rozplanowac to jakoś i dziąłć :D Impri kochana widocznie był baran ten koleś...nie ma co na takich marnowac czasu i zdrowia :) ale bądź dobrej mysli koniecznie!!!!!! ja termin mam na 19 czerwca, czyli jak wy bedziecie chodzic na zimnego browara w zwiewnych sukieneczkach i na obcasiku sandałeczkach to ja sie bede pocić by wypluc z siebie potomka, a potem czujnie stróżowac przy maleństwie ... he he ;) ale cierp ciało co chciało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irrenka wiem wiem :D no ale odbijesz sobie w przyszłym Sylwestrze hehe :D a co do Twojego terminu to ja w tym czasie będe miała sesje egzaminacyjną :P więc możliwe że będe się wtedy też pocić tylko w sali przed kartką :D albo przed wykładowcą jeżeli będzie ustne :D Wiem że jedno z drugim się nie równa ale zawsze to jakieś pocieszenie heh ;) 3maj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxen91 i Impressive20 Moje Drogie Kochane miałyście i macie rację!!! :) To zwykły babiarz, nie obchodzi mnie już, nawet jego podejście do mnie było okropne, chociaż wmawiałam sobie, że to taki facet- prawdziwy mężczyzna to tak naprawdę jedyne, co potrafił powiedzieć to: zasłuż sobie, staraj się, jak będziesz działać to będziesz miała co tylko zechcesz, musisz dać mi jakiś impuls....co za kretyn, a przy okazji jaka ja byłam naiwna.......myślał, że jest jakimś bóstwem, a że ja w sumie już od dłuższego czasu jestem sama to nawet, pomimo iż na początku naprawdę nie podobał mi się......to jednak jakoś się przełamałam do niego........ ale Kochane moje, wszystko ma swoje dobre strony.....chociaż trochę przez niego miałam dylematów, nieprzespanych nocy, smutnych dni....ale tak naprawdę nie zrobił mi nic złego- na szczęście, bo nie zdążył i w porę przejrzałam na oczy.........dzięki niemu wiem, że są okropni tchórze, bezwzględni babiarze i chociaż nie obchodzi mnie jego los.......ale zastanawiam się na czym skończą się jego przygody i 'łóżkowe podboje"- do czego to wszystko zmierza? ale to już nie mój problem:) ale jak kończą tacy babiarze? znajdzie się jakaś, która "złapie go na dziecko", albo jakaś przypadkowa "wpadka"....ale jego zdaniem w takiej sytuacji nie warto brać ślubu, bo po co..."niech się samo chowa"- i tu mój bulwers....nooo ok...ale samo na świat się nie prosiło i skoro nie chce być z kobietą, z którą ma dziecko.....to chociaż niech zatroszczy się o los SWOJEGO dziecka....... nieodpowiedzialny, niedojrzały, dupek i do tego kretyn i dureń!!! KONIEC Z NIM- usunęłam wszystkie smsy, wiadomości-KONIEC Sylwester- śmieszny, przetańczony, najlepszy w życiu.....nie poznałam żadnego potencjalnego....ale w sobotę byłam na imprezie....upatrzyłam sobie chłopaka, którego widziałam 3 miesiące wcześniej przypadkiem na imprezie i wtedy też wpadł mi w oko....tańczyłam, tańczyłam, aż go sobie wytańczyłam........i wiął mój numer, a już następnego dnia randeczka :) Chłopak o całkowicie innym podejściu, widać że od początku znajomości stara się i jest bardzo miły, uprzejmy, fajnie się z nim rozmawia........ Klin-klinem...... W Nowym Roku....już poznałam nowego faceta.........jest bardzo dobrze................ Pozdrawiam i ściskam mocno, żeby Wam Kochane układał się jak najlepiej w 2010!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxen91 i Impressive20 Moje Drogie Kochane miałyście i macie rację!!! :) To zwykły babiarz, nie obchodzi mnie już, nawet jego podejście do mnie było okropne, chociaż wmawiałam sobie, że to taki facet- prawdziwy mężczyzna to tak naprawdę jedyne, co potrafił powiedzieć to: zasłuż sobie, staraj się, jak będziesz działać to będziesz miała co tylko zechcesz, musisz dać mi jakiś impuls....co za kretyn, a przy okazji jaka ja byłam naiwna.......myślał, że jest jakimś bóstwem, a że ja w sumie już od dłuższego czasu jestem sama to nawet, pomimo iż na początku naprawdę nie podobał mi się......to jednak jakoś się przełamałam do niego........ ale Kochane moje, wszystko ma swoje dobre strony.....chociaż trochę przez niego miałam dylematów, nieprzespanych nocy, smutnych dni....ale tak naprawdę nie zrobił mi nic złego- na szczęście, bo nie zdążył i w porę przejrzałam na oczy.........dzięki niemu wiem, że są okropni tchórze, bezwzględni babiarze i chociaż nie obchodzi mnie jego los.......ale zastanawiam się na czym skończą się jego przygody i 'łóżkowe podboje"- do czego to wszystko zmierza? ale to już nie mój problem:) ale jak kończą tacy babiarze? znajdzie się jakaś, która "złapie go na dziecko", albo jakaś przypadkowa "wpadka"....ale jego zdaniem w takiej sytuacji nie warto brać ślubu, bo po co..."niech się samo chowa"- i tu mój bulwers....nooo ok...ale samo na świat się nie prosiło i skoro nie chce być z kobietą, z którą ma dziecko.....to chociaż niech zatroszczy się o los SWOJEGO dziecka....... nieodpowiedzialny, niedojrzały, dupek i do tego kretyn i dureń!!! KONIEC Z NIM- usunęłam wszystkie smsy, wiadomości-KONIEC Sylwester- śmieszny, przetańczony, najlepszy w życiu.....nie poznałam żadnego potencjalnego....ale w sobotę byłam na imprezie....upatrzyłam sobie chłopaka, którego widziałam 3 miesiące wcześniej przypadkiem na imprezie i wtedy też wpadł mi w oko....tańczyłam, tańczyłam, aż go sobie wytańczyłam........i wiął mój numer, a już następnego dnia randeczka :) Chłopak o całkowicie innym podejściu, widać że od początku znajomości stara się i jest bardzo miły, uprzejmy, fajnie się z nim rozmawia........ Klin-klinem...... W Nowym Roku....już poznałam nowego faceta.........jest bardzo dobrze................ Pozdrawiam i ściskam mocno, żeby Wam Kochane układał się jak najlepiej w 2010!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxen91 i Impressive20 Moje Drogie Kochane miałyście i macie rację!!! :) To zwykły babiarz, nie obchodzi mnie już, nawet jego podejście do mnie było okropne, chociaż wmawiałam sobie, że to taki facet- prawdziwy mężczyzna to tak naprawdę jedyne, co potrafił powiedzieć to: zasłuż sobie, staraj się, jak będziesz działać to będziesz miała co tylko zechcesz, musisz dać mi jakiś impuls....co za kretyn, a przy okazji jaka ja byłam naiwna.......myślał, że jest jakimś bóstwem, a że ja w sumie już od dłuższego czasu jestem sama to nawet, pomimo iż na początku naprawdę nie podobał mi się......to jednak jakoś się przełamałam do niego........ ale Kochane moje, wszystko ma swoje dobre strony.....chociaż trochę przez niego miałam dylematów, nieprzespanych nocy, smutnych dni....ale tak naprawdę nie zrobił mi nic złego- na szczęście, bo nie zdążył i w porę przejrzałam na oczy.........dzięki niemu wiem, że są okropni tchórze, bezwzględni babiarze i chociaż nie obchodzi mnie jego los.......ale zastanawiam się na czym skończą się jego przygody i 'łóżkowe podboje"- do czego to wszystko zmierza? ale to już nie mój problem:) ale jak kończą tacy babiarze? znajdzie się jakaś, która "złapie go na dziecko", albo jakaś przypadkowa "wpadka"....ale jego zdaniem w takiej sytuacji nie warto brać ślubu, bo po co..."niech się samo chowa"- i tu mój bulwers....nooo ok...ale samo na świat się nie prosiło i skoro nie chce być z kobietą, z którą ma dziecko.....to chociaż niech zatroszczy się o los SWOJEGO dziecka....... nieodpowiedzialny, niedojrzały, dupek i do tego kretyn i dureń!!! KONIEC Z NIM- usunęłam wszystkie smsy, wiadomości-KONIEC Sylwester- śmieszny, przetańczony, najlepszy w życiu.....nie poznałam żadnego potencjalnego....ale w sobotę byłam na imprezie....upatrzyłam sobie chłopaka, którego widziałam 3 miesiące wcześniej przypadkiem na imprezie i wtedy też wpadł mi w oko....tańczyłam, tańczyłam, aż go sobie wytańczyłam........i wiął mój numer, a już następnego dnia randeczka :) Chłopak o całkowicie innym podejściu, widać że od początku znajomości stara się i jest bardzo miły, uprzejmy, fajnie się z nim rozmawia........ Klin-klinem...... W Nowym Roku....już poznałam nowego faceta.........jest bardzo dobrze................ Pozdrawiam i ściskam mocno, żeby Wam Kochane układał się jak najlepiej w 2010!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a mi tak smutno.Próbowałam udawać twarda i udawało mi się to do dziś.Byłam u znajomej i napisałam do niego sms-a żeby przyjechał do mnie za godzinę,nie odpisał mi to zadzwoniłam do niego 2 razy, ie odebrał a ja juz miałam swoją wizje że teraz pewni jest z inną.....to byl szok.Napisałam do niego sms-a ze nie chcę go widzieć i ma sie określić,bo mogę być pierwszą albo ostatnią ale nie jedną z wielu.Napisał mi że mam bujna wyobraźnie i to bardzo.Nie wiem co mam zrobić,męczę się z tym.Siedze na internecie i jak widze że jakaś dziewczyna pozdrawia Sławka to myslę ze to o niego chodzi.Zepsuję to co teraz zaczyna się kształtować.Pomóżcie,może musze się z tego leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a mi tak smutno.Próbowałam udawać twarda i udawało mi się to do dziś.Byłam u znajomej i napisałam do niego sms-a żeby przyjechał do mnie za godzinę,nie odpisał mi to zadzwoniłam do niego 2 razy, ie odebrał a ja juz miałam swoją wizje że teraz pewni jest z inną.....to byl szok.Napisałam do niego sms-a ze nie chcę go widzieć i ma sie określić,bo mogę być pierwszą albo ostatnią ale nie jedną z wielu.Napisał mi że mam bujna wyobraźnie i to bardzo.Nie wiem co mam zrobić,męczę się z tym.Siedze na internecie i jak widze że jakaś dziewczyna pozdrawia Sławka to myslę ze to o niego chodzi.Zepsuję to co teraz zaczyna się kształtować.Pomóżcie,może musze się z tego leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Irrenka gratuluje i zycze szybkiego porodu, dzidzia pewnie da Ci czadu po nocach, jak i radości ;) Miła aminka i bardzo dobrze ze tak zdecydowalas, bo nie warto, to on ma sie starac i akceptowac Cie taka jaka jestes, nie wolno sobie wejsc na glowe i za wszelka cene starac sie byc lepsza bo on tak chce............ zazdroszcze tego poznanego faceta i oczywiscie zycze duzo duzo szczescia i oby sie udalo i bylo tak jak sobie wymarzylas ;) Ja juz przestalam szukac, powoli przestaje wierzyc ze znajde kogos odpowiedniego dla siebie ;D ale jak piszecie ze nowy rok ma byc lepszy to mam nadzieje ze dla kazdego troche szczescia spadnie i nie ominie nikogo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane a mi tak smutno.Próbowałam udawać twarda i udawało mi się to do dziś.Byłam u znajomej i napisałam do niego sms-a żeby przyjechał do mnie za godzinę,nie odpisał mi to zadzwoniłam do niego 2 razy, ie odebrał a ja juz miałam swoją wizje że teraz pewni jest z inną.....to byl szok.Napisałam do niego sms-a ze nie chcę go widzieć i ma sie określić,bo mogę być pierwszą albo ostatnią ale nie jedną z wielu.Napisał mi że mam bujna wyobraźnie i to bardzo.Nie wiem co mam zrobić,męczę się z tym.Siedze na internecie i jak widze że jakaś dziewczyna pozdrawia Sławka to myslę ze to o niego chodzi.Zepsuję to co teraz zaczyna się kształtować.Pomóżcie,może musze się z tego leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roxen :) dziękówka :) no ale chciałam to wiesz... nie moge sie nad sobą rozczulać he he Metis no faktycznie jest to jakieś pocieszenie...w końcu tu jest stres i tu ...może troche inny ale stres :) Ja bede trzymać za Ciebie kciukasy a Ty za mnie ;) sylwialo po co do niego piszesz, potem dzwonisz i znowu piszesz... zachowujesz sie jak desperatka i tym sama go odstraszasz ... niestety :O jak nie odpisuje i po jednym raie nie odbiera, to sie już nie odzywaj! olej goscia! i pamietaj, ze milczenie działa na nich bardziej niż gledzenie :) a jak Cie nie szanuje to po co Ty tracisz na niego czas?? nie wart jest tego!!!!!!!!!!!!! miła aminka, dobrze że przejrzałas na oczy i już nie będziesz sobie nim głowy zawracać :) trzeba iść na przód i nie ogladac sie wstecz :) nosek do góry, cycek do przodu i heja!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxen zaczernij sie;) a odnośnie drugiej połówki , wszystkie ktore sa same na pewno znajdziemy kogoś , byleby nic na silę..wszytsko sie musi uporządkować:) Miła aminka no i bardzo dobrze pamiętaj żebyś sie nie odzywała i unikała jak ognia i nie ufaj mu! I jeszcze chce powiedziec o tym dupku ze chyba jest uposledzony psychicznie gadajac ci takie rzeczy ze jak wpadnie jego kobieta to jej problem a on żyje na luzie..idiota!Co ty w nim widzialas;) super ze poznałaś nowego faceta i tak do przodu ,to może być dobry początek dla ciebie;) Sylwialo daj spokój z nim kiedy jesteś zajęta czymś lub kimś...a poza tym stosuj słynny trik z naszej książki, nie odzywaj się dopóki sam nie zatęskni, mężczyźni nie lubią jak kobiety cały czas wydzwaniają lub piszą, bo w wtedy wściekają się i tak jak tobie napisał ,,masz bujna wyobraźnie:p przeciez wiesz ze mężczyźni są z marsa a my z wenus;) iri to ja w czerwcu egzaminy będę mieć hehe:p będzie dobrze ale dzisiaj mam smętny dzień , bez pracy jestem i udupia juz mnie to wszytsko:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kobitki:) Pomarańczki i nowe czarne nicki sorki,ale jeszcze nie poczytalam waszych historii,w wolnej chwili to zrobie;) irrenka nie denweruj sie,bo to szkodzi dziecku...i urodzie:-P Wierzę,że ten parzysty rok 2010 będzie szczsliwy-tak czuje;)Skoncze studia(tak mysle;)) i sie zakocham hahaha:-D Obecnie zaczynamm sesje i tak do 6.02.mam co tydzien jakis egamin:-o to będzie maskara.... impri nie smuć się:)rozumiem,że Cie wszystko doluje,bo nie masz pracy---tez przechodzilam takie czasy...ale w tej chwili ma to tez swoje dobre strony-masz wiecej czasu na nauke,ktorego mi np.brakuje:( zapisalas sie do Urzedu Pracy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane!!! Właśnie- sama nie wiem co w nim widziałam....może to, że nigdy wcześniej nie miałam faceta, nawet chłopaka.....a tu nagle zjawił się on ze swoim specyficznym podejściem- wszystko było mu obojętne, sam decydował o własnym życiu, taki wolny strzelec.....i tu nagle z tego zatwardziałego faceta......stał się słodkim misiem, który pisał do mnie przesłodkie wiadomości, prawił mi komplementy, wychwalał.......a dążył tylko do jednego.................... Zgrywał twardziela, obojętnika, silnego faceta, który bezwzględu na wszystko poradzi sobie i zmiecie wszystkie przeszkody, które staną na jego drodze.......... Ach...........kretyn, a przy okazji chociaż od początku wiedziałam o jego reputacji, to jednak sama chciałam go poznać i ocenić........... Na początku bardzo trzeźwo patrzyłam na jego zachowanie- naprawdę ciągle myślałam, że to taki figo-fago, który każdy gest, każde spojrzenie i tekst ma wyuczony, na potrzeby swojej wręcz działalności---- by podrywać lachony, laski i panienki..........ale to było na początku, nie miałam o czy z nim rozmawiać, naprawdę rozmowa wcale się nie kleiła...........ale tak ze spotkania na spotkanie i przy braku alternatywy, jakoś się do niego przekonałam...........i tak to wyglądało...... Moja przyjaciółka twierdzi, że on jeszcze nie raz się do mnie odezwie, gdy naprawdę znudzą mu się zabawy i harce, a przyjdzie czas, by ułożyć sobie życie--- i dopiero wtedy otworzą mu się oczy, że ze wszystkimi dobrze się bawił, ale tamta (w znaczeniu-ja) była najlepszą z możliwych opcji- do życia i na całe życie.......ale wtedy będzie już dla niego za późno.....będzie się odzywał, próbował, kręcił, kombinował....tylko że ja skreśliłam go wraz z nadejściem Nowego Roku:) a słowo to słowo, więc zmieniać nie można:) Teraz nie wiem czy coś z tego będzie z tym nowym czy też nie- naprawdę nie mam żadnego przeczucia..........do tego stopnia, że jak się odezwie to ok, a jak już się nie odezwie to też ok. Mam teraz wrażenie, że gdzieś tam czeka na mnie ktoś fajny- dla mnie fajny, a właściwie najfajniejszy.....sama już nie wiem czego chcę....zobaczymy, na pewno będę pisać:) Kochane moje, powiem Wam tak- całe życie byłam sama, nigdy nie miałam chłopaka, ale od października coś się zaczęło dziać- randka, potem jakiś 2 miesięczny epizod i 1 miesiąc mojego smutku, żalu- bo niby jest, niby pisze, ale tak właściwie to go nie ma.....no i teraz ktoś nowy:) Przez ponad 20 lat cisza, a teraz coś się dzieje......noo może taka mała szkoła życia- w bardzo delikatny sposób zobaczyłam, że nie można nikomu tak od razu ufać....warować jak pies przy telefonie....cieszyć się z każdej wiadomości.....szaleć przed każdym spotkaniem.......... Trzeba po prostu żyć- ale nie przeginać z emocjami, nie angażować się, nie iść w zaparte, słuchać sugestii innych-sprawdzić fakty i wyciągać wnioski, nie oszukiwać się, nie mydlić sobie oczu i ....jak coś nie pasuje od początku to dać sobie spokój, bo lepiej nie będzie, nie wmawiać sobie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwialo ja ci dam rade
zostaw kafeterie i ten pojebany temat o zolzach, sama widzisz, ze tylko ci to miesza w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka12
witam, buszując po internecie znalazłam się na Waszym forum i chętnie przeczytałbym * DLACZEGO MĘŻCZYŹNI KOCHAJĄ ZOŁZY* oraz KOBIETY KTóRE KOCHAJą ZA BARDZO" czy mógłby mi ktoś przesłać na pocztę mój e-mail sadzonka44@wp.pl z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ? A może mi wyjaśnisz dlaczego mam to zostawić?Skoro za dobrą być źle,złą też to jaką być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibjinkkjn kmn.knjm jm
13:06 [zgłoś do usunięcia] sylwialo ja ci dam rade zostaw kafeterie i ten poj**any temat o zolzach, sama widzisz, ze tylko ci to miesza w glowie. pojeby i to jeszcze jakie :D wszystko kasuja co im nie na raczke post powyżej wklejony , tez juz jest na smietniku :D co irka , prawda boli , ze ktos ma prawo widziec was w innym swietle niz ty sama :) " do ? A może mi wyjaśnisz dlaczego mam to zostawić?Skoro za dobrą być źle,złą też to jaką być? " badz soba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka kolej rzeczy, ze śmieci musza lądować w śmietniku... jak jest brudno to trzeba posprzątać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibjinkkjn kmn.knjm jm
i za smiecie uwazasz kazdy post , w ktorym jego autor nie zgadza sie z toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto nie z nami ten przeciwko
nam:) spoko. tutaj rzadzi Orwell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co się kłócić.............przecież same wzajemnie dajemy sobie rady.....z korzystamy z własnych doświadczeń, przytaczamy przykłady osób, które znamy i które są podobne z charakteru czy też zachowania do tych, o których piszą inne forumowiczki :) Dzięki Wam Kochane, można zyskać nowe spojrzenie na sprawę, bo nie zawsze koleżanka, przyjaciółka, siostra, matka potrafi pomóc, gdyż każdej jej słowo może być przez nas odebrane zbyt krytycznie.........wiemy, że one nas znają i chcą dla nas jak najlepiej, dlatego z góry skreślają kogoś tam- jakiegoś faceta z naszego życia......a gdy na anonimowym forum raz jeszcze przeczyta się to, co tak naprawdę już wiele razy się słyszało to czasami słowa te nabierają całkowicie innego znaczenia i ukazują inny wymiar danej sprawy:) Naprawdę, książka książką- warto przeczytać.........ale przecież nie analizujemy tutaj tej książki, nie każda z nas wciela w swoje życie punkt po punkcie przesłania w niej zawarte, ale dzięki niej mamy inne spojrzenie na życie..............i nawet gdy psuje się coś między ludźmi, to nie z powodu książki, ale to ludzie zawsze są winni.........tak kobiety, jak i mężczyźni- bo przecież nie możemy brać pod ostrzał tylko facetów........ Dlatego, nie kłóćcie się!!! a zacznijcie pisać o sobie, dawać rady innym, bo naprawdę każde słowo na wagę złota..........każda rada, każde zdanie, opinia, sąd są istotne................. Dziękuję, za to że jesteście.........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nareszcie ktos cos powiedzi
"Naprawdę, książka książką- warto przeczytać.........ale przecież nie analizujemy tutaj tej książki, nie każda z nas wciela w swoje życie punkt po punkcie przesłania w niej zawarte, ale dzięki niej mamy inne spojrzenie na życie..............i nawet gdy psuje się coś między ludźmi, to nie z powodu książki, ale to ludzie zawsze są winni.........tak kobiety, jak i mężczyźni- bo przecież nie możemy brać pod ostrzał tylko facetów........" wódki jej nalać za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie to jest jednak dziwne........jeszcze nie tak dawno ubolewałam, że jakiś koleś nie odzywał się do mnie, a teraz się z tego cieszę.....bo jeszcze bardziej wkręciłabym się w jego podłą gierkę i dopiero wtedy miałabym prawdziwy kłopot..........teraz czuję się silniejsza i mądrzejsza o jedno nowe doświadczenie, tylko żeby w życiu dobrze się układało........nie ma co porównywać ludzi między sobą......ale na moim horyzoncie albo pojawia się jakiś zniewieściały facet albo prawdziwy babiarz...........a ja chcę zwykłego, normalnego, fajnego faceta......... Ciekawe co będzie dalej z tym nowym......niby pisze, odzywa się, ale chyba jest bardzo nieśmiały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ibjinkkjn kmn.knjm jm sęk w tym, ze Ty ani sekundy nie poświęciłaś/poświęciłeś, by zwrócić uwagę na to, co ja mam do powiedzenia! z góry jestes przeciwko mnie nie wiedząc jakie ja mam zdanie! przeciez ja własnie nie uważam ksiazki za biblię i nie namawiam do jej wiecznego studiowania i uczenia sie zachowań z niej na pamięć. Powtarzam to bezustannie, ze jest tam wiele cennych rad, ale niektóre sprawy sa zbyt przerysowane i należy to traktować nie do końca serio. Jednak faktem jest, ze ta książka wielu kobietom pomogła odnaleźć się na nowo, spojrzeć na siebie w lepszym świetle. Dlaczego mam nie namawiac do przeczytania jej? każdy ma swój rozum i jak przeczyta to sam wyciągnie wnioski. Wszystkie ataki pod kierunkiem "zołz" z tego forum sa bezmyślne i bezzasadne! My do siebie żartobliwie mówimy "zołzy" ale nie jesteśmy żadnymi francami widzącymi tylko swój czubek nosa, a wręcz przeciwnie. Gdybym była francą to z pewnością nie maiłabym tylu wspaniałych ludzi wokół siebie...a do nich zaliczają się również dziewczyny z forum, które znam już kilka lat i z którymi mamy dobry kontakt - bardziej rzeczywisty z resztą niż to proste forum. A kafeteria jest naszym pokoikiem na codzienne babskie pogaduszki. Dlatego ci co nam tu śmiecą i chamsko dogadują sa moim zdaniem sfrustrowanymi i nieszczęsliwymi ludźmi próbującymi odreagować na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę , że wszechwiedzące pomarańczki dalej tu siedzą , że też Ci/Wam to się nie nudzi ;) szkoda, ze dalej nie pojmujecie nawet o czym jest temat , kim jest ZOŁZA :D że nie sotosujemy się do wszystkiego co jest w książce także żal Was ;) przyczepiłyście się jak rzep do psiego ogona ;) i nigdy nie usuwałyśmy postów osób ktore mają inne zdanie , które nie były obrażliwe a Wy obrażaci,bluzgacie , więc to świadczy tylko o Was :D przyjmujemy krytyke ale konstruktywną !! ;) nudzi się komuś i to bardzo :P szkoda że nie widzi , że jest baaardzo żałosny :D ale możesz dalej pisać , chociaż nie wiem po co ten atak ale my dalej będziemy trzymać się razem , bo stworzyłyśmy tu zgraną paczkę :) a mieszając sie dalej i pisząc durne posty , obrażające nas potwierdzasz , że coś posrało Ci się w główce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i witam wszystkie Zołzy ;) te "stare" i nowe , które doszły :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope rycerko Ty :) ups... nie! Ty gliniarzu :D he he he he nie nooo Twój strój na sylwestra był mega seksowny!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×