Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Ja tam sie na tym nie znam, ale Twój pewnie ma rację z tą orkiestrą, skoro się nam :classic_cool: W sumie fajnie będzie, jak grajki będą koło Was z przodu, nie bedziecie sami :classic_cool: Dziś mój wciąż-niemąż jeździ po urzędach stanu cywilnego po swoje katy, po kościoły też po akty a jutro jedziemy do USC po papierek :-) po świętach idę do ksiedza umówić się na spisanie protokołu i będzie gicior : -) Fajny ten mój ksiądz jest musze Wam powiedzieć :) Nie goni nas z niczym, nie sieje paniki, także luzzz :classic_cool: kurde mam tyle roboty, ze masakra a tak mi się nie chce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia,no niby fajnie,ale ja wolalabym sama byc z przodu jakos.. zawsze tak na slubach widzialam,tylko na jednym kapela byla na przodzie.tu mam nadzieje,mamy sporo miejsca w kosciele,wiec nie beda nas chyba specjalnie przyslaniac,robiac koncert ze slubu :// eh ale musze to jakos przegryzc.moze sie faktycznie nie znam.Moj grywal tak czesto na slubach, wiec nie mam argumentu zeby sie sprzeczac ;);) ja po akt chrztu wysylam tate,a do USC idziemy w piatek i do ksiedza tez. martwie sie troche czy wszystko dopasujemy czasowo..ale oby! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, jak tak czytam,ze Wy juz pozpraszlaiscie gosci(albo choc czesc zaporszen rozdaliscie ) to zaczynam obawiac sie,czy i my nie powinnismy przyspieszyc tego...ale mam nadzieje,ze wyrobimy sie. Mam tez problem z kiecką na poprawiny...nie mam pomysłu wogóle...nie wiem czy znajde w sklepach cos co bedzie mi sie podobało.. a szyć straaaaaasznie nie lubie-parę razy wyslzo nie to co mialam na mysli i troszeczke sie zrazilam..a wogole to nie mam takiej sprawdzonej krawcowej:(Zobaczymy moze uda mi sie plan,zeby jechac do Łodzi na zakupy. A tak wogole kiecke na poprawiny to juz chyba mozna kupowa z Narzecoznym,co:)?W koncu w 2 dzien bedzie się już Jego żoną,to co ma nie wiedziec:)? Kurcze...mnie tez nie chce sie pracowac...w domu nic jeszcze nie zrobilam...a do czwartku pracuje,wiec pozostaje mi sprzatanie po pracy:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Aga,jasne ze na poprawiny mozna wybierac z narzeczonym kiecke :) ja tam wybieralam i slubna,ale ciesze sie. na poprawiny szyje taka koktajlowa,morska zielen,w kolana,z szarfa w pasie.taka sukienka sie nie raz przyda jeszcze.kupic mozna tez nie jest trudno,wiec sie nie martw,znajdziesz! my zaproszenia rozdajemy tak na raty troche hehe i porcjami.ale inaczej sie nie da.a wysylamy poczta po swietach zaraz,zeby poczta w swieta nie nawalila. bo bede sie bala czy dojda.. obmyslam sobie w glowie co dobrac do sukni slubnej,i wiecie,juz coraz bardziej stawiam na minimalizm. im mniej tym lepiej. np bukiet chce jedna lub dwie galazki storczykow. najgorsze ze jak spytalam w sobote w kwiaciarni jak jest ze storczykami-to mi powiedziano,ze kwitna od grudnia do maja..wiec moze byc problem z zamowieniem takiego koloru jaki chce..ehh szkoda by bylo..bo mi sie marzy ciemny roz :) musze zapytac w kwiaciarni u mnie wreszcie,chyba w ten piatek pojde.ceny sa 60-75zl za galazke storczyka. a Wy jakie wybieracie bukiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie serdecznie :) Wtorek jest zdecydowanie lepszym dniem nież poniedziałek, choć muszę powiedzieć, że ten wczorajszy nie był taki całkiem najgorszy:) Starsznie cieszy mnie to, ze już jest wiosna, że wstaje się a tu słoneczko świeci, ptaszki ćwierkają i w ogóle jakoś tak lepiej :classic_cool: Dzis idziemy do USC po papierek i będzie wreszcie z głowy : ) uffff : ) Kurna dzwoniłam wczoraj do poradni rodzinnej żeby sie umówić na wizytę i termin mam na 5 maja :classic_cool: ale na szczęście tylko jedna wizyta więc luzik, a księdzu na spisaniu protokołu powiem, że doniosę, a że on jest spoko to problemów nie będzie :classic_cool: kurcze, wiosna idzie a ja butów nie mam, muszę sobie jakieś kupić ale jak zwykle nie mam czas:classic_cool: dobra, muszę pracować dziś trochę, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:)Ja przez kilka dni mam luzik w pracy,wiec będę mogła częściej zaglądać:) A w moich przygotowaniach ślubnych nic sie nie ruszyło od wczoraj...wciąż zapominamy zaniesc do mojego M parafii skierowania na zapowiedzi czy cos takiego:) U mnie w kosciele chyba juz pierwsze były czytane-a przynajmniej powinny byc czytane:) Teraz od soboty zaczniemy zapraszac i juz poleci, mysle,ze do polowy maja najpozniej wyrobimy sie-a moze i wczesniej:) A na poczatku maja pewnie pojezdze za sukienką na poprawiny..bo w tym miesiacu juz zapomnialam co to wypłata:( Noo i 81 dni jeszcze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w parafii już były zapowiedzi, u Mateusza jeszcze są ale tez juz niedługo:) a z zapraszaniem musimy sie wstrzymać bo M chory pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Laseczki :) My wczoraj o 22:00 zjechaliśmy dopiero z weekendu w Krakowie... obrączki załatwione :D:D:D do odbioru 27 kwietnia więc równo 2 m-ce przed ślubem... już się nie mogę doczekać. W sumie wyjdą nas 1400zł bo daliśmy w rozliczeniu trochę złota więc prawie 1/3 ceny pokryły. Poza tym Mój M. dał obrączkę po swoim Tacie Ś.P. i prosił by wtopiono jej fragment w jego obrączkę :) W Krakowie przywitała nas cudowna wiosna, w sobotę zwiedzałam Rynek bluzeczce na ramiączkach... miodzio. I załapaliśmy się na oglądanie studenckiej bitwy na poduchy a potem na Rynku były tony pierza :D:D:D Wczoraj wracając miałam spotkanie służbowe w Łodzi. No i ocenę pracy po półmetku okresu próbnego. Powiem tyle - byłam bardzo pozytywnie zaskoczona :D więc raczej się nie martwię o to czy w połowie maja otrzymam umowę na stałe. A jeśli tak Moje Kochane, to w czerwcu może zrobimy sobie prezencik przedślubny :D ;) Czy u Was za oknem też taka piekna wiosna??? 🌻 Aaaaa właśnie, moj tydzien pracy bedzie miał tylko 3 dni - w piątek mam wolne aż do środy :) jedziemy na Święta do Moich w dół Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny fajnie ze u Was sie tak ladnie wszystko toczy ... a ja sie wczoraj wkurzylam,nic nie poradze ze jedna siostra mojego dziala mi na nerwy :( w efekcie nie wiem czy bedziemy miec papiery na piatek wszystkie.. wszystko mnie jakos dobija. jesli to ja sie wszystkim zajmuje,mysle, to potem wszyscy to odbijaja na mnie,przeciwko mnie.. kurde smutne to.a ja sie staram pomagac. moze gdybym miala wszystkie przygotowania gdzies,to by sie obudzili ze kto sie ma tym zajmowac?? wiecie co,ludzie niektorzy sa beznadziejni. nie chce mowic dokladnie o co biega,grunt,ze jesli chcecie liczyc to liczcie przede wszystkim na siebie,bo inni was wystawia. coz,przeboleje,ale sobie zapamietam jak mnie potraktowali.nie trzeba byc w koncu dla wszystkich milym :):) tu tez piekna wiosna ale jakos na mnie dzis nie dziala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. jej jak ładniutko na dworze, ciepło i wogóle tak super. ja mam od wczoraj urlop letni, bo jak dawali w pracy to mnie nie było i c brygadzistka dała mi 1 wolny (akurat 6 kwietnia) i jeszcze powiedziała ze jak mnie nie ma to mi przepadnie, ale się wkurwiłam, poszłam z tym do kierownika bo chciałam od razu po ślubie ale już nie da rady i po ślubie mogę sobie wziąć jak chce bezpłatny. 😡 😡 jej jaka ta firma jest głupia no i tak sobie siedzę w domu bo T jest na delegacji w Warszawie :( wczoraj odebrałam zaświadczenie o ukończeniu kursu NPR uff jak się cieszę ze już po. w sumie myślałam ze będą 3 spotkania a były tylko 2 no i byłam sama :( ale nie było źle było ok.14 par i ćwiczyliśmy te wykresy. zapowiedzi już u mnie wisiały teraz musimy jechać do parafii T ale jego ksiądz jest tak głupi ze przyjmuje tylko po mszy sw. i pojechaliśmy w niedziele ok.16 co prawda to nie było po mszy ale był na plebanii bo firanka się w oknie ruszyła i wiecie ze nie otworzył nam drzwi !!!!!!!! sukienka moja się szyje, teraz kupujemy gang dla T i buciki i można czekać na 13 czerwca a do \"ozdoby na butelkę\" mam ten sam problem!!!!! nie wiem jaki kolorek wybrać teraz to będe drukować bileciki zeby włożyć w zaproszenia i będziemy po świetac rozdawać w sumie wszyscy na miejscu, musimy tylko pojechać do Poznania i Zielonej Góry więc ahoj przygodo!!!!! :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) dla was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!!! Jestem i ja!!! U mnie duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo sie dzieje, nie mam na nic czasu. Po stłuczce jeżdże taki zapyziałym i9 podrapanym autkiem i niestety przed świętami nie damy rady go zrobić, bo... Masakra. Moje Łosia brat kupił sobie samochód w niedziele, a mój zdolny Łos wyjeżdżając do pracy i cofając na PODWÓRKU uderzył w przednie drzwi od kietrowcy w nowy samochód brata i musimy zapłacićza naprawę :( Niezły ten mój Łos co??? A najleopsze jest to, że już w tym tygodniu oddalibysmy nasz do \"renowacji\", a tu doopa, brata samochód został teraz priorytetem :) I wczoraj został oddany do naprawy :( w sumie dobrze, że tylko drzwi i tylko trochę, w miarę nie dużo nas to wyniesie, chociaz 500 zł drogą nie chodzi :) Ale trudno, za błędy trzeba płacić i my własnie to robimy. Szczęście w nieszczęściu, że brata samochód nie można zarejestrowac, bo jakies tam daty sa nie przetłumaczone i oddał papiery do gości,od którego kupił samochód, żeby tam na siebie zarejeastrował czy cos i to sie przeciągnie, więc o tyle dobrze, że i tak i tak nie mógłby tym samocho9dem jeździć, dzieki temu brat jest mniej zły na Łosia... ;) :P Co do ślubnych rzeczy, to jesteśmy przy końcówce rozdawania zaproszen, zostały nam pojedyncze sztuki :):):) Na święta jedziemy w jedno miejsce i tam rozdamy trochę tych zaproszeń, czyli dokładnie 8 sztuk... :) No, a poza tym to musze jeszcze jedno wysłać, bo mieliśmy jechać z nim, ale mój niedoszły były ojczym miał amputacje nogi i nie chcemy teraz tam jechac, bo wiadomo, przykra sparwa.... :(:(:( więc do niego wyslemy. No, jeszcze zostało nam parę znajomych, ale do nich to udamy się po świętach, to będzie można coś chlapnąć ;), bo teraz ten post i nie wypada... ;);););) No i jeszcze z rodziny Łosia do dwóch miejsc z zaproszeniami, bo w jednej miejscowosci do rozdania mamy pięc sztuk zaproszeń i w drugiej tez, tylko teraz nie bardzo mamy kiedy podjechać Z nimi, bo mój Łos teraz robi na jakies dziwne zmiany, jeden dzień pracyuje od 12-20, drugi dzien 10-18 i trzeci dzień 8-16, t5akże lipa. Wcześniej pracował cały czas 10-18 i było dobrze, wracał do domu chwile po mnie i było gites :):):):) Teraz troche sie popieprzyło ale trudno.... :) W środę albo w piątek jedziemy w końcu zamówić obrączki, bo tez nie było czasu. Pojechałabym sama, ale nie da rady, więc teraz zostaje środa i mam nadzieje, że sie uda :) Po świętach wyruszamy na poszukiwanie garniaka dla Łosia i całej reszty. Doszlismy do wniosku, że Łos będzie miał garnitur i do garnituru kamizelkę założy na slub, a nie taką specjalną. Nie podobaja nam się te kamizelki i w ogóle dla nas dziwnie to wygląda, będzie w zwykłym garniturze i prawdopodobnie będzie miał zwykły krawat, tylko taki pod kolor sukni.... :) Zobaczymy jak to wyjdzie. Ja chciałabym muchę, ale Łos twierdzi, że to w ogóle nie wchodzi w grę. Bęę go na to namawiać, bo to naprawde super wygląda itp itd Może się uda ;) A, zamówiłam buty ślubne na allegro, sa idealne pod względem wyglądu, niestety za duże, a nie można wymienić, bo to używane (choć wyglądają jak nowe :) ), ale kiedyś tam je opcghnę na allegro. bo chcę z nimi jeździć po sklepach i kupi.ć dokładnie takie same, jak te, bo sa IDEALNE!!!!!!!!!Są piękne, cudowne i w ogóle the best!!!! Może się uda! :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:)Słoneczko i Broneczko wieeeeeeeeki Was nie było:) Ja wlasnie umowilam sie z kuzynem na zapraszanie w sobote-wiec pare zaproszen odejdzie.A w piatek chyba skoczymy do kolezanki,bo zjedzie z mezem z Warszawy na wies:) Ciesze sie jak nie wiem-chcialabym juz miec z glowy zapraszanie:) A tak nammarginesie cy 1400 za obraczkit o duzo??Bo wciąż sie nad tym zastanwiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle wiecie co.... Ucze moja przyszłą teściową angilskiego!!!!!!!!!!!!!! Masakra mówię Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My za obrączki płacimy ok. 1.700 zł, ale mamy rabat 10%, więc wyjdzie troche mniej. Dobrze,że Łoś ma małe paluchy, to troche tamiej wychodzi, bo ja mam 12-tekę, a Łoś 21-kę i za takie rozmiary razem wychodzi własnie 1.700 zł, a z ulga będzie jeszcze taniej, więc nie ma tragedii. nie mamy własnego złota, bo w ogóle byśmy zapłacili tylko 650 zł, trudno. Ja złota nie lubie, więc będzie większośc białego na naszych obrączkach, żółtego tez troche będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Środa!!! Pokaż te cudne butki :) my mamy też cos pecha ostatnio z autem - mojego M. bylo 2 razy w warsztacie w ciagu 2 tygodni :( no ale mam nadzieję że to juz koniec... i teraz bedzie hulało. Moją pierdziawkę chce sprzedać i mialam już kilka telefonow ale na razie nic konkretnego... ciężko bedzie cos mi sie wydaje... poza tym jestem tak zrąbana po weekendzie że nie chce mi sie ruszać dupy mimo ladnej pogody ehhhh .... a właśnie szukam jakiegoś aerobiku lub silowni niedaleko bo muszę sie troche rozruszać, ostatnio bardzo mnie pobolewa kregosłup :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAM ZOSTAŁO TYLKO 65 DNI!!!!!!!!!!!! Nieźle, ja pierniczę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1400 za obrączki to tak sobie, bo u nas ceny od podobno 800zl(kolezanka mowila ale ja osobiscie takich tanich nie widzialam), po 1200 w innym, 1400w innym, przy czym w kazdym sklepie zastrzegaja sobie prawo podwyzki ceny o ok 200 zl zaleznosci od ceny złota na rynku czy cos takiego nam obrączki robi świadek więc w sumie nawet nie wiem ile nas to wyjdzie, ale śmiali się że jestem ekonomiczna bo mam maly rozmiar palca i malo złota wejdzie na to heheheh 9,5 rozmiar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aga :D to nieduzo, nasze wychodzą 2000zl ale mielismy swojego zlota 12gram wiec 1/3 ceny mniej... i płacimy 1400 :) a jakie macie wybrane Dziewczyny???? pokazujcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja obraczka bedzie miala rozmiar UWAGA całe 9:D Ale za to mojego M 26 !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukam podobnych do moich i wkleje:)A tymczasem czekam na Wasze. A i buty jak macie to tez pokazcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładne te butki - szkoda że za duże ale myślę, że znajdziesz jeszcze ładniejsze !!! mój rozmiar pierscionka zaręczynowgo to 12 a obraczkę będę miała 13. Mam grubszą kość paliczkową. Mój M. ma rozmiar 20 - Pani powiedziała że ma palce jak pianista hehe a ja powiedziałam że uzdolniony to On jest jedynie do grania w siatkę i na moich nerwach :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam zdjęć obrączek, ale jak juz je będę miała w domuku, to zrobię parę zdjęć i wkleję a co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widze u nas jest najwieksza rozpietość rozmiar obraczek:D Nie moge znalesc podobnych do moich-ale wkleje Wam zjecie podobnych choc troche-z tym, ze u nas obraczki są kanciaste i ten pasek bialego zlota jest wypukly i prosto polozyny(nie na ukos)..kurcze...jednak bardzo roznią sie od naszych;) Jak znajde inne to Wam wkleje-a my nasez bedziemy miec po majaowym weekendzie-05.05...ale nam sie nie spiesylo wiec pewnie dlatego tyle az czekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×