STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

już jestem musiałam lecieć kupiłam Madzi skarpetki :D jak ja sobie pomyśle że do lekarza będę musiała jechać samochodem to czarno to widzę znowu mdłości wrócą :O Dorcia a ja dostanę zdjęcia :)

Dostaniesz, tylko mi maila prosze podac :)

podałam na poprzedniej stronie ale jeszcze raz podaje sylwinka25@buziaczek.pl

To mam wszystkie adresy na jednej stronie i bede wysylac :D:D:D

no i standard, jak ja mam przerwe to wszystkie gdzies uciekaja :(

Cześć dziewuszki. Przepraszam, że się nie odzywam, ale mam gorący okres w pracy. Mąż w domu nadal walczy z remontem, a ja tu sama muszę się użerać z klientami i robić wiele innych rzeczy. U nas wszystko ok. Maluch wariuje w brzuchu, ja czuję się bardzo dobrze. We wtorek idę na badania (morfologia, mocz i kał niestety), a w czwartek (przyszły) do gina na wizytę. Liczę, że HGB wzrosło i lekarz przestanie mówić o pobycie w szpitalu. Fretki czują się już ok. Wczoraj skończyły brać antybiotyk (są już w domu). Przyczyną były lamblie w kale (stąd moje badanie pod tym kontem). Mam nadzieję, że to paskudztwo zostało wytępione a u mnie nic nie znajdą. Z nowości ciążowych powiem wam, że... leci mi mleko czy coś tam innego z piersi :) Podobno to normalne. U niektórych jest to tak nasilone, że muszą nosić wkładki laktacyjne. Ja narazie nie muszę, ale zdziwiłam się jak się to pojawiło :) No... to tyle u mnie. Pozdrawiam Was wszystkie, staraczki i ciężarówki. Wracam do pracy. NICK...... ..........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. SYLA30...............12.03.09................W-WA....... ....29.........1 anna999..............19.05.09..............Lublin ..........26.........0 milka czekolada.....07.02.09................Sieradz.........26.... ... magda//.............10.05.09..................Kraków.... . ....23........0 agi26................. 11.05.09..............Londyn..........26........0 Dorka.................polowa maja..............Londyn... .......28........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............27............27.07.2009........ ....26...........syn Polusia86...............24............08.08.2009........ ....22...........syn aska.osa................21............06/09/09.......... ....26...........??? Sylwinka 25...........20............18.09.2009.............25....... ....??? MERY27.................16............8/12.10.2009....... ..27...........??? Grażka23...............16...........14.10.2009.......... ...24...........??? S.U.R.I..................14............22.10.2009....... ......30..........??? Kruszyna2008..........9............06.12.2009.......... ...23..........???

Kasiu cieszę się że wszystko dobrze :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

o jeju napisalam jusz zamiast juz:D jaki grafoman ortograficzny;/ buuuu ja uciekam bo praca :(

posprzątałam :) kurcze prawie 2 godziny ale jest czysto i mam nadzieję, że długo tak pozostanie :) jeszcze musze powiesic pranie i finito :D Kasia super, że się odezwałaś :) ty juz zbliżasz się do 30 tygodnia :) mam nadzieję, że wyniki bedziesz miała dobre i że częsciej bedziesz do nas pisac :) głodna jestem :D co macie dzisiaj na obiad?

Grażka zbliżam się zbliżam :) Dziś jest 27 i 4 dzień więc już niedługo. Czekam z utęsknieniem na kolejne USG, pewnie będzie na następnej wizycie, bo ma być wykonane chyba po 30 tygodniu właśnie. Na obiad sama nie wiem co zrobić. Mam w domu do wykarmienia męża i jego brata, czyli dwóch dorosłych chłopów zmęczonych całodniową pracą fizyczną. Jejku ile oni jedzą. A mi się pomysły kończą na TANIE i SZYBKIE dania.

Grażka - grochówę mam :D:D:D:D:D:D

Kasia, super uslyszec ze wszystko OK! Nie zapracuj sie dziewczyno! Dobrze ze fretki juz zdrowe i w domku! no i mam nadzieje ze remont juz ku koncowi sie ma :) Ale sie najadlam, az sie ruszac nie moge! Smiesznie troche z ta wydzielina, no coz juz sie powoli musisz przyzwyczajac, nie zaskoczy cie po porodzie :D:D:D

ja mam jarzynową ale jakoś nie specjalnie mam na nią ochotę :O Kasia jako pierwsza zostaniesz rozpakowana :) a remont kiedy się skonczy?

Hej Dorka. Tak, ta wydzielina mnie lekko zaskoczyła :) Remont? 2 miesiące trzeba liczyć tak naprawdę. Koniec będzie miesiąc przed moim rozpakowaniem. Późno, ale to naprawdę generalny remont. Salon skończony (tylko meble wstawić), kuchnia prawie też (przyjdą tylko panowie i zamontują meble, sprzęty kupione wszystkie). Teraz czas na sypialnię (niedługo koniec), łazienkę (za 3 tyg przychodzi Pan układać glazurę), przedpokój i klatka schodowa. Dużo jeszcze, ale z dnia na dzień widać efekty, a to najważniejsze :)

Wpadam tylko na chwile bo dzien zabiegany............ Dorka dobrze ze ten Twoj lekarz tak podchodzi do wszystkiego, pewnie podejmie wieksze decyzje po nastepnym usg...trzymam kciuki by jajeczko bylo :) Kaska super ze synus zdrowy i wszystko oki. Ja u poloznej bylam, i z powodu urlopu mojej, byla polozna z innego miasta, oh zupelnie inne podejsci, pierwszy raz mialam mocz zbadany no i upsss mam bakterie, wiec mocz zostal dalej poslany na szczegolowe badania..... i cisnienie mialam zmierzone i pozycje mojego Nicponia, serduszko, wymiary, pogadalysmy o szkole rodzenia, dostalam namiary itd Szkoda ze kobitka z innego miasta, bo ta moja polozna to do icia kawki sie raczej tylko nadaje :) Nicpotek moj w brzuszku rozrabia, cala noc mnie kopal tak silnie ze mnie budzil, ladnie go widac pod skora rusza sie tam caly czas i skacze...:) :) Ah i jeszcze wazona bylam i dzis 21tydzien i 6 dzien i od poczatku ciazy przytylam 3kg, wiec bede siie starac jesc wiecej, dla tej mojej kruszynki :) buziaki

Sylwinka daj znac jak wrocisz z usg dzis wieczorem!!! I oczywiscie same super wiesc maja byc!! :)

asia, to cudnie ze malenstow szaleje, musi byc bardzo szczesliwe :D:D:D a bakteria, pewnie nic groznego... a nie mozesz poprosic o zmiane poloznej, jak jestes niezadowolona? Kasia, a jaka kuchnie wybraliscie? Jaki kolor??? Masz moze jakies zdjecia? Miesiac przed, to jeszcze duzo czasu :) super bedziesz mogla sie na calego zadomowic i spokojnie przygotowac! Idealnie!

Hej aska. Fajnie, że z maluchem wszystko ok. Napisz proszę ile waży Twój szkrab i jakie miał położenie :) Strasznie mało przytyłaś. Trochę Ci tego zazdroszczę. Ja miałam "troszkę" więcej kg na + w 21 tyg.

Witam kobitki! Przepraszam, że wpadam tu raz na ruski rok, ale pamiętam o Was :) U mnie wszystko dobrze. Mały rośnie. Według lekarza, wielkość dziecka ( czyt. rozmiar brzucha) jest bardzo dobra, na 90 centylu... Jak narazie rodzić będę naturalnie. Czeka mnie jeszcze scan w 34 tyg i wtedy poznam szacunkową wagę dziecka i przedewszystkim czy głowką w dół zwrócony jest. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam mocno kciukasy za starające, wszczególności Agi, oraz za ciężarówki :D

Asia no to nie za ciekawie z tą Twoją położną :/ Ale cóż się dziwić jak mają tu olewający stosunek do wszystkiego. Jak ostatnio byłam na konsultacji w szpitalu w sprawie ewentualnej cc, miałam przynieśc papiery z ostatniej ciąży ( kazano). I co lekarz poprzeżucał kartki i usłyszałam tylko ACHA. Może upominaj się u swojej położnej, jeśli jej nie da się zmienić, żeby Ci badała ten mocz za każdym razem. A ile właściwie miałyście spotkań z położną? Bo ja jak do tej pory to 3. Mam wrażenie, że sama prowadzę sobie tą ciążę ;)

Dorka meble będą montować za ok tydzień czasu (wg umowy). Zrobię fotki wtedy i Wam pokażę. Dół (fronty) będą venge, czyli bardzo ciemny brąz. Blat beżowy, górne szafki przeszklone mlecznym szkłem, a te nad nimi vanilia. Kurcze, ale nawał klientów miałam. Ehh... jak nikt nie przychodzi to nikt, a czasem jak się zwalą to 10 na raz.

Wow Kasia super bedzie! koniecznie musisz przeslac fotki jak zamontuja! Kuchnia i lazienka to chyba najbardziej sa ekscytujace :D:D:D Ja sie cieszylam jak dziecko jak nam kuchnie zaczeli montowac! najchetniej to bym wtedy siedziala i patrzyla jak przykrecaja kazda szafke :D:D:D Ja dzis mam troche luz w pracy! juz nie moge sie doczekac jutra i pozniej 3 dniowy weekend!!!

Dorka nie moge miec zmienionej poloznej, bo w moim miescie tylko ta jest wolna, reszta juz nie mam miejsc....oczywiecie wiem dlaczego.... Kaska w anglii nie istniej cos takiego by podali Tobie wage dziecka, abo ilosc plynu owodniowego, to jest paranoja ale niestety tutaj tak jest........ Ja nie mam za bardzo apetytu caly czas, jem tak samo jak przed ciaza, czasem nawet mniej, choc probuje sie zmuszac... Moge podac Tobie wymiary z usg ktore mialam w pierwszym dniu 20tygodnia: HC- 178mm AC- 154mm FL - 32mm BPD - 45MM to wszystko czego w uk mozna sie z usg zazwyczj dowiedziec

Dziwnie trochę, ale nic nie poradzisz. Te wyniki nic mi teraz nie mówią, musiałabym sprawdzić na swoim USG czy mam te wartości. Mi lekarz przy USG dał kartkę A4 ze wszystkimi pomiarami. Waga dziecka, ilośc płynu, nawet % możliwość wystąpienia upośledzenia i jakichś tam innych chorób. Prawa kość nosowa, lewa kość nosowa :D Wymiarów a wymiarów. Powiedział tylko, że od własnie 20 tyg nie mierzy się dziecka tylko waży. Nasz maluch ważył 448g (taki standard to podobno do 450g). Ale... najważniejsze, że dziecko zdrowe :)

Gaga dzis mialam 3 wizyte i tak uslyszalm ze oh az 3 wizyty mam, czuje sie dokladnie tak samo jakbym sama ciaze sobie prowadzila.... Sama slucham serca mojego Malenstwa, pozycje... Jestem pigula wiec jakos sobie radze, ale jest to naprawde przerazajace jak tutaj podchodza do ciazy, mysle ze lepsze podejscie i opieke ma sie tutaj w klinikach gdzie dokonuja aborcji do 24tyg... przerazajace...

asia, a nie probowalas isc gdzies prywatnie, poza ta wizyta u pl lekarza w Londynie? Ja na pewno bede chodzila prywatnie jak uda mi sie zajsc... W sumie tu narzekam na sluzbe zdrowia, ale w pl tez pamietam ze jak chcialam cos pozadanie zalatwic, to wszystko prywatnie, wiec wyszlam z zalozenia ze tu tez tak bede robic. Moge isc z katarem do GP, ale powazniejsze sprawy - wole zaplacic... w szczegolnosci ze np wczorajszy gin, absolutnie nie byl naciagaczem, wrecz przeciwnie :)

Wymiary sa super, wiec sie waga tak nie martiwe choc chcialabym zeby wiecej miejsc Malenstwo tam mialo dlatego chcialabym przytyc, no i zeby ta cholerne lozysko mialo miesce sie rozrosnac w gore...

Dorka bardzo bym chciala isc prywatnie, ale nie ma u mnie prywatnych klinik polozniczo-ginekologicznych, do najblizszej mam 4godz i zeby moc tam prowadzic ciaze musisz miec zgode GP, sowjej poloznej i lekarza oraz uzasadnienie dlaczego i takie tam. A polskie lekarz jet 2h ode mnie i przyjmuje tylko w niedziele, nie robia tam zadnych badan, bo nie ma labu itd, tylko normalna wizyta... Oh jak ja tesknie za moim polskim lekarzem do ktorego prywatnie zawsze chodzilam......no ale co zrobic.............

Oj to na prawde niefajnie :( ja myslalam ze prywatni gin sa wszedzie... no ale nic sie nie martw, wszystko jest OK to i moze nawet lepiej ze nie musisz bez przerwy jezdzic do szpitala, czekac w poczekalniach itp :)

Tak sobie wmawiam ze wszystko jest ok, bo inczaj to by zwariowala z ta niewiedza tutaj.... :)