Kto jest w związku na odległość??

bardzo bardzo ?

No tak Niedziela się stażuje, Jaśminowa się tapla w Adriatyku, Misska się habilituje i znowu Ryjku jesteśmy sami :)

Dziendoberek Ulalalaaaa to sie rozpisaliscie hehe;););) smutna niedzielo o jaka akcje chodzi "paczka"???:O:P Cos ni9e kumam :P Wiecie co....moj R.wyciagnal mnie na ta rekonstrukcje (odbyla sie w niedzl.28.II) wywozki na Sybir ,na nieludzka ziemie.Juz w domu czulam aby nie isc ale NIEEE, wyciagnal mnie i co sie stalo? Powiedzialam jak zwykle A NIE MOWILAM...organizacja jedno wielkie dno! Czekalismy ponad godzine i zrezygnowalismy a podobno ponad 2 h bylo opoznienia,telebim nie dzialal i mialy byc dwa a byl tylko jeden...bloto na maxa.....nic nie bylo widac! Jedyny plus tej "wyprawy" ,ze spotkalam znajomych......taka piekna rocznica deportacji na Sybir i co? i dupa:O:P Na YT przynajmniej sobie poogladalam aler to nie to samo co na zywo ale...lepszy rydz niz nic:) Dostalam dzis zaproszenie na slub od kolezanii,w piatek mam drugie dostac od drugiej kolezanki......i jak zwykle kazdy sie pyta kiedy ja zmienie stan cywilny...alez mi to gra na nerwach:P:P:P:P Chyba juz Was dzis tutaj nie bedzie wiec zycze milego popoludnia,wieczoru i nocy:D

ja i jest mi cholernie źle. :(:(:(

a i ja równiez sie stażuje, do końca roku! troche za długo te staże ale niech im bedzie, tzn nie martwiłabym sie gdyby kasa była ciut wieksza:P Phill ja tam nie wiem co z tym bałtykiem ale do kąpania to on niebardzo:P no dobr ale niech bedzie.... Aneta- o co kaman?? " ja i jest mi z ztym zle'' jestes w zwiazku na odleglosc domyslam sie? Ja tez od 5 miesiecy i jest mi z tym równiez bardzo zle i powoli utwierdzam sie w przekonaniu ze taki zwiazek meczarnia, mam nadzieje ze Moj niedlugo wroci ale obawiam sie ze to niedlugo nastapi za rok moze.... super;/ ja jestem zdania ze para powinna byc razem bo taka rozłąka moze duzoo namieszac !!

To ja *Angel* cos kafe szwankuje i nie moge wejsc na swojej stace!

Jsminowa hehe ja jak odbywalam swoj staz to o polowe mniej plazili niz teraz wiec nie masz co nazekac:P:P:P Co do namieszania w zwiazku na odleglosc to popieram.....np.moi znajomi mi macili w glowce,ze moj R.nie wiadomo co robi i gdzie chodzi,z kim i Jemu tak samo "prano" mozg przez Jego znajomych ale nie dalismy sie:D

:)

o matko i corko ale literowki:O "placili" "narzekac"

OK.Ja lece...milego wieczoru :D PS.Tez mieliscie problemy ze stalka???:O

Test:)

Nie Aniołku :)

buziaki ja lece spac jutro pobudka o super godzince 5:30 ! jak ja to kocham! :) wiem wiem teraz jest wiecej na stazu ale i tak malo :P mogliby dobic do 1000 to bylabym happy :P a nawet nie chodzi o znajomych ze mieszaja i podpuszczaja tak jak to ujelas Aniołku ale z tej samotnosci to raz sie jest happy raz sie jest złym, ciagle pytania do siebie typu: ''czemu wyjechal, mogl zostac ze mna, przez mnie kocha,'', '' a moze wyjechal bo nie kocha?'' nastepnego dnia " jest cudownie on mnie kocha i pojechal tam dla naszej lepszej wspolnej przyszlosci '':) o i czlowiekowi odbija po prostu!

Dzień dobry , pierwsza!!! No a gdzie reszta...?? ja to jeszcze nie jestem na tym stażu, czekam na odp. z pewnej firmy. Z resztą nie wyobrażam sobie siebie za biurkiem :-P , ale z braku laku coś trzeba robić. Dzisiaj rano obudziłam się i pomyślałam o smsie od mojego M. i dosłownie minutę po tej myśli dostałam :-D :-D :-D, często tak mam. Myślicie, ze to przypadek?? Jasminowa, gdzie się stażujesz?? głowa do góry...ja czekam do (mam nadzieję) połowy czerwca. *Angel* wysyłam paczkę mojemu M. na statek :-) A ta rekonstrukcja, na której byłaś, to ta, co w TV pokazywali?? 500 aktorów. W ogóle jak sobie pomyślę , jak tych ludzi wtedy wywozili to ciarki mnie przechodzą. To musiało być straszne. hehe, a z tym stanem cywilnym, to Nas też się pytają. Tylko, ze my chcemy mieć najpierw gdzie mieszkać, ale niektórzy tego nie pojmują. Miłego dnia :-)

OOOO widzę że ktoś wstał :) A ja mam weekend w stolycy więc nie narzekajcie na starze. :)

już dawno wstałam ;-) hę

i ja też wstałam :) witam wszystkich :) zakonczylam sesje, rozpoczelam 2 semestr i sie lenie :) a i oczywiscie wszystko czytalam, jak najbardziej na biezaco :P teraz by trzeba jakas prace znalezc...

OOO Czekoladka się znalazła :)

Phill, nic w naturze nie ginie :P

niedzielo stazuje sie w miejskim osrodku pomocy spolecznej czyt. mops :P takze tez to jes praca za biurkiem... a odnosnie tego smsa to mysle ze to telepatia ;p

Ło mamusiu. Ale intensywny ten dzionek.

dzien dobry Kochani musze poczytac co tam u Was, bo tak mi ostatnio czasu brak, ze dawno tu nie zagladalam :( ale Phill mnie z ukrycia wypedzil :P

aaa to napisze Wam, ze po tych wszystkich dolach i pagorkach nastapila u mnie wreszcie jakas stabilizacja :) i jezyk sobie przeklulam :o

No proszę proszę. Wiosna idzie Misseczka wróciła z ciepłych krajów ;)

Heloł :) Miska, jezyk sobie przeklulas? serio? i jakjest?

Phill no zebys wiedzial, ze wiosna pobudza mnie do zycia :) no i sesje zakonczylam, a bylo ciezko, wiec mam nadzieje, ze juz Was na tak dlugo wiecej nie opuszcze. Czekoladko no przeklulam, nie wiem czy to z nudow czy z samotnosci bylo czy z glupoty! :D w kazdym badz razie nie polecam ludziom o slabych nerwach :o :D teraz jest ok, a minely juz prawie 3 tygodnie, ale poczatek to byla istna masakra :o

Odważna kobieta z Ciebie :P ja tam sie boje i podobno smaki gorzej czuc i szkliwo niszczy... ale nie wiem czy to prawda :) a calowalas sie z kims kto ma kolczyk w jezyku? :D

z tymi smakami to mit, kubkow smakowych masz na jezyku tak duzo, ze uszkodzenie kilku nie powoduje zmian w odczuwaniu smaków ;) natomiast co do szkliwa to prawda, mozna sobie uszkodzic, ale tylko jezeli masz kolczyk z tytanu, jak nosi sie bioplast z akrylowymi kuleczkami to to raczej nie grozi, ale grozi np. osuniecie sie dziasel. ja sie nigdy nie calowalam z kims kto ma kolczyk w jezyku, ale calowano sie ze mna :D

z Tobą tak, ale to nie to samo :D chociaż pewnie tez inaczej :D dzieki za informacje, zastanawialam sie nad tym, bo jest kolczyk, a nie widac go przynajmmniej z daleka ;) takie troche ukryte :)

no to racja, kolczyk jest niewidoczny, u mnie nikt nie zauwazyl dopoki sama nie pokazalam :) tym bardziej, ze mam kluty dosc daleko, bo wlasnie chcialam zeby nie bylo go widac :) w sumie to ja zawsze chcialam zrobic ten kolczyk, ale byly mi nie pozwalal :o no to jak zostalam sama to poszlam na zywiol :D a i niedlugo ide zrobic nowy tattoo :P tak tak wiem, odbija mi na starosc :o