Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sieben

*** Poczujmy się lepiej, schudnijmy 5 - 10kg ***

Polecane posty

ja dziś od rana soczek naturalny z marchewki 150ml, 150g twarożku chudego, potem mam jogurt naturalny a po pracy ryba na parze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś od rana soczek naturalny z marchewki 150ml, 150g twarożku chudego, potem mam jogurt naturalny a po pracy ryba na parze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sieben dzięki :-) ja myślę że cel obrałaś możliwy do osiągnięcia, w końcu jeszcze trochę czasu jest. a święta to raptem 2-3 dni, nie ma co się bać hehe ja tak sobie myślę że przy tym tempie to wagę poniżej 55 kg osiągnę do końca listopada, ale szczerze - nie bardzo tak chcę...boje się jednak jojo i wolałabym jakoś spokojniej schodzić z wagą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm, ja chcę 57 do końca marca, nie musi być już.... 4,5 miesiąca to 18 tygodni i tak w tempie 1 kg na 2 tygodnie to jest to realne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toa- chcę wagę, ale mój mąż twardo twierdzi, że nas nie stać!! a tak naprawdę chodzi o to, że przekroczył 100kg i nie chce mieć wagi w domu :D Poza tym właściwie waga jest mi obojętna, chcę mieć mniej centymetrów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.08 ---> przynajmniej się mniej stresujesz hihihiiiii jakbyś się zdecydowała to poszukaj na Allegro, elektroniczne nie są juz takie drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sieben- właśnie oglądam i są zaskakująco tanie, a przecież muszę mieć wagę, do ważenia dziecka- tak mu tłumaczę; A on tylko patrzy na swój mięsień piwny i mówi: nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pytaj męża, leć do sklepu albo na allegro i kupuj :-) ja swoją kupiłam rok temu w Kauflandzie za 35 czy 39 zł :-) i działa bez zarzutu, a ważę sie często i to nie tylko ja więc jest regularnie eksploatowana na pewno nie naruszy to drastycznie waszego budżetu domowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiliaaa
ewelinko jak ty tak pieknie schudlas? z tego co wiem jestes na tysiaczku, ale efekty sa niesamowite! cwiczysz cos? jak twoje obwody? zmalaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18.08 - kupuj i już!! Ja tam nie patrzę na męża, bo on to sie nigdy nie zastanowi tylko kupuje pierdółki, więc i ja robie tak samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emiliaaa - nie ćwiczę, ale trzymam się twardo diety, mierzę się raz na tydzień, napiszę jutro ile gdzie zleciało mi od początku bo teraz w pracy jestem :) ale czuję po rzeczach i widzę że parę centymetrów już poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację, dziewczyny. Co ja się mężem przejmuję. Czy on liczy pieniądze, jak idzie na piwo? :-) Przede mną długi weekend, będzie kiedy iść na zakupy! Pozdrawiam i do usłyszenia w środę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już do domku uciekasz?? Zazdroszczę :) Co do męża - WŁAŚCIWA decyzja :D Kup i już a w domu na dodatek każ się zważyć :D To dopiero zdębieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polusia86
Dziewczyny macie racje - ja też mam zamiar w weekend iść po wagę. Mój narzeczony nie pytał się mnie o zdanie jak kupował te swoje duperelki elektroniczne, typu głośniki, dvd, itp. A waga mi jest potrzebna. Póki co daję radę - nie jem słodyczy i nawet dzisiaj kawkę wypiłam bez cukru - a to jest dla mnie wyczyn :p No i staram się wytrzymać przy 1000-1100 kalorii. I chyba daję radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polusia - mądra decyzja :) ja zjadłam grahamkę, jogurt i serek a na obiad nie mam pomysłu na razie :) zaraz uciekam do domku ufffffffffffffffffffffffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad był łosoś mniammmmmmmm Dziś mam gości więc bez drinka się nie obejdzie 😡 Trudno, jakoś przeboleję :o Jestem mega szczęśliwa że tyle dni wolnego :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! co Wy?? dietkujemy dalej, nie obijać się!! :-) ja miałam weekend pod znakiem chipsów ale i tak jestem zadowolona :-) w tygodniu pracuję na sukces, weekend mam dla siebie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się trzymam, nawet się przestraszyłam trochę bo za szybko mi waga spadła, więc wczoraj jadłam trochę większe porcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się trzymam, nawet się przestraszyłam trochę bo za szybko mi waga spadła, więc wczoraj jadłam trochę większe porcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się... Ostatnimi czasy trochę się zaniedbałam.. :P Uda.. cellulit.. tłuszczyk na biodrach i brzuchu.. Trzeba się tego pozbyć.. :) Dodam, że ważę 55kg przy wzroście 168cm , chciałabym schudnąć tak 5-7 kg zrzucić i wyrzeźbić, ujędrnić sylwetkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie! Po pierwsze: Udało mi się nie obżerać przez dłuugi weekened! wieczorami układałam puzzle -miałam zajęte ręce i nie było jak podjadać :-D hurra! Po drugie: stanęłam na wadze... uuuu... 7 z przodu... miałam nadzieję,że nie jest aż tak źle :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ co na tej płytce jest?? U mnie klapa na maxa, żarcia i drinkowania było pod dostatkiem. Od dziś jak zwykle dietka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ćwiczenia są. Mnie bardzo pasują. Podzielone na kształtowanie konkretnych części ciała + 20minutowy aerobik dla wytrzymałych. Mam nadzieję, że do końca roku będę do tych wytrzymałych należeć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sieben- może i klapa u ciebie, ale pomyśl sobie, o ile lżejsza jesteś ode mnie i niech ci to sprawia przyjemność :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pocieszenie...... :o nie wiem jak ja dotrwam do 16-ej, łeb mi odpada :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam ja przez długi weekend wprawdzie się nie obżerałam, ale za to łamałam moje zasady w inny sposób - nieodpowiednie pory i nieodpowiednie produkty wyrzutów wielkich nie mam ( zobaczymy z resztą co powie waga w piątek :-)) ale dziś mówię już takiemu postępowaniu kategoryczne STOP !!! dziś tylko owsianka, jabłka, marchewki, jajko z ogórasem kiszonym i może jakaś zupka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×