POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Czy Ty serio myslisz, ze bląd jaki zrobilas w slowie,, dorzuce'' jest jedynym w twojej powyzszej wypowiedzi??!! :)

madziara mam nadzieje ze fluitki przyniosa ci fasolinke jestem pewna:):) a ja zaraz jade na imprezke deszcz juz ustal wiec korzystam :):):) buziaki

madziara widze ze i ty sie wybierasz dzis na mily wieczor :):) ah pozazdroscic slonca u ciebie

hej dziewczyny właśnie kupiłam wózek do Małego fajny granatowy z niebieskim

Polecam NAPROTECHNOLOGY

Witam was kochane przeprowadzka wrze jeszcze mieszkamy na starym ale juz spimy na ziemi na materacach a na nowym skrecamy ukladamy upychamy dekorujemy oblepilam hol schody na gore w nalepki nascienne i livin room ladnie to wyglada ale cholerstwo drogie Laura ma pokoj caly w Hanna Montanna bratza cala przeszczesliwa mam nadzieje ze uda mi sie zrobic fotki to wam pokaze choc jeszcze naprawde duzo do zrobienia i ukoncze wszsytko jak wroce z polski w sierpniu.Wczoraj zakupilam kuchenke elektryczna z plyta ceramiczna dobrze ze poczytalam troszke i nie kupilam z plyta indukcyjna bo musialabym polowe garnkow wywalic bo dzialaja tylko z magnesem. mnie kg skoczylo do gory leki przeciwbolowe dzialaja chodze lekko przymulona nacpana i jem bo nie czuje bolu 3 razy probowalam wrocic na dietke moja ale z posilkami laczenia nie dalam rady to torebki teraz sa dla mnie ochydne :( ale w polsce beda truskawki jagody pomidory a ja uwielbiam koktajle :) u nas 100 gram jagod kosztuje ok 15 zl wiec w polsce to bedzie wyzerka :) wpisalam dzis wage bo nie wiem jak to bedzie jutro czy uda mi sie wejsc. bardzo boje sie operacji :( dlatego ze juz wyrostka nie ma o to tzw smietnik w naszym ciele bardzo przydatny organ woreczek tez zbiera zanieczyszczenia z naszego ciala i tez go sie pozbede prawego jajnika tez juz nie mam a mam dopiero 27 lat jak na tyle chorob i wogole no i slyszalam ze po wycieciu woreczka jak zje sie cos ciezkiego tlustego to bardzo boli :( trzymajcie sie kochane :) i dziekuje wam za troske

hej dziewczyny to zdjęcie wózka http://s2.fothost.pl/thumb/09/24/thumb_403c7417.jpg

http://s2.fothost.pl/thumb/09/24/thumb_c55d0938.jpg może bedzie wieksze

Hej laseczki:) Wypad nad morze się udał,było super i ciepło a woda w morzu cieplutka:)

Dziewczynki kochane jutro was poczytam wróciliśmy od babci dziś a jutro do pracy masa prania i sprzątania yhhh :( buziaki

Nikolka u nas też lata nie ma :( cały czas zimno leje i wieje. Patinko aż mnie nerki zabolały jak przeczytałam o twoich kłopotach!!!! Myszko owocnych przytulanek! Monita i tobie też :) ALUTEK Z MOIM MĘŻEM MIAŁAM DOKŁADNIE TAKIE PRZEPRAWY JAK TY ZE SWOIM!!!!! Jakbym siebie czytała! Nastrój tez miałam podły i ze wszystkim musiałam sobie radzić sama - mój przychodził z pracy i tylko mnie krytykował. Spróbuj porozmawiać z kimś - jeżeli możesz zapisz się do psychologa bo to może być depresja poporodowa. Ale Kochana to minie zobaczysz, za dwa miesiące będzie o niebo lepiej.

Uf nie zdążyłam was przeczytać do końca jutro to zrobię !!!!! :D

witajcie z rańca... patinko biedulo tyle problemasów na głowie... to pewnie od tego ten kilgram... nie martw się!!! przytulam mocno... razem z efqą trzymam kciuki za nasze przytulające się!!! ja dziś pierwsza... zaczynam 37 tydzień czyli ciąża donoszona teraz już tylko czekać... byłam sobie rano w kościółku prosić o zdrowie dla Lucy... i wierzę, że urodzi się zdrowiuśka i że poród przebiegnie beż komplikacji...

co jest dziewuszki? słonko to sprawiło, że was nie ma?

Dzień dobry :) Dziewczynki właśnie dopadły mnie bóle przedokresowe więc pewnie jutro przekonam się, że znowu się nie udało :( Naprawdę nie mam już siły...

Hej:) Grameczko mnie to raczej nadmiar pracy wygania z kafeterii. A Lucy na pewno jest zdrowa i sliczna dziewczyneczka, ktora wyrosnie na pocieche rodzicom.:) Patinko mysle o Tobie czesto i trzymam mocno kciuki!! Weekend za nami, tydzien przed nami. W sobote bylismy na imprezce u znajomych a wczoraj spokojny dzien w domku... posiedzilismy troche w katalogach z ofertami domow na sprzedaz iiii spodobal nam sie jeden.:) Malenki ( 3 pokoje) ale z przyjemnym ogrodeczkiem i ogrodem zimowym jako jadalnia... kusi ( szczegolnie mnie) niesamowicie! ;) Okazja jest super! dodatkowo okazalo sie, ze moja najblizsza sasiadka bylaby kolezanka z pracy.Sa jednak dwa problemy: 1) Jest to jakies 20 km od naszego miasta, czyli bylyby dojazdy do pracy itp 2) Jesli kupimy ten dom, nie sadze zebysmy szybko wrocili do Polski... to bedzie kolejne zobowiazanie tutaj... :( Ach, mamy o czym myslec....

przytulam... ale nie nastawiaj się jeszcze... poczekaj

Nikolka prosze, nie smuc sie sloneczko! :) A wyczulas kiedy byla owulka w tym cyklu? Ale u gory namieszalam. ;) Chcialam napisac,ze moja kolezanka z pracy bylaby nasza sasiadka... a to dodatkowy plus.

lilku to rzeczywiście trudny orzech do zgryzienia... ale podejmiecie dobrą decyzję... serduszkową :-) ja dziś pakuję torbę... rety... te podkłądy poporodowe pół torby zajmują...

Hej laseczki:) A ja dziś bardzo kiepsko się czuje,słońce mnie zważyło:(

Lilowa chodzi o to, że chyba właśnie KOLEJNY RAZ nie miałam owulacji :( Zrobiłam test ciążowy i oczywiście wyszedł minus. Płakać mi się chce... Nie mam ochoty na nic. W głowie tylko jedna myśl, że nigdy nie zajdę w ciążę - zero pozytywnego myślenia. Za długo to wszystko już trwa :(

Nikolka nie jestes Kochana lekarzem zeby sobie stawiac takie diagnozy...moglo stanac wiele innych przeszkod na drodze... moze po prostu nie wstrzeliliscie sie w ten najbardziej plodny czas.Jestes mlodziutka, masz jeszcze sporo czasu na Dzidziusia i on na pewno przyjdzie jak bedzie na niego odpowiednia pora. Moze czeka az jego Mamusia bedzie pewna tego co chce zrobic ze swoja przyszloscia, gdzie chce byc, gdzie mieszkac, co robic....pisze o tym, bo bylam w podobnej sytuacji...jedna noga tu, druga w Polsce... wydaje mi sie, ze brakowalo mi mimo wszystko takiego psychicznego bezpieczenstwa... nie wiedzialam gdzie bedziemy za rok czy dwa... W czasie gdy poukladalam sobie wszystko w glowie, tzn doszlam do wniosku ze jeszcze pobedziemy tu przez jakis czas, bo przeciez tu jestesmy szczesliwi, mamy oboje prace ktore lubimy, przyszlosc, zapewnilismy sobie jakies bezpieczenstwo... wtedy Fasol jakos zjawil sie w naszym zyciu. Mozliwe, ze podobnie jest z Toba...poukladaj sobie cala reszte i zobaczysz, ze Dzidzius sie pojawi :) Kalpek co u Ciebie??

Dzięki Lilowa za mądre słowa :) Ta sytuacja mnie przerasta, nie ogarniam tego, wszystko wydaje mi się takie niesprawiedliwe...

nikolka rybko... bywają dni kiedy jest ciężko... pamiętaj, że bywają też ludzie, którzy są obok :-) będzie dobrze i zaświeci słonko!!! zobaczysz!!! dziewczynki co jest??? gdzie jesteście???

Gramko chyba mnie myslami przywolalas, bo chyba pierwszy raz zagladam tu jeszcze przed wyjsciem do pracy :) A za oknem tak szaro... wcale nie chce mi sie wychodzic. No, ale moze potem sie rozjasni!! :) Milego dnia Dziewczynki!!

hej dziewczyny nasza gramka przywołała mnie do porządku że mam pisać bo coś nam topik umiera :):):):) kurcze no nie możemy mu dać umrzeć grameczko głaskanko dla Lucy,łóżeczko śluczniusie:):):) liluś już sie uzależniłaś od nas hihih:):):) napisz co u ciebie jak bedziesz w pracy:):) nikolka kurcze smutne to jest strasznie ja to samo przechodze ale zawsze jest kolejny cykl i kolejna szansa:):):),a miałaś może robiony monitoring cyklu?? skąd wiesz ze nie miałaś owul?? są leki które doprowadzą do tego że będziesz mieć:):):) patinko kurcze nie przemęczaj się tak:):):) buziaki dla ciebie monia jak tam w domku pociechy?? jolanta fajny ten wózeczek dla dzidzi tylko małe fotki są :):):) głaskanko dla brzuszków i meldujcie sie kobitki:):):):)

u mnie sprawa wygląda tak:):):) w sobotę nawiedziłam swoją gin i w tym miesiącu bez clo ,okazało się ze pęcherzyki rosną i w 7 dc były po 9 mm tak ze jest dobrze czyli cos po tej kuracji clo ruszyło,więc teraz w sobotę 15dc znów idę i prawdopodobnie jak pęcherzyki będą duże to dostane pregnyl i będę działać,to jest ostatnia szansa na ciąże ,jeżeli w tym cyklu sie nie uda to w następnym będę miała sprawdzaną drożność i mój m-nasienie żeby wszystko sprawdzić,mam nadzieję ze sie uda,bo już tyle sie naczytałam o tym badaniu ze nie wiem co sądzić o tym wszystkim:):):) ślijcie dziewczyny fluidy żeby nam się udało:):):)

he he he :-) brawo dla monitki!!! melduję, że ciacho w piekarniku!!! zapraszam za godzinkę na kawunię!!! :-) lilka pisz koniecznie jak już dojedziesz do pracki... zaraz wrzucę na fotosika łóżeczko lucy :-) wczoraj wyprasowałam pościel i nie mogłam się oprzeć... ubrałam łóżeczko!!!

a oto i łóżeczko!!! narazie w wersji bez podusi i kołderki!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4dbd08ba62a3226e.html

ale jesteś szybka:):):) już ciacho zrobione :):):) oczywiście piszę się na kawusie a jakie ciacho zrobiłaś??