sluby czerwiec 2009

Hej teoria, nie poszło ci źle ;) Ja nie mam nic, ani butów ani sukni ani nawet planów, tak więc luzik, nie jestes sama :( :):):):):):):):):):):):):):):):)

ogladam suknie :) i ... dupa! dupa! dupa! dupa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ide w samych gaciach do oltarza i koniec!!!!!!!!!!!!

spanielko, proszę cię. Uśmiałam się, ale to nie było złośliwe, rozbawiłas mnie po prostu. Jestes niesamowita. do ślubu zostało ile? Pięc miesięcy, mamy czas, wychodze z założenia, że na pewno cos się znajdzie. Przyjedź do Warszawy w piatek, przenocujesz u mnie, a w sobotę pojedziemy w miasto szukać szukać wymarzonych sukien, co Ty na to? ;););););););););)

dziekuje ale w piatek praca od 7 do 17 w sobote od 7 do 15

Wyrwiesz się. :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) Dzwoniłaś do tego salonu? Umówiłas się na przyszły tydzień?

piernicze ich! laske mi robia ze w piatek moge przyjechac! w bialych gatkach pojde do oltarza :)

Spanielka i dla pozostałych laseczek

ale ja wam tu nabrudzilam! wszedzie moje ryjki sie czerwienia

W następny piątek? To rzeczywiście przepierd....!!!! Proszę, dopiero zaczynasz poszukiwania, nie dołuj się takim głupstwem, zobaczysz, pojedziesz do jakiegos salonu, wejdziesz, zobaczysz suknię, przymierzysz i powiesz TO TA!!!!! I juz bęzie po problemie. Dopiero zaczynsz,nie zrażaj się !

Piękne te ryjki. ;)

nie zaczynam a koncze bylam juz w dwoch salonach :(

sloneczko T, byłas u babci?

Byłaś? to ja nic na temat nie wiedziałam. I co? Napisz, bo ja nic nie wiem.

byłam, byłam babcia mieszka z nami:)) pożniej idę na kawkę jak Pancio przyjedzie z pracy a teraz nie mogę jej przeszkadzać. Spanielka będzie dobrze. znajdziesz swoją wymarzoną sukienkę tylko twoją!!!!!!!!!!!

ost. post do spanielki...

BRONECZKA ja nie moge odtworzyc tej strony z twoja suknia!!!!

ej no wiem, juz mi nerw przeszedl... ociupinke ;) no ale sie wkurzam bo jak gdzies dzwonie to slysze "o! juz czas najwyzszy! bo jeszcze troche i moze pani nie kupic sukni bo nikt tak poznego zamowienia sie nie podejmie" was by szlag nie trafil?

Spanielka, a mi baeczka kazała przyjechać na początku marca, bo trzy miesiące to w sam raz. Więc na początku marca pojechałabym, wybrałaybysmy model., zmierzyły mnie itp itd i dopiero kobity by wzięły sie za szycie, pod koniec kwietnia pierwsza przymiarka, na samym początku czerwca odbiór. Pojechałam do tej babki na początku stycznia, to mnie wysmiała... Trzy miesiące, to naprawde dużo!!! Te baby do których dzwonisz, zwyczajnie przesadzają.... A Ty sie nimi nie masz co przejmowac.

Dobra, spiptalam, bo mam jeszcze troszeczke roboty i do domu za godzinke.

moze i tak..

cytuje Spanielke : \" piernicze ich! laske mi robia ze w piatek moge przyjechac! w bialych gatkach pojde do oltarza\" na poczatku nie skminiłam że miałaś pewnie na myśli \"łaskę\" i wzięłam dosłownie to co napisalaś i się zaczełąm śmiać :D:D:D a potem zaczęłam się śmiać z samej siebie :D:D:D HAHAHAHA!!!!!! Spanielko jak sie nie otwiera??? Dziewczynom się otwiera.... www.zaslubiny.blog.onet.pl spróbuj stąd wejść

broneczka glodnemu chleb na mysli no, no... otwiera sie teraz

no to mnie ładnie podsumowałaś..... aż mi się policzki zaczerwieniły :P hehe napisz potem co myślisz :)

jeja, jak ktos ma figurke to tak, ladna :) ja bym sie nie nadawala w nia ale bardzooo ladna :):):):):) ale zaraz! nie skojarzylam ze ja ja oladalam wczesniej!

ide cos upichcic! papatki!

Chcę do domu, jestem głodna i zmeczona nic nie robieniem :( Jeszcze tylko 15 minuti adios!!! Nie rozpisujcie sie za bardzo do jutra, bo kuźwa będę musiała nadrabiac. Cuiekawe, co dzisiaj teściowa na obiadek wymyśli.... A na kolacje, zaszaleję i zorbię sobie tosty, takie pyszniutkie z wędlinka i serem. JA NAPRAWDĘ CHCĘ JUŻ DO DOMU!!!!!!

Chcę do domu, jestem głodna i zmeczona nic nie robieniem :( Jeszcze tylko 15 minuti adios!!! Nie rozpisujcie sie za bardzo do jutra, bo kuźwa będę musiała nadrabiac. Cuiekawe, co dzisiaj teściowa na obiadek wymyśli.... A na kolacje, zaszaleję i zorbię sobie tosty, takie pyszniutkie z wędlinka i serem. JA NAPRAWDĘ CHCĘ JUŻ DO DOMU!!!!!!

Dobra, uciekam. Udanego wieczoru. spanielko, Ty może napij sie winka z lubym, troche sie odprężysz, a może niech ci masaż zrobi. Będzie dobrze, zobaczysz! Pa pa pa pa pa

no prosze, masaz tak? nastepna ma mysli kosmate ;) moj luby niestety nie tyka alkoholu chyba ze od wielkieeeeeeeej okazji, tylko raz zrobil sobie w domu drinka i nic pozatym, nawet szampana na sylwka takze winko cale dla mnie, a wlasciwie dopije moje dorato ;) z wami dziewczyny nie moze byc inaczej niz dobrze ;) dla Broneczki dla Środy dla reszty Czerwcowek