ZESPÓŁ POLICYSTYCZNYCH JAJNIKÓW cz II

gusialena hmmm ja miałam też strasznie dużo pęcherzyków i pierwszy lekarz zrobił mi resekcje klinową gdzie je usunął w sumie mogę jej podziękować za to że wogóle mam okres bo ciężko z tym było a do Derwicha już poszłam z myślą o konkretnym staraniu bo u tamtej babki nie było szans na to nie wgłębiam się w temat jak długo się u niego leczysz??? no to leczymy się u tego samego lekarza, jeszcze jest jedna dziewczyna co się u niego leczy ale nie na tym forum tylko na zamkniętym jak narazie nie chcemy nikogo już tam przyjmować bo wiele dziewczyn pojawia się i znika...

Patiana Ja zostałam uświadomiona przez dr. Derwicha, że łatow nie będzie..ale na moje pytanie, czy nie ma żadnych szans - odpowiedział, że tak żadnej pacjentce nie powie... Zobaczymy co dalej będzie. Pytasz o moje leczenie - tak naprawdę to ja je zaczynam własciwie. Do ginekologów chodziłam od 16 roku życia...już wtedy miałam problemy z reguralnością cykli. Przerwy były kilkumiesięczne, dostałam nawet Minisiston (mini pigułkę, która miała mi pomóc nad tym panować) ale to było koniec leczenia. Zadnych usg (które wtedy były chyba dopiero w planach), badań hormonalnych. Żeby było śmieszniej, nie chodziłam do jednego lekarza. Zanim trafiłam 2 lata temu do dr.D, miałam chyba 4 lekarzy. Do D. trafiłam jak odstawiłam anty (na 1 m-c) i okres się samoczynnie nie pojawił. To on 2 lata temu mi uświadomił, co to zespół policystycznych jajników (nie wpadłam na pomysł, że włoski, pryszcze, to może mieć jakiś wspólny mianownik). Niesttey to był etap w moim życiu, kiedy nie miałąm szans na trwały związek..no więc z leczeniem nie tyle zwlekałam na właściwy czas, lecz na właściwego partnera :-) NO i teraz okazuje się, że dwa lata poszły w plecy..a jajniki wyglądają dużo gorzej. Myślę, że na następnej wizycie skieruje mnie na badania hormonów i wtdey może coś więcej będziemy wiedzieć. Kurcze po odstawieniu anty pryszczaki mnie dobijają...ktoś ma jakiś pomysł jak sobie z tym radzić (środki ogólnodostępne się nie sprawdzają wogóle...); Generalnie mam pytanie - co to za forum dla wtajemniczonych??? Pozdrawiam gorąco wszystkich.

zostało utowrzone dla starych forumowiczek przez NK ze względu na Basie (bo rodzinka ją szpiegowała na forum) po tej strasznej tragedii która ją spotkała z dzidzią ale kto ma fikcyjne konto i nie chce udostępniać danych osobowych i zamieszczać fotek to nie przyjmują dlatego tutaj forum podupadło niestety............

hej gusialena :) no troszke forum podupadlo, ale dziewczyny czasem zagladaja i chetnie pomagaja jezeli potrafia. szkoda, ze zdna z was nie mieszka gdzies blizej mnie...coby doradzic gina... chyba najblizej mam Repetke, ale tez kawalek drogi ;P Moja Pani doktor generalnie calkiem fajna jest, ale na rzeczy to sie nie zna zupelnie. Jak do niej trafilam to juz bylam dosc mocno uswiadomiona przez to forum, i pani doktor szczerze mowiac dala mi wolna reke w doborze leczenie... wiec mozna powiedziec ze lecze sie sama a ona tylko recepty i skierowania wypisuje... no ale wiem ze tak ciagnac tego nie moge i przygotowuje sie psychicznie na zmiane lekarza :) pozdrawiam was dziewczynki i milego dnia

enylin- co do Twojej pani doktor- radzę Ci jak najszybciej zmienić lekarza!!!Bo widzę, że ona Ci nie pomoże kompletnie w niczym, a na własną rękę nie ma co liczyć, bo nie oszukując się nie znasz wszystkiego na temat PCO, wiele może Ci umknąć co innemu lekarzowi może nie. Ja tylko radzę, po co tracić czas na leczenie, które może nie dać efektów???To tak ode mnie, zrobisz jak zechcesz:) U mnie już prawie 14tydz. ciąży:)Moje maleństwo już widać na usg, jak się rusza, fika.. Śliczne jest:) Każdej z Was się uda, zobaczycie!Ja zaszłam w ciążę na samej metforminie:) Pozdrawiam!

mikiO Można się wpisywać w no nowe formu na NK? Jak go szukać jeśli podaje się swoje dane, itp???

Basia juz dawno z Nami nie piesze... niestety :(

choinko- Basia nie pisze??Nie było mnie dwa, może trzy dni na drugim forum, ale coś kojarzę że udzielała sie jeszcze niedawno? Chyba że coś mi się poknociło...?

Basie Ci sie pomylily... jak widze :]

fafforek ja sie Mama czuje???

Dziewczyny mam pytanie...przejrzałam forum i natknęłam się na tebelki z kontrolą wagi i rezultatów w diecie...W związku z tym, że ja jak odstwiłam anty sukcesywnie z miesiąca na miesiąc dodaje sobie kilogram...doktor mi powiedział, że powinnam przejść na dietę (a ja chyba się jakoś strasznie nie obżeram..)mam pytanie stosujecie jakąś dietę, czy zdroworozsądkowo? Pozdrawiam.

zdrowo-rozsadkowo :)

miki skończ udzielać innym informacji na nasz temat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! guisalena ja miałam podobnie wcześniej zanim trafiłam do tej babki co mi pomogła też latałam od jednego do drugiego a konkretnie leczę się od 4 lat

Hejka - choineczko :) Ktoś mnie pytał jak czuje się brzuszek - oki rośnie mam nadzieje - mam leżeć i staram sie to robić od miesiąca. Szczęściem ze już tego nie długo. Dieta cukrzycowa nie pozwala mi przytyć za dużo (zebym tylo nie schudła - bo sie na to zanosi -waże jakieś 56 kg to chyba nie dużo 1,5 miesiąca przed rozwiązaniem) Dziewczyny głowa do góry - ja mam pco i jestem w drugiej ciąży. Jestem po 2 laparo, zawsze byłam chuda, nie pryszczata ale z owłosieniem i miesiączki generalnie tylko po tabletkach (diana lub duphaston). Aha nie napisałam - ma być dziołszka - dalej nie wiem jak dać na imię siostrze Samiego

Hej wszstkim nowym i starym:) Enilyn skad jestes?? No widze ze forum odzywa to mile. Basiamm zniknela na dobre i bardzo zaluje bo to faja babeczka byla... Postaram sie czesciej tu zajzec choc to nie jest latwe w moim przypadku bo jakas zapracowana jestem:/ No ale dobrze wiedziec ze cos sie tu ruszylo. Pozrowka dla wszystkiech:)

Czy jest zatem jeszcze jakieś forum? Rozumiem, że to na NK jest dla nowych niedostępne...

żegnam się z tym forum życzę żeby na nowo zakwitło życiem spadam bo czasem ręce mi opadają powodzenia w starankach dla wszystkich

nati87 - ja biorę Metformax, ale dopiero od 3 tygodni, a ta Metformina to coś podobnego? Po jakim czasie jej stosowania udało Ci się?

Choineczko, moja Mama zmarła niestety :( No i wszystkiego mi się odechciało... Wesele przełożyliśmy, miałam mieć 22 sierpnia... Leczę się nadal... ale nic to nie daje... Spadam też z forum na stałe. trzymajcie się Dziewczyninki :) i...powodzenia:)

Nati, kochana,ale ja absolutnie zdaje sobi sprawe z tego, ze lekarza musze zmienic... ona byla dla mnie calkiem niezlym rozwiazaniem. mozna co miesiac sie do niej zarejestrowac (jest na NFZ). ja chcialam w zasadzie dostac antyki i tyle... a po tym jak lekarz, który swtierdzil pcos powiedzial, ze tego sie nie leczy (!) to ona juz tak blado nie wypadala ;) ja mam trzy kierunki a od pazdziernika chcialam zaczac czwarty, wiec nie mam ani czasu ani kasy na szukanie dobrego lekarza, ale stwierdzam, ze chyba naprawde czas wziac sie troche za siebie. Ale dziekuje Nati, trzymaj kciuki, zebym jak najszybciej trafila na dobrego gina, badz endo. i to juz 14 tydzien?? jejku, jakos tak szybko mi czas polecial :) duzo zdrowia dla ciebie, pewnie za pare dni zajrze na forum, a twoje malenstwo juz bedzie sie uczylo chodzic :) Sarah jestem z Torunia przepieknego :) Fafforku ;( bardzo mi przykro :( Choineczko a jak tam twoje samopoczucie? Patianka jak sie zegnasz?? chyba na dzisiaj tylko? No ja mysle :)

Mcda-27- metformina to jest poprostu składnik leku(lek który brałam nazywa się Siofor), to to samo co Metformax:) Brałam od początku grudnia, wzięłam się za siebie i w połączeniu z dietą i Sioforem schudłam do marca 12 kilo co bardzo pomogło w przywróceniu cykli w organizmie. Na mnie bardzo dobrze podziałał, przywrócił cykle na tyle że nie musiałam się \"wspomagać\" innymi lekami. W maju zaszłam w ciążę więc po 5 miesiącach stosowania metforminy. Ale trzeba pamiętać, że na każdą z nas to działa inaczej, choć wierzę że w organizmie każdej z nas robi dużo dobrego, tylko przede wszystkim trzeba czasu na to:)Tak powiedział mi lekarz. Powodzenia w starankach i owocnej \"pracy\" w postaci fasoleczki:)

wpadłam obsikać teren hehe:)

Nati, Gusialena - moje tycie zatrzymało się dopiero po metforminie, a wcześniej nic nie działało, żadne diety, sportowanie, kurna nic, puchłam z powietrza, teraz już nie biorę met póki się znowu nie ureguluję i nie stanę hormonalnie przewidywalna i się panicznie boję przytyć z powrotem:P

Nati87 Śliczne dzięki za odp. Ja mam zalecenie tego leku na 3 m-ce (dawka 850mg - 2x1tabl.), ale gin się pomylił i wypisał tylko 3 opak. a to na 1,5 m-ca... Jak @ się nie pojawi to mam już w sierpniu zgłosić się do lekarza i dostanę coś na wywołanie, a jak się pojawi to pójdę po receptę na Metformax do rodzinnego. Mam nadzieję, że mi wypisze... A jak u Ciebie było z @? Pojawiła się normalnie już w 1-szym cyklu stosowania metforminy? Przyszła normalnie czy wcześniej, a może z opóźnieniem? Jejku, mam nadzieję, że owu była już w tym cyklu... U Ciebie owulacje wróciły już w pierwszym cyklu stosowania tego leku? Pozdrawiam!

Beccia Ja tak naprawdę dopiero jak pójdę na wizytę zapytam o moją wagę doktora. Póki co powiedział, że mam odłożyć słodycze...jasne, tyle że ja się jakoś mega strasznie nimi nie obżeram, a waga w stosunku do 4 miesięcy 5 kg do przodu.... Kurcze dziewczyny mam nadzieję, że to forum nie umrze...generalnie chciałabym mieć z kim rozmawiać, radzić się...słuchać że komuś się jednak udaje. Zostańcie... Pozdrawiam :-)

Gusialena ja cię dobrze rozumiem. robiłam codzienne marszobiegi po 15, 18 km, nie jadłam slodkiego w ogóle i tylko warzywa owoce i chude mięso zero ziemniaków, makaronów, pizzy, białego chleba i tyłam dalej... a lekarz mi kazał jeść mniej słodyczy i smażonych rzeczy i więcej się ruszać, myślałam że gościa wyśmieję. dopiero gin mi zdiagnozował pco i insulinoodpornośc i zapodał met. okazał się strzałem w 10:) trzymam kciuki za wizytę:)

gusialena nie moge, obiecałam .... a juz dostałam opierdziel a nic takiego nie zdradziłam ...... za szybko sie cieszyłam z ożywienia forum też spadam

MikiO Ok...rozumiem, choć tak naprawdę nie rozumiem ale cóż robić :-) Pozostaje mieć nadzieję, że tutaj to forum nie umrze, najwyżej będziemy szukać wsparcia gdzie indziej. Dziękuje za Twoje dobre chęci. Może jednak nie znikaj , generalnie nowe dziewczyny takie jak ja, potrzebują pomocy...a nie ukrywajmy Wy, które dłużej zmagacie się z tym paskudztwem ,macie ogromną wiedzę, i o pewnych sprawach wiecie od nas ciut więcej..to dla nowych jest naprawdę duża pomoc. Pozdrawiam :-)

na forum jestem od 1,5 roku i dziewczyny udzielały mi nie raz cennych porad i były wsparciem w gorszych dniach ale jak dostaje opierdziel to mi sie odechciewa bo to przykre zostałam pominięta bo nie chciałam udostępnic danych osob. ja nie szukam tu przyjaźni tylko porad i takiego zwykłego babskiego wygadania się marudze bo może mam jeden z gorszych dni @ nadal brak - 62 dc mam w domu luteine ale nie wiem czy tak bez porozumienia z lekarzem ją sobie zarzyć ....

MikiO nie rob z siebie teraz ofiary a nas nie stawiaj w zlym swietle. I wcale nie pamietam zebys byla u Nas od 1,5 roku!!! Powiedz jak my sie czulysmy jak powiedzialas ze jestes osoba publiczna i nie mozesz sie nam pokazac, a my to co?? jakies smiecie??? Ja mialam pisac wraz ze swoim zdjeciem, nazwiskiem o sluzach, @, seksie a Ty bys podczytywala i zawsze byla bezpieczna. Troche wiecej zrozumienia. Nie wiesz o co Nam chodzi ????? O anonimowosc, bo dot. nas choroba!!!! A Ty jak na zlosc non stop o tym gdzie znajdfuje sie nasze forum Chcialysmy Cie przyjac pod pewnym warunkiem ktory spelnily wszystkie dziewczyny, Ty nie chcialas wiec nie żal sie teraz :o koniec tematu Do reszty dziewczyn >>> nie przyjmujemy juz nikogo do naszego forum, byl na to czas, byly zapytania, byly zaproszenia. Tutaj jest forum o Zespole pcos, wiekszosc z Nas czula sie tutaj szpiegowana dlatego poczynilysmy taki krok, a i tak wiele dziewczyn przestalo pisac w ogole. W sprawach choroby napewno wpadnie czasem Pierniczek czy Surfitka i podpowiedzą cos bo to ekspertki :) Pozdrawiam :)