Czy wam tez sie to zdarzylo?

http://pl.youtube.com/watch?v=7gQAop1FGos fuj, ta kobieta robi pod siebie...

Ja przez prawie cały poród marudziłam położnej że zaraz narobie i jak jeszcze byłam na piłce to marudziłam że musze do kibla. Położna stwierdziła że teraz już za późno to ja w złości pomyślałam \"to Cie franco obs... jak mnie puścić nie chcesz\" ;) Ale nie narobiłam i jeszcze po urodzeniu położna się śmiała \"a nie mówiłam że nie narobisz\" :) a w trakcie było mi wszystko jedno i na prawdę miałam wrażenie że robię

Mi się osobiście nie zdarzyło wypróżnić przy porodzie, ale jest to całkiem normalne zjawisko. Główka dziecka naciska na kiszkę stolcową. Jeżeli któraś się tego obawia lub myśli, że ją to będzie krępowało to można poprosić o lewatywę lub czopki przed porodem, albo samej w domu to zastosować.

mi tez nie zdarzylo sie to przy porodach u nas podaja lewatywe-wiec nie ma takiej opcji, ja jej nie mialam ale tylko dlatego ze zawsze przed porodem dostawalam mega biegunki :)

NIc przyjemnego, ale w tym momencie miałam takie straszne skurcze że nawet o tym nie myślałam, ale gorsze było to że od początku porodu strasznie chciało mi się siku a nie mogłam się załatwić, czułam okrpone parcie na pęcherz. Poród i tak zakończył się CC