Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

onfim 🌻 no nie wiem jak jest w Krakowie. Podczas 30 godz jazdy RAZ jechaliśmy 70 na trasie szybkiego ruchu. Nie wyprzedzałam ANI RAZU (mam na myśli auta, bo pieszego to owszem. zazwyczaj było to omijanie tylko), zresztą zobaczysz, jak będzie u Ciebie. I moim zdaniem świetny kontakt z instruktorem nie ma tu nic do rzeczy. Jeździł tam, gdzie miał obowiązek mnie nauczyć. A nie tam, gdzie mi się podobało. Dobra, skończmy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi no właśnie o to chodzi, że Twój tata nie miał hamulców jak jest w aucie L z instruktorem i on ma możliwość zareagowania, a Twój tata raczej by nie miał takiej mozlwiości gdyby cokolwiek złego się działo, a prędkość 120 km to wcale nie mała prędkość, jak dla mnie duża. Ale nie chce mi sie tutaj siedzieć dziś, najelpiej to bym się stąd zawinęła, a jak mi się chce spać ulalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Elfik🌼 reklama świetna!!! uśmiałam się:D A wiecie co? Z mojego kota chyba na mnie przeszła choroba. Bo tak jak Wam pisałam kilka dni temu leczyłam mu oczko herbatą, a tu wczoraj mi spuchła powieka i bolała. Nie wiem czy to jęczmień się robi, czy co, robiłam okłady z herbaty trochę pomogło. Ciekawe czy faktycznie od zwierzaka można się czymś zarazić? Aha i jeszcze mam do Was pytanie, bo słyszałam takie pogłoski, że jak się ma kota, to później może być ciężko zajść w ciążę. Jakoś nie wydaje mi się żeby to była prawda, a Wy co myślicie na ten temat? Uciekam, bo dzisiaj czas mnie goni🖐️ Miłego i udanego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilunka🌼 tak, chodzi o toksoplazmę. Od kilku osób już słyszałam takie pogłoski ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek🌻 toskoplazmoza to choroba odzwierzęca pasożytnicza itd możesz zarazić się nią od kota nie ma wpływu na zachodzenie w ciąże ale na ciąże jeśli zarazisz się przed zajściem w ciąże organizm sam wytwarza przeciwciała i ok ale jeśli zarazisz się w ciąży to albo poronisz jeśli do zarażenia dojdzie przed upływem 12 tygodnia po "dziecko może przyjść na świat za wcześnie, z niedowagą, uszkodzeniem wzroku lub trwałymi zaburzeniami neurologicznymi (od momentu zarażenia się matki do zakażenia płodu upływa kilka tygodni). W im późniejszym tygodniu ciąży zarazi się matka, tym krótszego czasu trzeba do zakażenia dziecka; im młodsza ciąża, tym choroba cięższa. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciązy przechodzi się obowiązkowe badania na toksoplazmozę sprawdza się dwie rzeczy czy się wcześniej chorowało i czy aby nie jest się chorym teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi 🌻 no co Ty? ja na kursie praktycznie cały czas śmigałam trasami szybkiego ruchu 80 km/h, wyprzedzałam itp. itd. tak samo na egzaminie mi się wyprzedzanie trafiło. poza tym teraz szybsza jazda poza miastem teoretycznie powinna byc w kursie, podobnie jak godzina jazdy nocą /gdy jest ciemno/, o ile dobrze pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga 🌻 no a ja tylko raz. I nie wyprzedzałam. Więc gdzies się tego muszę nauczyć. A niestety, nie ma chyba teraz obowiązku jazdy poza miastem. Jest godzina po zmroku. Jak dla mnie 30 godz to za mało żeby się przygotować do kursu. Wiec bardzo was proszę, nie generalizujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---wiesz co młody instruktor ma mniej doświadczenia niż ktoś kto ma prawo jazdy od 30 lat a sam pedał hamulca to guzik pomoże bo Emi już po tylu jazdach hamulca używać umie.Ja sie własnie od mamy dowiedziałam że gdy mi auto wypada z zakretu to należy dodać gazu instruktor mi tego nie powiedział tym bardziej nie pokazał. Lepiej teraz z tata niech tak pojeździ niz potem mając już prawo jazdy rozpędziłaby się do takiej prędkości sama no ale niby z prawem jazdy tylko bez żadnego doświadczenia :-O madziczek🌼---to sie tyczy i kotow i psów i polega na tym ze jak masz zwierzątko jakiś czas zanim zajdziesz w ciąże to organizm sie uodparnia na toksykoplasmoze czy jak to sie zwie ale jakbyś np zaszla w ciąze i sprowadzila sobie do domu zwierzątko albo jakiś kto by Cie podrapał jakbys nie była juz na to uodporniona to mogłabyś zachorowac a jest to niebezpieczne dla płodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi🌻 mnie też się wydaje że 30 h to za mało elfik🌻 oj nie zgodzę się moja matka ma prawo jazdy 30 lat nie cale a marcin ma 5 i ma więcej doświadczenia od niej co do toksoplazmozy poczytaj sobie żadne żródlo nie podaje że zarazić się możesz od psa jedynym domowym zwierzęciem jakie może zarazić człowieka jest kot gdyż żywicielem ostatecznym dla pasożyta jest jelito cienkie kotowatego gdzie pasożyt osiąga formę dojrzałą czyli inwazyjną przechodzącą dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu będzie, że krzyczę, ale co tam... Strzyga, Ofim i Ita🌼Emilka nie pytała się was o pozwolenie, ani o waszą aprobatę, żeby jeździć ponad 100 z tatą, tylko się pochwaliła. Jak wam się to nie podoba-macie do tego prawo, ale uważam, że rozsądek i odpowiedzialność za to wszystko wzięli oni obje-tata i ona, więc jakby nie daj Boże coś się stało, to nie mieli by pretensji do nikogo, poza sobą. Poza tym nauka nauką, a normalne życie i jazda po Warszawie to zupełnie inna bajka. Emilka🌼kończę o 18, a gdzie się spotykamy...dziś u Ciebie czy u mnie?:) Spotkanie miałam z siostrą cioteczną, a nocowali u mnie-moja kochana parka, bo A. musiał być rano w Warszawie i bliżej ode mnie miał. Elfik🌼a ja miałam kieckowy weekend:P Bardzo żadko zdarza mi się wkładać spódnice do pracy czy szkoły, a tu w ten weekend miałam i w sobotę i w niedzielę:) Czarna🌼cieszę się, że Cię widzę tutaj:) Pasiasta🌼Tosia to 2 czy 3 miesiące ma? Ita🌼dziś postaram się wysłać linka:) Ja jestem zawalona pracą znowu, więc znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam że zarażenie nie jest możliwe od psa ponieważ pies może być tylko żywicielem pośrednim czyli nigdy nie wydali oocyst w przeciwieństwie do kota jako żywiciela ostatecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reewelka🌻 dobrze dobrze rycerzu emi🌻 wieź pod uwagę że długość posiadania prawa jazdy nijak się ma do doświadczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 ależ ty jesteś, musisz postawić na swoim zawsze. Słuchaj, niech ci będzie, doskonale wiem o tym, moja matka tez ma 30 lat prawko i doświadczenia prawie wcale. Moja sprawa, no matko święta,coś się tak uczepiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a reewelka ma rację. Następnym razem nic nie napiszę, i moje posty będą wyglądały w ten sposob, ze bedzie, czesc co tam, stawiam kawke i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 mi to powiedział instruktor :P czasem sie tylko trzeba upomniec o swoje. Mi to przyszło z czasem. trochę różnych instruktorów przeszłam podczas kursu i na doszkalających. Przeważnie jak się nie przyciśnie/ samemu nie powie, to nic z siebie nie zrobią (nawet jeśli sprawiaja takie wrażenie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi🌻 oj no nie złość się na mnie już to ja ci tą kawkę postawię bo jako królowa matka ja się o moich poddanych i księżniczki martwię i nie chcę żeby im się krzywda działa i bardzo się cieszę że sobie poradziłaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reewelka 🌻 no nie wiem właściwie. Wiem tylko, ze zaraz po pracy muszę skoczyć do biedronki :) bo obiecałam siostrze sałatkę i obiad jak wróci z pracy :) Nie wiem za bardzo co zrobić, bo dziś musze się uczyć do egzaminów na weekend, bo coraz mniej czasu, a ja się tylko na tym prawku skupiam... a może jutro po 19??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi🌻 i wcale tego głośno nie powiem ale nawet bardzo mnie to cieszy :) tylko wydaje mi się że osobiście wolałabym to przejść z instruktorem i tyle ale takie moje osobiste odczucie a nie czepianie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 no nie złoszczę się przecież, ale następnym razem nic wam nie powiem :P a i tak swoje wiem, ze tak mówicie, bo mi zazdrościcie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi to nie o to chodzi hahaha Rewelka Emi napisała to co chciała i ten kto chciał skomentował, a że dyskusja się wywiązała z tego no cóż tak to jest tu na forum. Ja osobiście bym nie ryzkowała ani z tatą ani z nikim takiej prędkości, ja mam prawko jakiś czas a boję się jeżdzić przy takiej prędkości. Chyba tak jest, że każdy jakąś wypowiedż ustosunkowuje do swojej osoby. Ale to jest sprawa Emi i jej taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka🌼a chwal się dziewczyno do woli:) Ja powiem tylko, że to Twoja sprawa i Twoje zdrowie, więc nie wiem co to za obraza i poruszenie się zrobiło. Poza tym staż posiadania prawka ma się nijak do umiejętności, ale wiem, że akurat Emilki tata jest bardzo doświadczonym kierowcą, a nie niedzielnym, co siada za kółkiem od wielkiego dzwonu. Więc 30 lat jej taty, to sądzę, że jak 60lat Twojej mamy Ofim by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi to ja tez poproszę ten obiad z sałatką bo ja słomiana wdowa do środy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi🌻no ba a ja pierwsza bo ja naliczniku wczoraj 40 zobaczyłam :) reewelka🌻 jak nie więcej bo ja mojej mamy za kierownicą w życiu nie widziałam :) ale siostra z dwa razy w tym raz na parkingu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×