Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

Gość zalękniona30
współczuje Ci Bianka :( ale tez dla mnie to nie dziwne bo urodzilas dzieci i jestes w takim wieku, ze piersi trzeba czesto badac dokładnie w 6 dniu cyklu ,po miesiaczce - zajelas sie bezpodstawnymi lękami , a nie zwrocilas uwagi na inne czesci ciała -nerwica odwraca uwage od rzeczywistosci i naprawde mozna wiele spraw zawalic przez urojone lęki ... a moze to włókniaki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalękniona30
ale to nie koniec świata -dostajemy tyle cierpienia od Boga ile jestesmy w stanie unieść... głowa do góry i nie próbuj sobie wyolbrzymiac tych "guzków" bo naprawde oszalejesz. Po prostu przyjmij te emocje i bądz z nimi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalękniona30
a jeszcze powiem Ci ,ze piersi nie bada sie podczas okresu i przed okresem bo są naturalne zgrubienia powstałe przez nadmiar hormonów ... w obecnej sytuacji stres ci jest niepotrzebny !!! a byc moze tez stres sie przyczynil do tegoo..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianko smigaj teraz do dobrego ginekologa i moze jednak to nic groznego bedzie, czego Ci z całego serca życzę abyś juz nie miała nowych powodów do zmartwień 🌼 na pewno nie mysl o najgorszym, bo to pewnie nic groznego. Nie wiem co napisać bo pewnie ja tez bym sie przestraszyła:/ ale ważne żeby trafic na dobrego lekarza a najlepiej konsultowac z dwoma jak nie trzema, bo to róznia bywa Ale pamietaj, że jesteśmy wszystkie z Tobą ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo wszystkim dziekuje ......nie mam natchnienia zeby wiecej pisac jutro mam wyniki z trczycy do odbioru i lekarza wieczorem jak bede w stanie to wam napisze ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalękniona30
Bianka pamietaj to nie wyrok , trzymam kciuki za zdrowie. I bede sie modliła o Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te guzki to pewnie tez od nerwicy, mysle ze jak bedzie dobry lekarz to powtorzy wyniki, dobrze zbada jeszcze raz i moze okarze sie ze jednak tam nic nie ma i to tylko zmiany zwiazane np z wiekiem? ale bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalękniona30
z nerwów mozna na kazdą chorobę zachorowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bo chyba
tak ,wszystko od nerwicy,wezcie nie gadajcie glupot nerwica nerwicą ale nie mozna mowic ze wszystkie chorobska swiata sa od nerwicy! a guzki ktore ma bianka okazaly sie torbielami,wiec sie kobito ciesz ze to tylko torbiele ,wiele,wiele kobiet ma torbielki w piersi trzeba sie tylko kontrolowac i bedzie ok ,tak wiec bianka glowa do gory kochana ,moja kumpela miala podejrzenia o guza w piersi a wyszly tylko torbielki i skakala z radosci..takze nie doluj sie tylko ewent.sprawdz sobie to jeszcze u innego lekarza i sie regulasrnie badaj,bedzie ok nie daj sie zlym myslom!!!!! a gdyby cos nie tak ci wyszlo z holtera to by cie od razu wolali na wizyte ,widocznie wszystko jest ok! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bo chyba
ilosc tych torbielek zmienia sie w zaleznosci od cyklu,nastepnym razem moze sie okazac ich mniej,tyko usg trzeba robic wkrote po okresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty wyzej
nie masz pojecia o czym piszesz, nerwica lękowa powoduje silne obnizenie odpornosci organizmu . wiem co pisze , bo zachorowalam z silnego stresu na powazna chorobe !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak od nerwicy mozna dostac roznych chorob bo spada odpornosć i łapiemy rozne choroby, wiec dlatego wazne sa wizyty u ppsychologa aby sie jakos pozytywnie nastawic do swiata bianko daj znac jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bo chyba
no jasne ze silny stres chociazby z nerwicy moze wywolac wiele chorob ale napewno nie torbiele np. w piersi czy chorobe tarczycy-natomaist z powodu stresu moga byc klopoty z dobraniem wlasciwych lekow.....mialam na mysli to ze nie mozna mowic nerwusom ,ze wszystkie ich choroby -te stwierdzone sa od nerwicy bo to duze uproszczenie ,sa jeszcze czynniki dziedziczne i wogole prawdopodobienstwo zachorowania tak jak u innych ludzi takze bellergot cytuje: [zgłoś do usunięcia] bellergot te guzki to pewnie tez od nerwicy, mysle ze jak bedzie dobry lekarz to powtorzy wyniki, dobrze zbada jeszcze raz i moze okarze sie ze jednak tam nic nie ma i to tylko zmiany zwiazane np z wiekiem? ale bedzie dobrze jakies naiwne myslenie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam tylko pocieszyc bianke.... zgadzam sie ze nie wszystko jest od nerwicy, bo ludzie bez nerwicy tez zapadaja czesto na roznorodne choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bo chyba
ja tez chcialam pocieszyc Bianke ze torbielki sa bardzo czeste i nic sie z nimi nie dzieje :D tylko trzeba sie czesciej kontrolowac i maja czesto zwiazek z hormonami ,bianka nie martw sie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wyżej
lecz sie juz zawczasu bys nie zachorowala z tej złośliwosci na nadcisnienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj bo chyba
i kto tu jest zlosliwy :P...hm..chcialam pocieszyc dziewczyne a zarzucasz mi zle intencje,no coz nerwusy sa przewrazliwione wiec moge Cie zrozumiec :P ......nadcisnienie mi grozi glownie dlatego ze moge je odziedziczyc,odzywiam sie niezdrowo i mam nadwage :P...no i mam nerwice...jak najbardziej ona sprzyja nadcisnieniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny , kobietki , prosze nie kłóccie sie i to z mojego powodu juz dosyc .....sa torbiele i to liczne więc nic z nimi nie zrobię niech sobie są ale cała ta ostatnio przezyta sytuacja wywołała znów tak silne kołatania serca że znów nie potrafie ich opanowac do tego mam jeszcze problemy z matką tesciowa po wielu latach sie jak narazie poprawiła , można zyc obok niej nawet stara mi sie pomagac natomiast mama stała sie nie do poznania i w stosunku do mnie i w stosunku do brata .........duzo by pisac ale nie warto przepłakałam z powodu niej juz prawie cały tydzien .......do tego te wyniki ........, przez to całe zamieszanie zapomniałam w piątek odebrac wyniki z badania tarczycy .....pójde jutro a od piatku zmagam sie znów z dodatkowymi skurczami serca szybkim pulsem i co najbardziej mnie niepokoi to zauwazyłam że mnie mam czerwonych ust tylko takie obwódki sinawe nawet bym powiedziaóła czasami bardzo nie czarne ale bardzo takie sine ciagle wiaże to z zawałem ........dziewczyny ja mam obsesje na punkcie serca .....nie potrafie przestac o nim mysleć i wszystkie moje problemy , emocje odbijaja sie na sercu to ono zawsze jak jest jakis problem pierwsze daje o sobie znać ..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bianko bedzie dobrze :*,dziewczyny na jakie terapie chodzicie?ja ,mam do wyboru albo psychoanalityczną albo psychodynamiczną,lekarz mi powiedzial ze sa podobne i mam sama wybrac :( <stopka>Gdyby tak można było Serce każdego człowieka wyjąć Otworzyć, popatrzeć i znowu ukryć go w ciele Wtedy wiedziałbyś dobrze Kto wrogiem, a kto przyjacielem.</stopka> <stopka>Gdyby tak można było Serce każdego człowieka wyjąć Otworzyć, popatrzeć i znowu ukryć go w ciele Wtedy wiedziałbyś dobrze Kto wrogiem, a kto przyjacielem.</stopka>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odebrałam wynik z tarczycy i nogi sie podemna ugięły czuje sie fatalnie ........nie wiem czy to z tej terczycy czy faktycznie cos sie ze mna dzieje jak by mózg nie pracował takie ogłupienie az sie leki do mnie znów zakradaja ........cała rozdrazniona , rozkojazona jestem przed miesiaczka moze to jest przyczyna ???????????????? moje wyniki TSH 7.39 uIU/ml T4 4.91 P/c anty TPO336.1 IU/ml a norma w tym wyniku to 5.1 -14.1 czekam na lekarza bedzie po 20 bede do niego dzwonic ale narazie wariuje ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy tu ktos jest ??????????????????? może mi ktos odpisac co mam robic z tego wszystkiego wynika że to tarczyca jest przyczyna moich dolegliwości , może dlatego leki psychotropowe które brałam wiele lat tamu nie działały na mnie tak jak powinne .juz sama nie wiem co o tym mysleć dlaczego te przeciwciała sa takie wysokie co to oznacza ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalękniona30
i jak po wizycie u lekarza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdgdgdfgfd
ths masz podyzszone .... to moze byc wlasnie przez to... a tak ogolnie to czytam wasze forum juz dlugo samo mam nerwice i jest mi ciezko naprawde zawsze jak pomysle ze jest juz lepiej to na drugi dzien czuje sie zle.... w ogole wiem nie znacie mojej historii ale jesli ktos by chcial porozmawiac ze mna zebym sie wygadala tutaj to napiszcie bo na kazdym forum co pisalam nikt mi nigdy nie odpisal.... ehh ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bianki
Z tego co pamiętam od dłuższego czasu wypowiadały się tu w sprawie Twojej tarczycy kilka razy osoby, które mają jako takie pojęcie o chorobach tarczycy z autopsji. Długo upierałaś się, że lekarz mówi co innego i faszerowałaś się psychotropami, nie dziw się więc, że do lepszego samopoczucia będziesz wracać dość długo! TSH jak ktos tu napisał masz podwyższone, natomiast obecność przeciwciał swiadczy najczęściej o chorobie Hashimoto. To nieuleczalne, po prostu tarczyca zanika bo jest atakowana przez własny organizm, z autoagresji.Aby powstrzymać jak najdłużej ten proces bierze się sztuczny hormon tarczycy, tyroksynę najczęściej pod nazwą euthyrox. Chorują na nią setki ludzi kilka razy było tu podawane forum o chorobach tarczycy, czy choć raz tam zajrzałaś? Poczytałaś lub zadałaś pytanie? Tam znalazłabyś odp na temat złego samopoczucia i innych dolegliwości na przykład różnego rodz. bólów które nękają osoby z chorobami tarczycy. Nikt tego za Ciebie nie zrobi, wiedza lekarzy jest jaka jest, można skorzystać z doświadczeń innych jeśli są chętni podzielić się wiedzą, pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dfdgdgdfgfd
Hejka ja tez choruje na nerwice ok20 lat ,raz jest lepiej a raz gorzej .Jest ciężko , ale życ musze .Ostatnio doszly mi zawroty glowy , ktore trzymia sie z jakies 15 min , bez zadnej przyczyny w momencie swiat wiruje mi jak cholera , serce wali oszalale, ach boje sie tego stanu , a zwlaszcza jak jestem sama w domu , to wtedy jest koszmar .Opowiedz ty dfdgdgdfgfd o swojej walce z nerwica , jak dlugo chorujesz itd .Pozdrawiam "deseczka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdgdgdfgfd
Witam deseczka ty chorujesz około 20 lat juz?? ehh paskudna ta choroba ... no a ja z koleji mam 20 lat a churuje od 2 tal w porownaniu z toba to pikus ... u mnie zaczelo sieod tego ze bylam przy smierci mojego kochanego dziadka miedzyczasie jeszcze chlopak poszedl do wojska itd to bylo przed wakacjami 2008 r. W wakacje pracowalam w sklepie wszystko bylo super podobalo mi sie tam fajna praca fajni ludzie mili itd....tylko ze hmm mialam dostac okres a nie dostalam i czulam na dole w podbrzuszu takie cos jakby niby ucisk czy cos w tym stylu nie mocno nie caly czas ale czulam no i pewnego razu jak wracalam z pracy do domu autobusem wzielam sobie gazete i tak czytalam czytalam i wtedy byl tam jakis artykul o raku jajnika i pisalo tam o jakims ucisku wtedy nie doczytalam dokladnie teraz wiem ze chodzi i ucisk na narzady sasiednie czyli na na pecherz i sie sika...no i wpadlam w panike zaczelam sie nakrecac ze mam ta straszna chorobe okres sie nie pojawial...miesiac poszniej sie pojawil w tym samym terminie co zawsze ale od tych mysli i strachu zdazyla mi sie rozwinac nerwica.... pierwszy atak jak mialam to bylam pewna ze umieram strasznie sie balam bylam cala spocona w ustach sucho drzenie calego ciala i ten koszmarby strach ze umre....ciotka przyniosla mi tabletki na uspokojenie potem zasnelam ze zmeczenia ... od tamtego pierwszego ataku kilka razy zdazaly sie takie ataki...a tak na codzien to mam teraz np takie glupowate uczucie w glowie... kreci mi sie w niej ... serce na tym punkcie mam fiola slucham czesto jak bije zasami wydaje mi sie ze w ogole czasami ze za szybko itd...no i te dusznosci ktore kazdy znas tu zapewne zna .. drzenie rak ... jakies glupie mysli ze cos tam ....nie lubie chodzic do sklepow w ktorym kiedys mi sie zdazyly jakies tam ataki lekow bo boje sie ze znowu tak bedzie i tak sie czesto dzieje ... w ogole to najbardziej lubie poruszac sie wieczorem wtedy czuje sie duzo lepiej ale to tez pewnie znacie nie wiem od czego to jest zalezne ... chociaz teraz w wakacje to w dzien to chodzilam na plaze tam spedzalam cale dnie chodzilam tam i siam i bylo ok... a jeszcze wspomne o tym ze wlasnie jak przestalam myslec o tym brzydkim raku jajnika to mi te uczucie na dole brzucha minelo a ogladalam jakis program na ktorym bylo cos ze po roku sa przerzuty do watroby i rowno po roku 2009 r w tez pracy zaczelam czuc jakis dziwne nie mozna nazwac tego bolem bo tabletek na to nigdy nie bralam ale cos w okolicy wątroby... i do dzisiaj jak mysle o watrobie albo jak w ogole mam jakies leki to tam czuje takie dziwne a jak nie mysle o tym jestem czyms zajeta albo np jestem na imprezie i wypije piwko to nie czuje zadnego bólu nigdzie ani nic .....tak samo jak gdzies wyjde na zakupy i sie zdaze juz nakrecic zanim dojde do dklepu to jak mi sie zaczyna robic zle a spotkam kogos kto mnie zagada czy co to tez przechodzi ordazu .. to pewnie dlatego ze wtedy oddalam te chore mysli i skupiam sie na rozmowie i w ogole.....ahhh tabletki bralam przez 2 tygodnie na samym poczatku spamilan... tarczyce tez mialam badana morfologia ob mocz i te inne tez oki ...aha u ginekologa tez bylam w ogole to w tym roku tez nie mialam przez miesiac okresu ale w panike nie wpadlam i teraz w tym miesiacu sie pojawil normalnie w wakacja tak mam a poza wakacjami mam regularne bardzo i ginekolog powiedzial ze wszystko oki...kurde ale sie rozpisalam no ale mam nadzieje ze wybaczycie mi i moze komus sie bedzie chcialo przeczytac to :)... Pozdrawiam wszystkie nerwusy trzymam za wszystkich kciuki zeby tak paskudna choroba poszla sobie od nas bo my jej nie potrzebujemy ehh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umnie dopiero remont sie skonczył:/ tyle nerwow mnie to kosztowało a raczej złości:/ Bianko a ten endokrynolog to jest jakis taki w miare dobry? Moze popytaj wsrod znajomych, poszukaj na forach jakis info kto z okolic twoich jest dobry od tarczycy. Z tego co slyszałam to jest sporo ludzi ktorzy raz maja niedoczynnosc a potem nadczynnosc i musza faszerowac sie lekami i mają złe samopoczucie przez to, bo tak na prawde nie wiadomo jak to leczyc:( PAMIETAJ NIE JESTES SAMA ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×