Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Cieszę się że u Was dobrze i dzieci zdrowe :) Ja rozmawiałam z moją mamą i doradziła mi żebym już dała małej sok jabłkowy, oczywiście rozcieńczony z wodą i najpierw 1 łyżeczkę. Dziś spróbujemy, może będzie lepiej z brzuszkiem.... Wczoraj wieczorem uspokoiła się dopiero jak ją M wziął na ręce i czytał jej wikipedię :P Miałam chwilę żeby się wykąpać spokojnie. W nocy się budzi, niby głodna ale nie bardzo chce jeść, dziś był ryk od 2 do 3 w nocy non stop :( Wcale mnie macierzyństwo nie cieszy, mało jest powodów do uśmiechu, odkąd się Hania urodziła same troski, problemy.... Robię wszystko mechanicznie, choć staram się żeby mała cały czas czuła moją miłość, to czasem mam ochotę zostawić ją płaczącą w łóżeczku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) Suri czemu sie nie oddzywasz? Co u Was? Sylwinka juz pamięć nie ta :P Fajnie, że myslicie o 3 dziecku :) Podziwiam Cię normalnie :) Kruszyna nie wiem co Ci poradzić :( tak bardzo się męczycie i nie wiadomo jaki jest tego powód :( oby te wizyty u lekarzy nie poszły na marne i cos zaradzicie na te krzyki. a może to kolki jeszcze? jakie dajesz małej kropelki? Kasia więc Wiktorek to taki przytulasek :) Musi miec cyca bo inaczej wrzask. Oby szybko Waszym dzieciaczkom te humorki przeszły i odpoczniecie kochane! Co do samego jabłka to nie moge dać Igorowi bo są zielone kupki, dałam wczoraj z marchewką i dzisiaj kupka bez problemu była rano. Na spacer nie wyszlismy dzisiaj bo zimno i wieje a ja też miałam stos ubrań do prasowania i maly marudzi a marudzi. ooo właśnie moja marudka wstała wiec idziemy jesc kaszke :) odezwe sie później jak mały pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka mi kawał przesłała :P Dlaczego kondomy pakowane są po 3, 6 i 12 szt. Do sklepu wchodzi mężczyzna ze swoim 8 letnim synem. Przypadkiem podchodzą do gabloty z prezerwatywami. - "Co to jest tato?" - pyta syn. Mężczyzna rzeczowo odpowiada: "To są prezerwatywy synku. Mężczyźni używają ich by uprawiać bezpieczny seks." "Rozumiem" - odpowiada chłopiec - "Słyszałem o tym na zajęciach w szkole". Spogląda na wystawę, bierze paczkę z 3 kondomami i pyta: "Czemu tu są trzy sztuki?" Tato odpowiada: "Te są dla chłopców ze szkoły średniej. Jedna na piątek, jedna na sobotę i jedna na niedzielę" - "Fajnie" - odpowiada chłopiec. Nagle zauważa paczkę z 6 kondomami. "A te są dla kogo?" "Te są dla studentów" - odpowiada tata - "Dwie na piątek, dwie na sobotę i dwie na niedzielę". "WOW!" - krzyknął chłopiec - "To w takim razie te dla kogo są?" - pyta wskazując na 12-stopak. Z ciężkim westchnieniem i ze łzami w oczach, tato odpowiada: " Te są dla żonatych. Jeden na styczeń, jeden na luty, jeden na marzec..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny jestem z powrotem w domu miałam pare skurczy na ktg ale moj lekarz mnie zbadał i powiedziqał ze nie ma rozwarcia wiec nie ma sensu zebym lekrzała w szpitalu i sie tylko denerwowała. Jutro mam znowu jechac na ktg, chyba ze sie cos rozwiaze w nocy. Powiedział tez ze w ciagu 4 dni powinno sie wszytsko wyklarowac , wiec narazie odpowczywam w domu :) jak tam siedzialam i czekałam na swojego lekarza to wam mowie odechciałao mi sie rodzic, lepiej tak z biegu isc , niz byc kładzionym do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na ktg jezdze rano na 7:30 , bo jest duzo kobiet i potem nie chce czekac i sie denerwowac , a pozatym moj lekarz jest od rana do poludnia i on chce zebym w tych godzinach przyjezdzalła jak on jest , bo to on przychodzi z innego oddziału na izbe przyjec i mnie bada i decyduje o mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Anna już prawie na mecie jesteś! Ja mam gorszy dzień dzis.... mam dziwne przeczucia....,że to nie tym razem. Ostatecznie zostaly nam 2 zarodki do zamrożenia- dzwonili wczoraj z labolatorium, więc na 1 próbę.... Do poniedziałkowego testowania jeszcze tyle czasu ,że chyba umrę z nerwów- im bliżej tym gorzej. Nie smęce.... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja z pracy:) Anna sama nie wiem jak lepiej rodzic, czy tag z biegu na spontana;D haha czy lezac w szpitalu....ale ja nei wiem bo nei rodzilam, nie mam doswiadczen, al epoczekam na Twoje dopswiadczenia wkrotce:) juz na pewno tylko pare dni:) Magda, wiem ,z e jak sie czeka to rozne mysli mecza czlowieka....od tego sie raczej nei ucieknie....ale mozesz miec nadzieje, liczyc na ten wspanialy cud, wiem,, ze po probach tylu ciezko uwierzyc, ze cud sie spelni, ale musisz myslec pozytywnie....ja wczoraj dalam sobie spokoj....nei czulam sie najlepiej, nie mowiac o obolalym i nacpanym tabletkami mezu.....ale do wczoraj byly 2 razy i wiem, ze w okresie pozytywnych testow, wiec jesli sie nie uda, to dalej trzeba probowac i tyle;) mam urwanie glowy wiec wracam do pracy......buziaki, milego dnia Wam. A Kruszynie i kasi zycze duzo sil w codziennych zmaganiach z dzieciaczkami....jakos to bedzie dziewczyny, dni mijaja, dzieci rosna, za pare miesiecy beda grzeczne i spokojne jak aniolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka grazka - u nas troche zawrot glowy,od maja wracam do pracy ale jestem w trakcie rozsylania CV bo krucho z godzinami bedzie :(w dodatku m dostal 3 miesieczne wypowiedzenie z pracy bo firma upada i tez musi czegos poszukac a Dawidek ostatnio cos czesto mi sie budzi w nocy,sam zasnie o 21 ale juz o 1-2 pobudka i tak potrafi potem jeszcze ze 2-3 pobudki zrobic wogole jakos boje mu sie dac czegos innego niz cyc,ale moze skusze sie na to jabluszko na smak polusia,kasia - przynajmniej wam fajnie dzieci pospaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :) jak noc? my nie spimy od 6 :) na kawie jakos funkcjonuje a mój urwis teraz odsypia ;) zaraz idziemy na spacer :) Suri dobrze, że się odezwałas :) nie bój się wprowadzac innych posiłków ale dawaj na początek w małych ilościach i sprawdzaj czy nie uczula go coś. Co do pracy to wysłałam Ci wiadomość na maila :) Dobra ubieramy się i zmykamy się przewietrzyc :) miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Ja juz z powrotem w londynie :) zamierzam dzis sprobowac zapisac sie do lekarza tutaj i pozniej jade do bratowej :) Chcialabym juz jej powiedziec, ale chlopak karze mi czekac... Madzia zawsze neg mysli gdzies sie czaja, i nie da sie ich pozbyc.... Jeszcze chwilka... juz przez tyle przeszlas, dacie rade! I wierze ze zakonczy sie ta proba cudownymi wiesciami!!!! Sylwinka 3-cia dzidzia!!!! super! Kruszyna i Kasia zycze wam duzo sily i cierpliwosci.Bardzo sie boje, ze moja dzidzia tez bedzie taka marudka... ale juz tyle na nia czekam ze wydaje mi sie ze wszystko zniose :) no i wiem ze bede miala niesamowita pomoc ze strony ukochanego. Dla niego nie ma problemu wstawac w nocy itd, no ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce... SURI ja tez sie zabieram za szukanie pracy... ale mi sie nie chce. Ja prawie cale dnie moglabym spac, wiec nie wiem jak wytrzymam przy biurku jak uda mi sie cos znalezc... Agi najwazniejsze ze byly przytualnki, teraz trzeba cierpliwie czekac. Polusia a jak zajecia na basenie? Nadal chodzicie? Asia widzialam zdjecia malucha na FB - ale duzy jest no i strasznie do taty podobny! buziaczki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D:D:D Dorcia zapisuj się do lekarza i idź z ukochanym na usg no i my czekamy na zdjęcia maluszka :D Ania odezwij się no chyba że rodzisz już :D Magda myśl kochana pozytywnie ja wierzę w to i czuje że się udało Wam ❤️ Grażka zobaczysz po drugim dziecku będziesz chciała trzecie :P mój się śmieje że po 5 będę chciała jeszcze :D:D:D:D:D:D:D Suri nie bój się wprowadzać małemu jedzonka :) a z nockami to jest różnie moja nie raz prześpi nockę nie raz się budzi 3 razy :) Polusia my mamy ten sam organizm dzisiaj po raz pierwszy od porodu dostałam @ :) odezwę się później bo lecę małej dać obiadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dorka witaj w domu:D:) hihi:) Ja w pracy dzisiaj do 19....wszystko ok, jesli sie udalo to diobrze, jesli nie to trudno, przynajmniej wiem, ze testy pokrywaja sie z moimi obserwacjami i wiem, ze pik LH jest kiedy mnie boli jajnik:) zadziwiajace....naczytalam sie duzo zweryfikowalam swoje wiadomosci itd....wiec mam inne podejscie....mam nadzieje, ze mojemu mezowi przejda problemy z plecami...w Polse idziemy na rezonans i inne pzreswietlenia, dla pewnosci...szkoda gadac, wolalabym zebys ie tertaz jakos udalo, zeby mogl sie wykurowac, on caly czas mowi o maluszku:D ma wyobraznie facet:D hahaha......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) My wróciliśmy ze spacerku, zrobiłam obiad i teraz czekam aż M wróci z pracy :) Igor dzisiaj zadowolony z życia :) jest grzeczny i pozwala mi wszystko zrobic w domu. Dorka super, że już jesteście w domu :) też czekam na zdjęcie Twojego skarbeczka. Agi oby teraz się udało i mąż Twój bedzie mógł wyleczyc plecy. i tak jest bardzo dzelny, że mimo bólu dał rade się troszeczkę postarac :) Dzwoniłam do okulisty bo oczko cały czas łzawi i znów ropieje, mam dalej masowac i kropic :( czuje, że bedzie drugi zabieg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co Wy sie tak wszytskie pospalyscie:) czy cos?? nikogo nie ma:P mi sie chce strasznie spac, ale prace koncze o 19 dopiero......wg czasu uk za 3 godziny.....tak poza tym nei ma na nic ochoty....dookola dzieci mamusie tatusiowie, wozki wozki wozki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis dzien slodkiego mam,trzeba sobie to zycie osladzac czasem,wypieki wyszly pychotka i co wazne szybko sie robi Rogaliki 1kg mąki 2 jakjka (jedno całe + zółtko do ciasta, a drugie białko do smarowania rogalików) 3/4 skl. cukru 1szkl. mleka 10 dkg drożdży (rozrobić w 1/2 szkl mleka, a drugie 1/2 dodać do mąki) 2 kostki (1/2kg) margaryny (rozpuścić i ostudzić) 1 cukier waniliowy dżem lub powidła Wyrobić ciasto. Włożyć do folii i wlożyć do miski z zimną wodą. gdy ciasto wypłynie to jest już dobre ro rozwałkowania SZARLOTKA 2 szklanki kaszy manny niecala szkl cukru 1 lyzeczka proszku do pieczenia 3/4 tej mieszanki dac na spod blachy wylozonej folia na to dac potarte jablka posypane cynamonem potem reszte mieszanki na jablka i 2 warstwa jablek poosypanych cynamonem na to zetrzec cala kostke masla i piec ok 1h w 180 stop. kasza manna ma byc sypka jak piasek a jablek im wiecej tym lepiej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dzisiaj Aleks kończy 7 miesięcy :D My dzisiaj cały dzień poza domem spędziliśmy :p Rano byliśmy u mnie w pracy załatwić urlop wychowawczy. Potem byliśmy zanieść kosmetyki koleżance, bo zamawiała u mnie. A na koniec kupowaliśmy książkę :) A po tym wszystkim byliśmy u moich rodziców. Aaaa i pochwalę się, że mały ma już 5 ZĄBKÓW!!!! I 6 w drodze :P Już widać kreseczkę taką, także na dniach będzie :) Nawet nie zauważyłam kiedy mu górne dwójki wyszły :P Ale teraz wiem czemu wczoraj i dziś nie bardzo chciał jeść... Dorcia zapisuj się do lekarza, bo czekamy z niecierpliwością na zdjęcia maleństwa :) A na basen chodzimy co poniedziałek :D Ostatnio nam instruktor powiedział, że jeszcze trochę i Aleks będzie do niego chodził na zajęcia kraula :p Sylwinka ja czekam na drugą @ :p Agi trzymam kciuki za Ciebie :) Madzia jak się czujesz? Anna czyżbyć tuliła już Darię? Grażka mam nadzieję, że nie trzeba będzie Igorkowi drugi raz robić tego zabiegu :( Suri nie bój się rozszerzania diety :) Powolutku i po troszku a będzie dobrze :) A przepisy super :D Aż mi ślinka cieknie na klawiaturę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis caly dzien spedzilam u bratowej i Hani :) Powiedzialam zeHania bedzie miala kuzyna, badz kuzynke, bratowa az sie poplakala ze szczescia. Ona caly czas mi po cichu kibicowala - taka kochana! Dala mi pelno ksiazek, krem na rozstepy i duzo roznych rad :) Fajnie bylo z kims porozmawiac :D:D:D No i przed chwila dzwonila do mnie dobra kolezanka, ktora mieszka w Australii i jest w 6-tym tyg! Czyli dwa tyg za mna :D:D:D Smiesznie! bedziemy razem na porodowkach, ale na innych koncach swiata :D:D:D Milego wieczorka, a raczej nocki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Polusia wszystkiego dobrego dla Aleksa z okazji ukończenia 7 mies :) Składam dziś, bo wczoraj mnie nie było. A z ząbkami do Aleks szaleje strasznie :) Super, że w miarę bezboleśnie to idzie. My cierpimy strasznie, no, ale ktoś musi :) Kruszyna jak Hania po soku? Pomógł trochę? Łączę się z Tobą w bólu :( Też mam nieciekawie :( Grażka tak, Wiktor to przytulas, ale... tylko w nocy. W dzień jak nie jest głodny to cyca nie będzie trzymał w buzi, a w nocy najchętniej by go do łóżeczka zabrał ze sobą. Mam nadzieję, że wyleczycie w końcu to oko małego i zabieg nie będzie konieczny. anna daj znać co u Was, pewnie już się przytulasz z Darią :) magda musisz wytrzymać jeszcze te kilka dni niepewności. Pamiętaj że wszystkie trzymamy kciuki i mamy wielką nadzieję, że się Wam uda. Życzymy tego z całego serca. agi mam nadzieję, że Wiktor i Hania szybciutko wyrosną z tego marudzenia, bo naprawdę odbiera to siły i ochotę na wszystko :( Suri powodzenia w szukaniu pracy. Piszesz, że mi dziecko pospało? Źle zrozumiałaś moją wypowiedź o pobudce o 6 rano. My mamy co nockę jakieś 6,7 pobudek więc liczę, że chociaż do 7 poleży w łóżeczku. Niestety - 6 robi pobudkę :( Dorka ale się cieszę z tej Twojej ciąży :) Normalnie nawet Twoje wpisy emanują wielką radością :) Wszystkiego dobrego kochana. A u nas? Ja już na nogach od 5:50. Fajnie, nie? Kurde marudzi mi ten mój dzieć i marudzi, jak walnie się w górne dziąsło z prawej str to płacze, a ja tam nic dojrzeć nie mogę. Co prawda mieliśmy nabrzmiałe miejsce na lewą dolną jedynkę, a wyszła prawa bez "zapowiedzenia się" więc może i tym razem tak będzie. No nic, czekam. Muszę się też pochwalić, że moje dziecko pije z butelki z ustnikiem trochę jak niekapek. Oczywiście poza piciem z kubka zwykłego, bo to już wcześniej opanował. U nas to ewenement, bo Wiktor ogólnie nic nie chciał pić, nieważne z czego. I co najśmieszniejsze Wikuś potrafi mi sygnalizować kiedy chce pić. "Mówi" takie papapapapa nie wydając przy tym dźwięków. Wtedy wiemy, że on chce pić. Sam tak wymyśli, a ja się domyśliłam. Taka super matka ze mnie, a co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia łączę się z Tobą w bólu, dzisiaj Igor budził się chyba z 10 razy w nocy! Nie wiem co mu się odmieniło, budził się z płaczem ale jak dałam mu tylko rękę, żeby się przytulił to zasypiał po chwili. Jestem niewyspana, marudna i chyba dzisiaj nie idziemy na spacer bo odespie troche tą noc jak on pojdze spac. Dziewczyno ja nie wiem jak Ty tak funkcjonujesz od kilku miesięcy, podziwiam Cię!!! Dorka super, że możesz z kims się podzielić swoją radością :) znajdz tabelke i zapisuj się :) na kiedy masz dokładnie termin? Magda jak mijają dni? czujesz się dobrze? Anna no właśnie, czyżbyś już tuliła córeczkę? Suri super przepisy :) w sobotę może coś upichce :) Polusia gratuluję 5 ząbków i buziak dla Aleksa za skończone 7 miesięcy :)👄 Moja siostra wczoraj podrzuciła mi Emilkę na 1,5 godziny i długo długo nie będę miała 2 dzieci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to ja sie przylaczam do grona niewyspanych,dzisiaj tez chyba bylo z 10 pobudek,ja nie wiem co sie dzieje ,ale ostatnio wszystkim cos dzieci spac nie moga,moze to jakies przesilenie jesienno -zimowe? wczoraj naskrobalam Dawidkowi na lyzeczke jabluszko i chyba mu smakowalo :) dorka - pisz nam jak sie tu czujesz pazdziernikowa mamusiu :)fajnie ze niedlugo wizyta u gina :)i spij ile sie da :)moja kolezanka w ciazy od poczatku o dziwo spac nie mogla i cala ciaze zmeczona strasznie byla a sen to samo zdrowie :) kasia - ojj to zle zrozumialam wypowiedz,ale widzisz jak ansze dzieciaczki sie solidaryzuja?od Grazki tez Igorek tyle pobudek mial magda - powoidzenia :)i mysl pozytywnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! polusia - ale ten czas leci ze Aleks juz ma 7 m-cy :D kruszyna - Ty tez tak mialas dzis ciezko w nocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tfu..przesilenie zimowo-wiosenne mialo byc,przeciez my sie do wiosny juz zblizamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Suri :) taka jestem nieprzytomna, że nawet nie zauważyłam, że się pomyliłaś ;) idziemy jednak na spacer, bo ładnie jest na dworze i szkoda mi Igorka w domu trzymać. Jak wróce to zapraszam wszystkie na kawke :) Wczoraj Igor leżał w łóżeczku, ja myłam naczynia, m robił w przedpokoju bo remontujemy i nagle słysze jakieś jęki z sypialni, ide a Igor leży na brzuszku, nogi zaplątane w szczebelki od łóżeczka, jedna rączka zawinięta o rękaw drugiej i tak leżał i stękał :) Jak przyszliśmy to od razu radocha, że ktoś go uratuje :) Niestety oczko tak ropieje, że ręce opadają :( nic masujemy i mam nadzieję, że bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - Dawidek ostatnio tez zakleszczyl sie miedzy szczebelki i stekal a dzis polozylam go na macie na pleckach i po 5 min przychodze a on lezy na brzuszku i zupelnie w inna strone,wygladalo to jakby fikolka zrobil,kurcze ale trzeba miec na oku juz tych naszych lobuzow ;) biedny Igorek z tym oczkiem :( tyle dobrzez ze takie dziecko tego zabiegu nie ebdzie pamietalo jak i innych szczepien! tez zaraz ide na spacerek bo sloneczko fajnie swieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) jejku jak sie tu mrozno zrobilo:) Dorka jak sie czujesz???? Jak to jest byc w pierwszych tygodniach:)? Magda gdzie jestes??? Odezwij sie jak samopoczucie??? Trzymam kciuki bez przerwy:) Kasia wychowanie malucha w Twoim przypadku to ciezka praca, powinni Ci i Kruszynie normalnie pensje wyplacac:) ja uwzam, ze taka harowka w domu to tez ciezka praca! Podziwiam Was naprawde:) I wierze, ze wkrotce sytuacja ulegnie zmianie:) dzieciaki maja charakterki i tyle;) Ja czytam Potege podswiadomosci, zeby zaczac zyc bardziej pozytywnie, zeby nie byc czarnowidzem itd....ale jakos znowu zaczynam powatpiewac w sukces tym razem:( ale staram sie odganiac takie mysli....no nic co ma byc to bedzie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie że teraz napiszę tylko o sobie, ale może macie jakieś wytłumaczenie..... Wczoraj na noc dałam do mleka pół łyżeczki kaszki ryżowej. I mała spała słodko 5 godzin!!!!!!!! Nie budził jej głód co 2 godziny tak jak cały ten tydzień! Wczoraj cały dzień kupki nie zrobiła, a dziś rano piękna kupka hihi i w końcu bez niestrawionych grudek mleka!!!!!!! Teraz przez jakiś tydzień będę jej dawała na noc tej kaszki do mleka, a potem wprowadzę 1 posiłek w dzień z kaszką, oczywiście tylko po1 łyżeczce do mleka i zobaczymy. Do tego jeszcze dzwoniła moja ciocia i mówiła żebym spróbowała dawać małej 1 posiłek w dzień na innym mleku i obserwowała ją. Całkiem możliwe że jej żołądek bez problemu będzie trawił treściwsze mleko i skończą się problemy z brzuszkiem. Wiecie, zastanawia mnie to wszystko. Niby ten Bebilon Pepti to rewelacja, ale ja od początku mówiłam lekarce, że nie widzę różnicy między NAN a tym mlekiem, bo kolki były takie same. No ale pani dr się uparła że to najlepsze mleko dla tak małego dziecka. Teraz widzę ogromną poprawę i to tylko po 1 posiłku z kaszką! Mała jest teraz spokojna po kupce, bawi się właśnie karuzelą, uderza rączkami :) No i oczywiście ma taki ślinotok że szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Dorka super ze moglas powiedziec bratowej, oj tak ciezko jest trzymac ta radosna nowine tylko dla siebie.. Bylas juz w GP? Polozna wybrana?? Hihi juz niedlugo pierwszy scan w angielskim szpitalu.... :) Anna, oj chyba juz na porodowce jestes bo cisza jakas nastala :) Suri powodzenia w szukaniu pracy, oby trafilo sie cos lekkiego, milego i z duza wyplata :) Grazka, biedne oczko Igorka, mam nadzieje ze bez zabiegu sie obejdzie.. Polusia buziaki dla Aleksa z okazji skonczonych 7 mieisecy 😘 Kruszyna, radosne wiesci od Ciebie, skoro kaszka ryzowa pomaga wyglada na to ze Mala glodna po prostu byla, widocznie samym mleczkiem sie nie najadala dobrez, moze szybko trawila, a ryz lezy sobie dluzej w brzuszku i dziecko odrazu sie wysypia, a jak dziecko wyspane to i radnse bardziej w ciagu dnia :) Ja zawsze uwazam ze dziecko bez powodu nie placze i bez powodu w nocy sie nie budzi... moj Tomasz terz tez czeste pobodki w nocy, ale tak posmaruje zelem dziaselka, ucaluje i spi dalej.. Tomaszek konczy za 5 dni pol roczku :), juz od 2-3 tygodni zaczal pelzac do tylu i tak sie przemieszcza na podlodze, a teraz zaczyna cwiczyc jak tu dupke do gory podniesc i probuje raczkowac, siedzi juz sam, choc jeszcze zdarza sie zachwiac jak nie rozstawi nozek zbyt szeroko hihi, ah no i ma 10kg :) i 74cm.... moj wielkolod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna - ale fajnie,przynajmniej juz znasz przyczyne pobudek :) a czy mozna taka kaszke dac do mleka z piersi??moze tez bym sprobowala? aska -ale masz duzego mezczyzne w domu :)10kg juz ma Tomaszek :)rosnie jak na drozdzach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Kasia gratuluję sukcesu -fajnie tak jakoś porozumieć się z dzieckiem- super mama z Ciebie! Asia no Tomaszek to taki mały wielki człowieczek! Dorka ja jakbym byla w ciązy to chyba nie wytrzymałabym i wszystkim bym od razu powiedziała- radościami należy się dzielić:) Agi a skąd te mysli ,że nie tym razem? Przecież jeszcze sporo czasu do @.... Kruszyna może wlasnie znalazłaś sposob na sen Hani? Anna czyzby Daria była już z Wami? Pisz , bo się denerwujemy. u mnie dzień za dniem mija jakoś tak bezowocnie, bo co tu robić jak nic robic nie można i przez to za dużo mysle .... co prawda zaopatrzona jestem w filmy, ale ile filmow dziennie można oglądnąć? Czuję się w miarę dobrze. Bolą mnie jajniki jak na @. Czy zauważylam jakieś objawy ? Staram się o tym nie myśleć ,żeby nie wkręcać sobie filmów- lepiej się miło rozczarować niż potem podwójnie plakać. Martwi mnie moja praca , bo sprawdzają moją L4 ( wiem od koleżanki) , a jak je sprawdzają tzn że są mega wkurzeni na mnie......szkoda gadać. Dziś piątek - dzien 9- zostały mi jeszcze 3 dni oczewiwania, no w sumie 4 , bo w poniedzialek wynik będzie popłudniu. Korci mnie zeby zrobić test w domu , ale boj się ze jak wyjdzie jedna krecha to się całkiem załamie , a obiecalam mężowi ,że dotrwam do 12 dnia do bety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda skoro Ci sie nudzi to pisz tu czesto:) wez podaj jakis ciekawy przepis postny, bo nie wiem co ugotowac:) moze pogadajmy o jakichs ciekawych filmach czy ksiazkach, moze jakos oderwiemy sie od tego myslenia o jednym:)) Chcialabym, zeby Ci sie teraz udalo i zebys mogla w pracy wszystkim utrzev nosa, poszlabys na zwolneinie wszystko z oczywistego powodu, nie moglu by Ci nic zrobic :) a ja mam takie przeczucia bo mam i tyle;) nie chce myslec negatywnie, ale dla mnie zachodzenie w ciaze to jakis megawazny i megadziwny proces:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×