Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

cak,cak,forum sie kreci,a ja bidulka czekam na slowa otuchy a tu nic,co jest ta obolalom szyja,ktora nie potrafi uniesc glowy,ten biedny kark ,lopatki,tak jakbym caly ciezar swiata dzwigala,to uczucie zimna ,nawet juz nieraz sczekam zebami,czesto rano takie uczucie zimna,czy to nerwica ,kto tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dzis migrene ,oczy mnie bolą :/ pogoda dołozyla sie do tego w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ty bidulko wiktorynko rozumiem cie doskonale takie dolegliwości to ja mam non stop jak juz nie moge wytrzymac to klej plaster rozgrzewajacy wtedy m,nie piecze i nie czuje tak dotkliwie tego bólu ............. serce kochane te zimno to tez mam ale ja cały czas myslałam że to z tarczycy ale teraz może jak ty tez masz to bedzie nerwica to przychodzi taka fala zimna ze az ciark\im łaz ą gedsia skórka nas ciele ja wtedy nawet jakm mam 3 kołdry na sobie to mizimno ......... Mnie tez boli głowa od wczoraj ale juz sie przyzwyczaiłam robie swoja robote a głowa boli nie chce juz przeciwbólowych bo wczoraj nie wiem czy to po przeciwbólowych czy znóew odreagowanie po tej kłótni niedzielnej z mężem ale w nocy jak mjuz spałam to usłyszałm w uchu takie głośne szzzzzzzzzzzzzzzzzi wtedy walnęło mi sercem tak mocno ze aż mi sie słabo zrobiło tak było kilka razy lezałm i muslałm albo przejdzie albo będzie konic i tak zasnęłam dzis oczywiście od rana ból głowy i dodatkowe skórcze ............ ja juz nie pamiętam dnia żeby mi nic nie doległao ciagle cos łazi po człowieku dostałm skierowanie na badanie tarczycy ide w przyszłym tygodniu jestem ciekawa jak moje wyniki ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieksy Bianka za szybka reakcje,teraz mam juz lepiej ,juz nie jest mi tak zimno,karczycho ciezki,ale idzie,troche rozladowalam negatywne mysli,poczytalam madre rzeczy,troche podzwonilam do przyjaciolek ,mam 2 ktore sa w temacie,,czytalam wycinki z ksiazki A.Lamka wywiad z bogiem,az sobie kilka cytatow wypisalam w zeszycie,my mamy najwiekszy wplyw na to jak sie czujemy,sposob myslenia wplywa na nasze zycie..nie panujemy nad swoimi myslami,,myslimy duzo o tym jak byc zdrowe i rownoczesnie myslimy takze o swoich objawach chorobowych.Mamy przeciwstawne mysli,ktore jak fale biegnace w przeciwnych kierunkach wzajemnie sie znosza..Musimy nauczyc sie kontrolowania swoich mysli,to nie jest latwe,wymaga to wyrobienia w sobie pewnego nawyku zwracania uwagi na swoje mysli,zamieniania tych negatywnych w pozytywne,i dodac tym dobrym mysla uczuc i emocji,wtedy nasze mysli zyskuja na energi,sila pozytywnych mysli rosnie.pozniej trzeba nasze pozytywne mysli zmaterjalizowac,wiec potrzebna jest wiara ze nasze ubrane w emocje mysli wywieraja ogromny wplyw na nasze zycie,na to co czujemy.Za kazdym razemgdy zauwazymy ,ze nasze myslidoprowadzily do konkretnego efektu w swiecie fizycznym,namacalnym,utwirdzaja nas w przekonaniu,ze mysli stanowia sile sprawcza,tak zrozumiala madre przeslanie na chlopski rozum,bede probowac w ten sposob trenowac,moze sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tak probuje zauwazac te mysli chodzace po glowie ,probuje je kontrolowac i zamieniac na pozytywne,ciezko,bo myslenie sie wlancza automatycznie,to takie sztuczne mi sie wydaje powiedziec stop ,gdy cos strasznego chodzi po glowie i zastapic to mila mysla,poczuc ta mysl i uwiezyc w nia zeby sie zmaterializowala i miala wplyw na swiat fizyczny,na to co czujemy,kto juz kiedys probowal,tak przechytrzyc nerwice,piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chora...całe gardło zawalone, zaraziłam sie od mojej mamy chyba:/ Bianko fajnie ze robisz te badania na tarczyce, ciekawe co teraz Ci wyjdzie, oby dobre były te wyniki:) Ja sobie w przyszłym tygodniu morfologie chce zrobic i może jeszcze jakies inne dodatkowe rzeczy, poki mam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy od czego ta bezsennosc ? masz jakies problemy czy tak po prostu nie mozesz spać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam ostatnio sporo stresów i z tych nerwów zarwałam ze 3 nocki :-( Od tamtej pory gorzej sypiam. Mam tabletki, ale to nie taki sen jak kiedyś.... Budzę się co godzinę, albo śpię po 2-4 na dobę. Masakra..... A rano budzik dzwoni :-) Nawet nie wiedziałam, że tak można męczyć się w nocy :-( Przed chwilą oglądałam Małysza :-) Jest niesamowity :-) Znowu wygrał ! Popłakałam się ze wzruszenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zynismus
ja ostatnio zle sypiam przez to moje zle samopoczucie, coraz mniej nocy, ktore przesypialabym w calosci, cialge mnie mecza te mdlosci, to jst jakas masakra;/ sama juz nie wiem czy to nerwica, czy to cos gorszego, kurwa mac ;/ do tego jesem strasznie nadwrazliwa, czemu ja sie urodzilam z tak skrzywiona psycha;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaaaaaaaaa
Witam wszystkich. Chciałabym dołączy do topicu. Mam 25lat. Moje życie jest ok i powinnam byc szczesliwa ale.... Leczyłam sie na depresje u psychiatry a teraz od niedawna mam zdiagnozowaną nerwice. Zaczeło sie od zawrotów głowy. Przez 2 tygodnie były tak silne ze nie byłam wstanie chodzic do pracy, dostałam zwolnienie i zrobiono mi mnóstwo badan łącznie z rezonansem magnetycznym mózgu i wszystko wyszło dobrze. Do tego mam czasem napady dusznosci i robi mi sie słabo ale trwa to kilka sekund i przechodzi. Codziennie sie czyms martwie i błache sprawy spedzają mi sen z powiek. Polecono mi terapie, ale zwyczajnie mnie na nia niestac. Mam meza ktory mnie wspiera i jakos tak mija dzien za dniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze masz meza ktory cie wspiera ,tylko jak dlugo,moj mnie wspieral pol roku,teraz niekiedy reaguje juz agresywnie,bo jest bezradny ,nie jest ze mna tak zle,wypelniam wszystkie obowiazki,dzieci ,dom,praca,tylko ciagle na cos narzekam,mam bolaczki,jakis niepokoj,on tego nierozumie,nie dziwie sie to ciezka materja,pomaranczowa istoto,zaczernij sie to pogadamy,pa,Bianka co u ciebie stresik jakie ciekawe ksiazki polecilabys zeby zrozumiec nasze stany,piszcie cos kobitki,nudno troche ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zynismus
u mnie w rodzinie tez nie rozumieja mojego samopoczucia. jestem sama, mieszkam z rodzicami, mam nieco ponad 20 lat. oni uwazaja, ze po prostu "nie powinnam sie denerwowac", oni nie rozumieja ze na nerwice sie pracuje czesto latami.. a terapia nie zawsze jest platna. przeciez sa poradnie zdrowia psychicznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy słyszałyście o metodzie 1000 kroków dziś czytałm tu na jakims forum i bardzomnie to zaciekawiło , może to by nampomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianko,nie wiem dokladnie nic otej metodzie,cos slyszalam,ze to sie zamawia piszac cos o sobbie,dopasowuja ta metode indywidualnie do kazdego,wiec kazdy ma inna metode ,ale to sie zamawia i trzeba zaplacic,mi sie wydaje ze to nic innego niz autogenny trening,przeczytaj ten wywiad z bogiem a,lamka ,na tym i tak wszystko sie opiera,tak mysle,a teraz ide spatku,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zynismus
ja cos slyszalam ale wlasnie sie za to placi chyba, ja na razie "lecze" sie rozmowami z przyjacilka i z jej matka, ktora tez ma nerwice. poza tym chodze czasem do psychologa, ale chyba bede musiala zmienic, bo ta mnei zapisuje srednio raz na miesiac.. podczas gdy moglabym chodzic rownie dobrze co tydzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam ksiazki, ktore mi pomogly spojrzec na siebie z innej strony " dlaczego nam tak trudno żyć" robert firestone, joyce catlett "głębokie uzdrawianie emocji" albert ellis -ta ksiazka jest dosc trudna w zrozumieniu ale mozna wiele zmienic w sobie, jak sie ja kilka razy poczyta. "pokochać siebie" wayne w. dyer -bardzo dobra ksiazka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przede wszystkim duzo daje w zrozumieniu swojego problemu czytanie w internecie roznych artykułow , forum o lękach -mi np. fora uswiadomily ,ze ja mam nerwice lękowa ,na poczatku myslalam, ze ja na cos chora jestem np. ze mam SM (stwardnienie rozsiane)lęk mnie doslownie zwalał z nóg! gdyby nie internet i ludzie tu piszacy to juz pewnie bylabym zamknieta w zakladzie psychiatrycznym po głebokim leczeniu silnymi lekami, z calym szacunkiem dla ludzi, ktorzy sie tam lecza -ale lęk moze przybrac naprawde rozne zachowania i glowa juz nie daje rady ! ja nadal czytam rozne fora internetowe bo duzo sie dowiaduje m.in o ksiazkach i problemach innych i ten strach opada i wiem ,ze nie jestem sama ,chociaz tak sie czasami czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie poruszam sie w tematyce dorosłych dzieci alkoholików bo sama jestem DDA i uczę sie na nowo życ :) i tez stad moja nerwica lękowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wypozyczyłam 3 ksiązki teraz: Joseph Murphy "zdobądź bogactwo i odnieś sukces" Joseph Murphy "prawa umysłu" Bahram Elahi "droga do doskonałości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogole w poradniach na nfz to rzadko są spotkania, bo wiadomo sporo ludzi chce skorzystać i na wizyte trzeba czekać najmniej pare dni jak nie miesiac Ostatnio kolezanka poleciła mi poradnię niby dla osób współuzależnionych no i bede dzownic spytac sie czy bym mogla indywidualnie do babeczki pochodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaaaaaaaaaaaaa
dzisiaj jest zle........ walcze o normalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zynismus
tule.. 🌻.. ja myslalam ze kurwicy dostane, rano mialam apetyt jak rzadko kiedy, a jak mialam zjesc obiad to nagle mi sie niedobrze zrobilo i juz mialam pojedzone;/ pojadlam troche i nie moglam no konoec uscisk w gardle i do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bianko tez mnie to zaciekawilo
Metoda 1000 kroków Metoda 1000 kroków, to połączenie Wielu skutecznych sposobów leczenia nerwic w jedną całość, opracowanych w formie zadań na każdy dzień.Każde zadanie jest punktowane , tylko teraz od Ciebie zależy czy zdobędziesz te 1000 Punktów i pozbędziesz się swojej nerwicy tak jak ja to zrobiłam. Jeżeli próbowałeś już już wielu dostępnych sposobów najczęściej one zawodziły, nie potrafiłeś się zmobilizować do pracy nad sobą, nie wiedziałeś od czego zacząć,to ta metoda może być dla Ciebie bardzo pomocna, jest w niej zawarte wszystko czego będziesz potrzebował aby zacząć walczyć o swoje normalne życie, Dysponując swoim własnym doświadczeniem jakie zdobyłam podczas walki z chorobą pokarzę Ci w jaki sposób można pozbyć się tego raz na zawsze.Nie myśl Że Będzie to prosty sposób, nie posiadam magicznego zaklęcia które w jednej chwili uwolnić Cię od wszelkich objawów , przed Tobą długa droga. Żeby pokonać nerwicę przede wszystkim trzeba ją zrozumieć to jest główny cel tej metody, pokazać jej inne oblicze, mniej straszne i bardziej zrozumiałe.Jednak pokonać będziesz ją musiał sam ja tylko mogę pokazać Ci drogę ..ALE BEZ PIENIEDZY ANI RUSZ , A TO JEST SMUTNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metoda 1000 krokow
odpierniczyło ci??? Normalnie da się całość ściągnąć z neta, wystarczy poszukać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metoda 1000 krokow
dlaczego mam za kogoś szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli ktoś myśli
ze ominie pychoterapię czytając 1000 kroków to jest w błędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo,kazdy sobie pomaga jak moze,najwazniesze zeby byc otwartym na wszystko,kto twierdzi ze ktos cos sobie obiecuje,najwazniesze jest ze kazda z nas czegos probuje,wiec pomaranczowi,wasze teksty ubogie uwagi ,jakbyscie sie z choinki urwali,baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie piekny dzień: słoneczko i sniegu duzo!!!!:) Z moim samopoczuciem co prawda nie najlepiej, bo mam teraz katar i chrypke no ale dzieki słoneczku jest lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×