Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

czasem jest az za bardzo popiepszone

pijemy:)

wlazłam wam w temat bez czytania. przepraszam.

nie gniewamy się

RozkojaŻona ja mam pewne etapy w swoim życiu już za sobą, czegos mnie to nauczylo, ale jedno powiem : nie zamienilabym żadego z tamtych dni na inny :) To ot tak sobie ;) marzenna Ty sie nie przezjmuj ;) DArth VEjder - pijemy :)

Sie mi myszka zawiesila ;) I nie chce kopiować ;) A Twój nick DArth VEjder to taki trudnz do napisania po tryech piwach... Ach zcie Ł=

a i owszem:) dziś pijemy:) szkoda ze kalambaka dziś zajęta:)

No ladnie :) To nie moja wina te blędy - kombinowalam z tą myszka i sobie cos poprzestawialam ;) Niby, że nie piję ;)

Chyba wyjście miala jakieś, niech się dobrze bawi :) Jej zdrowie! :)

olej:) to drobiazg:)

marzenna tu nikt nikomu nie przeszkadzaq. Czasem tylko trzeba cos napisac :D Napiszcie cos zabawnego. Plose :D Wczoraj przeczytalam tu kawal o wygranej w totka. Myslalam ze posikam sie ze śmiechu. Stokrotka, to nie byl czasem Twój??

Jasiu siedzi na lekcji i pani się go pyta: - Jasiu gdzie położyć papugę? - Wypierdolić ją na szafę - Jasiu jeżeli jeszcze raz tak powiesz to idziemy do dyrektora - To gdzie położyć papugę? - Wypierdolić ją na szafę - Jasiu idziemy do dyrektora Później.. Dyrektor się pyta: - Jasiu co zrobiłeś? - No bo pani nauczycielka spytała gdzie położyć papugę, a ja powiedziałem, żeby wypierdolić ją na szafę A dyrektor: - A po chuj tak wysoko??

Gdy Jasia jeszcze nie było w szkole pani mówi do dziewczynek: - dziewczynki jak Jasiu przyjdzie i będzie brzydko mówił wychodzimy. Jasiu wpada do klasy taki zdyszany i mówi: - proszę pani, proszę pani po drugiej stronie burdel budują Pani: - dziewczynki wychodzimy. Jasiu: - gdzie kurwy, dopiero fundamenty stawiają

Mój :D Dla RozkojaŻonej: Dziewczyna do chlopaka: -Wloż mi jedną dlon... On wklada (wiadomo gdzie) ona: -Włoż mi drugą... On: - Nie mogę już... Ona: -Ściślutka,nie? :) Taki mało oon roztropny ten dowCIP :D

Wiesz niby dobre, ale stare troche

A po ch**j tak glęboko by sie chciało powiedzieć ;)

Stokrotka dobre, dobre :D

wiecie zawsze trzeba wierzyć ze będzie lepiej...

RozkojaŻona i jak? Piszesz z nim dalej...?

DArth VEjder taaaa, będzie... Zdrowie :)

to jest dobre:) Pani każe napisać dzieciom zdanie ze słowem prawdopodobnie. Jasiu napisał i czyta: mój tata bierze gazetę i idzie do kibla, prawdopodobnie będzie srał bo czytać nie umie.

Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić... Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi! - Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie. Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów. - O! - pomyślał - i życie zaczyna się układać!

musi bo inaczej się zapiję chyba:)

Dzisiaj już nie pisze z nim. Mam dość.

To się zgraliście RozkojaZona z DArth VEjderem :) Heheheh :) To taki dla nas i o nas :)

wiecie dzisiaj jak tam siedziałem śpiewał Rynkowski. Śpiewał taką piosenkę pt. Spiewająco:) TO coś dla nas

A on... jaki jest??? RozkojaZona? DArth VEjder nie znam tej piosenki, ja nie przepadam za Rynkowskim za to kocham S. Krajewskiego...

http://pl.youtube.com/watch?v=5_-EunZu9_k&feature=related ale posłuchaj. To naprawdę pozytywna piosenka

Przychodzi kobieta do lekarza na rutynowe badanie. Tuż po nim kobieta pyta: - I co ze mną? - Niestety mam dla pani złą wiadomość, jest pani bardzo chora, umiera pani. - Ale doktorze jak to? ile mi zostało? - 10! - Ale czego lat, miesięcy, dni? - 9,8,7,6,5...

hehehheh :D