20stoparolatki

bajka odpowiedz na gg emi no to faktycznie nie fajnie wyszły święta a może trzeba było zapytać co jej ?

hej ja zrozumialam, że Bajbajce chodzi o to, ze zadrości ogólnie dzieciaczka i chciałaby mieć swoje... Chyba o to z tym instynktem chodziło... a nie, że pochwala trójke dzieci w tym wieku... Chyba że ja coś źle zrozumiałam

mika nie, ty dobrze zrozumiałaś :) Ja się czepiam :) onfim sęk w tym, że my wszyscy pytaliśmy o co chodzi, to siedziała jak zaklęta i nic się nie odzywała. Ona tak czasem ma,i samo po jakimś czasie przechodzi

cześć wszystkim:) Dawno mnie tu nie było i niestety nie nadrobię zaległości:(

ale najważniejsze czarna że jesteś :) jak po świętach?

Emilunka fajna jestes:) Oj po świetach nieciekawie:o Drugiego dnia świąt w szpitalu wylądowałam:( Straciłam przytomność w domu i od tamtej pory jakoś słabawa jestem. Ale poza tym to dobrze:)

czarna bardzo mi przykro że tak się stało... ale czy to hmm... nie są powody ciążowe? :D Mam nadzieję, ze to zwykłe omdlenie, i że wszystko będzie dobrze :)

emilka tak tez myslalam:P czarna a po czym tak?

mika ale przyznaj że można odczytać takie wypowiedzi trójznacznie :) I wybacz mi moje przyczepialstwo :P

Emilunka tfu tfu tfu!!! Zrób tak! Żadna ciąża! Mikołaj był i dopiero za rok kolejne \"niespodzianki\":) Mika Z tego co mi lekarze pwiedzieli, to grypa jelitkowa w najgorszej postaci:o A jak Ty się miewasz? Już doszłaś do siebie?

Cześć Onfi, Elfik i reszta ja już sama głupia jestem i nie wiem co mam robić, tam gdzie ja chodze do tej kliniki dla zwierząt jest dwóch wet. i jak byłam przed więciem do domu psa to gadałam z takim jednym(on mówił, że po kilku dniach od szczepienia mozna wychodzić, ale tak żeby nie wąchał niczego) jak przyjechałam z psem to był ten drugi i powiedział, że dopiero po 2 tyg od pierwszego szczep najlepiej wychodzić(tak jak wczesniej pisałam) bo to jest najbezpieczniejsze. Nie wiem dziś ide do wet. i powiem mu , że chce już z nim wychodzić, chociaż tak na chwilkę. Onfi co do szczepionki to pierwsza była u właściciela i była na 5 chrób. A co do załatwiania to masz rację, tylko, że ja i tak wracam tzn. już wróciłam do pracy i jestem po urlopie także nie ma opcji żeby w domy przez te 8h nie zrobił niczego.No ale jak się bedzie z nim regul. wychodzić to w końcu się nauczy. A co do każdego spania, zabawy , że po każdym wychodzić to ja bym ciągle z nim musiała na spacer śmigać bo on np 15 min śpi a 15 min sobie chodzi a 15 min się ze mną bawi, jedynie co do każdego jedzenia tzn po jedzenia. Mika a może powiesz mi jak to jest u Ciebie Twój ile ma? Mój niecałe 8 tyg? Ile razy dziennie go karmisz i jakie porcje mu dajesz jedzonka? Emilka ja też siedzę w sylwestra w domu Czarna co u Ciebie? Jak po świętach?

Oj Czarnulka to niedobrze! Ja tak podobnie miałam kilka lat temu w drugi dzień świąt pogotowie u mnie było a na następny dzień w szpitalu zakaźnym wylądowałam pod kroplówkami bo też miałam jelitówkę. A jak z Kapciarzem??? Mika a jak u Ciebie ten rezonans czy tomografia wyszły?

czarna ok tfu tfu tfu :) ale przecież ciąża to nie choroba :P No ale mam nadzieję, że juz lepiej się czujesz? ita no ja jeszcze nie mam do końca sprecyzowanych planów, ale mam nadzieję ze dziś już się cos wyjaśni bo nie lubię tak się w ostatniej chwili decydować

Ita mój psiak był malutki jakieś 12 lat temu, ale pamietam, że przed szczepieniem nie mógł miec do czynienia z innymi pieskami. Poza tym moim zdaniem trzymanie non stop psa w domu to paranoja. Psy od malenkości sie ucza i jak go będziesz trzymała kilka tygodni w domu toż on zgłupieje:o A z Kapciarzem wszystko w porządku:) Jest tak jak być powinno:) Emilunka choroba nie choroba, ale w odpowiednim momencie ma się pojawić:) Łooo, widzę, że też jeszcze nie wiesz co ze środą? Ja też- ten mój Kapciarz to taka cholera że sam nie wie czego chce:o

czarna bo Osobisty niby mi pozostawił decyzję co do sylwestra, ale sam też nei wie czego chce. Cały rok mówi, że on nie chce zadnego balu ani oficjalnej imprezy, a teraz to może by i poszedł:) on do moich znajomych nie chce, a może jednak, w Warszawie domówka a potem Plac Konstytucji tez nie, a może jednak, u siebie w domu robic nie chcą, a może jednak :) No i ja naprawdę nie wiem, jak to się skończy :)

dziewczyny mi nie chodziło o to, ze zazdroszcze kuzynce juz trojki dzici, tylko chcialabym juz miec swojego małego skarba, byc po ślubie z Miskiem i wlasne miec zycie. a to, ze ona ma trojke to dla mnie nie jest patologia, bo oni sobie radza, nie maja jakis problemow z utrzymaniem sie,wiadomo jest ciężko,ale nie beznadzijenie, tak ja np. u jej siostry. tam to jest patologia- chociaz maja tylko dwojke dzieci,ale totalnie sobie nie radza:( mika[kwiatek[ dobrze mnie zrozumiałas:) onfimdzieki:) ide zabrac sie za licencjat, bo mam dwa rozdziały do napisania.

Bajbajka Już niedługo będziesz mężatką:-) Korzystaj póki co z życia i ciesz się tym co masz:-)

mika dobrze zrozumiałaś emi no to jeszcze gorzej że ona tak ma może coś ją gryzie poważnego. Ciąża nie choroba ale w szpitalu wypisują ci kartę choroby jak idziesz do porodu :P czarna dokładnie nie ważne czy na bieżąco ważne że zaglądasz :) ja z omdleniem wylądowałam to się okazało że wady mi nie usunęli do końca z serca i tak sobie słabnę co jakiś czas od ciąży raczej się nie traci przytomności chyba że przy ciąży jest cukrzyca ita ale pomyśl logicznie nie po to brałaś urlop żeby pies lał po domu ale po to żeby go jak najszybciej zacząć uczyć załatwiania żeby nie było problemu jak pójdziesz do pracy, pomijając aspekty towarzystwa dla psa. A co ty mu w ogóle do jedzenia dajesz tzn jaka karma? bajka ja tam wiem co czujesz mnie jak się komuś urodzi i wpadają do nas z maluchami też mi lampa błyska a może by takiego szkrabika sobie machnąć dobrze że potem mi się zdrowy rozsądek włącza że teraz nie najlepszy moment na powiększanie rodziny :) Nie ma za co tak poza tym soma

Bajkaproponuję zajrzeć do słownika, bo patologia to nie jest bieda...Patologia-są to zachowania odbiegające od normy i tutaj Twoja kuzynka właśnie wylądowała...mając 3 dzieci i 22 lata mieści się w pojęciu patologia, bo odbiega od ogólnie przyjętej normy, która w dzisiejszych czasach jest inna, niż jej sytuacja. Czarnacieszę się, że Cię widzę:) No i mam nadzieję, że teraz już tylko lepiej będziesz się czuła. Dużo zdrówka życzę/

zarna osłabienie minęło:) ale tabletki na kręgosłuo muszę brac dalej, więc jak je całkiem odstawie to bede mogła powiedziec, że juz nie ma zadnych skutkow ubocznych ita Piorun ma juz prawie 12 tyg. Wet tez mowila, ze lepiej z nim nie wychodzic, ale i tak wyprowadzam go na dwor, bo sikanie w domu moze doprowadzic do szalu. A karmie go 4 razy dziennie. Porcje trudno mi okreslic, taka mala miska dla psa:) Ale z Piorunem to roznie bywa... Czasem zje to na dwa-trzy razy, czasem odrazu. Zalezy co tam znajdzie. Sucha karme polana woda meczy caly dzien, a jak ma tam troche miesa czy ryzu, to zje cala.

reewelka pomimo to dla mnie jej rodzina nie jest patologiczna, chociaz slownik tak podaje.

mika a może ta sucha karma jest dla niej za twarda może trzeba zmienić na coś miększego niż polewać wodą? Porcję chyba zgodnie z opakowanie powinna dostawać + smakołyki + dawka wapnia (jogurt naturalny lub twarożek raz w tygodniu) bajka a tak w ogóle czemu ona się zdecydowała na taką ilość dzieci w sumie ja w jej wieku dopiero ślub brałam ale jak to się mówi różne rzeczy chodzą po ludziach i różnie się w życiu układa

onfim widzę, że problem nie w twardosci karmy, tylko w tym, ze moj psiur jest cwany i jak nie ma mieska to wybrzydza:) a polewam woda, bo taka rozmozona bardziej mu smakuje

Bajkanie będę dyskutować na ten temat, gdyż studiuję resocjalizację i o patologiach akurat wiem dość dużo. Dobrze, że mając tyle na glowie dobrze jej się w życiu układa.

mika no to chyba że tak reewelkaciężko to oceniać nie jest to normalne można sobie dorabiać ideologię że jest fajnie i w ogóle ale tak jak mówię ciężko to oceniać po jednym zdaniu jakie w tej sprawie napisała bajka. A może laska sobie świetnie radzi ma warunki kasę na dzieci i jest wysoce dojrzałą emocjonalnie osobą. nadal uważam że nie ma co uogólniać i sprowadzać wszystkich do jednego poziomu. Nie po jednym zdaniu. Ale co ja tam wiem w sumie studiów nie skończyłam

reewelka no bez przesady... duża rodzina to patologia???? emilunka aż się uśmiałam ;) onfim ja niestety sama bym sobie nie poradziła. Za dużo mam włosów... w końcu skończyło się na farbowaniu i strzyżeniu. Zabolało to moją kieszeń :( :( bajka z torrentów

Ofimja tylko podaję regułki, a jak jest wie Bajka i jej kuzykna Strzyganie duża rodzina...nie złapałaś kontekstu...posiadanie 3 dzieci w wieku 22 lat w tych czasach. Ale koniec tematu.

strzyga ja wiem też mam dużo włosów ale jakoś jak patrzę na ceny farbowania w salonach to wolę się przemęczyć reewelka no wiem wiem ale tak z drugiej strony kiedyś 16 latki juz miały po kilkoro dzieciaków dla mnie to była dopiero patologia i to jeszcze ze starymi prykami patologia razy dwa Ja wiem jak mnie bywa ciężko z dzieciakami a wydawało mi się że jestem już taka dorosła i gotowa na to wszystko a i tak czasami się załamuje więc jeśli laska w tak młodym wieku sobie świetnie radzi i jest zadowolona z takiego obrotu sprawy to ja bym pogratulowała

onfim ja tam wolę dołóżyc trochę, bo naprawdę sama bym tego nie zrobiła. poprzednio babka wzieła 55 zł za farbowanie + przycięcie końcówek, jak przyszłam z własną farbą. Tym razem cośtam dołozyła i mi wyszło więcej. reewelka załapałam. I nadal nie widzę patologi...