Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arleta M

Od kiedy alimenty?

Polecane posty

to jest logiczne ze jak prowadzi firme, na ktora wylozyl kase, to chyba nie zarabia w tej firmie 1200 zl jak podaje no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nie wygrasz
no to wszystko jasne, wymyslilas sobie ze zarabia wiecej niz mowi, bo przeciez nikt normalny nie ma 1200 wyplaty, i chcesz miec jakies podstawy zeby go udupic na wieksze alimenty, malo tego, baby na forum kazaly ci zadac jeszcze wiecej wiec zalozysz sprawe o 1000alimentow plus 500 dla siebie, bo uwazasz ze twoj byly nie wiafdomo ile zarabia... sad cie wysmieje ale tp twoj probllem,,,mysl realnie kobieto. i nie masz zadnych podstaw ze zarabia wiecej.. bo co? bo ci kolega tak powiedzial??? smiech!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym i tak licza sie mozliwosci, a nie faktyczne dochody. I jeszcze raz napisze to wyraznie- 400 zl to nie jest za duzo. Masz dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się najbardziej...
Tak to już niestety jest na tym świecie, że są ludzie i "parapety" :O facet, który wykręca się od odpowiedzialności i kłamie po to, żeby nie płacić na własne dziecko to dla mnie naprawdę ostatnia szuja :O To tak na marginesie. Co do firmy, to owszem, możliwe jest że zaniża sobie dochody. Ale (nie wiem czy dobrze wywnioskowałam z tego co pisałaś?) skoro to jest nowa firma, w dodatku taka, na którą mają kredyt, to jest szansa, że i jego zarobki nie są az tak wysokie jak się wydaje...? Natomiast uważam, że mieszkanie z kochanką póki co nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o alimenty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze raz podkreslam, ze na siebie nic nie chce. A Ty myslisz, ze wlasciciel firmy zarabia 1200 zl? Smiech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I tak nie wygrasz walczysz
jakby te alimenty, conajmniej z twojej kieszeni miały iść:O. A może jednak, może masz podobną sytuację, tylko to twój facet unika płacenia na dzieci z poprzedniego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak nie wygrasz
to ze ma firme to nic nie zmienia, moze moiec niskie dochody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem Ci tak- pracownik tej firmy zarabia wiecej niz 1200, nie mowiac o szefostwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się najbardziej...
"a poza tym i tak licza sie mozliwosci, a nie faktyczne dochody" Editha, owszem, podobno liczą się możliwości. Ale co to właściwie oznacza dla Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oznacza, ze jest 30 letnim ,sprawnym mezczyzna, inzynierem z wyzszym wyksztalceniem. Zostawmy juz sprawe alimentow, niech Sąd ja rozstrzygnie. Powiadomie Was niedlugo o finale:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jakbu pozostalo 200 zl to i tak najwazniejsze ,ze mam mądrego i zdorwego syna. I ze to na mnie ciazy ciezar odpowiedzialnosci za jego wychowanie i utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się najbardziej...
teraz to mnie rozbroiłaś :O Niestety, w negatywnym sensie. Bo niestety w naszym kraju jeśli chodzi o "możliwości" a faktyczne zarobki, to jest ogromna rozbieżność. Więc powoływanie się na dochody, które mógłby mieć, ale ich nie ma - jest według mnie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się najbardziej...
A ja Ci życzę, żeby sąd podwyższył Ci te alimenty. Bo faktycznie są za niskie według mnie. Ale życzę też zdrowego rozsądku :) No i powodzenia w wychowywaniu synka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się najbardziej...
prawo prawem, ale od Ciebie zależy, jaki złożysz wniosek i o co będziesz walczyć, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci. Poki co jakos daje rade, raz lepiej raz gorzej. Na pewno podwyzszy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
a mi się najbardziej... a jaki sąd nakłada na faceta obowiązek alimentowania dziecka w ramach kary?? bez sensu jest to co piszesz. a z tym, że wysokośc alimentów może wynosić do 60 % pensji, to prawda i wcale nie ma to dsłuzyć zemście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
Editha to 200 zł to mało nawet gdyby facet rzeczywiście zarabiał ten 1200 zł, takze śmiało możesz żadać 400 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemo
sama mama dzieki i wzajemnie:) ------------------------------------- moim zdaniem.... mam znow byc frajerem ktory bedzie pilnowal jej dzieci ? tak ladnie swoje rzadania [codziennego przyjezdzania z 2 konca miasta do dzieci ,odrabiania lekcji ] i wypad do swojego domu.... 1. nie pilnujesz JEJ dzieci!!! 2. ona nie może tego żądać od Ciebie -------------------------------------------- zle to ujolem choc sens ten sam:) nasze dzieci ,maja problemy wymagaja opieki dwojga rodzicow anie jeden pilnuje/odrabia lekcje z nimi nawet po rozwodzie a drugi fruwa bo cos tam..jaka kobieta by mnie chciala biegajacego czesto do dzieci..? bo je kocham /? bo zona tak w sadzie zazadala? chyba zadna i tak zle i nie dobrze:( czy nie moze zadac? moze w pozwie zazadala ladnie to ujete w belkocie prawniczym;/ alimenty tu nic nie maja do tego jak by sie ktos pytal;/ dam tyle ile chce... ide sie zastrzelic chyba...:( jedyna dobra nutka ze jade 1.pazdz z dziecmi na 5dni w gory:)))) mimo ze maja szkole huraaaa:) byla zgodzila sie^^ nie klocicie sie:) i pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje jeszcze raz za pomoc, to dla mnie bardzo wazne. Wlasnie o takiej sumie myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slllslslkff
Laski pomyśleć chwilę nim zrobicie sobie dzidzię. Każda z was głupio sądzi, ze będzie "do grobowej deski" i do tejże grobowej deski facet będzie was utrzymywał. Jak ktoś zarabia 1600 zł to może go po prostu nie stać na dziecko, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemo
Editha mimo ze jestem facetem napisz ci: zadaj 500 sad wyposrodkowuje mozesz dostc 500 lub 400zl a jak byly bedzie wkurwial sad to i 600:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
przemo chodziło mi o to, że nie może tego wymagać, nie może Cię zmusić. nie zawsze musisz mieć na to czas i jeśli nawet sądownie będą ustalone widzenia z dziećmi np. we wtorki i piatki ( zupełnie przykładowo) to nie zawsze musisz w te dni do nich jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki przemo. widze ,ze fajny z Ciebie tata- wypad w gory. moj maz odkad mieszka z kochanka to nawet o feriach czy wakacjach z synem nie pomyslal... czasem raz w tygodniu go zabiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
slllslslkff tak samo dziecko "robi sobie" kobieta jak i mężczyzna. skoro mezczyzny nie stać, to on powinien pomyśleć zanim "zrobi", prawda?? autorko podam Ci tylko przykłąd - facet ma rentę ( 650?? jakos tyle ) i płaci 200 zł na dziecko. Inny, bezrobotny - 250 zł. Proś śmiało o 400.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem....
a o co pytasz dokładnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to jak je mozna ustalic bez krzywdy dla dziecka -raz w tygodniu na aly dzien? Jak ze swietami feriami itd ?Macie jakies doswiadczenie w tej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×