Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maly ksiaze

Kto dzis pije ?

Polecane posty

ItsOnly - dobrze ze juz bardziej wiesz na czym stoisz, oby poszło dalej jaknajlepiej i oby koles był z toba szczery:) niedźwiedź - ja to mam wrażenie że skądś cię kojażę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki heroinka ale i jakos mi to wszytsko sie nie widzi choc z natury jestem optymistka , wiem jaki On jest dlatego zbytnio nie wierze w poprawe sytuacji tj poprawa jest ale mysle ze nie na dlugo ale luz dla mnie tu juz tylko taka niewinna zabawa ,przemyslalam wszytsko i doszlam do wniosku ze niewarto ... A tak na marginesie ,ma ktos ognia? chce zapalic ale zgubilam gdzies zapalniczke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie palę, mogę ci zapałki podrzucić... dobre masz podejcie tylko czasem trzeba uważac zeby zabardzo się niezaangarzować, własnie tłumaczyłam to dziś młodszej koleżance ze jak facet cię przytula, obejmuje, caluje czy mówi rózne rzeczy to często poprostu flirtuje, a nasza wspólna koleżanka własnie takie zachowanie jednego kolegi traktowała całkiem serio, pozwalała mu na to i się zakochała smarkula:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mały. no ja zaraz idę się przewietrzyć tak pięknie słoneczko świeci:) a praca i tak mi nie idzie...moze znajdę jakieś natchnienie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malusi to sie nie chwal a kopsnij :P brata wypycham do sklepu po ognia od godziny ale ten lezy na lozku i marudzi :O ano ladny dzionek ladny i wyszloby sie gdzies ale kiedy tak ciezko podniesc sie z wyrka :( ale nie narzekam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ,dobrze mowisz dla faceta czesto to flirt ale wiem tez ze On taki nie jest ,wogole dziwny z niego typ jest ale tak jak juz pisalam dla mnie to juz tylko zabawa ,na nic nie licze z jego strony oprocz przyjazni ,jakby nie bylo fajnie jest sie z nim wyglupiac i podraznic .Wczoraj np przelozyl mnie przez ramie i po schodach znosil ,czulam ze spadam krzycze zeby postawil mnie bo spadne a On ze nie spadne bo mnie 3ma ,no i na zlosc zaczeilam nogami o barierke a potem to juz poszlo ...spadlismy ze schodow ,na szczescie nic sie nam nie stalo :) Wogole wczoraj bylo mnostwo dwuznacznych sytuacji ,wiem wiem jestem wredna bo sama go prowokowalam ale jak czegos chcial to bylo STOP ,teraz to ja nim sie troszke pobawie a jak zacznie sie czepiac to powiem ze tak jak On mam dobra zabawe i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heroinka ItsOnly - dobrze ze juz bardziej wiesz na czym stoisz, oby poszło dalej jaknajlepiej i oby koles był z toba szczery niedźwiedź - ja to mam wrażenie że skądś cię kojażę... pewnie z kafee:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"nie chce sie zaangazowac emocjonalnie gdyz wie ze wyjezdzam i takie tam\" a nie mowilem, w sensie nie pisalem;) rozumiem objac po kolezensku, przytulic ale calowac po kolezensku. w glowie sie nie miesci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna swojego chłopaka
z Kremem uprawiamy sex po koleżeńsku:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy co wkladasz sobie tubke kremu i penetrujesz nia pochwe? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy co wkladasz? sobie tubke kremu i penetrujesz nia pochwe? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy co wkladasz? sobie tubke kremu i penetrujesz nia pochwe? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze mowiliscie a raczej pisaliscie dobrze ,nie wiem tak naprawde jak jest z jego strony czy to kolezenstwo czy tez nie ale mam dosc ja juz to tylko traktuje jak przyjazn a calowac sie jemu juz nie dam ,owszem w policzek ,czólko zrozumiec moge ale nie tak namietnie jak On to robil dotychczas ,teraz to ja sobie sie pobawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomy poznal dziewczyne w wakacje. ona wraca na studia, on jedzie dla niej/ z nia. zobaczymy czy im sie uda. Mexx + w ktorej czesci Londynu mieszkasz? tylko posłuż sie roza kierunkow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu cichooooooooo... drodzy koledzy chciałam poruszyć temat, pewien bardzo ważny temat, otóż...czy kręcą was starsze od was kobiety, tak 2 do 5 lat starsze, czy marzyły wam się starsze dziewczyny jak mieliście ok.19-20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazny bo próbuję zrozumieć co takiego widzą we mnie młodsi koledzy, to jakiś obłęd, z konkretniejszych sytuacji w ciągu ostatniego pól roku: najpierw był jeden, ciągle się chciał ze mną spotykać, fajnie całował, to fakt;) och cudownie całował:P ale nie mogłam pozwolić sobie z nim na wiecej bo dziwnie się czułam, jakbym go demoralizowała... potem jeszcze jeden bliski mi dosc kolega do mnie, hmm zarywał, traktował to napewno jak zabawę, testował na mnie sposoby na podrywanie lasek poprostu, przytulał, chciał całować... a na tej imprezie co wczoraj byłam był tez mój dwa lata młodszy kolega z jakaś nowa laska, ale dzis już sie dowiedziałam ze on jej jednak nie chce, ze chce się ze mną umówić prędko i zaprosił mnie na wesele za 3tygodnie jako osobę towarzyszącą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha i co idziesz?:D Wiesz zeby uscislić to rowniesniczki tez mi sie podobały pod wzgledem fizycznym ale zeby pasowały mi pod innymi wzgledami to juz był problem znaleźć ;> a jak juz były to zwykle zajete :D ... It's late in the evening She's wondering what clothes to wear She puts on her make up And brushes her long blond hair And then she asked me Do I look alright And I say yes You look wonderful tonight...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej chwili pomyslałam \"nie, jakto, ja z nim, po co...\", chociaz kolega całkiem fajny, tzn w piątek własnie mówiłam kumpeli że niezle z niego ciacho wyrosło;) a potem jeszcze kumpel mi mówi \"co ci szkodzi iść, pobawisz się przynajmniej za free;)\", powiem wam po fakcie czy byłam w końcu albo jak się już zdecyduję na 100% bo mi się odmieni jeszcze milion razy ta decyzja napewno więc ciężko powiedzieć na czym w końcu stanie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×