Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SARA2009

JEDNO MARZENIE...

Polecane posty

Gość kassssssssssssik
hej LASKI:)) Jejku powiedzcie mi w skrocie pliss..Przeczytalam kiedys kawalek topiku autroki,ze nie moze miec dzieciatka,a teraz czytam,ze jest w ciazy!!!MATKO...dalas mi ogromna nadzieje.Blagam napiszcie mi pokrotce jak to sie stalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
W łonie matki rozwijają się i dorastają bliźniaki. Pierwszy zapytał drugiego: - Wierzysz w życie po porodzie? - Jasne. Coś tam musi być! Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem. - Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by to miało wyglądać? - No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią - To przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami? Przecież żywi nas pępowina. - No ja wiem, ale zobaczymy mamę i ona będzie się o nas starać. - Mamę? Ty wierzysz w mamę? Kto to według ciebie w ogóle jest? - No przecież jest wszędzie wokół nas Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. - Nie wierzę. Żadnej mamy nie widziałem, czyli jej nie ma - No to jak? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się dopiero później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostalam okres w 17dc 😭nie wiem czemu...gin na urlopie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Kalpek, a może to nie @ tylko krwawienie implantacyjne, które pojawia sie na ok. tydzien po owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Mam gosci i caly tydzien jeszcze bede miala...Teraz wyruszyli na rower,wiec mam chwile.Ale za czesto teraz tez nie bede pisac...:( Oj mamuski wspolczuje Wam w te upaly. Nadiewa ufff,juz myslalam ze cos sie u Ciebie dzieje skoro tyle Cie nie ma.Ale teraz przynajmniej wiemy co jest grane.Ja wczoraj w ostatniej chwili schowalam teczke z naszymi wszystkimi badaniami i calym in vitro...Komp tez oblegany ale ja mam haslo do swojego konta:P Jejku jeszcze miesiac i pojawi sie na swiecie nasz pierworodny:D Nadiewa i co ?fajnie byc blizniakiem? Gawit ja bardzo lubie czytac co u Ciebie:)Napisz jak tam ploty;) Egz troche sie spoznilam z tymi radami ale w calosci popieram wpis Dosi.A ten wiesiolek ja tez bralam i nadal biore.Kurcze musze Wam kiedys dokladnie napisac co bralam zeby zaciazyc.Teraz nie dam rady.Zaraz bede uciekac... Kassssssssssssssik przede wszystkim zmienilam klinike i lekarza.Immunologa tez sobie darowalam...Maz bral rozne witaminy,cwiczyl na silowni i myl sie w zimnej wodzie.Poprawila sie morfologia plemnikow:)Ja zdecydowalam sie na terapie u psychologa i wydostalam sie z deprechy w ktorej siedzialam przez ostatnie lata.No i sie udalo,za pierwszym podejsciem...Teraz modle sie zeby ta ciaze utrzymac.To tak w wielkim skrocie:) Pozdrawim i zycze Ci dwoch kreseczek,ktore jak juz zobaczysz to nigdy nie zapomnisz,wierz mi... Alusia jak tam ? ciekawosc sie juz jakas rodzi? Buziole:) Dosia fajne to z tymi bliźniakami... asia i jak tam u Ciebie? tenebrae witamy!!! :D scali🖐️ kalpek Dosia ma racje moze to krwawienie implantacyjne...Daj znac co sie dzieje. Dziewczyny musze juz uciekac,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny,ale miałam weekend pełen wrażeń:) No i dziś dostałam @ :( Tak jak się spodziewałam, czułam to już wczoraj że dziś przylezie...I tak się nastawiałam że raczej nie zdarzy się cud i już w następnym cyklu po tej ciązy biochem.znowu zajdę. Trudno,trzeba próbować dalej,chociaż zawsze to smutno jak ta paskuda Q przyłazi :( Jutro lecę zakupić ten olejek z wiesiołka, kurcze szkoda że o tym wcześniej nie pomyślałam, piszcie dziewczyny co jeszcze bierzecie!! Wam się może to wydawać oczywiste ale kurcze ja o tym wiesiołku nie wiedziałam (to znaczy cos kiedyś czytałam a potem zapomniałam) A jakies witaminy bierzecie też? ja niby staram się zdrowo odżywiać ale wiadomo róznie to bywa i raz na dwa dni (jak nie zapomne) biore falvit. No i oczywście kwas foliowy. Gin mówił że mogę też brac kwasy omega, też wspomagają przepływ krwo co może pomóc na endo. Mam nadzieje,ze mozna brac te kwasy razem z wiesiołkiem.A o ten castaganus zapytam lekarza przy nastepnej wizycie,wiec w tym cyklu tego brac juz nie bede. Sara- chyba często masz tych gości co?:) tylko nie przesadzaj i się nie forsuj! Masz dbać o siebie! No a jak będziesz miała chwilke to napisz jakie leki/zioła brałaś żeby zaciążyć. Buźka! Kalpek-dziwne to z tym okresem, strasznie wcześnie..Może warto przedzwonić do gina i się zapytać o to?? Całusy dla wszystkich,pa,pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egaz,ciebie tez nawiedzila ?moj gin jest teraz na urlopie..jak tylko będzie to napewno pojade..jakos mi smutno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Kalpek, @ w 17 dniu cyklu? potrzebujesz zdecydowanie leczenia, bo to mi wygląda na zaburzenia w gospodarce hormonalnej. A możesz w skócie napisać jak do tej pory wygladała twoja terapia, czy sa jakies diagnozy, ile juz sie stracie o dzidzie?. Egz, co do witamin, skoro bierzesz falvit to dodatkowo kwas foliowy niepotrzebny. W falvicie juz jest kwas foliowy jako jeden z elementów-sprawsdz jeszcze w jakiej ilości. Może lepszy był by prenatal tam masz wszystko co niezbędne. Wiecie jak ja sobie przypomne do tej pory nasze trudne etapy to aż mi trudno uwierzyć jak ja przez to wszystko przeszłam. Tak po krótce jeszcze wam przypomne jak to u mnie było: Ja z mężem przezyliśmy ogromy szok jak sie dowiedzieliśmy o bezpłodności męża- tez podobnie słowa brzmiały-"nie znależliśmy ani jednego plemnika, nawet po odwirowaniu" Nie mogłam wyksztusic ani słowa. Potem z kliniki wracaliśmy w milczeniu, a potem sie popłakaliśmy na środku ulicy. Ludzie nas nas patrzeli ze zdziwieniem. Od tamtego czasu towrzyszą nam ciągłe porażki: -kolejne bad. nasienia-0 plemników -Fsh męża za wysokie -biopsja jądra-) plemników -moja prolaktyna pow. normy -1 nieudane AID -2 nieudane AID -bad. hsg-niedrożność jajowodów -decyzja o in vitro -wykrycie bakterii E.coli-w trakcie leczenia To wszystko przeżyliśmy w przeciągu pół roku/. Zastanawiam sie jak ja jeszcze wogóle moge funkcjonowac. A jednak pomimo dni rozpaczy potrafie sie uśmiechać i korzystać z życia. A to dlatego ze mam w sobie głęboką wiare w sobie, że droga do prawdziwego szczęścia zawsze jest trudna i zawiła. To troche jak wspinaczka górska , mam zamiar do ostatków sił dążyć do celu i go osiągnąć i nigdy sie nie poddam. Poza tym też dzięki wam mam jeszcze tyle sił do walki , nie wiem co bym bez was zrobiła. Dziękuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny;) u mnie narazie po staremu @ nie ma i oby nie przyszla brzuszek czasami boli a piersi pelniejsze i bolace... wczoraj bylam caly dzien nad woda i tak sie spieklam... a co tam u Was? milego dzionka zycze wszystkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka1975
hello dziewczyny;-) witajcie w nowym tygodniu lipca u mnie w koncu nie ma tych poteznych upałów na 40 stopni, i da się żyć i pracować;-))) w tym tygodniu ochłodzenie, ale mówili ze od 15 lipca mega upały, takze jak ktoś ma zaplanoway urop to wygrał. No i dziewczyny zaciążone- uważajcie na siebie w upały, pijcie duzo wody, bo opuchlizny często poteuje sie w upału... Saro - strsznie mnie rozśmieszyłas tym swoim "do boju!!!!!!!!!!!" uśmiałam się jak norka i wiesz co? przystapiłam do boju, a jakże;-))) działaliśmu z mężluem na cąłego, ale nie wiąże z tym żadnych nadziei i w ogole nie stresuje sie czy wyszło czy nie??? wiecie co to tez jest czasem potrzebne ;-))) saro super czytac Twoje wpisy bo widze ze czujesz sie super;-) i tak trzymac;-))) Alicja - no dzięki kochana za pamięc ja też sie za Tobą steskniłam i dzieki równiez za trzymanie kciuków. ja pozdrawiam Ciebie i ściskam mocno;-)) Egz - wiesz jak czytam to chyba dobra decyzję podjęłas z tym przełozeniem stymulacji;-))) kochana endo to podstawa zagniezdzenia i mysle ze lekarz ktory mowi o tym wprost i nie naciaga na in vitro jest w porzadku. bo mógłby Cię mamic i w ogóle udawac ze nie ma to zanczenia. szkoda c, cholerka ze nie ma no to konkrtetnych leków, zostaje tylko dieta i witaminy.. dziewczyny słusznie napisały ze wiesiołek jest ok i b. go polecam bo u mnie wrecz od pierwszego stosownia wywołam mega efekt... b. dyuo sluzu i tez pogrubienie endo. co jeszcze? na pewno czerwone wino polepsza ukrwienie no i te wszystkie kwasy omega czy li supelementy i tłuste ryby. do tego te orzechy brazyliskie - w zasadzie dieta Dimy. warto by jeszcze zapytac samego lekarza ewe,. w aptece. Egz- warto zajac sie tym problemem nawet kosztem przelozenia insemki . ja sama tez teraz czekam zeby organizm doszedl do siebie a powiem Ci ze czas leci naprawde szybko... lata to dobry moment a zima byłoby gorzej... dziewczyny -pozdrawiam wszystkie czytajace i poiszace i ściskam;-) buźka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Potwornie mnie dziś boli ząb a nie mogę się dodzwonić do mojej dentystki:( Zaraz umre z bólu, kurcze że też chwili spokoju z tym moim organizmem nie ma, trzeba go chyba wymienić na lepszy model:) Dosia-Twój wpis mnie również zagrzał do walki:) Droga do macierzyństwa jest rzeczywiście dla nas bardzo trudna a w moim wypadku jeszcze bardzo długa (już 4 rok leci..) ale nie wolno się poddać! A jeśli chodzi o witaminy to jak biore falvt to juz kwasu foliowego nie bo tam jest juz wystarczająca ilość. Ja mi się skonczy falvit to kupię ten prenatal. Wielkie dzięki za rady!! Inka- fajnie, że masz takie dobra nastawienie:) Coś czuje że ono może bardzo miło zaowocować:) A niby dlaczego miałoby sie teraz nie udać? Owulacja była,staranka też, dobry humor więc może jeszcze to in vitro okaże się niepotrzebne:) Ja dziś ide kupic ten wiesiołek i kwasy omega-mam nadzieję że można je brać razem. Oby to wszystko w końcu kiedyś pomogło! Fajnie by było jakbyśmy do końca tego roku WSZYSTKIE zaciążyły:) Buziaki dla wszystkich!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co kurcze zła jestem że żaden lekarz nie wspomniał mi o tym wiesiołku wiedząc jakie ma dobre działanie na śluż i endo..Mogłabym go brać już dużo wcześniej i może by mi to już pomogło..No ale trudno, dobrze że już o nim wiem i będę stosować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia my sie staramy z zmezus juz 3 lata,dwie ciaze stracone :( bez przyczyn... teraz biore parlodel,bo miałam wysoka prolaktyne,2 tyg robilam jestw normie,ale w 7 dc mialam wysoki progesteron 5.00 czyli poo owulce juz...po tez ciazy co mi usuneli we wrzesniu,wszystko sie rozregulowalo,cykle co 26,23,a teraz w 17dc a w szoku bylam,gin na urlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
cześć dziewczyny! Wiecie, co, ja chyba zaraz zeświruję. Znowu mam grzyba :( POprostu juz nie mam sił na to cholerstwo. Męczy mnie juz od kilku dni, za godzinę wybieram sie do gina. Ciągnie sie to za mną od zimy, kiedy brałam antybiotyki i tak do tej pory :( Megi - jutro masz spotkanie z psychologiem, daj znać jak poszło :) Egz - ja kiedyś brałam ten wiesiołek na poprawę śluzu i nie powiem, dobry jest. Sluzu było więcej ,ale co do endo, to nie mam pojęcia, czy pomaga. Ale jeśli dziewczyny mówią, że pomaga, to widocznie tak jest :) życzę ci wielkiego, wypasionego endo ;) Przykro mi z powodu @, to nie będziesz teraz podchodzić do iui, tak? Może faktycznie bez sensu jest robić IUI jak endo słabe i zarodek sie nie ma jak zagnieździć. Podtucz endo i wtedy do dzieła! Saro - jak samopoczucie? dziewczyny dobrze radzą, nie przemęczaj się. Zwłaszcza teraz w te upały, dbaj o siebie. kalpek - musisz iść do lekarza, bo to nie jest normalne z tym okresem. Trzymaj sie kochana, będzie dobrze. Inka - powiadasz, że od 15 lipca upały? To dobrze sie składa, bo mój mąż ma własnie urlop od 15, wiec może gdzieś pojedziemy chociaż na parę dni. A co u ciebie? Pozdrawiam :) Sportsmenka - odezwij sie, halo! mam nadzieję, że nie stało sie nic złego. Co u ciebie? Dosia - jak twoje bakterie? Wyleczone? My z mężem przez wekend robiliśmy sobie wycieczki. Trochę połazikowaliśmy, trochę posiedzieliśmy nad wodą. W sumie było fajnie. Co do moich przeczuć ciążowych, to nie ma żadnych. Nic nie czuję, czasami tylko troche pokłuwają mnie jajniki. To wszystko. Tak, jak wam napisałam wcześniej jakoś o tym nie myslę, może dlatego, że życie zatruwa mi grzybica i to na niej skupiam uwagę. Pozdrawiam was kochane wszystkie, te nie wymienione też. Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny sorki że się nie odzywałam, ale starałam się ostatnio zająć mnóstwem innych spraw, aby nie myśleć o poprzednich zdarzeniach... choć przyznaje z pokorą że kiepsko mi to wychodziło... jedyne co mi się udało to wrócić do rutyny z bieganiem 6 km dziennie, aby zrzucić troche ciałka (zwłaszcza na brzuchu) które po tych stymulacjach hormonalnych mi zaczeły się skradać pod skórą... puki byłam w ciazy nie przeszkadzało mi to że przybrałam do 54 kg, ale teraz jak już wiem że nic z tego pora wrócić do 52, i po tygodniu treningu prawie udało mi się wagowo to osiagnąć wczoraj też sie przemogłam i poszłam wieczrem do kościoła i do spowiedzi, trafiłam nawet na fajnego starszego ksiedza, który wcale nie krytykował i nie moralizował na temat mojego postępowania i walki o potomstwo, kazał tylko mieć wiarę i się nie poddawać, nie starać sie wszystkie zrozumieć, zawierzyć w Tych Na Górze... więc staram sie odbudowywać wiarę :) widzę że tu uwas sie sporo wydarzyło, egz przykro mi że się nie duało, kalpek u Ciebie tez nic i to jeszcze tak wcześnie, ja tak miałam kiedyś raz, ale to jak miałam 16 lat i byłam na obozie żeglarskim, miałam okres tuz przed wyjazdem i się cieszyłam że unikne tego problemu, nawet nic nie brałam na wszelki wypadek, i wtedy tez jakoś po 2 tygodniach nagle dostałam @... no ale wtedy to były inne czasy i miałam zmiane klimatu do obwiniania, musisz iść do lekarza jak wróci i mu o wszystkim powiedzieć ja teraz też mam problem z lekarzem, powinnam była iść do ginekożki na usg, ale jej nie ma, wraca dpiero za tydzień, a ja dzisiaj mam 10 d.c. i chciałabym wiedzieć czy wszystko się oczyściło jak należy, ile mam jajeczek itp... zaproponowali mi jakiegoś innego lekrza ale sama nie wiem, i z uwagi na to że to byłaby pierwsza wizyta u niego, kwota jest większa, a z kasą cienko po tych wszystkich terapiach, wizytach, lekach itp. Alicja musisz się doleczyć raz a dobrze z tym grzybkiem, pomyśl gdzie go mozesz łapać, a może podpytaj męża, może to on gdzies na basenie podłapuje i Cie zaraża, musicie się obydwoje doleczyć Sara 14 już blisko, nie moge sie doczekać az nam przekażesz dobre wieści od nośnie bijącego/bijących serduszek :) Pozostałe dziewczyny pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ali
dziewczyny jutro powinnam dostac @. czekam z niecierpliwoscia ale na jego brak:) chociaz niestety mam juz objawy nadchodzacego..:( bolace piersi, lekkie klucie jajnikow itd,,,,ale jednak nadzieja jest. tak bardzo bym chciala. ciagle bola mnie te nieszczesne plecy- nigdy wczesniej nie bolaly wiec moze to dobry objaw:) śluz mam biały, rzadki ale nie jest go duzo i na brodawkach pojawila mi sie ciemna obwodka....moze jest szansa.zobaczymy:) pozdrawiam was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja na chwilke.Moi znow na rowerach... Egz nas niestety albo i stety goscie czesto nawiedzaja...Najbardziej mnie wkurza to gotowanie.I nikt Ci nawet nie pomoze.Wszyscy czekaja na gotowe.Ja lubie gosci ale teraz mi sie wyjatkowo nie chce stac przy garach,tymbardziej ze coraz czesciej mam mdlosci.A na surowe mieso nie moge patrzec...o rybie nie wspomne ... W sobote nic nie gotowalam bo wszyscy mielismy isc na festyn i tam kupic jakies kielbaski,golonko ,piwko...A moj M tak mnie opierdolil ze nie dalam nic do jedzenia ze do dzis mu to pamietam.A wczesniej pytalam czy cos zrobic do jedzenia to nikt nie byl glodny bo goraco i sniadanie bylo syte...Jeszcze mi powiedzial co ze mnie za pani domu...Nie wiem po co Wam to pisze ale zla jestem na niego,sam teraz ma urlop i nic nie robi a mnie goni...Ale nie martwcie sie dziewczyny ja i tak uwazam na siebie i w kasze sobie nie dam dmuchac,juz nie!Jutro zmywam sie na caly dzien na uczelnie do promotora,niech sobie sami radza. Egz ja bralam po 2 tablitki wiesiolka i lnu dziennie.Tylko pamietaj ze i wiesiolek i len maja byc tloczone na zimno!!!Do tego witaminy dla kobiet w ciazy Feminatal,czasami na zmiane z maca,salfazinem i kw.foliowy.I duzo serkow bialych i wody.Na buraki nie mialam czasu ale wcinalam cytrusy. Musze uciekac,gotuje mi szie gulasz i czekaja owoce na przetwory. Sportsmenka dobrze ze jestes,zastanawialam sie co u Ciebie... Katarinka,voltare??????????? pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sara-fajnie że tak Was goście często odwiedzają, widocznie dobrze się czują u Was:) Pewnie macie przytulny dom i piękna okolice co? Ale kochana-musisz zagonić męża do pomocy! Naprawdę nie rozumiem jak może Cię denerwować teraz! Przecież tyle się staraliście o potomstwo i teraz jak się w koncu udało to powinien Cię na rękach nosić i ograniczać Twoje obowiązki,a tym bardziej NIE DENERWOWAĆ!! A gości też możesz poprosić o pomoc, np. zrobienie sałatki itp. A jak zjedzą na mieście to też im nic nie będzie,olej to i myśl o sobie i lokatorach w brzuchu!:) Ja jak pierwszy raz zaszłam w ciąże to mój M robił praktycznie wszystko, łącznie z gotowaniem,sprzątaniem, ba! nawet prasowaniem i myciem podłóg a tego najbardziej nie cierpi robić:) Na szczęście ja lubię:) Kurcze a mi kasa ostatnio strasznie idzie,przez weekend się spłukaliśmy,wczesniej u lekarza 200zl,dzis rtg zeba 60zl, jutro dentysta pewnie mnie tez skasuje ponad 100zl( kurcze pracuje już 8 lat,płacę składki na NFZ a i tak wszędzie trzeba iśc prywatnie, wkurzające jest to...) a dziś jeszcze 130 w aptece...Kupiłam ten wiesiołek,testy owu,wit dla M i ten lek który przepisał mi gin (Vagifem), a jeszcze musze kupic kway omega ale akurat nie było. Eh... Alicja-współczuję Ci tej grzybicy, to cholerstwo jest niestety bardzo upierdliwe,jedz dużo jogurtów no ale pewnie bez jakiś leków się nie obędzie:( A kiedy testujesz????Już się nie mogę doczekać:) A z tymi objawami często dziewczyny piszą że jak miały pełno objawów to nie zaciążały a jak w zasadzie nic się nie działo to okazywało sie że jest ciąża:) Bądź dobrej myśli, trzymam kciuki!!! Sportsmenka-cieszę się że się odezwałaś! Dobrze że się czymś zajmuesz, kurcze to z Ciebie szczupła laseczka:) Ja też strasznie przytyłam szczególnie na brzuchy po tych stymulacjach i okropnie się z tym czuje:( Ale boje się chodzić na fitness czy siłownię bo czytałam że zbyt duzy wysiłek fiz. źle wpływa na endo. Ty masz zawsze bardzo grube więc się nie musisz przejmować.A USG po ciązy biochem.nie musisz robić w pierwszej fazie cyklu, ja zrobiłam pod koniec. Na pewno wszystko się ładnie oczyściło,tak jak u mnie i Inki.Pozdrawiam cieplutko! AsiaAaK, mala ali-mam nadzieję że uda się Wam w tym cyklu! Objawy macie bardzo optymistyczne, życzę powodzenia!:) Pozdrowienia dla wszystkich babeczek!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ali
dodam ze temp rano 37,5 a jutro lub dzis w nocy powinien byc @. zobaczymy. trzymam kciuki za wszystkie przyszle mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egz30 dzieki za wsparcie:) w ogole wszystkim dziekuje i mam nadzieje ze to nie na darmo to wszystko bedzie;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski śle Wam 👄 nie mam czasu nawet poczytac co u WAs ! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja odliczam czas do @ ale mam nadzieje ze nie przyjdzie... jeszcze 3 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
Wyniki posiewu bede miała dopiero jutro-najwczesniej. Podobno jedank e.coli to bardzo upierdliwa bakteria i czesto leczenie ciągnie sie miesiącami. Sadze ze po tak krótkiej kuracji nie pozbyłam sie ich jeszcze. Mam nadzieje ze sie mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
cześć kobietki! Ale dziś upał, ufff. Ale ja lubię, jak tak troszkę pogrzeje, bo jestem okropnym zmarzluchem i w sumie przez 330 dni w roku marznę. I chyba wezmę się za mycie okien, bo już świata przez nie nie widać ;) A tak mi sie nie chce :( Egz - jak twój ząb? Byłaś u dentysty? mam nadzieję, że już nie boli :) Wiem, co to znaczy ból zęba, bo ja mam niestety słabe i bez przerwy mi sie psują. Saro - Egz ma rację, powinnaś porozmawiać z mężem. Nie rozumiem, jak może cię tak traktować, przecież tyle razem przeszliście. On musi ci pomagać, bez gadania, tym bardziej, że ma urlop i dużo wolnego czasu. A ty sie tak gośmi nie przejmuj, tylko odpoczywaj. Najważniejsze jest twoje zdrowie i dzieciaczków :) Sportsmenka - dobrze, że u ciebie w miarę ok. Zazdroszczę ci tego samozaparcia w bieganiu i ogólnie w sporcie. U mnie niestety z tym kiepsko, a tez przydało by sie zrzucić kilka kilogramów ;) Gawit, Nadiewa - jak wy znosicie tę pogodę? Jak samopoczucie? Dbajcie o siebie i dzidziusie :) A ja wczoraj zadzwoniłam do mojego zaprzyjaźnionego lekarza internisty i opowiedziałam mu o tych moich grzybicach i że juz psycha mi pomału siada. On zapytał mnie, czy biorę jakieś hormony. No wiec powiedziałm mu o stymalacji i insemkach, a on stwierdził, że to może być właśnie przez hormony, które biore w duzych dawkach. I doradził mi, żebym się jeszcze wstrzymała ten tydzień, aż sytuacja sie rozwiąże z moją ciążą lub jej brakiem. Bo w ciąży nie można stosowac wszystkich leków przeciwgrzybiczych i jesli sie okaże, że w ciąży nie jestem, to wtedy chyba zrobię przerwę miesięczną i porządnie sie przeleczę. Trudno, ale nie mam innego wyjścia :( Pozdrawiam was kochane i życze miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznaję się bez bicia ;) że mam zaległości :( nie doczytałam co się działo, jak mnie nie było :( a dziś miałam wizytę u ginki i generalnie ok! macica miękka, tam gdzie być powinna, szyjka również w porządku, nie skraca się, ani nic z tych rzeczy, ale nie byłabym sobą, gdybym sobie nie wymyśliła zmartwienia! a głupia c*pa nie spytałam o to ginki! a mianowicie chodzi o tętno malucha. na ostatniej wizycie było 140 uderzeń na minutę, a teraz 135. ja wiem, że to wszystko mieści się w normie, ale czemu teraz było niższe ?? no i nie dało się go wyczuć detektorem, tylko musiałam się położyć na leżance i takim innym urządzeniem dopiero go złapaliśmy ale biło miarowo. ginka oczywiście powiedziała, że wszystko w porządku, tyle, że ja się martwię głupia baba ze mnie no i niestety nadal problem z wagą i tym razem muszę zgodzić się z moją lekarką, bo w miesiąc czasu przytyłam 3 kg , czyli razem już na plusie mam 6 kg to dużo, jak na mnie i przechodzę na dietę, tzn. pieczywo tylko w stylu wasa, posiłki małe, a częste. dużo pomidorów, jajek na twardo, owoców! sok z pietruszki, który ma działanie moczopędne. no i oczywiście nadal dużo niegazowanej wody mineralnej! muszę też zainwestować w porządną wagę, bo w domu mam taką zwykłą i ta franca mnie oszukuje, bo pokazała, że przytyłam raptem 1 kg! muszę kupić jakąś elektroniczną! jak mąż wróci z pracy, to jedziemy na poszukiwania! nadal mam brać te leki, co brałam + bioferon! wyjątkowo u ginki miałam dobre ciśnienie! do tej pory zawsze miałam 140/90 (u niej w gabinecie), a dziś 95/75 i powiedziała, że to dobre ciśnienie! no, ale od 14 tc biorę na to ciśnienie leki, więc byłabym zdziwiona, gdyby było wysokie! mam też pomyśleć nad szkołą rodzenia! oczywiście pewnie się z mężem wybierzemy! muszę tylko go zapytać, czy da radę zwalniać się z pracy raz w tygodniu, bo w szpitalu są zajęcia od rana, czy musimy szukać innej szkoły , gdzie są zajęcia po południu. dostałam l4, następna wizyta za 4 tygodnie, a usg dopiero pod koniec sierpnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dziś byłam u dentysty,już nie będę wchodzić w szczegóły co mi robiła ale po powrocie tak mnie bolał ząb że myślałam że umre:( Poryczałam się z bólu bo chyba nigdy w życiu nic tak mnie nie bolało,wziełam pełno tabletek przeciwbólowych ale dopiero ketonal pomógł. No a to dopiero początek leczenia:( Od czasu chemii co chwile mam problemy z zębami:( No i dzis jeszcze się dowiedziałam że moje dwie kuzynki są w ciązy i na spotkaniach rodzinnych niestety już będzie znowu tylko jeden temat:( Smutno mi, bo w mojej wielkiej rodzinie w zasadzie tylko ja nie mam dziecka:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dosia30
No to witaj w klubie Egz, bo ja tez jedyna nie mam wsród rodziny i znajomych. Niedawno sie dowiedziałam o ciąży mojej przyjaciółki. Z wami mi jest rażniej, nie czuje sie osamotniona. Co do zęba to prawdopodobnie ci go zatruli , stąd ten ból. Zaraz ide do fryzjera, bede robic sobie blond pasemka. Taki nagły szok i zmiana wizerunku, to mi dobrze zrobi. Wam tez radze. To dobry sposób na smutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia-rzeczywiście bardzo trudno znosić taką sytuację:( A dziś jakoś wyjątkowo mi smutno:( A z tym fryzjerem to dobry pomysł, ja właśnie myślałam o tym,niedawno podciełam włosy i chciałam zrobić pasemka, ale moja fryzjerka teraz jest na urlopie a poza tym na razie szkoda mi kasy, dużo mam wydatków ostatnio a na IUI czy in vitro muszę oszczędzać. A jeśli chodzi o dentyste to dokładnie wycieli mi kawałek dziąsła które narastało na chory ząb:( I jak puściło znieczulenie to masakra! Nie dość że ząb mnie boli to jeszcze ta rana po dziąśle:( Dosia-mam nadzieje,że uda Ci się jak najszybciej wytępic te bakterie!!! Alicja-zmartwiłaś mnie tą informacją że te grzybki to może po stymulacjach..Mam nadzieję że jeśli będziesz je musiała podleczać za tydz to lekami wskazanymi dla kobiet w ciąży:) Gawit-dobrze że u lekarza wszystko ok, nie zamartwiaj się na zapas, skoro gin mówi że jest dobrze to nie pozostaje Ci nic innego niż cieszyć się ciążą! Pa,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×