POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

hej dziewczyny ja tylko na chwilke wrocilismy w nocy z polski na slubie bylo super Martynka niosla obraczki az mi lzy poplynely jak ja zobaczylam siostra wygladala slicznie pogoda tez byla ok nie bylo upalu ale bylo cieplo jedzenie pyszne i orkiestra super pa

hej dziewuszki :-) joluś no to się nie dziwię, że łezki popłynęły... ja to w ogóle na ślubach ryczę :-)

a kto się nie wzrusza na ślubach he :)my kobiety zwłaszcza...to piękne chwile...dobrej nocy życzę:)

ja tu z kawką a tu pusto???ojej ! wstawać hheh

Jestem ale z mleczkiem ;)

Czesc kochane:) Mam chwile czasu to pisze....siostra pojechala do brata, a ja na 2 ide do pracy to musialam zostac w domu....laptop niestety dalej w naprawie wiec dobrze ze jest stary komputer,choc tez cos szwankuje od czasu do czasu...;) Jolus ciesze sie ze pobyt w Polsce byl udany:) Buziaki dla Ciebie i dzieciakow Misiaczkulubie czytac Twoje posty...bije od nich szczescie - po prostu super....oby tak dalej sie Wam ukladalo ale juz we trojke , a moze i w czworke:) Mala kobitkokochana trzymam slonko kciuki za punkcje....napisz kiedy dokladnie ja masz....bedzie dobrze, wierze w to:) EfQa udanego pobytu nad morzem:)Sciskam:) Grameczkojak tam w pracy leci u Ciebie?? Zdjecia z wakacji super...buziaki:) Dzadzurka trzymam kciuki za kolejny miesiac:) Madzik Twoja coreczka jest taka sliczna i duza ze napatrzec sie nie moge na nia:)Sciskam:) Lilowamam nadzieje ze pogode bedziecie mieli piekna od 10 sierpnia....Buziak Kalpeczku co tam u Ciebie?? Czy planujecie podchodzic do IVF??? Kochana wyslij mi emaila albo odezwij sie na gg 4342539:) Smerfetko buziaki dla Ciebie i chlopakow:) Olawd a co u Ciebie?? Pozdrawiam Was wszystkie goraco i przepraszam jezeli o kims zapomnialam:)

Myszko miło, ze sie odezwalas. U nas pogoda jest piękna, tylko wiesci od Rodzinki w Polsce o pogodzie niezbyt ciekawe- poki co. No ale niewazna pogoda- ważne, ze bedziemy tam razem z nimi.

Lilowa masz racje...wazne ze bedziecie razem:)A reszte jakos sie przezyje:)Buziaki!!!

Myszko24!!!!!! w końcu odezwałaś!!! pusto bez Twoich postów :D mam nadzieję że Cie częściej będzie można poczytać:) Kochana każda z nas doczeka dzidziusia wcześniej czy później :D zobaczysz. Miłej pracy :D

witajcie znowu ja??kurde ...ja znowu z kawka nawet ciachem a t nikogo??nu nu hii czekam na odzew dziewczyny!!! Smerfetko29 ???:*******

miłego dzionka kochane! zmykam do pracy :-) i trzymajcie kciuki bo dziś ciężki dzień może być ;-)

graminis to ja trzymam z całych sił:D na pewno będzie dobrze! i cisza zaś?

Hej kobitki Ależ tu pustki ostatnio :/// Myszka24 -kochana ja już jestem po punkcji i po transferze ale stwierdziłam, że nie ma sensu o tym pisać. Co u Ciebie kochana? Pozdrawiam wszystkie nieobecne ;)

mala kobietko - dlaczego nie ma sensu pisac - trzymam kciuki a ja od pon mam 3 tyg urlopu!!! laba na maxa - hura!!

hej dziewczyny ja na chwilke zagladam wszystko juz spakowane na wakacje rano mamy samolot Szymonek zostaje z babcia troche mi smutno ale musze troche odpoczac i nabrac sil Martynka i Rafalek jada z nami wszystkim wam zycze udanego weekendu pa odezwe sie za tydzien jak wrocimy

Hej kobitki olawd - Pytasz dlaczego nie ma sensu..? Otóż to forum nie jest chyba dla takich osób jak ja albo po prostu nie dla mnie - przynajmniej już nie . Śledząc posty doszłam do wniosku, że każda z nas ma swoje życie i swoje problemy iiii swoje dzieci :) :) i to jest głównym temat na tym forum :) co też mnie absolutnie nie dziwi. Przestałam więc w pewnym momencie pisać o tym kiedy mam wizytę,kiedy kończę stymulację,kiedy mam punkcję,transfer,kiedy będę testować itd... bo uznałam, że nie ma to większego sensu - momentami czułam się jakbym korespondowała sama ze sobą ;) ;) i postanowiłam pisać ooooo.... o wszystkim tylko nie o swoim problemie nr 1.Jedyną osobą która zapytała kiedy mam punkcję była myszka - a to dlatego, że sama przez to przechodziła i tym samym rozumie przez co i ja przechodzę. Oczywiście wiem, że są pewne dziewczyny które szczerze trzymają za mnie kciuki za co bardzo ale to bardzo dziękuję :) :) No i proszę - nie zrozumcie mnie źle- to nie jest "najazd" ;) hihi Wszystkim życzę samych pięknych chwil :) a Wasze pociechy niech dorastają w zdrowiu i szczęściu :) Kto wie,może kiedyś nadejdzie taka chwila kiedy do Was zapukam by podzielić się tą najpiękniejszą wiadomością na którą tak długo czekam :) [kwiatek Pozdrawiam wszystkie,trzymajcie się kochane,pa pa

To forum jest o chwaleniu sie tych co zaszły w ciążę. I dlatego ja przestałam pisać.

Zastanowcie sie.Gdyby nie te mamuski to to forum dawno by upadlo bo starajce sie rzadko pisza i tylko one piszac podtrzymuja jakos to forum przy zyciu. A o czym maja pisac? Pisały tu gdy sie starały o dzieci tak jak Wy i pisza gdy juz sa. Czy powinny odejsc bo udalo sie im zajsc w ciazei urodzic dzieci?

O rety - i o co tyle zamieszania???? Co do swojego postu wyraziłam się chyba dość jasno nie zamierzając nikogo krzywdzić - bo niby też za co... Do ktoskazoska1239 - a kto tu pisze, że ktoś ma odchodzić z tego forum??? - to po pierwsze a po drugie starające rzadko tu piszą (choć od dłuższego czasu również i te dziewczyny które swoje pociechy mają),bo tych starających się jest po prostu niewiele co chyba jest dość logiczne. Na forum wrzało dokładnie wówczas kiedy kobitki były w trakcie starań i chyba nikt temu nie zaprzeczy a to dlatego, że zwyczajnie w świecie miały więcej czasu :) :) :) Pozdrawiam raz jeszcze i mam nadzieję, że nie spowoduje to dalszego,niepotrzebnego zamętu - no chyba, że ktoś po prostu to lubi ;) ;)

Owszem wrzało ale dla mnie czytającej i się starającej o dziecko te kciuki były śmieszne. W głębi się czuło, że dziewczyny tylko czekają jak sie nie uda. Smutne ale prawdziwe.

czesc dziewczyny dla mnie te forum to druga rodzina moze i zadko pisze ale czesto was czytam opowiadam znajomym o wszystkich naszych staracacych i o mamuskach tez moze nie kazdy mi zawsze odp ale wiem ze sa dziewczyny ktore nie maja czasu i moga nie zauwazyc mojego postu ale jedno jest Pewne dzieki wam dzis mam cudowna corke trzymaliscie kciuki wspieraliscie mnie Patince dziekuje z calego serca przyslala mi testy owu i chyba one przyniosly mi szczescie poniewaz zaszlam w tym samym mieisacu Mala Kobitko pamietam o tobie moze nie pisze ale zaciskam kciuki przepraszam za ten nie lad w poscie pozdrawiam

Chyba sama jestes taką osobą skoro innych posadzasz o takie postepowanie.

O JAKIE NIBY POSTĘPOWANIE posądzam ?????????????? No i czemuś taka POMARAŃCZOWA???? -brak Ci odwagi?????? Dochodzę do wniosku, że chyba nikt inny jak tylko kobitki potrafią z niczego zrobić "coś" ;) -szczególnie te "pomarańczowe" madzik255 - kochana,wiem, że życzysz mi dobrze (i nie tylko Ty) i trzymasz za mnie kciuki za co bardzo Ci dziękuję :) MOŻE PROPONUJĘ CZEPIALSKIM PRZECZYTAĆ POST RAZ JESZCZE - TYLE,ŻE TYM RAZEM ZE ZROZUMIENIEM ;)))))

a ja mysle starajace ze jestescie po prostu zawistne i zazdrosne. Nie wierzycie w szczere kciuki? same nie potraficie szczerze trzymac ich za druga starajaca sie!

mala kobitko- to nie bylo do ciebie tylko do tej co pod toba napisala

Dziewczyny,dajcie temu spokój. Po co tyle niemiłych,nieprzyjemnych słów. To naprawdę na nic. Życie jest zbyt krótkie,by marnować je na tracenie pozytywnej energii ;), że tak to ujmę. Wszystkie dziewczyny które na tym forum uczestniczą są niewątpliwe dobrymi duszyczkami :)

Mała kobitko masz racje- nie ma co się stresować i marnować energii - szczególnie Tobie teraz nie wolno tego robić! Trzymam kciuki- i mimo wszystko wierze, że nie wszyscy odbierają to jako nieszczere, bo mi i Małżowi piąstki bieleją nie na darmo. ;) Mocno wierzymy, że uda się Tobie i reszcie Starających!! Jeśli pomijałam jakies posty- przepraszam. Nie zawsze jestem w temacie, czasami faktycznie czasu brakuje, innym razem nie mam wiedzy i nie chce wprowadzać w błąd- ale serduchem zawsze jestem z Wami!!

oj pomaranczowe odwalcie sie nie znam nikogo osobiscie z tego forum wiec po co mialabym pisac ze trzymam kciuki do obcych osob ..!!! Oczywiscie ze trzymam po to tu jestem a i lzej mi jest na duszy kiedy moge sie z kims podzielic co wlasnie czuje i jak mi idzie \ze staraniami.... A jesli chodzi o starania to wlasnie czekam na owulacje enta juz chyba..buuu a potem nastepne dwa tygodnie czekania czy przyjdzie zmora@ i tak w koleczko przyznam ze znowu zaczelam popalac z tego wszystkiego bo juz mi to czekanie na psyche zaczyna dzialac... A jesli chodzi o test to nadal czekam juz miesiac trwa ta rekrutacja do innego dzialu i cos sie nie moga zdecydowac...pozdrawiam was kobitki i te pomaranczowe zawistne tez....

Lilowa - kochana,wiem,wiem,że u Was mam podwójne wsparcie w zaciskaniu palców :) Stokrotne dzięki :) Dziewczyny nie chcę być źle zrozumiana/odebrana - absolutnie nie macie mnie za co przepraszać. To nie chodzi o to, że ja mam być teraz w centrum uwagi,bo jako jedyna w chwili obecnej podchodziłam do in vitro. Wiadomo,że jeśli jest jakiś "wspólny",zbiorowy problem ;),to dziewczyny zadając sobie tysiące pytań o dosłownie wszystko... ( a jakie leki,w jakiej dawce a kiedy ktoś zaczął a u jakiego dr a czy wykonywane iniekcje w domu to coś strasznego ;)))) itd... - po prostu żyją tym na maxa -może czasem aż za bardzo ;) ;)). Dziwne by było,gdyby ktoś zadawał mi takie pytania skoro sam przez to nie przechodził i tak samo nie musi pamiętać, że np. dwa dni temu miałam ważną dla mnie wizytę..... co pewnie inna in vitrówka by wychwyciła;) -mam nadzieję, że rozumiecie co tym razem mam na myśli (czasem to co chcemy wyrazić pisząc nie do końca odzwierciedli tego co chcielibyśmy przekazać naprawdę - to odnośnie tego, że napisałam, że momentami miałam wrażenie, że koresponduję ze sobą ;))) - nie miałam nic negatywnego na myśli,jeśli to tak zabrzmiało to bardzo Was przepraszam). Na czytanie wszystkich postów i śledzenie wszystkiego na bieżąco mają zazwyczaj takie osoby jak ja ;)- które pociechy nie mają. Wy macie o wiele więcej na swoich barkach i naprawdę nie mam nikomu niczego za złe-żeby było jasność w jasności hehe A teraz życzę Wam kochane kolorowych snów i raz jeszcze życzę wszystkiego dobrego :) :)

Dzadzura - tak,to czekanie jest najgorsze. Potrafi wykończyć człowieka. Przyznam bez bicia, że je też puszczałam dymki ;) ale teraz kiedy odliczam czas do testowania,to oczywiście ani jednego :) Postaraj się i Ty :) Mocno,mocno ale to bardzo mocno trzymam kciukasy za powodzenie w tym miesiącu,oby małpisko się nie pojawiło a rekrutacja okazała się dla Ciebie pomyślna :)))