Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

hej dziewczynki :) podbiłyśmy z koleżanką HOLLYŁódź :) no w pełnym znaczeniu tego słowa, bo na dzień dobry był wywiad ;-) czy jesteśmy zadowolone z życia!? a potem pan nas uwiecznił na zdjęciu jak karmiłyśmy kaczki ;-) no a teraz lecę się szykować na randkę :D trzymcie kciuki ;-) buziaki

no, no.... gwiazdę mamy w naszych kręgach :D czekamy na ten wywiad :) czy Ty musisz aż do Łodzi jeździć na randki??? Bliżej się nie da?? :D

no i roczek minął :) tyle się wydarzyło... każda z nas przeżyła wzloty i upadki, wspierałyśmy się wzajemnie...rozwody, zdrady,zerwania, upokorzenia, nowe miłości, śmiech... żuberek, leszek, martini, wódka z lodem, herbatka z melisy, albo tylko z cytrynką... razem się śmiałyśmy i razem płakałyśmy.... kurcze, mino wszystko było super i życzę sobie i Wam, żeby w przyszłym roku znów się tu spotkać i świętować drugą rocznicę :) DUUUUUŻY BUZIAK

w Łodzi to byłam od tak sobie... na randce w wawie :D nie myślałam, że weekend można tak dobrze zacząć :P dawno się tak nie czułam ;-) a od rana to normalnie jak w niebie... i o mało co nie wpadłam na chłopaka na chodniku, aż się śmiać zaczęliśmy, potem znalazłam 50gr.... szkoda, tylko, że czas tak szybko leci... a ten rok to gdyby nie Wy to byłoby mi ciężko znieść... ale jak to mówią w kupie raźniej :) życzę Wam szczęścia i uśmiechu od ucha do ucha, i wiecznej miłości, i mam nadzieję, że ten rok będzie lepsiejszy niż poprzedni, smutki zostawiamy za sobą, życie trwa dalej i trzeba iść do przodu :) buziaki PS a może by tak z tej okazji sobie sylwestra zrobić??

:) Właśnie - stalo się :) rzez rok czasu, nie zawsze reguralnie, nie zawsze z "wpisem" ale byłam tutaj i wcale nie mam zamiaru z tego topiku rezygnować :) Przez ten rok czasu wydarzylo się wiele rzeczy, któr mniej lub bardziej miały wplyw na nasze życie. Tak jak żonka pisała, zdrady, rozwody, milości, wzloty, upadki. Ja np. rzuciłam palnie :) A najbardzie w pamięci utkwil mi tekst żonki odnośnie papierosów, że "pali się każde, cienki i grube, zależy jak kto przydepnie" i wierszyk o "na drodze rozkraczonej" :) Kobietki - Wasze zdrowie :) jak to na "pijacki":) topik przystało :)

Czesc wam ja zaniedlugo spadam na miasto i kupoje kilka piwek potem chatka tv i relaks

no i jak zwykle skończyło się na obietnicach :( Czyżbyście wszystkie dzisiaj leczyły żołądki??? :D

ja właśnie "wykonałam" noworoczną obietnicę ;-) a brzusio mnie bolał z samego rana i nie wiem dlaczego...

ja właśnie "wykonałam" noworoczną obietnicę ;-) a brzusio mnie bolał z samego rana i nie wiem dlaczego...

znów cisza.... ja to źle powiedziałam zamiast obietnicy powinno być postanowienie, chociaż może obiecałam sobie postanowienie i obecnie w nim trwam

świat bez mężczyzn byłby zdecydowanie lepszy!!! każdy facet to świnia!!! AAmarkoAA tylko się za to nie gniewaj na mnie

jestem taka głupia i naiwna, że normalnie szok... koniec z facetami, koniec i kropka.

kontynuując... Mężczyźni! Jakiś niższy gatunek ludzki, rodzaj zwierząt, które należy opanować, ujarzmić, tresować, które trzeba umieć trzymać. Poświęca się temu całe życie, całą inteligencję uczucia, całą przemyślność instynktu. Stawarza się nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań norm i paragrafów - na próżno. — Zofia Nałkowska święta prawda

Tylko to wyluzoj, to jest prowokacja tak? Wiesz ze mowiac wszyscy tez i mnie obrazasz! Noi co ci mam powiedziec? Pisalas ze masz randke ze jestes heppy ateraz o 360stopni, oj dziewczyny dziewczyny,zwami to czasami przchlapane bez urazy,ta co jeszcze mam, to tez miewa humory czasami wychodze a ona jak jest umnie to mi nawet drzwi naklucz zamyka zebym niemogl Wyjsc i sluchal jej wrzaskow, kochana zacznij paczyc na chlopcow jacy sa wewnatrz a potem na wyglad.Taka mala wskazowka.

chętnie się napijee. aby zapomnieć choć na chwilę..

AAmarkoAA nie gniewaj się na mnie, mam po prostu gorszy dzień... i na to skumulowało się więcej rzeczy, spraw, problemów... i większość dotyczy facetów

AAmarkoAA nie jest to pierwsze ani ostatnie negatywne słowo na temat facetów na tym topiku, ponieważ górują tu kobiety. Możesz i nawet powinieneś bronić mężczyzn, tylko czy przy takiej przewadze coś wskórasz?? :D Gdyby kobiety patrzyły tylko na wygląd, świat był by pełen brzydkich kawalerów :D Bardzo bym chciała, żeby mężczyźni patrzyli na wnętrze kobiety, a nie na jej tyłek, cycki i długość nóg :D Wszystko to piszę oczywiście z przymrużeniem oka, więc nie bierz tych słów zbytnio do siebie :) Tylko_Tu ściskam Cię z całej siły

spodobało mi się to ;-) Szczyt rozczarowania kobiecego - kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie figę.

RozkojaZONA Tylko tu no masz racje no zabardzo nic niewskoram bo jezzzdem sam facet tu. Zaskakujesz mnie swymi odp. Ja mam taka laske niska male piersi krotkie nogi i wybralem to co jest wniej a nie jak wyglada zreszta tez ma swoj urok,noale okazoje sie ze wglowie tez niewiele:(, ale swego czasu jak bylem mlodszy to kierowalem sie wygladem gl, juz jestem po piwku i ide cwiczyc pa. Madralinskie;)

No i stało się... wczoraj zostałam cioteczną babcią :D:D:D:D:D:D:D:D

Żonka :) gratuluję :) Mam nadzieję, ze od świata Ciebie nie odcielo - podobno czyste szaleństwo na północy. Śniegowe buziaki :)

Stokrotko u mnie nawet śladu zimy, za to w ciągu godziny były chyba ze 3 oberwania chmury. Wycieraczki nie nadążają zbierać wody, do tego te nasze wspaniałe polskie drogi i nie pojedziesz szybciej jak 60\h. Była tęcza, chwilami jest słońce, w tej chwili nawet nie pada, ale pewnie za 5 min będzie ulewa :O

za to w wawie strasznie jest :/ od rana sypie śnieg, i zimno i mokro i już zakupiłam witaminkę C, żebym się nie rozchorowała, a tak mi zimno, że przydałaby się osobisty grzejniczek, a tu ani widu ani słuchu o takim... :/

Tylko_Tu bałwana ulepiłaś?? :D Zrób sobie herbatkę z prądem :D idealnie zastępuje grzejniczek :D

robię sobie tosty, bo jakoś mnie naleciało.... dziś już piłyśmy nalewkę przed zajęciami, bo było już tak paskudnie :/ na bałwana to śnieg się nie nadaje, jest za mokry :/

nadal mam prąd :D toż to szok :D:D:D:D nie mam nalewki, ale mam kawę i tak jak pisałam wcześniej zaczęło padać :O

a ja odzyskałam internet:) czytam książkę, jakoś znów mnie wciąga czytania :) a teraz idę się ocieplić pod prysznicem

tak mi wstyd... :( zostałam tak okrooooopnie ochrzaniona... :(:(:( wpędzono mnie w poczucie winy... :(:(:(:(:(:(:( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

aj tam, nie przesadzaj :D nie było tak okropnie :D obeszłam się z tobą bardzo delikatnie :D

co, żeście odpaliły??