Okropnie wychodzę na zdjęciach - kto jeszcze?

A co jak obce osoby twierdza, ze dana osba lepiej wyglada w rzeczywistosci niz na zdjeciu. Tez to sobie wmawiaja?:D Tylko po co? Przykro mi, ze jestes rozczarowana swoja uroda, zycie jest niesprawiedliwe, ale to nie znaczy, ze trzeba sobie wmawiac, ze kazdy wychodz na zdjeciach jak w rzeczywistosci. :)

no to teraz mi się płakać chce :o

hehe nie ma na to rady, ja tez na zdjeciach wychodze zle, jakbym wazyla 160kg nie 60 :) raz na sto cos fajnego wyjdzie wiec poprpstu zbieram tylko co setne zdjecie i jest ok :)

Bezcielesna, nie oklamuj sie, pewnie jestes brzydka jak noc, przeciez nasz "ekspert" stwierdzil ,ze nie ma czegos takiego jak fotogenicznosc lub jej brak:D

q123---- ja bardzo siebie lubie, uwazam, ze jestem niesamowicie atrakcyjna i ponetna :D

a mi zawsze wychodzi twarz jak u sumo!! te papule.. ale normalnie niby nie mam jak do lustra patrze:D ale mial kto racje ze jak wyglaam tak naprawde to wole nie wygladac:D

Wiecie co? I tak nic nie zmienimy... Ja po prostu do konca zycia bede zakrywala twarz jak ktos bedzie chcial mi cyknac zdjecie. I wogole na zdjeciach wychodze na troszke przy kosci i nie wiem czemu bo waze 48kg przy wzroscie 161...

mam sie powiesić?

nie wieszaj sie, ja tez sie nie lubie na zdjeciach. moze jestesmy zbyt krytyczne wobec siebie?

ej masz podobny wzrost i wage::D i tez zawsze tak wychodze!

no ja tez kiepsko wychodze;/

Nie popadajmy w paranoje. Przeciez jak nieciekawie wyjdziemy na zdjeciu to swiat sie nie zawali. Przeciez ktos kto robi zdjecie wie jak naprawde wygladamy;)

oj nie mo ja "twarz" wychodzi na zdjęciach tragicznie :o załamac sie można a tu wokoło wszyscy foty strzelaja

ja mam fotki zabezpieczone hasłem. A na fotce klasowej to wyszłam jakbym była jakaś naćpana :o

ja tam sobie zrobie operacja plastyczna, taka niegrozna, poprawie owal twarzy i ksztalt oczu :)

podnoszę, bo ciekawe

ja na fotce klasowej wyszłam jak potwór oczka malutkie usta zdeformowane normalnie katastrofa i jeszcze będą mnie ogladac :o

ja tak samo brzydko wychodze na zdjeciach. w rzeczywistosci wygladam lepiej. jak bylam dzieckiem to bylam fotogeniczna. Bylam naturalna i nie przejmowalam sie jak wyjde na zdjeciach i to pomagalo. Pozniej jak pojawily sie kompleksy to zaczelam brzydko wychodzic na zdjeciach. Zabardzo przejmowalam sie swoim wygladem. Najlepszym sposobem jest poprostu uwierzyc ze sie ladnie wyjdzie. byc pewnym siebie.

Mój kolega zawsze wychodzi, jakby był naćpany :P Taki najgorszy menel :D A jest największym abstynentem jakiego znam

Ja też tak miałam :(

Wlasnie jak sie mialo te nascie lat to na to sie nie patrzylo. Wygladalo sie naturalnie. Nie wiem jak u Was ale ja im starsz tym mam wiecej kompleksow

Jak byłam mała to było ok i fajnie wychodziłam

tez jak byłam mała to w miare wychodziłam ale ja ładna nie jestem a na zdjeciach wychodze katastrofalnie a jak naprawde tak wyglądam to nie wiem jak inni moga sie na mnie patrzyc bez obrzydzenia

ja tez ostatnio jestem okropnie niefotogeniczna, to jest dołujące troche... a tak swoja drogą olaulo masz bardzo fajny kolorek włosów, sama robilas, czy to dzieło fryzjera?

Agrestowa- Chodzi Ci o blond czy ten ciemniejszy?

Dosyc czesto zmienialam kolory, ale zawsze wracam do blondu...

chodzi mi o ten jasny blondzik, heh nie sprecyzowalam pytania:)

Nie sama sobie farbuje wlosy. U fryzjera farbowalam tylko raz.Kolor to jakis z loreala z tych popielatych tylko ze teraz zrobil sie zolty jak kazdy blond chyba.