Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Kruszyna w końcu pozytywne wieści :) Super Hania rośnie i jaka dzielna przy szczepieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ledwie doczytałam :P My dzisiaj cały dzień na powietrzu prawie spędziliśmy, bo było tak pięknie i ciepło :D A teraz sadziłam sobie kwiatki w doniczkach :D Jeszcze mi na jutro do zasadzenia w skrzynkach zostały :D A jak się śmiesznie nazywają - Osteospermum :P:P:P A co do kamyków to lekarz mi powiedział, że to zależy ode mnie. I wybieram się po majowym weekendzie po skierowanie na usunięcie pęcherzyka, bo mam dość. Poza tym planowany zabieg to laparoskopowo raczej jest robiony, a jak złapie atak kolki to niestety kroją normalnie... A w pęcherzyku niestety nie chcą rozbijać, bo potem mogą się zablokować gdzieś potem po drodze :( Także tylko usunięcie całego pęcherzyka, ale potem tylko jakieś tygodnie diety i powoli można wprowadzać wszystko :) Kasia nie martw się aż tak - ja zaczęłam robić wszystko tak mniej więcej jak Aleks, ale moja siostra np. siadała dopiero koło 10 miesiąca, nie raczkowała w ogóle, a chodziła jak miała 13 miesięcy. Mojego kuzyna synek ma prawie 5 miesięcy, a właściwie tylko leży - nawet nie próbuje przekręcać się na brzuszek czy plecki... Każde dziecko jest inne. Kruszyna bardzo się cieszę, że wszystko jest w porządku z Hanią :) Ale ona rośnie - niedługo Aleksa dogoni z wagą, bo on taki chudziaczek jest :P A co do zakupów to tak to jest z facetami :P Mojej siostry chłopak jak poszedł po chrzan w słoiczku to wrócił z pietruszką taką białą, jak do zupy :P Mery super, że się odezwałaś :) Grażka to Igorek śpi tak jak ja :p W ciąży to było dla mnie niefajne, że nie mogłam na brzusiu :p Dobrze, że się lepiej czujesz :) Dorcia to wstajesz tak jak ja przy Aleksie jak był maleńki taki :p W sumie ze spaniem to z nim kłopotu nigdy jakiegoś nie było. Rabatka dla wszystkich :) 🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie nasze forum ożyło:) u mnie stesssss..... przed transferem i jeszcze doszly problemy rodzinne..... oj nie dobrze ,że akurat teraz... ale tak czy inaczej czuje sie podekscytowana... jutrzejszym dniem i strasznie się na niego ciesze:) miłego weekendu Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia bedziemy myslec o Was i bardzo mocno trzymac! Super takie podekscytowanie!!! Mam nadzieje ze rodzinne problemy zostana przysloniete waszym ogromnym szczesciem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda będę trzymać kciuki za powodzenie całej akcji :) O której godzinie dokładnie się to odbędzie? U nas dziś pięknie na dworzu, ale pochodzę tylko po osiedlu bo wyjdę do miasta i będzie pewnie ryk więc zostaniemy u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
transfer odbędzie się o 10.30 , ale o powodzeniu akcji decydują tak na prawde następne dni , czy zarodki będą chialy się zagnieżdzic i siedzieć w brzuchu czy nie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia będę trzymała mocno kciuki jutro :) U nas też pięknie na polku :) Za chwilkę idziemy na dłuuuugi spacer, tylko wyschnie podłoga, bo robiłam porządki. Wezmę słoiczek z jedzonkiem to może nie będziemy wracać na obiadek :) A na oknie już mam wiosnę, bo kwiatki rano posadziłam i od razu jakoś tak przyjemniej :) Kasia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia to po transferze duzo odpoczynku i pozytywnego myslenia!!! Wierze ze teraz sie uda! Spokojnie spij w nocy, aby organizm byl wypoczety, choc pewnie nie bedzie to latwe... Polusia to masz pieknie, takie kwaitki zawsze ciesza :) Ja mam zonkile i tulipany na parapetach i doslownie co rano sie do nich smieje! Kasia bierz malego na spacer, moze nawdycha sie powietrza to bedzie ladnie spal... no i Ty slonka troszke zalapiesz! U nas dzis zimno i szaro i tak ma zostac przez caly dlugi weekend :( nici z grillowania pewnie, ale co tam i tak sobie odpoczne! Wczoraj poszlam spac o 9.30 jak babcia, ale oczy same mi sie zamykaly... ukochany sie smieje ze juz zupelnie nie ma ze mnie porzytku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu daj czas małemu lekarze mówią, że do dwóch lat dziecko ma czas aby się wszystkiego nauczyć tz siedzieć chodzić próbować samodzielnie jeść itp ... Ja uważam, że najlepiej wie matka jeżeli będzie cie coś naprawde niepokoić i będziesz miała wrażenie, że coś jest nie tak to reaguj zgłaszaj lekarzowi matka wie najlepiej wiele razy spotkałam się z tym, że lekarze bagatelizowali jakieś moje obawy czy moich koleżanek mam wcześniaków, a my drążyłyśmy temat i wiele razy miałyśmy racje więc pamiętaj ty wiesz i znasz najlepiej swoje dziecko Madziu trzymam kciuki pozdrawiam wszystkie dziewczyny i maluszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) Madzia zaciskam mocno kciuki... trzymaj się kochana!!!👄 Polusia ja też dzisiaj cały dzień z Igorkiem na dworze :) Piękna pogoda ale już weekend nie ma byc taki ładny :( Dorka ochota na przytulasy będzie troszkę później :)Ja nie pamiętam ale chyba całą ciążę było miło :) a szczególnie pod koniec jak już chcieliśmy wygonić Igorka z brzycha :) Igorowi wychodzą na bank ząbki, na górze widzę że się już przebija a na dole też już coś widać i do tego robi 4 kupki dziennie i nie daje się dotknąć no chyba, że smaruje dentinoxem. Mam nadzieję, że szybko mu wyjdą i nie będzie tyle go bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki moja mala zasnela wiec nadrabiałam zaległosci w czytaniu :) wczoraj pol dnia na dworze spedzilismy :) tak było ładnie ,ale za to w nocy mala co 2 godziny am :) i to najgorzej bo nosiłam i sie nie odbijało i wtedy klade ja koło siebie bo sie boje ze sie zakrztusi jak jej sie uleje. Tak normalnie ja odkladam jak sie jej nawet nie odbije ,ale wczoraj juz od wieczora zaczeła robic kupe i jeki i steki wiec moglo sie jej ulac, i ulewało ale lezała przy mnie takze pod kontrola mialam. Mała przekreciła sie z brzucha na plecy juz 3 razy!!! wogule rosnie w oczach i czuc w rękach :) Kasia moj bratanek tez bardzo pozno zaczał raczkowac,darł sie w nibogłosy jak na brzuchu lezał ale jak ruszył ok 10 mc to jak przecinak :) Dorka super zdjecia ,byłas szczupła to teraz brzuszek szybko staje sie widoczny tak jak u mnie było. Jedz kochana na co masz ochote i kiedy chcesz widocznie dzidzia tego potrzebuje ,ja mialam dni ze nic mi sie nie chcialo jesc ,a czasem jak jadłam to az maz sie smiał :) Ja nocy nie zarywałam ,tylko na siusiu wstawałam :) Magda ty juz po transferze i nadal trzymam kciuki aby sie udało :) Mała narazie nie złapałą niczego i mam nadzieje ze tak zostanie.Dzis wybieralismy sie na grila ale nie wiem co z tego wyjdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszyna fajnie ze z mała ok :) a zobaczysz rowiesnikow jeszcze przegoni. Ja całe zycie bylam kurdupel ,a le kochana liczy sie spryt a tego mi ne brak wiec daje rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Wiktor już śpi, a ja odpoczywam po męczącym dniu. Siedzę z dzieckiem sama już któryś dzień. Mąż wraca w nocy i rano wyjeżdża. Dziś na dodatek była brzydka pogoda więc nawet ze spaceru nici. Może jutro będzie lepiej. Magda daj znać czy wszystko poszło po Waszej myśli? Mam nadzieję, że odpoczywasz teraz :) Grażka ząbki wyszły? Mam nadzieję, że Igorek nie cierpi za bardzo. anna ooo jaka zdolniacha z tej Twojej córy :) I rabatka dla wszystkich 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) Mój Igor też już śpi a mąż poszedł na działkę koledze dać meble do palenia bo wyrzuciliśmy po tych ludziach od których kupiliśmy działkę. Kasia Igor niestety bardzo cierpi :( Ząbki jeszcze nie wyszły ale wygląda na to, że wyjdą i na dole i na górze bo dziąsła popuchnięte i widać, że już coś tam się dzieje. Mały nie daje mi zajrzeć do buzi, ale jak płacze albo się śmieje to widać. Mam nadzieję, że to ząbki a nie jakaś infekcja. Noc była fatalna, mały płakał co 15 minut. Dzisiaj w dzień też 2 razy tak mocno płakał. Teraz przed spaniem dałam mu vibircol i mam nadzieję, że to mu choć troszkę pomoże. Szkoda, że ciągle jesteś z Wiktorkiem sama, ja nie wiem czy bym wytrzymała. ide oglądać film :) Miłego wieczoru. Madzia cały dzień o Tobie myślę! mam wielką nadzieję, że teraz się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka i jak noc? Lecę położyć spać moją marudę i w końcu zjeść śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Wczoraj odbył się transfer wg planu. Zaproponowano nam Assisted Hatching czyli nacięcie osłonki zarodków w celu ułatwienia im zagnieżdzenie się w macicy. To opcja dodatkowo płatna i proponuje się ją po poprzednim nieudanym transferze. Mamy nadzieje ,że to pomoże, bo więcej zamrożonych zarodków nie mamy. Te które wczoraj "zaaplikowano" mi są najwyższej klasy. Teraz dpostałam 2 , wczesniej były 3 nieznacznie niżej zakwalifikowane. Z tłmaczen lekarzy i embriologa można wywnioskować ,że różnica jest nie wielka , ale jednak i podobno do mrożenia podaje się zawsze te lepsze,żeby po rozmrożeniu mialy szanse implantacji. Ehhh dopóki temat in vitro był mi obcy wydawal mi się taki odległy. Teraz mimo .iz jestem osobą bardzo zaintereswaną , bo mnie to dotyczy to wydaje mi się to wszystko dogłębnych objasnień ze strony lekarzy czy nawet wiedzy z netu takie nierealne. Czuję się dobrze. Musze uważać ,żeby za bardzo nie naciskać na brzuch , unikać gorącej wody itd.... mąż o mnie dba, aż przesadnie chyba :) Na badanie krwi idziemy 12 maja.Teraz będe miala więcej czasu to pewnie więcej będe się odzywala. Zyczę Wam udanej niedzieli ! Dziękuje za troske z Waszej strony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda super, że wszystko planowo się odbyło :) Odzywaj się do nas i będziemy razem czekać do 12 maja :) A mąż niech dwa, a co Tam. Korzystaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia to super wiesci!!! Bardzo ciesze sie ze wszyskto poszlo wedlug planu i nawet sa ulepszenia!!! Trzymamy z Toba do 12-go maja, odpoczywaj, uwazaj na siebie a maz niech skacze, pewnie dla niego to jedyny sposob kiedy czuje ze moze cos zrobic... pozwol mu sie rozpieszczac :D:D:D A co! Kurcze tak strasznie chce aby Wam sie teraz udalo! musi sie udac, wiec przemawiaj do tych zarodkow aby sie pieknie zagniezdzaly!!! Ja wczoraj wybralam sie na zakupy ciazowe i bardzo sie udaly! 3 pary spodni, dwa topy, wrocilam bardzo zadowolona, ale przeplaciclam to takim bolem glowy, ze nawet jak sie dzis obudzilam to nadal mnie bolala. chlopak sie na mnie wsciekl i kazal mi wziasc paracetamol. spalam cale przedpoludnie i w koncu przeszlo! u nas dzis leje caly czas, wiec nawet nie ma jak zaczerpnac swierzego powietrza. milego weekednu dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Madzia teraz spokojnie czekamy z Tobą do 12 maja :) Jestem dobrej myśli! Widzę, że jesteś spokojniejsza niż ostatnio więc niech tak zostanie i teraz myśl tylko o samych przyjemnych rzeczach i daj się rozpieszczać :) Dorka super, że zakupy się udały. co do tej migreny to widocznie mały Aleks nie lubi zakupów :) Typowy facet ;) U nas dalej ząbki wychodzą, raz jest dobrze raz ryk. Na noc daje mu viburcol, ale i tak popłakuje. Mało pije mleka, najwięcej 90 ml, kaszki tez mało i obiadku. Jedynie deserek zje cały :) Nie da mi zajrzeć do buzi, ale dziś mi się udało i widzę, że na dole już lada moment wyjdą chyba dwa od razu. Teraz o 10 jak pił mleko to tak płakał strasznie :( Nich już te zęby wychodzą! Jak Wam mija długi weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAGDA widzę że tym razem może być łatwiej, skoro takie rozwiązanie lekarz zaproponował. I już będzie dobrze, wierzę w to mocno i zaciskam kciuki jak tylko mogę!!!! GRAŻKA no nieźle jak małemu idzie tyle zębów naraz! Mam nadzieję że nie będziecie długo cierpieć!!!! My mamy 2 ząbki, dolne jedynki już sobie rosną :) Nie widzę więcej żadnych zmian na dziąsłach, ale marudzenie jest okropne! 3 noc z rzędu jestem wykończona, mała się budzi często, w dzień jak śpi 2 razy po pół godziny to jest wszystko :( A było już tak fajnie..... Ciekawe skąd ta zmiana znów na gorsze? W niedzielę byliśmy na komunii, pół dnia mała się śmiała do wszystkich, zachwycała itp a potem nagle płacz, krzyk i zwinęliśmy się do domu. Wrzeszczała godzinę i nie mogłam jej uspokoić! Chyba po prostu ze zmęczenia ten krzyk był. Dziś byliśmy na chwilę u teściów i już jesteśmy w domku. Od wczoraj mała wsuwa obiadek z królikiem, smakuje jej bardzo! Myślałam na początku że ten płacz to przez nowe danie, ale brzuszek nie był twardy, kupka była, więc to raczej zmęczenie. ANNA super że malutka tak pięknie rośnie, rozwija się, teraz to co chwilę będzie Cię czymś nowym zaskakiwać ;) Jutro siedzę w domu, a w środę jadę do firmy zobaczyć co i jak bo 12 maja wracam. Potem na 11 jadę do chirurga usuwać ósemkę i boję się jak dziecko ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewuszki!!! Jak tam po dlugim weekendzie??? Kruszyna juz do pracy??? 12 maja, szybciutko! Ale Ty chyba chcialas wracac? A zamierzasz pracowac na caly etat czy na pol? Mam nadzieje ze wszystko pojdzie po Twojej mysli i spotkanie bedzie bardzo owocne! No i wspolczuje zeba... ja tez mam dwie osemki do wyrwania, bo chce sobie zalozyc aparat - ten na stale i tak sie juz do tego zabieram o 3 lat... Kurcze juz bym miala po sprawie, jakbym to zrobila od razu!!! Grazka a jak sie czujesz??? Ja weekend mialam marny, bo tak mnie meczyla migrena ze wczoraj siedzialam z kibelkiem pol dnia, a pol dnia spalam z zimnymi okladami na glowie... doslownie nie wiedzialam co ze soba zrobic, nic nie pomagalo :( A jak wzielam paracetamol to zaraz wyladowal w kibelku. Na szczescie juz dzis jest lepiej :) Milego dzionka wszystkim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! Dorka , ale z Ciebie biedulka ;( Grażka własnie jak samopoczucie? Kasia jak Twoj szkrab? Kruszyna pewnie przez te zęby to marudzenie.... Sylwinka , Polusia gdzie Wy się podziewacie? U mnie ok. Czuję się dobrze i czekam.... Weekend długi minął mi leniwie, z reszta następne 10 dni tez takie będzie;) Bużka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka jestem spokojniesza , bo juz wiem jak to wygląda wszystko. Co nie znaczy ,że serce mi nie kołacze na sama myśl o teśćie z krwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda, z postow wynika ze zdecydowanie lepiej teraz to przechodzisz! Jestem z Ciebie dumna dziewczyno!!!! Wczoraj czytalam niesamowity artykol o invitro! pisali ze za pierwszym razem jest tylko 23-30% zajcia, natomiast przy drugiej probie procent jest zdecydowanie wyzszy do 80%!!! Wlasnie z tych wzgeldow co napisalas, ze bierze sie silniejsze zarodki! I to bardzo czesto decyduje! Duzo par sie wypowiadalo jak ciezko jest sie zdecydowac po pierwszej nieudanej probie na druga... ale wiele par idzie, jak Wy, za ciosem i sie udaje!!! Rowniez pisali ze jezeli para ma mniej niz 35 lat to szanse sa bardzo duze! no i lepiej jak kobieta jest zdrowa a problem lezy po stronie mezczyzny, bo cialo kobiety jest zdrowe i gotowe na przyjecie zarodka! Doslownie az chcialam do Ciebie wczoraj zadzwonic - ale nie mialam numeru :D:D:D Dla mojej dzidzi wszystkie bole glowy zniose :D Normalnie to bym marudzila strasznie i sie uzalala nad soba, a teraz jakos inaczej przyjmuje moje paskudne migreny :) Dziewczyny juz 16tydz! Juz nie moge sie doczekac 17-go bo podobno mozna zaczac wyczuwac ruchy... a wy kiedy poczulyscie po raz pierwszy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA współczuję serdecznie :( Mnie też męczyły bóle głowy ale spotkań z wc nie miałam przez to.... MAGDA z jednej strony tak jak piszesz - wiesz co Cię czeka, a z drugiej nie da się nie przejmować i nie myśleć...... Wierzę jednak że niedługo napiszesz radosną wiadomość!!!!!! U nas marudzenia c.d. nocne pobudki itp. Do tego dostałam dziś @ i nie za fajnie się czuję. Po porodzie ból brzucha jest dużo mniejszy, więc chociaż tyle na plus ;) Napiszcie proszę dziewczyny, jaką wodę dawać dzieciom do przyrządzania mleka????????? (Ja kupuję Żywiec źródlaną i gotuję ją.) Nadal ma gotować tą wodę czy już nie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DORCIA ruchy przeważnie czuje się około 20-22 tc. Ja czułam początkiem 18tc, a lekarz powiedział że to bardzo wcześnie. Życzę Ci cudownych kopniaczków!!! Te na początku są najmilsze, bo potem to aż boli jak dzidź zasadzi kopa pod żebro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem ze przewaznie czuje sie ok 20 tyg, moja bratowa juz czula 17tyg :) A ja mam nadzieje ze moze tez tak mi sie uda, bo w sumie dzidzia dosc spora :D:D:D No nic czekam i juz sie doczekac nie moge! a moj chlopak chyba jeszcze bardziej bo codziennie nasluchuje :D:D:D Raz juz myslal ze go cos kopnelo, ale to tylko byly moje pracujace wnetrznosci - az doslownie chcialam go oszukac taki byl podekscytowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D jestem jestem :D Kruszyna super że mała szybko rośnie :D Polusia mój też kupuje mi podpaski z tym że mój zawsze musi mieć puste opakowanie po nich :P Magduś trzymam kciuki z całych sił ile ja bym dała żeby się udało wierzę w to że tym razem się uda :) Kasia jak przyjdzie czas to Wiktorek sam się wszystkiego nauczy i nie patrz na inne dzieci bo każde dziecko rozwija się inaczej piszesz że sama jesteś w domu a mama Ci nie może pomóc mąż niestety pracować musi żeby Wam niczego nie zabrakło a wyobraź sobie że ja z 2 dzieci jestem sama cały czas mój w tamtym tyg wyjechał w poniedziałek to w piątek wrócił dopiero i od wczoraj go znowu nie ma mam znajomych którzy mają 3 dzieci najstarsze ma 5 lat a najmłodsze 2 miesiące i też ona sama z dziećmi w domu bo mąż raz na tydzień w domu Dorcia super że zakupy się udały :D dobrze że ta migrena już przeszła :) Grażka oby szybko wyszły ząbki Igorkowi :) lecę sprzątać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Dorcia z tymi 80 % -tami to nie jest tak do końca... ale zdaje się,że szanse rzeczywiście są większe. Z tym ,że juz po pierwszym transferze lekarze mowili ,że nasze szanse mają ok 60% powodzenia własnie z tych przsłanek ,ktore przytoczyłąs wyżej, a jednak się nie udało.... Zeby spać spokojnie zdecydowaliśmuy się dodatkowo na to nacięcie osłonki zarodka. Zobaczymy co wyjsdzie z tego wszystkiego. 27.04 urodzilo sie kolejne dziecko w naszej rodzinie- u kuzyna moojego męża. Znów pytania będą o nas. Nie jestesmy z nimi jednak tak bardzo żzyci jak z jak z moim kuzynem i jego rodzicami ( u jego synka mój Mąż jest chrzestnym), więc może spotkanie nie będzie rychłe. Choć moja teściowa mnie pewnie dopadnie wkrótce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna ja kaszkę przyrządzam na wodzie żywiec zdrój ,primavera lub ostatnio kupiłam wodę mama i ja :) ja już jestem po @ dostałam w czwartek akurat na długi weekend :P i nie mogłam się bzyknąć a teraz kiedy mogę chłopa brak :P:P:P:P:P:P:P:P mam pecha :P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×