dziewczyny nie rodzcie naturalnie!!!!

Ja tam obstaję za tym, że to gin szukający pacjentek ;D heheheheheheh Karmicie trolla

Ale bzdura, że ciało jest jak przedtem- macica się wolniej obkrucza- dłużej masz brzuch pociążowy, a może sie nie obkurczyć w ogóle, grożą zrosty na macicy i inne komplikacje, gospodarka hormonalna może sie rozwalić na maksa :O To jest operacja, a nie bez powodu pn zwie się NATURALNYM

A moja uwaga dotyczyła wypowiedzi jakiejś OLI_ czy coś, że dla niej cesarka na życzenie jest wynikiem wygodnictwa i lęku przed bólem- uważać tak może tylko osoba nie posiadająca wiedzy na ten temat

A jaką Ty masz teorię na temat cesarek na życzenie ???

a tak apropo to operacje robi sie ze wskazan medycznych a nie na zyczenie... nie slyszalam jeszcze o tym zeby np. ktos sobie wycial woreczek zolciowy tylko dlatego ze kiedys moga sie zrobic w nim kamienie i moze bolec... wycina sie go dopiero jak cos nam dolega... (pomijajac zapobiegawcza mastektomie ale to tez ze wskazan medycznych sie robi jak ktos ma duze prawdopodobienstwo raka piersi)... a jesli chodzi o to ze po cesarce cialo jest jak przedtem to nie wiem czy wiecie ale po cesarce moze sie zrobic taka gula nad blizna i wtedy tez to za pieknie nie wyglada... tyle ze to widac a za luznej pochwy nie...

moj znajomy ozenil sie z dziewczyna z dzieckiem po cesarce i mowil ze bylo bosko a potem urodzil sie im synek naturalnie i mowil mi ze tragedia sie zrobila ze zupelnie inna kobieta niestety...duzo luzniejsza pochwa...u mnie podobnie...

Olu_ ależ to nie była uwaga do Ciebie. Pewnie Twoja teoria jest słuszna, ale nie należy jej powtarzać i tym samym upowszechniać i propagować, bo jest błędna

plus to co wyczytalam na roznych forach wiec niewiem.....chyba sporo kobitek tak ma

silami natury. I nie ma co sie klócić. Po prostu każdy może miec inaczej. Ja cesarkę wspominam bardzo dobrze. I uważam, że decyzja o tym, że drugi poród będzie naturalny była najgorszą w moim życiu. Jedna wielka trauma, dłużej dochodziłam do siebie, przez 3 m-ce nie mogłam bez bólu usiąść na tyłku, fakt, 24 godziny potwornego bólu kręgosłupa i fatalne szycie. Kuzynka natomiast tez przeszła oba porody i ona uważa przeciwnie, po tym siłami natury czuła się lepiej i mówi, że o wiele. Po prostu jest to sprawa indywidualna, każdy sądzi po swoich osobistych doświadczeniach. I ja sądząc po moich to przy trzecim porodzie prędzej sama się potnę niż urodzę naturalnie, i nie żartuję, bo mam doświadczenia jakie mam.

najlepiej by bylo powiekszyc facetom ptaszki w zaleznosci od potrzeby hehehehehehe i bylby spokoj

ja wyraziłam tylko swoją opinię. Wiadomo, masz prawo się nie zgadzać!!! :) pozdrawiam

sonia13 całkiem dobry pomysł he he :) :)

ja tez po porodzie jestem zupelnie inna, i wiecej naturalne napewno nie urodze, kilka znajomych ma takie samo zdanie

o widzicie widzicie a tak krzyczalyscie ze to nie prawda

ja tez nigdy juz naturalnie nie urodze...

dolacze sie do tych co nie widza roznicy po porodzie naturalnym ( moj maz tez nie czuje roznicy) rodzilam ze znieczuleniem zzo i jezeli nie bede mogla to nastepnym razem tez chce naturalny z zzo owszem leciutko peklam, ale mialam po jednym szwie w dwoch miejscach i zagoilo sie szybko, wyglada ladnie :) kazda jest inna i jeszcze zalezy od lekarza :) czemu namawiasz do cesarki na swoim przykladzie? to tak jak by Cie inna namawiala do naturalnego na podstawie swoich doswiadczen :O

natalika to akurat masz takie znajome. moje znajome nie maja problemow z pochwa po porodzie :)

mialo byc ze jezeli bede mogla

a ja się zgodzę z autorką !!! co wy opowiadacie, że jest to samo!!! pochwa może wraca do stanu sprzed, trzeba ćwiczyć itd ale wygląd przedsionka, warg i pociętego krocza to dramat. Ale rozumiem każdy ma inne zdanie i okej. Ja przestrzegam!!! sama rodziłam naturalnie i nigdy więcej. jestem 1,5 roku po porodzie, medycznie wszytko ok pochwa jest ciasna ale szef boli jak cholera czasem, na rower nie wsiądę, na zmianę pogody go czuje, przy kochaniu czasem dyskomfort. Lekarze nie widzą nic złego, wszystko jest cacy tylko jak czuję się okaleczona i niekobieca. Nie wspomnę jak to paskudnie wygląda. Nie jesteśmy tylko matkami, jesteśmy także kobietami i matkami. Jedna sa za naturalnym ok, inne przeciw też okej a są jeszcze i takie, które jeszcze zdania nie mają i myślę, że warto by poznały za i przeciw. Szczególnie kobiety o drobnej budowie krocza i wąskiej miednicy powinny być uprzedzane co je może później czekać. Pozdrawiam :)

Ja tez sie zgadzam z autorka!!! Rodzilam za granica ale nikt m nie powiedzial ze tak moze sie stac.Pochwa moze zrobic sie bardzo luzna.Do tych ktore mowia ze nie wiemy jakie konsekwencje niesie za soba cesarka wypisuje to co moze wywolac porod naturalny: - nietrzymanie moczu -nietrzymanie kalu (przy peknieciach 3 i 4 stopnia) - nietrzymanie gazow( sory ale ja wole miec blizne na brzuchu niz puszczac baki wszrod ludzi) - transfuzja krwi - zle szycie krocza - wieloletni bol przy stosunku - poluzowanie pochwy Ja rodzac naturalnie mialam cewnik, wstalam dopiero po 24 godz i bylam na antybiotykach. Teraz czeka mnie plastyka pochwy ktora na szczescie zrobia mi za darmo. TYLKO CC

Niekobieca.od wiekow pokolenia kobiet rodza naturalnie a tu jakas lalu nia wciska mi kit .

Od wekow jak bolal zab to go wyrywali wiec nie wciskaj mi kitu ze leczysz zeby!

ale kiedyś kobiety nie rodziły na łóżkach porodowych tylko tak jak było im wygodniej, na stojącą, na czworakach na kolanach kogoś bliskiego. Wówczas zupełnie inaczej zachowuje się cały układ kostny i narządy rodne kobiety. Nie ma mowy o wygodzie lekarza, indukowaniu farmakologicznemu porodu !!!

Niekobieca.od wiekow pokolenia kobiet rodza naturalnie a tu jakas lalu nia wciska mi kit .

absolutnie nie widze zadnych zmian. A kolezanka ktora jest po cesarce nie trzyma moczu, wiec to raczej nie od porodow zalezy, moze od matkib natury albo ogollnej sprawnosci. Zadnych bólow przy stosunku, powiekszenia - jakby sie mialo powiekszyc to bylaby studnia, bo przeciez dzieci sa duze. Zupełnie w to nie wierzę. Przeciwnie, po naturalnym porodzie predzej sie dochodzi do siebie, predzej mozna uprawiac sport, a wiec i poprawic kondycje wszystkich mięsni.

a czy mówiąc, że nie widzicie zmian macie na myśli tylko rozmiar pochwy czy także ewentualny szef czy zmiany w anatomii i fizjologii ?

Nie porownuj bolu zeba do porodu .bol zeba jest wynikiem choroby a ciaza chyba nie!!!

jestem facetem, zona urodzila 3 lata temu i nie powiem zeby bylo tak samo, jest zupelnie inaczej, nie mowiac tylko o moich odczuciach, ale pomyslcie teoretycznie, skoro podczas naciecia przecinaja wam nerwy to czucie tam juz nie jest takie jak kiedys... i co myslicie ze jej powiem ze jest inaczej? pewnie ze nie, bo by sie zalamala

A właśnie, zapomniałabym, nietrzymanie moczu przy kaszlu kichaniu lub śmiechu, to się zgadza. No i to, że czasem jest dyskomfort przy seksie lub siedząc na toalecie ( mam takie uczucie jakby się miało coś rozerwać). I luźniejsza jestem znacznie. No a wiadomo, że w oczy to koleżanki o takich sprawach nie mówią (ja też nie), no bo wstyd. Bo przecież wszystkie twierdzą, że nic się nie zmienia. A partnerzy są taktowni, nie chcą robić przykrości Ale wśród przyjaciół co innego mówią.

czuje jaka jest pochwa, przeciez k0obieta tez by czula zmianew doznaniach ! Mnie po naturalnym sie nie zmienilo a mocz trzymam jak zawsze.