Dlaczego tak dużo osób studiuje kierunki nieprzyszłościowe???

Nie znam sie na tej dziedzinie, ale wychodze z jednego zalozenia, ze nowe kierunki nigdy nie sa zbyt dobre, bo pracodawcy nie wiedza "co to jest". Moim zdaniem lepiej studiowac "stare" sprawdzone a nowosci pozostawic innym do sprawdzenia. O ile ta dietetyka jest nowa, ale chyba jest ;)

Fagot, a co sadzisz o pracy przedstawiciela handlowego, czego wiele osob rezygnuje z tego, pomimo dobrej placy?

czyli wedlug Ciebie najlepsze sa FiR? a slyszalem ze po ekonomii ciezko o prace...

spytaj przedstawicieli handlowych ;)

a FiR to ekonomia ? Co jest dobre moim zdaniem masz w 1 poscie ;)

ale zblizone do ekonomii, a nie?

ale prosze Ci ę fagot, abys Ty sie wypowiedzial o pracy przedstawicieli handlowych, znasz sie na tym?

FiR to koknret i bardzo prktyczna wiedza, ekonomia ma wiecej przedmiotow ogolnych....podchodzi bardziej pod nauki humanistyczne, jednak na odpowiednich specjalizacjach moze byc dobra jak i zarzadzanie...

nie znam sie :) ale to raczej bardziej wyszukana forma akwizycji ;)

"Moim zdaniem lepiej studiowac "stare" sprawdzone a nowosci pozostawic innym do sprawdzenia. " Stare, sprawdzone, czyli jakie masz na mysli, fagot?

Wymien, pokolei, prosze

najstarszy kierunek to chyba filozofia :D co za bzdury :o

Takie, po ktorych sa juz od kilku lat "produkowani" absolwneci. Kiedys tez mowiono, ze europeistyka jest taka przyszlosciowa. Jednak praktyka pokazala, iz ofert pracy nie ma, a to wynika to z prostje prczyny, gdyz sa to niejako praniwcy prawa europejskiego, jednak nikt nie przewidzial dla nich aplikacji ;)

aha, wiec prawo, medycyna, napewno.ale co jeszcze?;-)

was to chyba wszystkich nieźle popierdoliło :o

Wybacz, ale nie mam listy nowych kier. pod reka :P a tak to 1 post ;)

ale ja cie pytam o stare kierunki, nie nowe, to co napiszesz?

to samo co powyzej :) ale ctrl+c mi nie dziala :P

fagot, Ty filozofku, Ty mi tu sie niewymadrzaj,a z czego to wynika Fi R;-PPPPPPPP

fagot, a Ty co bys wybral na moim miejscu:kosmetologię czy analitykę medyczną?

fagot, odpisz, to dla mnie wazne

nich mi ktoś prosto wyłoży kimże jest ten fagot, że wam studia wybiera? wy biedni ludzie bez własnego zdania, współczuć jedynie i ubolewać, co za tłuki na studia idą.

patologia - jak juz to przedstawiam swoj punkt widzenia, jesli masz inny to napisz, podyskutujemy....oczywiscie n/t wyboru studiow... ewcia - nie mam pojecia, nie moja branza, ale poszperaj sobie w ofertach pracy to moze Ci sie rozjasni :)

fagot, przedstawiasz swój punkt widzenia, a ćwierć tępego narodu bierze to do siebie i rezygnuje, dajmy na to, z pedagogiki, bo ty tak mówisz. gówno, za przeproszeniem wiesz, a głupie gówniary przed maturą sikają w gacie, bo im jakiś pan z internetu napisał, że techniczne są lepsze. potem się studenci techniki użerają z beznadziejnymi lalami, które dla kasy i zawodu polazły tam, gdzie przyszłość rysuje się w jaśniejszych barwach niż po studiach humanistycznych. nie jedną taką mam u siebie, co to wiecznie wpierdala mi się w życie, bo niczego nie potrafi, nie czai tego, co mówi wykładowca, notatek nie robi, bo wzory są dla niej za ciężkie, ale siedzi i obrzydza życie innym, bo ona zarobić w przyszłości chce, a ktoś jej powiedział, że po tym dostanie zajebiście płatną robotę. tak więc trochę przystopuj, bo właśnie przez takie głupie przedstawianie swojego punktu widzenia, robisz siksom wodę z mózgu. a studia humanistyczne nie są nieprzyszłościowe, mimo że jestem ścisłowcem, to znam dziesiątki ludzi po pedagogice i psychologii, które nie dość, że mają satysfakcję z roboty, to jeszcze pracują w swoim zawodzie. po każdym kierunku można znaleźć pracę, wystarczy chcieć i ruszyć dupę sprzed komputera, żeby zacząć działać. jak jesteś pierdołą, nie potrafisz myśleć i się sprzedać, to nawet po ekonomii nikt cię do pracy nie przyjmie, taka prawda. żegnam pana

No wybacz, ale chyba przez pare wpisów 400tys tegorocznych maturzystów nie wyladuje raczej na polibudzie :P

nawet nie wiesz ile potrafi zdziałać słowo pisane. mam młodszą siostrę, która w tym roku pisze maturę, podczytuje kafe dość często i to właśnie ona pokazała mi ten topik. myślałam, że jej wpierdolę, bo wiesz co powiedziała? że chyba nie będzie się starać na swps, bo przeczytała, że te studia są bez przyszłości. nosz kurwa mać, o psychologii marzy od ośmiu lat, przeczytała jakieś pierdoły i ma wątpliwości. na drugi raz się zastanów zanim coś gdziekolwiek napiszesz albo chociaż dodaj przed tym: MOIM ZDANIEM. to, że Ty uważasz tak a nie inaczej, to nie znaczy że musisz mieć rację. wybacz agresję, ale mam osobiste powody. wkurwiasz mnie już jednym słowem.

a wiesz, ze czesto ludzie po maturze nie maja tak naprawde pojecia co jest przyszlosciowe. Sam pamietam czasy kiedy mialem metlik w glowie, 5 lat studiow jednak w wiekszym lub mniejszym stopniu wazy na calym zyciu. Wiele osob nawet nie ma pojecia, co po danych studiach mozna robic...wiele nie zna czegos takiego jak portale z praca ;) Wiesz kiedy potem sie budza?? Na 4,5 roku studiow, tylko trudno cokolwiek wtedy zmienic...

tutaj akurat masz rację, ale wsadzając psychologię w kierunki nieprzyszłościowe to ostro pojechałeś. psychologia to nie tylko placówka psychologiczna dla głupich dzieci, które się tną, dzieci z problemami, bo nikt ich nie lubi, czy Bóg wie jakie jeszcze dzieci można pod to podpiąć. gdybyś miał o tych studiach jakiekolwiek pojęcie to wiedziałbyś, że bodajże na czwartym roku wybiera się specjalizację i od tego wyboru zależy cała twoja przyszłość. a psychologowie będą potrzebni, dopóki ludzie będą mieli problemy, więc nawet po zwykłej psychologii wychowawczej można znaleźć robotę. więc sorry, ale pieprzenie, że psychologia jest bez przyszłości to dla mnie jakiś absurd. (uczepiłam się psychologii, ale ona do tego twojego "rankingu" kierunków nieprzyszłościowych pasuje jak pięść do nosa.) a portale z pracą nie są nawet 90% odzwierciedleniem tego, co dzieje się na rynku pracy.

patologia musze przyznac, ze bardziej zalozylem ten topic w celu podyskutowania z osobami z roznych branz o ich doswiadczeniach zawodowych po poszczegolnych typach studiow. Jednak niestety widze, iz tutaj bardzo duzo jest osob studiujacych, a tych z doswiadczeniem zawodowym malo.

patologia crew:to Ciebie nikt nie słucha, fagot jest bardzo mądry, i dzięki niemu rozjasnil mi sie moj punkt widzenia, co naprawde chce robic w zyciu.Fagot dziekuje Ci;-)