Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

Iduna, bardzo się różni...nawet nie wiesz jak bardzo....Nawet, gdy tu żartujemy, w podświadomości mamy swoje problemy, które nas gnębią i które chcemy rozwiązać. No i łączy nas wspólna rzecz: popaprane życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle to wyjaśniłam, ale proszę mi wybaczyć, bo padam na buzię... Jeszcze raz dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem wiem, że na czacie jest inne towarzystwo porównywałam styl pisania, niz osoby w nim uczestniczące a problemy każdy ma, i żeby nie dac sie zwariować to trzeba sobie po prostu miło pogaworzyć może zbytnio upraszczam, ale mniej więcej o to chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to Stella
cyt. "pies wyprowadzony", a jak myślisz kto go przyprowadzi? ja nie mam zamiaru, a Ty nie masz sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma zmiłuj Stella
wstawaj i idź po psa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:24 [zgłoś do usunięcia] anty.. twoje mniej popaprane zycie?????????????????????? odpowiadam-teraz juz nie mniej popaprane,a wrecz rewelacyjne,teraz wiem ze zyje,i wiem ze sam decyduje o swoim zyciu....,choc bywalo takie samo lub bardzo podobne do tych opisywanych tu na kafe. :) czy odpowiedz jest satysfakcjonujaca? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iduna :) jesteś gadułą jak Stellla ;) :P przemo nijak się to skończyło, \"papuga\" pomogła jej tak samo, jak mi Stella przy ścieraniu kurzy po remoncie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j...w...
Riplej nie śpisz jeszcze? Ratuj, pomyliłam znak zodiaku on to miał być rak (może dlatego ten horoskop taki od "czapy"). Już szukam muzę dla Ciebie ...wielkoduszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j...w...
wodnik Przepraszam jutro będzie muza. Program Internet Explorer nie może wyświetlić witryny sieci Web. Poprostu wszystko pada na twarz w najmniej odpowiednim momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j...w... proszę bardzo, czekam na obiecaną muzyczkę jutro ;) dobrej nocki... Ona: On: SKORPION SKORPION Eksplozja seksu. Treścią ich życia będzie seks - przynajmniej w pierwszej fazie. Miesiąc miodowy spędzą w łóżku. Mogą więc spokojnie nie planować podróży. Potem przerobią wszelkie możliwe podręczniki i poradniki seksu. W wolnych chwilach pójdą do pracy i zatroszczą się o bliskich. Potrafią stworzyć ciepły i przyjazny dom, który jest dla nich azylem bezpieczeństwa i jako takiego spokoju. Jeśli to w ogóle w tym związku będzie możliwe - obydwoje są osobami zaborczymi i zazdrosnymi. Chcą zawładnąć swoim partnerem lub przynajmniej przejąć nad nim kontrolę. Będą więc patrzeć sobie na ręce, ciągnąć za język, "wypuszczać", a w razie konieczności wynajmą detektywa. To właśnie dzięki Skorpionom niektórzy z tych panów mają zajęcie. Para ta nie będzie zbytnio martwiła się o pieniądze, Skorpiony bowiem umieją je przyciągać. Pomnożyć to przez dwa i wyjdzie szczęście to pieniędzy. Jeśli same "nie przychodzą" potrafią się o nie zatroszczyć. Zawsze znajdą sposób na zdobycie pokaźnej kwoty, niekoniecznie przez hazard czy grę w totka. Oni po prostu umieją prowadzić interesy. Czujność i przebiegłość oraz inteligencja i świetny plan strategiczny to połowa sukcesu. Dobraliście się "jak w korcu maku". Stanowicie dobraną parę. Obydwoje jednak macie dość trudne charaktery co powoduje, że związek Wasz nie będzie łatwy, ale z pewnością przyjemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j...w... uuuppppssss......sory...;) Ona: On: WODNIK RAK Bywa różnie. Liberalna i tolerancyjna Wodniczka nie ma większych problemów z zaakceptowaniem w swoim kręgu Raka. Ale do małżeństwa z tym panem nie bardzo się kwapi. On też nie jest pewien sowich uczuć co do niej. Jest co prawda ciekawa i intrygująca, ale ma problemy ze zrozumieniem jego raczej wrażliwej natury. Uczuciowy Rak poszukuje ciepłej i kochającej partnerki. W tej kwestii nie bardzo może liczyć na Panią Wodnik. Ona nie jest stworzona do zbytniej ckliwości. Z resztą do spraw miłości podchodzi z rezerwą. Rak nie wymaga od partnerki zbyt wiele, w zamian za to oferuje sporo. Zależy mu głównie na prawdziwej miłości i zrozumieniu. Gdy Wodniczka okaże mu trochę serca i zainteresowania, może z jego strony liczyć na wsparcie. Jego ramiona zawsze są gotowe by ją przytulić i pocieszyć. Gdy Rak zechce wyjść ze swej skorupy, przy jej boku ujrzy uroki tego świata. Czasem odkryje u siebie włóczęgowską naturę i okaże się, że lubi być tu i ówdzie. Intelektualny typ Raka, ma szansę nawet przebić się do serca Wodniczki, bowiem droga do jej serca prowadzi przez rozum. Romantyczny i subtelny, potrafi rozbudzić, tlącą się w każdej kobiecie namiętność. W sprawach seksu powinni dogadać się bez większych przeszkód. Posiadacie odmienne natury i oczekiwania, jednak, gdy wyjdziecie sobie naprzeciw odnajdziecie drogę do siebie. Ty Wodniczko pamiętaj, że Twój wybranek należy do wrażliwych i kochających mężczyzn. Ty Raku daj jej tyle swobody, ile oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j...w...
och...dlaczego nie jestem skorpionem? dzięki i dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.......komu w droge temu czas... umre z tęsknoty za synem... nie bedzie mnie pare dni... ..ktoś nie będzie czytał co czuje...inny ktoś moze zatęskni... jade odpocząć:) trzymajcie sie ciepło... katie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze słówko do iduny...bo wczoraj zajęta pakowaniem walizeczki i innym czynnościami które sie wykonuje przed podróżą nie miałam czasu podyskutować...... flirt to fajna rzecz..jak ci sie podobał mój z przemem to tez poflirtuj kochana.nie ma w tym nic złego:) fajnie ze jesteś z nami..wlejesz troche swieżej krwi do topiku:) póki co zmykam i do poniedziałku.. pozdrawiam wszystkim forumowiczów a zwłaszcza jednego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja pomaranczowe zycze milego
DNIA !!!!!!!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bez wyjątku i życzę miłego dnia! Katie, miłego wypoczynku!:) Riplej, to przy moim nicku to nie tabletka p/bólowa, ale antykoncepcyjna:) Acha,do wiadomości złośliwego: pies wyprowadzony!:) Ruszam do roboty......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich .Mała czarna owieczka postanowiła sie zaczernić;). W zwiazku z tym ,że czuje sie tu u was z całym tym moim popapranym problemem dziwnie swojsko(hmm,ciekawe dlaczego?;P)postanowiłam umościć na jakis czas mój owczu zadek na tym topiku;). riplej42-6 lat bylo ok,bo mieszkalismy u moich rodziców ,chyba tym to sobie tlumacze .Po ślubie ,kiedy przeprowadzilismy się na swoje graty coś zaczęlo się psuć. Wcześniej zauwazyłam tylko,że bywa nieodpowiedzialny i że potrafi olac ważne sprawy ale nie dotykało to bezpośrednio mnie.Zresztą ,co ja tu będę pisać -byłam zakochana ,moj pierwszy facet ,poznam go mając 18scie lat i świata nie widziałam poza nim. Normalka. A ten romans ,to bylo po prostu wyciągniecie reki po ciasteczko.Ciasteczko ,które samo do niego przyszło i sobie wziął. Ona go podrywala ,jemu sie podobalo ,nie potrafil powiedziec nie ,zauroczył sie,ot co. Głupie i nieodpowiedzialne. antychryst-ilu było takich ,co mnie rozczarowali?? Hmmm,poczekaj niech policzę..:) Zaczynając od Adama (tego od Ewy z raju..:P ),kończąc na męzu. A tak szczerze-sporo. Rozczarował mnie mój ojciec ,który zdradzał matke i sie rozwiódł ,mąż ,facet z którym miałam romans,\"uroczy\"partner przyjaciółki ,który zostawił ja po tym ,jak dowiedział sie ,ze zaszła z nim w ciąże. Ogólnie nie jestem jakaś spaczona ale zniechęcona. Myślę ,ze to mine ale ostatnio po prostu widzę wokół samych popaprańców i zastanawiam sie ,czy to ja zwariowłam ,czy oni(wiesz niczym w Thruman Show;) ) roxanne 17,Stella45 -bylismy na terapii malżeńskiej ,zaraz po tym jak to sie stało a teraz mm nie chce iśc i tyle . Czemu? Bo tak. Kocham te odpowiedż:) :) :) . To taki smiech przez łzy ale czasem po prostu nawet nie chce mi sie smucić albo go namawiać. pprzemo-współczucia z powodu rozprawy .Żeby juz nie pisac ,ze prawie kondolencje;). Zawsze jest bagniście.Cięzko ładnie sie rozstać a wręcz prawie niemozliwe. Co bedę wypisywac ,że granie dziecmi ,to prawdziwe świństwo .Ale powiem Ci jedno-pracuje na codzień z dziećmi z ADHD i rzeczywiście teoria z tymi 3ma tygodniami mnie rozbawiła. idunia -tez jestem tu nowa .Fajnie ,że zsynchronizowałysmy się w odezwaniu:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich:) little black lamb widze ze u was jest calkiem odwrotnie niz u wiekszosci malzenst zazwyczaj nazekaja ze mieszkajac z rodzicami czy tesciami wszystko im sie wali cale malzenstwo a ty piszesz ze posypalo sie jak zamieszkalisie sami.......mozde wreszcie mieliscie odwage pokazac sie sobie nawzajem takimi jacy jestescie naprawde.....sama nie wiem ;) katie zycze milego odpoczynku:) wracaj pełna sil:) jesli tu na topiku jest ktos kto na codzien pracuje z malymi dziecmi .....choc nie koniecznie....to prosze powiedzcie mi w jakim wieku powinno byc dziecko by zgodzic sie na zabieranie go przez ojca na weekendy, dodam ze dziecko nie ma obecnie kontaktu z ojcem bo ojciec tego nie chcial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ripleyu, a to wada czy zaleta, że jestem rozgadana tak jak stella? witaj mała czarna owieczko, no jakos tak się jednakowo zebrałyśmy na napisanie na tym topicu, ja wcześniej sobie tylko poczytywałam, bo temat mnie interesuje - albo może raczej dotyczy :) musze się dołączyć do Twojej wypowiedzi, ja równiez się zastanawiam, czy na świecie są sami popaprańcy, czy to coś ze mną nie tak póki co, moja wiedza bierze się tylko z obserwacji świata dookoła, i tylko w małej części z własnych doświadczeń....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iduna, ja Ci odpowiem, bo Riplej jeszcze sprząta po remoncie i nie wiadomo,kiedy się zjawi. W moim wypadku\" rozgadanie\" jest zaletą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riplej 42 pomoge bedzie
szybciej !!!!!!!!! :P troche pomaranczowego :) za czarno tu :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich 🌻 Stella no to brawo za tą pigułkę.....bo już się o Ciebie obawiałem ;) little black lamb teraz rozumiem.....nawet bez stosowania łopatologii :) iduna to zależy gdzie?....na topicu niewątpliwie jest zaletą, a w domu?- to już wiemy co.....;) katie szczęśliwej podróży :) pomarańczowy anonim wskakuj na mopa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×