Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

Pytam czy wypada, czy to nie jest jakieś narzucanie się.........czy jak dam znać, że się interesuję to czy nie będzie to na moją niekorzyść.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj mądrej rady.....
http://demotywatory.pl/644959/-Dlaczego-sama-do-niego-nie-zadzwonisz.- nigdy nie można powiedzieć, co by ktoś zrobił na Twoim miejscu. tak się tylko gada, ale tak naprawdę nie wiadomo, co by zrobiła jakaś osoba na Twoim miejscu, bo nie jest na Twoim miejscu. a doradzać to łatwo, jak się coś stanie, to nikt nie powie, że źle doradził. powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałoba zołz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggaaaaaa
dziecinada ot co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu nie wytrzymałam .Napisałam do niego sms-a a on mi nie odpisał. Zadzwoniłam do niego i spytałam czy jest normalny,że tak się zachowuje a on wprost,czy to dlatego że nie odpisał i na sms-a?Rozłączyłam się.Byłam tak zła ze gdyby był w pobliżu to chyba bym go strzeliła.To jak mi nie odpisuje, tak mnie denerwuje jak nic innego,czuje się taka lekceważona,ale jak on do mnie pisze to mam mu odpisywać od razu.Napisałam mu jeszcze tylko ze z prostakami sie nie zadaję i wyłączyłam telefon.Czas zakończyć tą znajomość bo widzę że i tak nic z tego nie będzie,a szkoda tylko mojego czasu.Wiem ze pewnie zaraz dostane od Was repremende ,ale taka już jetem.I powiem Wam ze jak nie mam telefonu jest mi lżej,bo przynajmniej nie czekam na wiadomości od niego i nie mam zamiaru go włączać. Nie wiem jak mam sie tego wyzbyć,że jestem taka wybuchowa i czasem głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwialo.......
heh, nie chcesz z nim kontaktu, masz pretensje, ze sie nie odzywa?:D czego ty chcesz? chcesz go do czegfos zmusic swoimi popisami? ze niby na twoje wyjdzie, ze to ty zrywasz kontakt, bo on cie olewa, a ty na sile sie odzywasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwialo.......
"Nie wiem jak mam sie tego wyzbyć,że jestem taka wybuchowa i czasem głupia" trzeba po prostu dojrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru go do niczego zmuszać,tylko trzeba wiedzieć czego się chce.Jak nie lubi pisać sms-ów to niech nie pisze,a nie czasami potrafi pisać godzinami,a za jakiś czas odpisuje wtedy kiedy mu się chce.Przecież to nie jest normalne żeby 30-letni facet tak się zachowywał.Przecież to taki proste,powiedzieć,nie zawracaj mi dupy sms-ami i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaciarka 20
Mam 20 lat, jestem w 3 miesiacu w ciazy. Spotykam sie z facetem od prawie 2 lat. odkad wiadomo o ciaży wogóle nic sie nie układa, nie dostaje od niego miłości wogole nie czuje ze mnie potrzebuje i czuje sie ze gdyby nie to co mam w brzuchu nie bylby juz ze mna. Probuje byc dobra nie robic afer ale nie potrafie tak jezeli facet ktorego kocham i od ktorego jestem uzaleznoina nie okazuje mi wogole zainteresowania. Nie wiem co mam zrobic by bylo tak jak kiedys. Ciąża jest niespodziewana ale mimo tego jezeli 2 ludzi sie kocha, powinnie sie wspierac. Ja wsparcia nie dostaje. sa juz sytuacje w ktorych ja placze a on smieje mi sie w twarz. Serio potrezbuje pomocy bo mam juz nawet mysli samobojcze bo nie radez soboe z tym ze mozna tak kogos kochac i nie dostawac w zamian nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnbhfb
tutaj dopiero dostaniesz mysli samobujczych jak zaczna tobie doradzac najMONDRZEJsze , najINTEIGENTNIEJsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnbhfb
samobójczych *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiaciarka 20
Ty powinnas ze słownikiem popracować a nie próbować ludziom ,,pomagać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnbhfb
co mam zrobic :(( nie mam swojego zycia i wchodze na kafe 40 razy dziennie ale nie mam juz czego czytac na temacie zolz :(( pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi wczoraj chłopak powiedział, że powinniśmy zerwać kontak, to może skończą się nasze wszystkie problemy. A jeszcze dzień wcześniej mowił, że jesteśmy razem na zawsze:(( Co ja mam o tym mysleć? Nie chcę się z nim rozstawać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane!!! Tak mi się smutno zrobiło :( Jak ostatnio się kręciło, tak teraz cisza.......niby na każdej imprezie proszą mnie o numer tel, ale sama nie wiem czego ja chcę...........jakoś boję się, że nie trafię na swojego :( Boję się myśli, że dookoła ludzie układają sobie życie, żyją w związkach, a ja tu dalej sama............i niby wszyscy mnie chwalą, że ładna, zgrabna, mądra, wykształcona itd. ale jednak cały czas sama.........już mi wstyd tej mojej samotności, bo jeżeli jestem taka super to niby dlaczego jestem sama?? ?? ?? nie wiem:( Moja koleżanka twierdzi, że to kwestia charakteru.....nie mówi o mnie, ale o swojej starszej od nas znajomej- że nie dziwi się, że jest sama, bo faceci omijają takie dziewczyny............................za to ja się boję, że jestem odpychająca, że naprawdę trudno ze mną wytrzymać, że zostanę sama i to mnie smuci..........najgorsze jest to, że powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać- do tego, że będę sama:( Płakać mi się chce:( To dlatego, że w moim spokojnym życiu zawsze miałam kogoś "na oku", ale nie byłam w związku........a jak teraz zaczęło się coś kręcić dookoła i choć nie miało to widoków na przyszłość, to jednak po takim "podrygu serca" ciężko być znów samą, a raczej samotną. Nawet zwykłe pisanie smsów, krótki telefon, a nie wspominam już o spotkaniu.....tak wiele mi dawały..........dawały mi poczucie, że w końcu znalazła się osoba, która jest mi bliska i jest bliska tylko mnie, a ja jestem dla niego kimś szczególnym :) To było naprawdę piękne:) Wtedy nic nie było w stanie mnie zasmucić, bo miałam w sobie tyle nadziei, radości i przede wszystkim pocieszyciela:) Słodkiego pocieszyciela, takiego prawdziwego faceta, twardo stąpającego po ziemi- z silnym ramieniem, mocnym uściskiem, zdecydowanego, z planami......... Brakuje mi kogoś takiego:( :( :( i to bardzo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulka788
Kochane czy mogę Was prosić o przesłanie tej ksiązki bo mam duże problemy w związku :) z góry dziękuje Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła aminka dużo fajnych dziewczyn jest samych bo to dobre dziewczyny a nie ,,złe'' ale niestety faceci na takie leca..ale spokojnie miej wiare ..zobaczysz trafisz na tego jedynego nie słuchaj innych nie znaja sie na tym , bo sami tego chyba nie zaznali tzw porazki miłosnej ,głowa do góry badź z myśla ze nie jestes sama i badx silna:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiesz o co Ci chodzi
" sylwialo Nie mam zamiaru go do niczego zmuszać,tylko trzeba wiedzieć czego się chce.Jak nie lubi pisać sms-ów to niech nie pisze,a nie czasami potrafi pisać godzinami,a za jakiś czas odpisuje wtedy kiedy mu się chce.Przecież to nie jest normalne żeby 30-letni facet tak się zachowywał.Przecież to taki proste,powiedzieć,nie zawracaj mi d**y sms-ami i koniec." to moze mu ustal GRAFIK WYSYLANIA SMSOW NA GODZINE, zebys nie miala pretensji, ze jak ma wiecej czasu, to pisze jak glupi, a jak ma mniej, to odpisuje, KIEDY MOZE, a nie KIEDY CHCE:O baby i ich teorie... a poza tym PO CO TY DO NIEGO piszesz, skoro tak go nienawidzisz?:O baby to sa jednak glupie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella79
Cześć dziewczyny, miło się czyta wasze wpisy, zadziwiające jak kobiety są podobne do siebie. Chyba nie ma jednej recepty na udany związek, ale myślę, że najważniejsze to lubić siebie i mieć szacunek do swojej osoby. My kobiety mamy coś wspaniałego, mianowicie intuicje, której trzeba czasem posłuchać i omijać wielkim łukiem osoby, które mogłyby nas zranić, nie dopuszczać ich do siebie. Z doświadczenia wiem, że to trudne i wiem jak boli jeśli bliska osoba nagle z dnia na dzień przestała nas kochać i odchodzi. Ale zazwyczaj są jakieś sygnały, znaki, których po prostu nie chcemy widzieć. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę szczęścia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( tak mi smutno.........znowu mi smutno:( wcześniej cieszyłam się z każdego znaku, każdej wiadomości od chłopaka- a właściwie babiarza......potem smuciłam się, że się nie odzywa, dalej cieszyłam się- że go rozszyfrowałam i nawet cieszyło mnie to, że przestał się odzywać........... poznałam nowego, na początku fajnie, ale teraz raz na tydzień coś napisze- więc nawet nie czekam na jego smsy........ a tu walentynki tuż- tuż.......i to mnie bardzo zaboli:( niby święto komercyjne, ale takie przypominające samotnym czy też samym, o tym że nikogo nie mają- nikogo bliskiego :( a już planowałam- walentynki, wakacje z tym moim babiarzem, ale chyba za szybko, bo się przeliczyłam...........teraz gdy patrzę na jego zdjęcie to tylko śmiać mi się chce :) :) :) naprawdę nie wiem co ja w nim widziałam.........może czułam jego męską werwę :P to że koniecznie szukał kolejnej panienki, a wiedział jak na początku udawać obojętnego, a potem zaatakować- by jego ofiara nie była w stanie się oprzeć:P do niczego nie doszło.........ale wiem, że z tego powodu był bardzo niepocieszony, wiem- bo pisał mi czy wszystko ok, czy zrobił coś źle, czy nie nudziłam się z nim......... potrzebuję faceta- opiekuna i kogoś kim mogłabym się opiekować, takiego misia, o którego troszczyłabym się, a on zapewniałby mi bezpieczeństwo, spokój, wygody..........wygody w postaci swojego ramienia, w które mogłabym się wtulić, dla mnie wygodą- nawet przywilejem byłoby przytulenie się do takiego misia:) :) :) zawsze o tym marzyłam:) i co?? gdy pojawił się taki facet to okazał się zwykłym babiarzem :( :( :( takim, który szukał łatwych panienek :( tylko do rozrywek, a jeżeli któraś zaszłaby w ciążę to byłby już jej kłopot- niech się samo chowa :( egoista, gbur i mruk...... a jednak miał w sobie coś, co mnie pociągało, a jednocześnie jego teksty i chamskie podejście do życia odpychały mnie od niego- istny paradoks :/ Nie wiem kiedy w końcu trafię na "mojego misia" ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła aminka ja tez nikogo nie mam ale ja praktycznie nie obchodzę walentynek to dzień jak każdy inny, nie masz powodu zazdroscic zakochanym po prostu to fajna chwila kiedy ma sie kogos a dalej to niewiadomo co bedzie , ale i dla nas przyjdzie czas ze znajdziemy odpowiedniego tylko musimy szukac spokojniejszych i wrazliwych facetow a unikac babiarzy i tych którzy umieja podrywac i umieja kazda wykorzystywac a najgorsze ze tacy źli mezczyzni nas pociagaja i masz babo placek, trzeba to wyczuć i kopnąc takiego dupka w tylek zeby to poczuł! główka do góry jeszcze przyjda dobre dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impri jak ja byłam sama to Walentynki obchodziłam :P bo św. Walenty to również patron przyjaźni i wtedy przyjaciółce dawałam serduszkowy prezencik, albo szłysmy na ciacho :D luzik guzik ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aminka nie bądź smutna, na pewno się znajdzie dla Ciebie jakiś Miś, twój Miś ;) A wiedz, że w związku można być jeszcze bardziej samotnym niż jak się jest singlem. Są ciężkie, trudne chwile i oczekujemy wsparcia, którego czasem nie dostajemy. Teraz jestem w związku i na początku zawsze jest różowo i cudownie ;) ale później przychodzą szare dni, problemy którym trzeba sprostać i wiele par sobie z tym nie radzi. Mój starszy przyjaciel powiedział mi, ze trzeba się nauczyć żyć ze samym sobą przede wszystkim i miał rację. Ciężko mi było jak byłam sama, nie miałam z kim podzielić radości ze zdanego egzaminu, z nowo zakupionej bielizny, nie było z kim dzielić życia, to znaczy nie było tej drugiej osoby bo przyjaciele i rodzina są zawsze ;) były samotne wieczory z lampką wina i ze łzami do poduszki. Ale uważam, że gorsze chwile przeżywam będąc z kimś i zastanawiając się o co mu chodzi, czy zrobiłam coś nie tak, czy mnie kocha, mówi, że kocha a ja nie wierzę... Straszny taki niepokój związany z miłością, ja sobie z nim akurat nie radzę, może dlatego, że ktoś mnie kiedyś porzucił z dnia na dzień, może nie umiem być w związku.. ;( sama nie wiem. Może to wszystko Cię jakoś pocieszy ;)) Najważniejsze to chyba realizować siebie i swoje marzenia ;)) Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania ;) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aminka nie ma się co smucić.. koleżanka wyżej ma dużo racji :) Poza tym lepiej żeby facet był szczery, kochający i umiejący żyć w związku wtedy to ma sens.. inaczej związek przyniesie więcej smutków niż bycie samemu.. Na pewno w końcu trafisz na tego odpowiedniego i będziesz szczęśliwa :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam Kochane za miłe słowa:) :) :) bardzo Wam dziękuję:) Cóż...boję się, że naprawdę zostanę sama- prawie wszystkie moje koleżanki mają chłopaków, niektóre z nich wspominają o zaręczynach, o planach na przyszłość, ślubach...........a ja:( NIC :( Nie mam czego planować, bo z kim?? Sama?? Ma to jakiś sens? Planowanie przyszłości, jeżeli jestem sama......skoro jestem sama to będę żyć, tak jak do tej pory- sama i już.......... Nie wiem, dlaczego tak jest? Czym sobie "zasłużyłam"? Dlaczego nie mam nikogo, a jak już ktoś się trafia to okazuje się, że chce być sam, jest babiarzem albo nieudacznikiem?? Dlaczego trafiam na takie łajzy?? Chcą mnie wykorzystać- mam być albo panienką do zabawy, albo troskliwą mamuśką:( Dlaczego nie mogę trafić na dobrego faceta- nie szukam księcia czy ideału....mój misiek ma być normalny i jednocześnie fajny i tyle...no i może jeszcze wyższy ode mnie:) ale nie wiem czy na takiego trafię :( :( :( Naprawdę boję się, że jeżeli nie spotkam teraz kogoś to już naprawdę będę sama:( Bo nie oszukujmy się- takie życie, bo jeżeli nie teraz to kiedy będzie lepszy moment i więcej czasu?? Już nigdy! :( :( :( Płakać mi się chce:( Widzę, że niby tak wielu facetów jest samych....ale jest ich coraz mniej- i jak mówią wszyscy, selekcja trwa, zostają tylko Ci najgorsi:( tak jak ja- pewnie już niektórzy myślą i wiem o tym dobrze, że jestem "dziwna" skoro nie mam faceta.... Ciężko słucha się tekstów- "rozglądaj się", "znajdź sobie chłopa", "znajdź sobie chłopka", "potrzebujesz faceta", "na co czekasz?", "pomogłabym Ci, ale ja już mam chłopaka", "dobrze, że ja już mam chłopaka, bo teraz już tylko najgorsi zostali", "jak ktoś jest sam, to znaczy, że jest sobie sam winny-taki ma charakter", "może ty jesteś odpychająca, opryskliwa albo zbyt koleżeńska"... to takie upadlające...smutne...przykre... Ja po prostu nie trafiłam na takiego, w którym widziałabym kogoś z kim mogłabym się związać- jak już się pojawia, to okazuje się kimś zupełnie innym, niż ten którego widziałam w nim na początku... Nawet ostatnio usłyszałam- zobaczysz jeszcze 2-3 lata i będziesz siedziała sama, bo już nikt nie będzie Cię chciał i co Ci wtedy zostanie- nic...będziesz siedziała sama... Przykre....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aminka nie wolno tak myśleć.. tylko sie dołujesz ! Trzeba być optymistą bo pesymizm zabija.. Główka do góry ! Uwierz mi nie jesteś jedyna która jest sama której jest też ciężko która jest w podobnej sytuacji co Ty. Jest wiele osób które jeszcze nie trafiły na swoją 'miłość' nie ma co być z kimś na siłę jak się czuje że to nie to. Znam naprawdę wiele wartościowych osób co są same.. i też jeszcze nie trafiły na odpowiednią osobę. Po prostu życie jedni spotykają ukochaną osobę szybciej inni mają troszke trudniej ale pamiętaj że nie jesteś jedyna tylko jest wiele takich osób ;) Buziaczki ! i prosze więcej optymizmu bo jesteś na pewno fajna dziewczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aminka główka do góry , nie przejmuj się opiniami innych OLEJ ICH! Prawdziwi przyjaciele by ci tego nie powiedzieli ,wspieraliby cie cały czas, nie jesteś sama z myślami jak inni maja fajne życie bo wkrótce ślub, dziecko itp. fajnie niech ludzie to maja , ciesz sie z ich szczęścia..tobie się to samo przytrafi na marzenia nigdy nie jest za późno, to potrzeba czasu, głębokiej refleksji nad sobą , zyc kazda chwila która cie otacza , wyłącz faceta z głowy nie szukaj go to samo powinno przyjść. Jestem z tobą wiem co czujesz bądź silna to najważniejsze! Metis dobrze myślisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×