STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Ulala dalej cisza? Ehh to popiszę sobie sama, a co :D Wróciliśmy od znajomych godzinkę później niż zwykle i mały trochę marudził, ale już po kąpieli i śpi :) I tak chcemy mu zmienić porę kąpieli na późniejszą więc akurat od dziś zaczniemy :) Wikuś był grzeczny, pokazał się z jak najlepszej strony. Już planuję jechać tam znów, ale to może za 2 tygodnie gdzieś. Lecę coś sobie poczytać i czas na odpoczynek. Pa

Dziewczynki ja już czekam na faceta od parkietu. Nie wiem kiedy będę mogła napisać jak po wizycie u gina, pewnie wieczorem dopiero. Bo wszystko będę musiała wyłączyć z kontaktów jak będzie miał włączoną cykliniarkę, niestety 1 fazę mamy tylko doprowadzoną do mieszkania, mam nadzieję że korków nie będzie wybijało. Wczoraj jeszcze przenieśliśmy wszystkie rzeczy do małego pokoju i teraz gnieździmy się z tym wszystkim…. Dobrze że jakoś mi net działa :) Bałaganu trochę jest, ale w czwartek już będą meble do sypialni i mąż może do niedzieli je skręci, to zacznę rzeczy układać w szafie jak należy i już będzie lepiej :) No i odwiedziliśmy mojego braciszka bo miał urodzinki, kupiliśmy mu piłkę do nogi i mały worek treningowy z rękawicami hihi ale miał zabawy :D:D:D:D Potem jeszcze pojechaliśmy na chwilę do teściów, także zabiegana niedziela była. I jeszcze do marketu, kupiłam w końcu porządną deskę do prasowania :P A dziś w nocy się wyspałam!!!! O jak mi dobrze :) Spaliśmy właśnie w małym pokoju, przy otwartym oknie. Może dlatego mężuś mniej chrapał, a ja się pilnowałam żeby być przykrytą, bo przeziębienia nie chcę :) Dobrego dnia Wam życzę, odezwę się jak tylko będę mogła :)

KASIA Super że synek tak ładnie się rozwija. I grzeczny jest aż podziwiać normalnie! Oj też bym chciała takiego super bąbla :D:D:D Ja się trochę denerwuję przed wizytą u gina... Ostatnio mała ważyła dość mało, zobaczymy ile teraz przybrała... Za to ja mam chyba ze 3 kg więcej na sobie w ciągu 3 tygodni :P

Hej Kruszyna Naprawdę zabieganą niedzielę miałaś. U gina wszystko będzie ok, zobaczysz. Daj znać jak już będziesz mogła podłączyć się pod prąd :) A u nas kiepsko. Tak chwaliłam synka wczoraj, a jak wczoraj Wiktor ładnie zasnął, tak nocka już nie była fajna. Zamiast wstać godzinę później (skoro położył się godzinę później) to wstał 1,5 godz wcześniej - przed północą. Okazało się, że ma masakryczny katar :( Spływał mu ten katar do gardła więc się krztusił biedak i spać nie mógł. Odciągnąć z noska nic się nie dało bo wszystko głęboko, ale aż charczało. Jakoś usnął, ale wstał po 2 musiałam go tulić na rękach bo się rozkrzyczał. Dałam mu kropelki do noska i podnieśliśmy materac wyżej. Później jeszcze kilka pobódek aż do 6:15. Wtedy wrzeszczał na całego. Był głodny, a nie chciał jeść. Tzn wziął dwa łyki i wrzask. Wg mnie doszedł ból gardła :( Uspokoiliśmy go jakoś po pół godz wrzaskach i nawet troszkę zjadł. Teraz śpi u M na klacie w prawie pionowej pozycji. A ja jem śniadanko, piję kawkę i zastanawiam się o której godz obudzić naszego pediatrę :) Oby tylko nic się z tego nie rozwinęło :( Ps. Dostałam @!!! SZOK - 8 tyg po porodzie.

Kasia szkoda, że Wiktorek przeziębiony :( niestety teraz taka pogoda, że dużo ludzi choruje. mam nadzieję, że szybko mu przejdzie :) dużoooo zdrówka dla niego Kruszyna daj znać jak tylko będziesz mogła co u ginekologa i nie martw się bo z Twóją córeczką na pewno wszystko ok :) Asia jak tam Tomuś? Sylwinka jak Dominika? Polusia jak Aleksander? :) Ja śpię po 11 godzin ;) wczoraj pojechaliśmy nad jezioro z naszym psiakiem, wybiegał się i wyszalał w wodzie :) później zrobiliśmy grila i poszliśmy na długi spacer :)

:D:D:D:D:D

Czesc dziewczynki!!! Kasia, mam nadzieje ze wszystko OK z maluszkiem i ze zaraz przeziebienie minie. Okropnie jak sie tak meczy :( Sliczne zdjatka! Ale juz duzy jest!!! No i mam nadzieje ze cwiczenia zalecone tez pomoga! Kruszyna powodzenia u gina, na pewno wszystko super! A dla wszystkich buziaczki! Ja mialam super weekend, w sob przyjechali znajomi z 8 miesieczna coreczka, cudna! a niedziele spedzilam w ogrodku z ksiazeczka, bo pogoda byla piekna! No i tak weekend uplynal i kolejny tydzien ciezkiej pracy :(

czesc :) kasia - ale super juz Wiktorek jest :) jaki elegancki w tej czapeczce z daszkiem :) dresik tez niczego sobie :) mam nadzieje ze cwiczenia pomoga,lekarze czesto takie cos zlecaja kruszyna - daj znac co u gina sylwinka - ucaluj Dominisie :) grazka - ja dalej mam tak mokro :( az nawet mnie troche swedzi juz tam z tej mokrosci,mam nadzieje ze to zadna infekcja Ty tez masz tak mokro? dorka - Ty pamietaj o jedzeniu tych jajek w staraniach :) i nie przemeczaj sie w pracy za bardzo!!!masz byc wypoczeta :D

Dzwoniłam do pediatry. Kazała małego obserwować i w razie co zaprasza na wizytę. Jeść nie chciał bo nie mógł oddychać więc się denerwował. Musimy mu złagodzić ten katarek i będzie git. Właśnie mąż przywiózł z apteki aspirator do noska, już oczyściłam nos i od razu łatwiej mu się oddycha. Je też już normalnie więc myślę, że gardło go nie boli tylko nie mógł oddychać ani noskiem ani ustami jak jadł. W każdym bądź razie ciężki dzień przed nami.

Suri ja aż tak mokro nie mam, ale powiedziałam o tej wydzielinie mojemu lekarzowi i powiedział, że mam sobie kupić tantum rosa i 3 razy się tym podmyć. wczoraj skończyłam się podmywać tym i upławy się zmniejszyły. musisz koniecznie powiedzieć o tym swojemu lekarzowi niech sprawdzi czy nie ma jakiejś infekcji. ja te upławy miałam takie żółte więc też się bałam infekcji ale całe szczęście po tym tantum rosa przeszło.

ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Grażka23.........36..........5/14.10.2009...... 24.. ....Igor lub Oskar S.U.R.I.............35.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....29.........04.12.2009..........23....... ...Amelia anna999...........16.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Dziewczyny które imię bardziej Wam się podoba? Igor czy Oskar? bo wczoraj zdecydowaliśmy, że ostateczną decyzję podejmiemy jak urodzę ;)

Grażka Igor Oskar dwa imiona dajcie i po sprawie :D:D:D Kasiu kup sól fizjologiczną wkrop jedną kropelkę do każdej dziurki i wyciąg później aspiratorem :) i niech Wiktorek szybko wraca do zdrowia Suri jak tylko wstanie to ucałuje Dominisie od ciotki :D Magduś Dorcia jak tam staranka :D w weekend mnie nie było moja mama pojechała w piątek do domu więc sobie musiałam sama dać radę najpierw wykapałam Dominikę nakarmiłam i jak mi usnęła to wykapałam Madzię i dałam jej kolację i poszliśmy spać :D:D a no i moja Dominisia skończyła dzisiaj 2 tyg jak ten czas leci :D:D acha dziękuje Wam za gratulacje i komentarze na nk

grazka - Oskar chyba nawet ladniejsze :) moze troche przesadzilamz ta mokroscia ale gina napewno spytam o to a tantum rosa to po porodzie podobno fajne tez jest sylwinka - Twoja Dominisia to narazie jedyna ksiezniczka tu:) bedzie miala wybor,takiej to dobrze ;) kasia - duzo teraz chorobsk,ja sie meczylam 3 dni z katarem a co dopiero takie malenstwo dopiero,oby mu szybko przeszlo!!!

mi się zawsze podobało imię Dawid może zięcia będę mieć Dawidka ;)

Staranka oficjalnie zaczete wczoraj ;) Ale ten cykl bez testow, lekarzy i liczenia. Nawet nie sprawdzam ktory mam dzis dzien itp. Jak bedziemy miec ochote to bedziemy szalec, moze sie uda ;) Mialam isc do gina, ale juz mi sie nie chce. Co miesiac ide, jest super, pecherzyki piekne a nic z tego... wiec juz nie ide ;) Sylwinka, ty to masz rece pelne roboty z dwojka teraz! A maz pomaga chociaz???

mąż nawet nie weźmie Dominiki na ręce bo się boi że jej krzywdę zrobi :O chyba że jak mała śpi w łóżeczku to wtedy ją przypilnuje a tak to sama robię wszystko przy małej mój mąż co jedynie tylko wczoraj pojechał na zakupy i kupił to wszystko co chciałam :)a dzisiaj juz go nie ma bo pojechał w trasę ale o 15 przyjedzie moja mama i w piątek znowu odjedzie :)

Oj Sylwinka to nie masz lekko! Ja jakos sobie nie wyobrazam aby mi moj chlopak nie pomagal, pieluch nie zmienial, kapal itp. Ale rozumiem ze kazdy zwiazek jest inny... Ukochany tak pieknie sie bawil z malutka naszych znajomych, ze az sie napatrzec nie moglam! Ale on akurat sie bardzo swobodnie czuje z dziecmi, a wiem ze sa faceci, co sie boja!

Suri :) ja też jestem za Oskarkiem :) zobaczymy jeszcze po porodzie jakie imię wybierzemy :) właśnie też słyszałam że dobrze jest po porodzie podmywać się tantum rosa bo wszystko się ładnie goi po tym. a jak te Twoje przeziębienie? Dorka brawo! dobrze, że ten cykl będzie bez sprawdzania, liczenia i myślenia! ważne żeby serduchować jak najczęściej :) Kasia teraz zobaczyłam zdjęcia :) ale Twój Wiktorek rośnie :) super chłopak i chyba podobny do Twojego męża, co? Sylwinka to masz z tym mężem :O mój chce pomagać, kąpać i na spacery chodzić :) zobaczymy jak to będzie :) dobrze, że masz do pomocy mamę i blisko teściową :)

Grazka zapomnialam napisac, ze tez jestem za Oskarkiem :) Ale jak zobaczysz maluszka to moze kompletnie zmienisz imie :D:D:D Oj zmeczona jestem juz tym liczeniem i testowaniem, wiec mi sie nie chce :D Jedyne co to nastawilam sobie alarm na 16dc aby zaczac brac duhpaston. A w weekend to mialam taka ochote, ze doslownie o niczym innym nie myslalam :D:D:D:D

Oj stałam w niezłym korku, dobrze że banany wzięłam do auta to przeżyłam :) Parkiet już z grubsza wyszlifowany to mogłam kompa podłączyć i już Wam piszę co i jak. U gina spoko, malutka waży 1189g, czyli liczmy 1200 g :) Jest drobniutka, a lekarzowi tyłek wypięła na usg i potem zasnęła :):):):) Wszystkie pomiary w porządku, no ale faktycznie mam częściej jeść, może mniejsze porcje ale częściej, bo mała ma wagę cały czas przy dolnej granicy normy. Ja przytyłam znów 2 kg więc dobrze :) Mam już 9 na plusie :) A moja położna niestety nie umawia się na porody, za dużo pracy ma podobno i nie może być pod telefonem. Ale w tym szpitalu w którym będziemy rodzić, mówiła że wszystkie położne są teraz super i na miejscu można się „dogadać” więc chyba tak zrobimy. Buziaki przesyłam dla wszystkich :D Kasia mam nadzieję że małemu szybko to przeziębienie przejdzie! Dziś w poczekalni co druga brzuchatka była zasmarkana, epidemia jakaś!

Dorcia cieszę się że teraz będzie serduszkowanie na luzaka :D:D:D:D Może teraz zaskoczy i będzie dzidzia, z całych sił trzymam kciukasy :D:D:D:D:D Nawet rozbite szyby w oknach Ci wybaczymy :P

Grażka jestem za Oskarem :) A nasz Wiktor podobny do taty, niestety :) Sylwinka tak właśnie zrobiłam - sól fizjologiczna a za chwilę aspirator + maść majerankowa pod nosek. Pomogło na tyle, że zjadł normalnie i usnął. Oczywiście pomarudził przed snem, ale nie był to wrzask jak rano. Musi odespać ten ranek pewnie. Dorka szalej szalej, wtrzymamy :D Sylwinka kiepsko masz, że mąż nie jest taki skory do pomocy. Tym bardziej Cię podziwia. Dwójka dzieci, a Ty sobie super radzisz. Medal Ci się należy kobieto :) Kruszyna widzisz, że wszystko dobrze z malutką :) A Ty więcej jedz i będzie jeszcze lepiej :) U nas w szpitalu też wszystkie położne super, ale ja trafiłam na taką extra extra najlepsiejszą :D A dla całej reszty kwiatuszki

ciągle mojemu M truje na temat Oskarka :) podoba mi się to imię ale on uparł się na Igorka :) dzięki dziewczyny za Wasze zdanie bo już myślałam, że imię Oskar jest na prawdę takie brzydkie :P teraz to postaram się postawić na swoim ;):P Kruszyna jedz więcej i malutka na pewno przybierze na wadze :) albo będzie to taka malutka Kruszynka :) przecież Ty jesteś taka drobniutka więc pewnie Twoja córeczka się wdała w Ciebie :) ciekawe co tam słychac u Agi? i u Mery?

jak Madzia sie urodziła to razem ją kąpaliśmy on ja przebierał a ja tylko karmiłam a teraz nie wiem czemu się wszystkiego boi a no jakoś radę muszę sobie dawać :) acha a u mnie już żadnego dzidziusia nie będzie Dominika jest ostatnia zmykam fabrykę :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

No ale jak to Sylwinka? A co z do trzech razy sztuka na synka??? na prawde juz nie? Czy to tylko taka chwilowa decyzja??? Ja strasznie bym chciala trojke, ale jak z takim tempem bede te dzieci robic, to nie wiem czy uda mi sie miec dwojke przed 40-stka :D:D:D

witam :D chcialam sie tylko zameldowac. podczytuje wiernie jednak pisac nie mam na razie o czym ;) a powiedzcie dziewczynki bo jestem ciekawa czy zalozycielka topiku juz ma dzieciaczka czy szybko przestala pisac i nie wiecie ( w sumie od niedawna tu klikam to sie nie orientuje)

Tosia u mnie tez sie nic nie dzieje, ale pisze o pierdolkach :D:D:D Ten miasiac biore zupelnie na luz, bez testow, liczenia, sprawdzania... Ciekawe jak mi moj plan wyjdzie :D:D:D Tosia a ty co planujesz? Idziesz na sprawdzenie droznosci? Agi juz z nami nie pisze, nasza zalozycielka. Odeszla jakies 2 miesiace temu... tak okolo. Chyba nie dala rady juz pisac o staraniach itp. Ale wiem z u niej wszystko super, dzidzia nadal nie ma... chyba ze o czyms nie wiem... Mam ja na facebook, wiec widze :D:D Szkoda ze jej nie ma, bo bylo z nia wesolo!

ja mam teraz drugi cykl z clo. dzis mam wizyte u gina - sprawdzi czy pecherzyk pekl. jeszcze 4 cykle z clo i badanie droznosci - czyli nie wczesniej jak za 4 miesiace. mojej kolezance ginka powiedziala ze to ze byla w ciazy i poronila to nie znaczy ze ma drozne jajowody. albo miala niedrozny jeden albo co gorsze po poronieniu zrobily sie zrosty. wiec to ze bylam w ciazy nie traktuje jako dowod droznosci.. eh... ale jakos sie jeszcze nie przejmuje.. tak sobie myslalam ze skoro jestesmy zdrowi (ja i maz) to pozostaje droznosc albo wrogi sluz.

No niby tak... Powodzenia zycze na wizycie i daj znac czy pekl! Mam nadzieje ze tak! I wtedy jeszcze tylko chwilka czekania i mam nadzieje ze poz test!!! Ja bralam clo dwa razy i nic, ale w sumie nie potrzebuje tego brac, bo bez clo tez mam pecherzyki i pekaja.. no wiec nie wiem czemu sie nie udaje. Ja zamierzam zrobic droznosc i badanie sluzu, jak sie uda w grudniu jak bede w pl. Mama sie dowiadywala i wcale to nie jest takie proste... trzeba byc w odpowiednim dniu cylku itp. Tosia rozumiem Twoja frustracje, bo ja mam dokladnie tak jak ty, niby OK, a jednak cos nie zaskakuje! No ja mam pco, ale dzieki lekom mam piekne owu co miesiac! Oj pozostalo nam cierpliwie czekac...

no mi lekarz powiedzial ze podejzewa pco. dzis jeszcze zrobilam badanie testosteronu wolnego co potwiedzi albo zaprzeczy jego przypuszczeniom. ja bez clo tez mialam owulacje i pekaly a mimo tego ten lekarz zalecil. jezeli chodzi o hsg to robi sie to do 10 dnia cyklu.