Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

hej:) Nieboskłon dzięki:) Stres stop ta nauczycielka jest bardzo miła dla nas ale widać ze amibtna ,wysoko mierzy i od nas tego samego wymaga. Ja po prostu jestem panikarą. Widzę to w czarnych kolorach. Chcę do domuuuuuuuu... ale dobrze ze jesteście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie bedzie tak źle i okaze wam dobre serce:) a dobry nauczyciel to wymagajacy nauczyciel, dobrze ze wymaga i od was, bedziecie przez to lepsze:) a stres postaraj sie olac, bo kazdy ma treme jak publicznie wystepuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieboskłon
Agni-s tak zrobiłem i coś nie mogę być czarnuchem;] na razie zostanę orange;) przyjmiecie faceta?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieboskłon no dawaj
co ci na duszy lezy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia__89
Hej, przygraniecie jeszcze jedną znerwicowaną osobe? ;] ja lecze sie od roku... wszystko zaczelo sie przed swietami Bozego Narodzenia, idąc do komunii poczulam, ze świat sie rozplywa, nie czuje nog... zdazylam dojsc do lawki, ludzie podbiegli, wzieli mnie pod rece i wyprowadzili do salki.. przyszedl lekarz i stwiedzil, ze to z braku tlenu... serce walilo jak szalone, klucha w gardle i takie \"bezwladne\"cialo. swieta w lozku, a przed sylwesterem trafilam do szpitala na neurologię, szukali guza,padaczki itp. potem wszystkie mozliwe badania.. kregoslup, laryngolog, okulista, ginekolog, morfologia... przez ten czas doslownie chodzilam po scianach, ciagle zawroty glowy, nudnosci, poczucie odrealnienia... nie wychodzilam sama z domu nawet na podworko, wszedzie z mama.. nie spalam bo po zamknieciu powiek czulam to okropne mrowienie i mialam wrazenie, ze zaraz umre... i tak potrafilam nie spac przez tydzien.. ataki paniki, ktore konczyly sie zazwyczaj badaniem EKG i jakimis lekami uspokajajacymi, wychodzac z domu mialam efekt King Konga.. ;p idac mialam wrazenie, ze caly swiat sie trzesie.. nei chodzilam do szkoly.. po 2 miesiacach meczarni trafilam do rewelacyjnej psychiatry ;] dzieki niej wlasnie moglam podejsc do matury i pojsc na studniowke ;d ;] ale nerwica przemeblowala moje zycie calkowicie... marzenia o studiach w innym miescie legly w gruzach... plany zawodowe tez musialam zmeinic.. tak wiec z ekonomistki stalam sie kosmetyczka.. mieszkam nadal z rodzicami, ktorzy sa dla mnei ogromna podporą. teraz jest lepiej, ale nadal nie wsiade sama do samochodu czy autobusu i nie pojade na zakupy, nie pojde do kosciola czy na basen. Bralam Asentre (+ 17 kg nadwagi!!!), Seronil, teraz probowalam brac Meridie, aby zrzucic pozostalosci po Asentrze, ale nie pomaga.. od jutra lekarka kazala wrocic na Seronil. Doraznie biore Zomiren (gdyby nei ten lek nie pisalabym matury). Pozdrawiam wszystkich gorąco! ehh.. trafilismy na niezlego nauczyciele pokory..;] aaa.. nie czytalam calego tematu bo po pierwsze jest tego strasznie duzo, a po drugie zaraz bym sobie znalazla jakas chorobe..;] ale kilka psotow wstecz ktos pisal o stukaniu w uchu.. ja mam podobnie tylko u mnie ejst to okropny pisk.. czasami nie do zneisienia.. ajkby sie jakis telewizor psul czy cos.. Lekarka powiedziala, ze jest to jeden z objawow spotykanych w nerwicy. Ostatnio u mnie troche to ustapilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebosklon witaj:) kasia89 dobrze ze masz swojego psychiatre, jezeli na prawde nie dajesz rady sama to leki sie przydaja; ale czy chodzisz tez do psychologa? Bo to wazne...cale zycie lekow nie mozna brac, one pomagaja na jakis czas aby stanac na nogi. Ale jak cos Ci dolega to pisz tu na forum:)tzn jak bedziesz miala ochote sie wygadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowko trzymam kciuki za jutro 🌼 a jak tam inni sie miewaja?justah, kierowniczka, bianka, nikitka, koty za ploty, kokosanka,neonerw, aurora333, basia19g no i reszta o ktorych zapomnialam:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łokko
wiecie że chorzy na nerwicę ponoć bardzo często masturbują się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kaska a u kogo się
leczysz? Szukam dobrego lekarza psychitary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chce jakoś w skrócie, bo padam z nóg. Podejrzewam u siebie nerwicę, ale nigdy nie bylam z tym u lekarza (mój bład). Opisze po krótce objawy i swoja historię... Jeśli ktoś były w stanie podpowiedziec mi czy to co \'mam\' mozna okreslić nerwica, byłabym bardzo wdzieczna. Oczywiscie nie pytam o diagnozę, bo po to muszę iśc do lekarza, ale jako jest tu wiele osob które walczą z tą chorobą... będę wdzieczna za jakiekolwiek opinie, wskazówki i refleksje. Otóz- jestem studentką, obcenie nie mieszkam miescie rodzinnym. Moj tata jest alkoholikiem, po alkoholu jest agresywny... jest rózniez hazardzistą. Nie raz byłam wyzywana, poniżana, grożono mi, mojej siostrze oraz mamie. Jest mi ciagle wstyd przed sasiadami. :( (tzn ojciec pod wpływem alkoholu wydziera się i robi awantury). Własciwie nie mam z nim kontaktu...traktuje go jak prawie nieznaną mi osobę. Odkąd tylko pamiętam było wiele incydentów zwiazanych z tym ze ojciec pije i z jego zachowaniem po alkholu..... 4 lata tkwiłam w nieudanym zwiazku z chlopakiem lekkoduchem, nie zwracajacym uwagi na to co myslę, co uważam, czego potrzebuję, po prostu zwykły egoista. Jakiekolwiek wyjscia z nim konczyły sie awanturą jako że po alkoholu \"za dużo sobie wyobrażał\". Związek ten bardzo mnie wyniszczył, nie potrafiłam sie od niego uwolnić. Egoista, choleryk, nerwus, kłamca...itd Moje objawy/zachowania, które hmmm mam już od kilku lat, ale pojawiały się w rożnym czasie w moim życiu (ale nie potrafie stwierdzic czy stopniowo czy jak....): - nadmierne pocenie się pod pachami (zadne specyfiki typu Antidral itp nie pomagaja). Jak siedze w domu o potrafie sie nie pocic, ale gdy wyjdę z domu a w szczególności na uczelni pocę się bardzo (niewazne czy mam kolo czy nie, czy mam stresujący dzień czy nie...). Wszystkie badania hormonalne są ok....Wystarczy mały bodzieć, które czasem nie jest nawet dla mnie stresujacy (w moim odczuciu przynajmnie nie powinien być) i juz pocę się :( - w czasie gdy jestem zla, bardzo zestresowana jestem pełna agresji- oczywisice nie ujawniam tego ale jakby tylko mogla to scianę okładałabym pięściami - poranne bóle brzucha, czasem biegunki. Ból brzucha taki od stresu... (ale tez nie codziennie, ale dosc czesto). - problemy ze snem ale raczej nad ranem gdy cos mi do glowy przyjdzie.... - ciągłe spiecie, poczucie stresu, brak umiejętności rozluźnienia się, odpreżenie, czasmi cala grupa ludzi sie śmieje a ja nie... wciąż czuje się zestresowana - specyficzne uczucie w gardle, brzuchu zołodlku na myśl o niektórych rzeczach...czasem nawet takich ktorymi inni zupelnie sie nie przejmuja i nie stresują - od ok 5 lat uczucie guli/ przeszkody w gardle - drganie dolnej powieki, czasem skóry obok brwi, dragnie miesia nogi lub reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-----------DOPISANIE-----------bo nie wszytko sie 'wysłało' - drganie dolnej powieki, czasem skóry obok brwi, dragnie miesia nogi lub reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-----------DOPISANIE-----------bo nie wszytko sie 'wysłało' - drganie dolnej powieki, czasem skóry obok brwi, dragnie miesia nogi lub reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Chce jakoś w skrócie, bo padam z nóg. Podejrzewam u siebie nerwicę, ale nigdy nie bylam z tym u lekarza (mój bład). Opisze po krótce objawy i swoja historię... Jeśli ktoś były w stanie podpowiedziec mi czy to co 'mam' mozna okreslić nerwica, byłabym bardzo wdzieczna. Oczywiscie nie pytam o diagnozę, bo po to muszę iśc do lekarza, ale jako jest tu wiele osob które walczą z tą chorobą... będę wdzieczna za jakiekolwiek opinie, wskazówki i refleksje. Otóz- jestem studentką, obcenie nie mieszkam miescie rodzinnym. Moj tata jest alkoholikiem, po alkoholu jest agresywny... jest rózniez hazardzistą. Nie raz byłam wyzywana, poniżana, grożono mi, mojej siostrze oraz mamie. Jest mi ciagle wstyd przed sasiadami. :( (tzn ojciec pod wpływem alkoholu wydziera się i robi awantury). Własciwie nie mam z nim kontaktu...traktuje go jak prawie nieznaną mi osobę. Odkąd tylko pamiętam było wiele incydentów zwiazanych z tym ze ojciec pije i z jego zachowaniem po alkholu..... 4 lata tkwiłam w nieudanym zwiazku z chlopakiem lekkoduchem, nie zwracajacym uwagi na to co myslę, co uważam, czego potrzebuję, po prostu zwykły egoista. Jakiekolwiek wyjscia z nim konczyły sie awanturą jako że po alkoholu "za dużo sobie wyobrażał". Związek ten bardzo mnie wyniszczył, nie potrafiłam sie od niego uwolnić. Egoista, choleryk, nerwus, kłamca...itd Moje objawy/zachowania, które hmmm mam już od kilku lat, ale pojawiały się w rożnym czasie w moim życiu (ale nie potrafie stwierdzic czy stopniowo czy jak....): - nadmierne pocenie się pod pachami (zadne specyfiki typu Antidral itp nie pomagaja). Jak siedze w domu o potrafie sie nie pocic, ale gdy wyjdę z domu a w szczególności na uczelni pocę się bardzo (niewazne czy mam kolo czy nie, czy mam stresujący dzień czy nie...). Wszystkie badania hormonalne są ok....Wystarczy mały bodzieć, które czasem nie jest nawet dla mnie stresujacy (w moim odczuciu przynajmnie nie powinien być) i juz pocę się :( - w czasie gdy jestem zla, bardzo zestresowana jestem pełna agresji- oczywisice nie ujawniam tego ale jakby tylko mogla to scianę okładałabym pięściami - poranne bóle brzucha, czasem biegunki. Ból brzucha taki od stresu... (ale tez nie codziennie, ale dosc czesto). - problemy ze snem ale raczej nad ranem gdy cos mi do glowy przyjdzie.... - ciągłe spiecie, poczucie stresu, brak umiejętności rozluźnienia się, odpreżenie, czasmi cala grupa ludzi sie śmieje a ja nie... wciąż czuje się zestresowana - specyficzne uczucie w gardle, brzuchu zołodlku na myśl o niektórych rzeczach...czasem nawet takich ktorymi inni zupelnie sie nie przejmuja i nie stresują - od ok 5 lat uczucie guli/ przeszkody w gardle - drganie dolnej powieki, czasem skóry obok brwi, dragnie miesia nogi lub reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz dopiszę resztę bo nie chciało sie wszytko wysłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam tez dodac, ze nie mam problemów ze studiami, jestem raczje lubiana osoba, ale z drugiej strony raczej nie otoczona 'tłumami' jako ze chyba jestem odbierana jako mało atrakcyjna towarzysko. Co do objawów, moze jest ich wiecej ( a moze i nie....) w kazdym badz razie te są te najczestrze. - mam jeszcze mocnę bicie serca podczas stresu a nawet sreniego stresu, kreci mi sie wtedy tez w glowie - ciągła obawa niekoniecznie zawsze wiem o co.... - zdarza sie tak, ze wszyscy wokól sie smieja a tylko ja nie.... - odruch wymiotny przy niektórych myslach.....i sytuacjach pozdrawiam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrada emigracyjna za chlebem
Kiedyś tego typu rozterki przeżywały tylko przysłowiowe żony marynarzy. Czekały i tęskniły, podczas gdy mężowie zwiedzali świat, tęsknili i... w każdym porcie mieli narzeczoną. Dzisiaj w podobnej sytuacji znalazło się około dwóch milionów Polaków, którzy wyjechali za chlebem za granicę. Ilu dokładnie? Takich danych nie ma, bo liczba ta wciąż się zmienia. Nie wiadomo też, ilu nowych emigrantów zostawia w kraju drugą połówkę, ślubną bądź nie.ECHHHHH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pierwsza wizyta u psychologa za mną , obawiam się tylko ze takie pogaduchy to niewiele mi pomogą . No chyba ze ten lek który mi przepisał. Nazywa się Sulpiryd. Ktoś go może brał? Pomógł komuś?Kurcze tak się boję tych wszystkich leków....Wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie pierwsza rzecz zapisz sie do psychologa i odwiedzaj go regularnie, druga rzecz zacznij brac magnez bo pisalas ze masz drgania, wiec powinno pomoc po jakims czasie. A wogole bierzecz cos na uspokojenie, tzn jakies ziolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mandarynkowa troche pomoga, a jak stwierdzisz ze nie ma poprawy i te wizyty sa bez sensu to zmien na innego psychologa, bo nie kazdy kazdemu pasuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biorę Aspargin, ale od jakichs 2 tygodni, swojego czasu brałam też magnez, ale przestala...znowu zacznę. W szawce leza krople walerianowe, czasami sie nimi wpomagam, ale rzadko bo raczej cały czas powinnam je brać....tak mi sie wydaje. Niestety u mnie psycholog prywanie odpada.... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mnie dzis od poludnia glowa na maxa boli , troche polezalam jakby bol sie zmniejszyl ale nadal czuje :( zapisalam sie na za tydzien do kardiologa prywatnie . :) No i przez ten ból głowy mialam lęk dziś ,ze mi sie cos stanie zawal itp. totalna głupota!!! mam dosc dlatego chce sie przebadac i zaczac normalnie zyc . Mandzia dzidzius śliczniutki! Napisz jak sie czujesz po tych przezyciach ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy Wy tez mieliscie/macie problemy z nadmiernym poceniem się? Będę starała się państwowo. W danej chwili jestem w \"przejsciowym\' momencie swojego zycia tzn za 3-4 miesiacw wyyprowadzam się do inego miasta, wiec moze powinnam poczekać....i juz tam kogos poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie poce nie tak bardzo ale oczywiscie ze strachu :) w zime chodzilabym chetnie bez kurtki ,tak mi ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agni no na pewno bedziesz spokojniejsza jak sie przebadasz, pogoda dzis u mnie do kitu, z chmur plynął sam smutek:( Ja dzis rano mialam dziwne sapomoczucie bylo mi az niedobrze pewnie z nerwow a ja sobie wmowilam ze przez antybiotyk:/ teraz wrocilam z siostra zakupow ale nic nie kupilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stres-stop ja tez sobie potrafie wmówic ,ze to przez lek sie źle czuje. kiedys wzielam valused i mialam zawroty glowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koty za płoty
Cześc dziewczyny,,,, Stres stop dzięki za pamięć,,,, Mnie ostatnio boli za mostkiem, czy macie na to jakiś lek, czy wam też to dokucza. Wzięłam na to doxepin, ale w nocy przebudziłam się, serce mi biło jak oszalałe i taki uderzenia goraca od serca w gore i w dół, myślę, że to po tabletach, . Ktoś polecał ziołowe Labofarm, zobaczymy czy pomoże. Kupie jutro.,, Przyleciały szpaki, wiosna tuz,tuz,,,, Ostatnio Emma nie pisze i neonerw i inne dziewczyny też,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×