Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkieminna

kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

Polecane posty

Cześć dziewczyny 🌻 Całkieminna- dołączam się do życzeń imieninowych... życzę Ci wszystkiego najlepszego, spełnienia najskrytszych marzeń 🌻 ❤️ 🌻 Wpadnę dzisiaj jeszcze... tylko później... jak się troszkę odrobię... Śnieg pada u nas od rana... zima na całego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geminka
witam! Mirciu melduję się! Huk pracy- jak zwykle. Dużo imprez do przygotowania i za dużo zainteresowań i za dużo srok do złapania za ogon...Teraz bawię się gliną...i jeszcze za to mi płacą - dobrze mam... Oczywiście znajduje czas dla siebie- byłam w tym tygodniu na " Kochaj i tańcz"- bo moja mała tancerka bardzo chciała i wczoraj na koncercie Kasi Nosowskiej. Za tydzień będę w Krakowie na dwudniowym szkoleniu. I melduję , że dietę trzymam ;raz lepiej raz gorzej. Prze 5 msc schudłam 15 kg, więc może być. Jeszcze -6 i przy obliczaniu BMI nie będzie NADWAGI. Do tego zdjęcia co siedzę na łóżku brakuje mi jeszcze -10kg. I pomyśleć , że wtedy martwiłam się zbędnymi kilogramami... pozdrawiam, pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za życzenia i zapraszam na kawę i na ciacho i na winko :D Właśnie wróciłam od fryzjera, o ja cię, takiej fryzury to jeszcze nigdy w życiu nie miałam :P Teraz chwilka na relaks, potem obiad i... wybywam!!! na wspólne imieninki Bożenek z NK :D Może się nas nazbiera 13ście na tego 13tego :D miłego dnia wszystkim ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożenko - i jeszcze raz - teraz własciwie - w dniu - STo lat i spełnienia marzeń i uśmiechu i radości. I wszytskiego czego sobie wymarzyłaś, w co uwierzyłaś. Bądź!!!!!!!!!!!!!!!!! KOchane - Piąteczek dziś i 13 i słońce pięknie świeci. Żyć nie umierać. A ja powoli zaliczam dziewiąty kilogram. Powoli, ale idzie... Ni ejest źle. Jeszcze trwam. Zaparcia też mam i to trzyma moją wage bez spadku, ale ja to mam prawie zawsze problem, jak dietuję. Codziennie wybieram sie na aerobic i dojśc nie mogę, wczoraj okulista się wydłużył. Dziś mam nadzieję bez niespodzianek. Ziółko - trzymam za psa... łapię kawę i spadam do pracy, szybkiego piątku i do domu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożenko, tym razem imieninowo życzę Ci wszystkiego najlepszego, bądź szczęsliwa gdziekolwiek się znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorową pora! Tym razem ja przejmuje 3 zmienę :). Jestem w pracy na nocce. Ciagne juz 3 nocke z koleii tzn w srode bylam na 24 h , wczoraj nocka i dzis tez nocka, ale daje rade, chociaz ostatnio sie byczylam i spalam ile chcialam a terz 3 noc z rzedu to jestem juz troche padnieta. Zióleczko tak sie cieze ze wyjazd Wam sie udal, fajnie ze zobaczylas duzo i odpoczelas. Z ta moja 6 z przodu to jest ciezko a nawet bardzo ciezko, raz jestem jej blizej a raz dale, wszystko przez te cholerne weekendy, co z tego ze w tygodniu sie trzymam jak przychodzi sobota i jest winko, drink i cos tam zawsze dobrego do jedzenia. Ale bede walczyc, moze kiedys te weekendy przestana byc dla mnie problemem, no dobra alkohol ok ale po co zaraz przy tym jesc??? taka juz jestem i jak zjem tylko jeden kawalek czegos czego dawno nie jadlam to zaraz musze zjesc wiecej i wiecej dopoki sie nie skonczy. Tez mam @. Jak piesek. Trzymam kciki za kundelka. no- nicka masz racje jezeli maja bolec cie stawy to zmien na swoja dietke na ktorej i tak pieknie chudlas. Podziwiam za aerobic. Ja mam nadal lenia.Odkad sprzedalam orbiterek to leń jestem okropny. Tititaka kochana moaj wielkie gratulacje tak niewiele ci brakuje do - 10 kg. Gratulacje! ja z zaparciami tez mam zwsze problem przy kazdej diecie. Tez wlasnie tak mysle ze lepiej zarobic jakies grosze niz nic. W koncu to tylko umowa zlecenie wiec jak tylko znajde cos dla siebie to nie bedzie problemu zeby odejs. Nawet grosze zarobione sie przydadza. gemina jestes niezawodna z tymi spadajacymi kilogramami, zawzielas sie elegancko. Podziwiam cie ze dajesz rade caly tydzien byc na diecie, mnie strasznie gubią weekendy. Calkieminna 🌻❤️🌻❤️🌻❤️ sto lat sto lat!! Przede wszystkim spelnienia marzen, spokoju, radosci i milosci ❤️ ❤️ ❤️ Zycze Wam wszystkim miego weendu!!!! Pozdrawiam Was bardzo cieplutko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> Poranna kawka juz zapoarzona. Prosze wpadac i sie czestowac. Zycze Wam udanego weekendu. Ja zaraz jade do domciu spac. Pozdrawiam Was wszyskie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożenko wszystkiego najlepszego - wszak imieniny obchodzimy tydzień przed i tydzień po :D Titikaka - jak długo jesteś na diecie skoro to już 9 kilogram riki tiki - ja jestem nieodporna na brak nocnego snu, podziwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę spóźniona wpadam na kawkę.... Nie wiem dlaczego, ostatnio bardzo zagoniona jestem.... na nic nie mam czasu... Miałam napisać coś o mojej diecie proteinowej... chyba jednak jest nie dla mnie 😭... najpierw 7 dni same białka, potem 5 dni z warzywami, wczoraj skończyłam 5 dni na białkach... i ..... dzisiaj z premedytacją zjadłam kawałek szarlotki :( weszłam rano na wagę i trrrrrrroszkę się rozczarowałam... schudłam tylko 1,5 kg, a właściwie po 7 dniach schudłam 2,5 kg, potem w ciągu następnych 5 dni przybyło mi 1 kg, a teraz przez 5 dni nie schudłam nic, a nawet 10 dag mnie przybyło)... nie miałam odstępstw od tej diety, poza jedną lampką wina w sobotę... Na aerobik chodzę 2 razy w tygodniu.... Chyba jednak muszę wybrać jakąś inną dietę... ta chyba nie była za wielkim szokiem dla mojego organizmu.... albo już całkiem porąbała mi się przemiana materii... nie wiem.... daję sobie oddech na sobotę i niedzielę.... oczywiście nie jem dalej chleba, ziemniaków i słodyczy (oprócz tej rannej szarlotki.... ale dobra była... sama piekłam ;)) Może powinnam dalej ciągnąć tą dietę... ale jakoś nie mam cierpliwości, jak efektów brak......................... muszę się jeszcze zastanowić :( Miłego dnia dziewczyny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dzięki za życzonka :) imprezka trwała od 17 do 2 w nocy, ale ja o 23 jechałam do domu :P zdjęcia będą na NK i na garnuszku wypiłam jedną lampkę wina, więc kaca nie mam, ale za to boli mnie brzuch ze śmiechu... fajnie było, fajnie będzie... :D jest O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu pusto przez całą niedzielę..... dobrej nocki chyba zrobiłam coś głupiego...powiedziałam coś czego nie powinnam mówić, a bardzo chciałam powiedzieć ale co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie zwykle, najzwyklejsze bo ze mnie taka kucharka ze az sie boje stac w kuchni. To moje 2 ciasto w zyciu.Kiedys jakies 8 lat temu upieklam na swieta zebre i od tamtego czasu nic. Zaczynam od najprostszych przepisow i powoli powoli naucze sie wszystkiego:D A to link do mojego ciasta http://majanaboxing.blox.pl/2008/02/Kubusiowe-ciasto.html Wyszlo naprawde dobre, tylko dalam inny smak kubusia i to co tu jest zielone to u mnie jest pomaranczowe, ale jest pyszneeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nie sądzilam ze az sa takie wymagania aby wziac psiaka ze schroniska, mam nadzieje ze inspekcja wejdzie i szybko wyjdzie i stwierdzi ze wszystko jest w porzadku i wydadza Wam psine. :P???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, mam ogromne problemy z wysylaniem postow na kafe z pracy... a w domu rzadko kiedy wlaczam komputer. Dietkuje roznie, staram sie od 2 tygodni trzymac Ziolkowej amerykanki, idzie mi niezle, aczkolwiek powoli, bo modyfikuje ja sobie w razie potrzeby ;) . Biegam od 3 tygodni, akurat pare dni temu okazalo sie, ze moje butki nie amortyzuja wystarczajaco podloza, i mam drobna, acz bolesna kontuzje (zapalenie okostnej). Coz, przezyje, tymczasem poruszam sie jak robot, bo tylko przy chodzeniu takim dziwnym stylem nie bola mnie nogi :):) W kazdym razie - bieganie uzaleznia! I chwala mu za to ;P Bilans 2 tygodni byl - 4 kilo. Niestety, ten weekend byl bardzo imprezowy, wiec dzis juz +1,5.... ale od nowa serki i pomidorki ruszyly rano, nowa 5-dnioweczka :):) No i... wyprowadzam sie. Jednak. Juz czesc mebli jestw nowym mieszkaniu, z reszta rzeczy i kotem przenosze tam pod koniec marca. Szkoda mi bardzo, rozpaczalam... ale napatoczyl mi sie taki jeden, ktory poprawia mi humor ;) i nawet jesli nic wiecej z tego nie bedzie, wdzieczna jestem losowi za niego, bo przynajmniej nie placze po nocach w poduszke, ze zycie mi sie rozpadlo... i mowi mi, ze jestem piekna - a tego mi teraz najbardziej potrzeba. Musze zdecydowanie wejsc na forum w domu, i poodpowiadac na posty poszczegolnych kobitek :) tu juz mnie gonia do roboty ;) Ciekawe, czy uda sie to wyslac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wiosna :) Jade dzis na kolacje ( ze sniadankiem, hehe) do mojej nowej sympatii. Mieszka w innym stanie - a dojazd tam pociagiem zajmuje mi mniej niz dojazd z domu metrem do pracy... Pieknie tam jest, u niego - plaze w srodku miasta, male domeczki z duzymi ogrodami, spokoj... mam okazje sie dzis wyciszyc. Szkoda tylko, ze ze spaceru nici, bo wciaz mam problemy z chodzeniem. Dzieweczki - znowu sie usmiecham i twierdze, ze nie ma tego zlego... :):) Jest nas tu wiecej zakochanych :) Leniwy dzien w pracy, jesc mi sie ciagle chce. Wsunelam wlasnie cala dzienna racje z dietki :), a wieczorem i tak cos jeszcze zjem - bo LL swietnie gotuje, a za mna \"snuje sie\" pieczone mieso...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! A ja juz jestem w pracy i tak sobie posiedze do 20:00. Byle czas szybko zlecial do 16 bo teraz cale kierownictwo i dyrekcja i ksiegowosc siedzi i patrzy na rece. A potem zaczyna sie najwiekszy ruch, ale co tam najwazniejsze ze nikt mi nie gada nad uszami:D Dziewczyna Varmera strasznie sie ciesze ze uwolnilas sie od tamtego ,ezczyzny, nie docenial Cie wcale a wrecz przeciwnie.Teraz masz okazje zobaczyc jak to jest cudownie kiedy ktos szepcze ci do ucha ze jestes piekna i wspaniala:D Mysle nad jakas dieta ale nic mi nie przychodzi do glowy. U nas w Łodzi sloneczko od samego rana, ale strasznie wieje wiatr. Milego dnia dziewczynki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziolko wiem ze zdrowa dieta jest nalepsza. Mam pojecie o zdrowym odzywianiu jak nie jedna dietetyczka. Tylko tak sie zastanawiam czy nie lepiej wybrac np cos takiego jak Dukan, SB gdzie sa okreslone jakies zasady, niz tak po prostu jesc dietetycznie. Myslalam o bialkowej diecie tam przynajmniej mozna jesc ciemny chlebek na sniadanie a nie tak jak w SB same jaja lub nabial. Do tej pory mam wstret do serkow wiejskich po tamtej SB ktora kiedys stosowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozatym wiem ze od kazdych zasad beda robic odstępstwa bo weekendy wygladaj u mnie zawsze z jakims alkohole, albo ze znajomymi idziemy na miasto, albo do znajomych, albo sami z miskiem po prostu pijemy sobie winko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej 🖐️ nie wiem o czym pisać :P napewno już nie baluję, raczej zbieram siły przed kolejnym wypadem!!! imieninki były super, ale to już przeszłość :D trzeba iść dalej, do przodu :P buziaczki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ nie mam natchnienia na razie pisac i moze chyba czasu tez troche . pozdrawiam Wszystkie dziewczyny 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu nie puszczalo mi postow z pracowego komputera :( trzymajcie sie dziewczynki, postaram sie powalczyc zprzeciwnosciami internetu jutro buziaki dla was wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×