Kto jest w związku na odległość??

hej ho Ryjek a gdzie Ty te wszystkie straszne filmiki ogladasz? z tego co ja czytalam to zwlok nigdzie nie pokazywano... a ja tam sie obawiam, zeby nie tuszowali czasami jak cos zlego znajda :o przeciez rosja nie chce nam nic udostepnic, czarnych skrzynek nie dostaniemy jedynie nagrania z odsluchow, tak wczoraj juz mowiono. a na tym filmiku po strzale slychac smiech... czy smiech jest na miejscu w takiej sytuacji? wydawac by sie moglo, ze przy takiej katastrofie a w ogole przy kazdym wypadku reakcje powinny byc nieco inne... szukanie ofiar w celu udzielenia pomocy, przerazenie, ogolnie ratowanie, a tu? a tu co? strzaly i smiechy? jakos nie bylo widac, zeby sie spieszyli z pomoca :( pewnie moze sie myle, w koncu widzialam tylko kilka filmikow i mam nadzieje, ze to byl tylko nieszczesliwy wypadek i nikt im nie dopomogl w zejsciu z tego swiata :( a w ogole to objadlam sie klusek z kapusta, wiec jakby jakis zapach to ewentualnie moze byc na mnie

jaaa dziołchy, widzę, że was to kręci :D ;) zjadłabym sobie jakiś pierogów z kapustą czy coś.... kurde no...

Czekoladka poczestowalabym, ale niestety wszystkie sama zjadlam :(

Widziałyście to :( te zdjęcia ....matko ,kto to wstawił ,co za pieprzony dureń to wstawił ,ale co się dziwić po ruskich to wszystkiego można się spodziewać :( matko szczątki ludzkie ,ludzie poprzygniatani ,połamania ,te twarze ....boże ktoś kto wstawił te zdjęcia na net jest nieludzki dosłownie :( matko ja się nie dziwię ,że tam karetki nawet się nie spieszyły jechać jak tam jedna wilka miazga jest :( po co ja tam wchodziłam to ja nie wiem ,na cholere mi było oglądać te zdjęcia ,Bóg mi chyba nie wybaczy tego :(Jezusiu ...człowiek jest nic nie wart ,jest niczym dosłownie z siłą natury :(ech życie jest takie kruche

Miss, to zes sie pochamila :D Ryjek, gdzie te foty?

Ryjku nie patrz na te foty :( ja nie lubie takich widokow, pozniej zamykam oczy i caly czas widze te obrazy :( widzialam te foty takze, ale czy to na pewno nasi? czy to ta katastrofa? niby na ruskiej stroie podpisane ze tak, ale kto to wie. Czekoladko na kafe ktos podal link do tych fot. a myslalam, ze sobie podaruja wrzucanie takich fot w neta :(

Ja wam ich nie pokaże :( to jest nieetyczne :( ale ...ech szkoda słów naprawdę nie dziwcie się,że karetki nie przyjechały ,że nikt nic nie ratował ,tam na tych zdjęciach było widać ,że nie ma co ratować :( kobiety ,ręce ,mężczyźni pod gruzem ,drzewami ,nogi ,matko jedyna rzeź ,tylko to mi sie nasuwa na usta :( nie podam wam linka ,nie szukajcie nawet ,to jest okropne nie tyle na sam widok bo mnie to nie rusza,widziałam nie raz zwłoki i to na żywo po różnych wypadkach ,ale na tych zdjęciach widać wielkość tej tragedii ,ciała normalnie widać gołym okiem bez wyszukiwania ,nawet jedno jest ...człowiek ...cały wokoło drzewa ,przygnieciony młodymi drzewkami ,pniami ..mam nadzieję ,że nie cierpieli ,nie zdążyli ...

A dwa dni temu było wiecej tych fot ,ale na zbyt drastyczne obrazy usunięto :( dzięki bogu ,chociaz tyle To nasi Miseczka ,nasi kurwa ludzie leżą jak lalki :( nasze flagi wśród gruzów ,nasz samolot ...

w sumie to faktycznie miedzy tymi cialami ja tez zauwazylam nasza flage :( kurde dziwne to dlaczego oni taki sie rozstrzaskali skoro samolot spadl podobno z niezbyt duzej wysokosci (10 m?), a niekiedy spadaly z wiekszej i ludzie zyli :(

Miseczka to że spadli to jest nic ,ale oni sunęli po tym bagnie ,tak jakbyś na tarce jechała zdarło blachy z samolotu rozdarło na strzępy ,od samej prędkości i ciężaru ,ale powiem ci że kadłub z pasażerami jest straszny :( A dzisiaj przypominał mi się wypadek sprzed paru lat naszego Casy i znalzałam ostatnią rozmowę kontrolera z wierzy z pilotem ...na końcu jest ....amo...ja....z uniesionym tonem ,tak jakby pilot zawołam w ostaniej chwili mamo!!!!jaaaaa!!!

no faktycznie masz racje, troszke ich napewno pociagnelo po tym bagnie, ale... dlaczego z gorszych katastrof ludzie wychodzili zywi, a z naszej nie uratowal sie nikt? i dlaczego jak to juz ktos zapytal Lech Kaczynski byl w calosci, a jego zone ciezko bylo rozpoznac a siedzieli przeciez razem w tym samym miejscu? kurcze tyle niewiadomych jak dla mnie :( wiesz, ja nie wierze, ze ktos mogl naszych "dobic" juz po katastrofie, ale obawiam sie, ze ktos sie mogl przyczynic do tego co sie stalo, swiadomie czy tez nie... nie wierze w takiego ogromnego pecha i dzielo przypadku :( i ta pierwsza informacja, ze 3 osoby zyja choc sa w ciezkim stanie... a pozniej zdementowana... czy to tez nie dziwne? a sluzby ratunkowe maja chyba obowiazek dobrze sprawdzic czy nikt nie przezyl, nawet jezeli wszystko wyglada tak tragicznie... przeciez cuda sie zdarzaja.

Witam No ja nie widziałem tych zdjęć. Napiszę to jeszcze raz bo ciągle ktoś się zastanawia nad wysokością. Samolot zszedł do wysokości około 2,5 metra. Prędkość w tym momencie wynosi około 200 km/h. Do wznoszenia potrzebna jest większa prędkość około 250 -300 km/h. Piloci musieli zwiększyć moc. Po uderzeniu skrzydłem w drzewo samolot zaczął się odwracać. Standardową procedurą jest zrzucenie nadmiaru paliwa przed lądowaniem. Dlatego pożar był bardzo ograniczony. Ale jak się to zsumuje to jest potworna siła. Wyobraźcie sobie że 10 m to czwarte piętro. Jak ktoś nie wierzy może skoczyć i zobaczyć co się stanie. Przy uderzeniu z prędkością 200 km/h siła działająca na głowię odpowiada pętli na szyi z dowiązanym prawie tonowym ciężarem. Nie wiem czy widzieliście zdjęcia samochody jak się młody Zientarski rozwalił. Samolot ma znacznie mniejszą wytrzymałość na zderzenia. To tak na optymizm :)

Dobry :) Oj ,najbardziej mnie dziwi ,ze udzie knują teorie spiskowe ,podpierając się kilkoma zdaniami wyrwanymi z kontekstu albo czyjeś wypowiedzi. To samo jak wałkują system ostrzegania TAWS ,że przecież samolot był wyposażony w owy sprzęt ,ale nikt nie potrafi doczytać tego ,że Taws przestaje działać i ostrzegać w momencie kiedy wypuszczone jest podwozie z kołami.Ja nie wiem ,albo ludzie się nudzą (a w większości co czytałam to baby sie nudzą i drążą temat spisku, "znawczynie " kurczę :O) Czy u was też jest tak zimno ?:( No normalnie słonko świeci a na dworze 6 stopni :( bryyy

U mnie słonka nie ma i jest teraz 4 stopnie :) Ale mnie ciepło :)

A mnie zimno jest :( idę sobie kupić czipsy i bułkę z kruszonką :(

W pracy mam 8 stopni :) Spoko :)

zimno zimno ,pocieszam się czipsami ,muszę szybko schrupać bo Misska mnie zaraz wywącha i będzie żebrała :D

Bryyyyyyyyyy Fakt,zimno,zimno,zimno....bedzie znowu zima?:P Na ponocy PL ma padac deszcz ze sniegiem!:P:P:P:P:P

Widze,ze mocno dyskutowaliscie o katastrofie.Nosa nie widzialam.....ani tego jak dawaki cialo prezydenta do trumny....i tak,my,zwykle szaraczki NIGDY nie dowiemy sie jak to bylo na prawde:P

Mam pytanie do Was...czy raz zablokowana karte bankowo mozna odblokowac? Chyba nie...moze sie myle? Jutro do banku ide ae chciala bym wczesniej cos o tym wiedziec

To zależy od banku Jedne odblokowują biorąc prowizje inne wolą dać nową kartę i zarobić więcej.

A dlaczego zablokowana ?chodzi ci o kartę bankomatową czy debetową ? Ja kiedyś zablokowałam kartę bo pin pomyliłam a wiadomo tylko trzy razy można i bankomat zje ,ale potem zadzwoniłam do mojego banku ,że tak nabroiłam i kartę mi wysłali pocztą spowrotem bo ci z bankomatu im przesłali :( najgorsze było to ,ze bank w którym kartę miałam był najbliżej we Wrocku :D tak o to sobie zostałam bez kasiury :D A prowizji żadnej mi nie pobierali :) z resztą kartę mi produkowali jak umowę o konto podpisywałam ,więć juz mogłam działam po 15 minutach kasiurka jest fajna :D

Angel raczej chodziło o zablokowanie konta, a nie karty, czyli takie jakby chwilowe zamrozenie go. Tak jak to zrozumialam :) ale na tym sie nie znam, za to Phill sie zna na wszystkim kurde no :D jak Ty to robisz? :D swoja droga Ryjek jak mozna 3 razy pin pomylic? :P

Jak się ma trzy karty to można pomylić

No Czekoladko bo ja już mam parę latek i doświadczenie się uzbierało. A z kartą to nie pomyliłem pinu ale akcja była dość podobna. Wracałem kiedyś w nocy z Łodzi i nad ranem utknąłem w mieście Częstochowa. No i chciałem sobie wyjąć pieniążka żeby coś ciepłego szamnąć. Zima była, podróż już ponad 10 godzin. No i w tym dziwnym mieście bankomat zamiast mi dać kasę to napisał mi odbierz kartę ale jej nie wysunął:( Więc o chłodzie i głodzie, bez karty i kasy siedziałem na dworcu. Mało tego jak zadzwoniłem do banku co to mi kartę zjadł to nie chcieli mi jej wysłać tylko kazali przyjechać. Byłem 10 dni później to się okazało że te medaliki po 7 dniach tną te kary. No i jak tu nie bić medalików za głupotę :| Na szczęście bank szybko załatwił mi nową kartę i wzięli tylko złotówkę. Ale w Częstochowie nie używam bankomatów. Bo tam zamiast dać kasę to tną karty :|

ech..nie ma to jak mała anegdotka za dnia :D

No wlasnie....pomylilam kod PIN i mi ja zablokowali!Jutro pojde do banku to zobacze co mi powiedza.I nie wciagnelo mi karty,mam ja ze soba! Wyczytalam " Oznacza, że karta zostaje na stałe unieważniona. Już nikt nigdy nie użyje tej karty płatniczej, również Ty.":O:O:O 1wszy raz mam taka sytuacje i oby ostatni! Mam jeszcze karte czipowa i ma inny pin to powinna dzialas ale....jutro dopiero dowiem sie:O Ech......"madra" jestem i "zdolna" ale jak widac, takie zdolnosci nie tyko ja mam;);););)

pholozoph...to miales akcje:O:O:O Ryjku...Ty tez:O

:D jak to mówią człowiek uczy się na błędach :D

bry Ryjek wszystko slyszalam o tych chipsach :o dawaj :o bo beda Ci sie odbijac jak nie poczestujesz :o Angel nie Ty pierwsza i nie ostatnia zapewne karte zablokowalas :D mojej kolezance kiedys nie dosc, ze bankomat zjadl karte to jeszcze sciagnal kase z konta, ktorej nie wyplacil :o to dopiero byl problem. Phill wiem wiem nie raz widzialam jak ludzie sie potrafia porozwalac w wypadkach :(