Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chatterie

Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

Polecane posty

u mnie to samo od wczoraj... chora... mam temp 35 i 8 kresek... czyli standard, mam nadzieję, że nie skończy się tak jak zawsze czyli anginą... chwile gadałam z exem... nie podjęłam decyzji co dalej, bo po minucie zmieniam zdanie... już byłam pewna, żeby mu powiedzieć, że mimo, że go kocham to nie ma sensu ciągnąć to dalej, ale zaraz zmieniam zdanie i chciałabym z nim być... wolałabym być facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalambaka wnioski wyciagnelam wczoraj, dzisiaj wszystko sie wyjasnilo... całe szczescie :) Gdybym byla facetem, to.... bym... kurcze nie wiem... :D Już wiem :) bym nie miala okresu :D:D i bolących cycków :D:D Tylko_tu_ trzymaj sie, jestes osłabiona stad temperatura ponizej normy. Wit. C :D a moze H :D:D:D Pomaranczka chyba zapomniala o topiku. Ostatnio jej przypominalam, ale bez efektu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, że Pomarańczka do nas jeszcze wróci.... a ja się napaliłam bo ma być impreza... oj będzie się działo... za dwa tygodnie będzie kicz party albo burdel party ;-) of kors to ma być motyw przewodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo :) Widzę co czytam i sobie myślę, że wczoraj też tutaj milo było :) Ja jakoś byłam poza dostepem do netu. RozkojaZona :) czyli zachowanie standardowe dla kobiety - dorobic sobie ideologie do tego czego tak naprawdę nie ma :o Cieszę się, ze jest dobrze 👄 Pozdrawiam dziewczynki już na \"zimowym czasie\" :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z cyklu rozmów damsko-męskich... Mówi żona do męża: -Kochanie poszczęściło mi się! Idę dzisiaj do sklepu patrze a ktoś zapomniał pantofelków przymierzam.. mój rozmiar! -Ta.. poszczęściło ci się... Następnego dnia żona mówi: -Ja to mam szczęście wiesz? patrze a na dworze na chodniku leży futro z norek! przymierzam... mój rozmiar! -ty to masz szczęście! Ja włożyłem rękę wczoraj pod poduszkę, patrze bokserki! Przymierzam.. i ch***a nie mój rozmiar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu :D Mąż siedzi przed telewizorem i gapi się na mecze, których ostatnio sporo. Żonka się nudzi. W końcu ostentacyjnie zwraca się męża: - Idę do fitness klubu. Brak reakcji ze strona męża. Więc jeszcze jedna próba: - IDE DO FITNESS KLUBU!!! Mąż nie odrywając oczu od telewizora: - Czemu ryczysz?Co chcesz sobie wyćwiczyć? Żona zadowolona zainteresowaniem męża wymienia: - Brzuch, uda, tyłek... Mąż jej przerywa (nadal nie odrywając oczu od ekranu): - To Ci już wystarczająco urosło. Trenuj teraz cycki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się uśmiałam :D zajebiste... musze przesłąć to dalej :D ja to bym nie chciała, żeby mi cycki jeszcze urosły.... zamiast się uczyć to znowu mi głupoty w głowie... napaliłam się na tą planowaną imprezę... mam zamiar zaprosić exa... ale nie wiem co zrobić z jednym kolegą... bo tak na początku znajomości stracić w jego oczach jak się upije byłoby szkoda... :/ ale z drugiej strony taka konfrontacja byłaby ciekawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - to z tymi cyckami jesteśmy po jednej stronie barykady:) A ja dalej czekam na smsa... chyba się dzisiaj upiję...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalambka, będzie dobrze :) z tymi cyckami... ja to już mam ich chwilami dość, bo się faceci nie mają na co gapić, tylko na dekolt... najlepsze było to jak kiedyś jechałam rowerem latem... było gorąco... bluzka minimum i facet o mało co do rowu nie wjechał tak się zapatrzył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - ja to naprawdę baaaaaaaardzo dobrze znam:D Trochę mi głupi, jak tak wjeżdżają do rowu albo spadają z krawężnika - ale w końcu to przecież na własne życzenie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z koleżanką doszłyśmy do wniosku, że niech sobie patrzą, bo oni takiego pięknego nigdy mieć nie będą... oj się wtedy uśmiałyśmy :D z naszych tekstów :D żeby ich kusić to często mam bluzkę podkreślającą to co trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, to chyba u facetów normalne jest, gadanie do cycków.... bynajmniej u znacznej części... a kto wie o czym oni wtedy myślą... kalambka troszkę cierpliwości :) napisze... :-) hmm też bym chciała, żeby mi ktoś smsa napisał, a tak tobym mogła komórkę wyrzucić, bo nikt nie pisze, nie dzwoni... echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko tu - ja Ci mogę napisać:D Ty mi odpiszesz i będzie ok:D Ja dostałam właśnie smsa. Ale od jakiejś wróżki...;) Brzmiał:"osoba, o której ciągle myślisz, bardzo miło cię zaskoczy... Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, wyślij sms o treści .... na nr .... - koszt 3,66 brutto":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dobry ten od wróżki... ja miałam iść kiedyś do takiej "normalnej"... mojej mamie kiedyś wróżyła i dużo prawdy powiedziała... i 2 rzeczy się sprawdziły!!! a ja mam być z jakimś blondynem z północy :D to mnie najbardziej rozbroiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam raz, miałam wtedy chyba 18 lat. Powiedziała mi wtedy, że poznam chłopaka i on będzie znad morza, i będziemy do siebie najpierw pisać listy - bo komórek wtedy nie było:) - pojadę do niego na wakacje, a potem zostanę z nim do końca życia. Miało to nastąpić w ciągu wtedy najbliższych dwóch lat. Nic się wtedy nie sprawdziło. Ale jeśli chodziło jej o 20 lat, to tak jakby...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może zamiast 20 powiedziała 2? mogła się pomylić... ja kiedyś miałam iść z koleżanką i chyba ze strachu nie poszłyśmy... ale wolałabym do wróżki niż do cyganki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ale reszta też nie do końca się zgadza - znałam go już wcześniej, tylko się "odnalazł", morze nie nasze, zamiast listów smsy, których nie ma - tylko wakacje były, ale też nie do końca...;) A Cygankom nie wierzę i się ich boję. Ale mojej koleżance jedna powiedziała prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie każda cyganka jest zła... do mojej babci przyjeżdża taka co jest fajna, ale ona nie wróży, chyba? czasem się to sprawdza, czasem nie, ale trzeba do tego wszystkiego podchodzić z dystansem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder 👄 Tylko tu - ja nie mówię, że każda jest zła. Ale te, które spotkałam do tej pory, jakoś nie wzbudzały we mnie zaufania... Ja tak naprawdę nie wierzę we wróżby i horoskopy - czasem tylko, jak do tyłu poczytam i pasuje - to przez jakiś czas czytam też do przodu. Ale i tak nigdy nie pamiętam, co w nich pisało:D Wróżkę pamiętam, bo to było dla mnie wielkie przeżycie:) A dystans jest wszędzie potrzebny;) ja na przykład siedząc tutaj dystansuję się od mojego telefonu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w pewnych sytuacjach pójście do wróżki ma swój sens:) Mam znajomego policjanta i on mi opowiadał ze oni też raz wrózkę wynajęli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×