20stoparolatki

Elfikmail:)

Eh leci czas leci czas i niedaleko do weekendu madziczek jestem doradcą klienta ds sklepów internetowych pracuję w firmie która się zajmuje oprogramowaniem dla sklepów internetowych strzyga będziemy trzymać kciuki , a co do kolezanki niestety tak to jest z tym zachodzeniem :( vitalijka i fajny efekt mieszkanka ja narazie walcze z odświerzeniem dużego pokoju prawie finisz mika namea to coś na kaca ? czarna już tłumacze to taki żarcik bo facebook (taki portal społecznościowy ) przypomina o urodzinach znajomych a tak akurat jak pisalaś że reewelka pamiętała o urodzinach to ja byłam na facebooku i pojawił mi się komunikat o urodzinach reewelka oj ja chcę herbatki malinowej mniam

Rewelka----odpisawszy i wysławszy :-) a dzień sądu ostatecznego przypada w tym roku na 25 września A mi się zimno na ustach zrobilo buuuuu nienawidze tego Potrzebuje smacznego pomysłu na kolację.....

No widzę że średnio się przejęłyście wizją moje śmierci glodowej :-P no cóż jakos sobie poradziłam. Kto sie łapie na herbatke owocową??

strzyga przejrzałam fotki na spokojnie ślicznie wyglądałaś :) elfik przepisna.blog.onet.pl luknij nie wszystko się tam chyba jednak poprawnie wyświetla

Elfik no trwała zeszła, a kolejna fryzjerka spieprzyła sprawę :(

a co tu dziś tak mało wpisów? czarna już chyba wszystko zostało wyjaśnione i jest ok. strzyga właśnie zdjęcia przed chwilą obejrzałam, pięknie wyglądałaś. Zupełnie inna dziewczyna niż kiedyś, nie do poznania na plus się zmieniłaś. No i fizyk też ok. Ale Ty wyglądasz jakoś inaczej i już nie chodzi o świetny makijaż, czy włosy, tylko ogólnie całokształt. Mam do Was pytanie. Jak u Was wyglądają sprawy finansowe w małżeństwach? bo ja kompletnie nie wiem jak to ułożyć sobie żeby było dobrze. Do tej pory płaciliśmy z A. rachunki, wynajem mieszkania i zakupy wszystko po połowie. A teraz? Chyba on mi powinien dawać całą wypłatę? no nie wiem jak to rozwiązać żeby było najlepiej,nie mam pomysłu.

cieszę się, że fotki się podobają :)

Onfim- dzięki :-) Madziczek---- nie rozumiem co znaczy "on mi powinien calą kase oddawać" U nas jest wspólna kasa tzn nie ma moja wyplata i twoja a wszystkie większe wydatki uzgadniamy na zakupy chodzimy głownie razem i uzgadniamy na co możemy sobie pozwolić więc jest ok choć nie będę ukrywać że domowe finanse to spore wyzwanie dla początkujących małżonków :-) i my nadal się uczymy jak nimi dysponować :-)

Elfikale jak wspolna kasa?to macie jedno konto i wam na nie wyplaty wplywaja?bo u nas kazdy ma swoje i raczej na raz calej kasy nie wyplacamy.A mialam to mysli zebym ja dzielila swoja i jego wyplate i z nim konsultowala na co ja wydamy.

madziczeku nas w sumie to ja rządzę kasą wiec ja biorę większość bo ja trzymam kontrolę nad pilnowaniem terminów opłat rachunków . Co do kont mamy dostęp do swoich aczkolwiek nie mamy wspólnego jako takiego. Ale mamy jeszcze coś takiego jak kasa prywatna na pierdoły tylko dla siebie

madziczek----każdy ma oddzielne konto ale mamy dostep do swoich kont z tym ze raczej rzadko korzystamy z tego dostępu tylko jest na zasadzie "to ile ci jeszcze zostało na koncie??" i jest odpowiedź tyle i tyle no i wtedy mniej więcej mamy kontrolę nad tymi finansami po prostu cały czas mamy świadomość stanu naszej wspolnej kasy. U nas też podobnie jak u Onfim że każdy na jakieś swoje pierdoły ma zapas ale to jest np na zasadzie, że jeżeli konto jednego się wyczyści do zera to drugie przesyła jakąś kasę na to puste konto żeby nie było tak że któreś z nas jest totalnie bez kasy. Co do dzielenia kasy to nie wiem czy dobrze Cie rozumiem: że ja ze swojej pensji na życie daję tyle ty dajesz tyle a to co nam każdemu z osobna zostanie to jest nasza prywatna kasa?? O tym mówisz??

madziczek to zależy od każdej pary indywidualnie. ja to się śmieje, że mojego dziadka mama nauczyła, że wypłatę w zębach przynosi, no teraz emeryture ;) u nas jakoś tak samo wychodzi

Czarna, Reewelka tak jak napisałam, gdyby MOJA mama była starsza, to JA miałabym z nią pewnie gorszy kontakt. Uważam, że wiek ma bardzo duze znaczene... widzę to po rodzicach D. Jego tata ma 60lat i poglady blizsze naszym dziadkom niż rodzicom.

http://www.iwoman.pl/kuba/galeria-wakacyjna/pokaz-zdjecie/9419/2010-9-13/2010-9-19/ ile ona moze miec lat?

mika podpisuję się pod tym obiema rękami moi rodzice są młodsi niż teściowie i widzę jaki ja mam kontakt a jaki mój i to jest dużaaaa różnica

Dobranoc

Dzien dobry wszystkim Moj ostatni dzien pracy i zaczynam weekend! Wczoraj ciezko bylo :o My co prawda malzenstwem nie jestesmy, ale kase mamy wspolna :) co prawda konta mamy osobne, ale nie ma rozroznienia na moje-twoje, wszystkie sa nasze :) i wychodzi nam to dobrze! Tak jak u onfim ja zajmuje sie rachunkami, takze place wszystko z mojego konta. I jakos sie za to nie rozliczmy szczegolnie :) po prostu nie ma roznicy kto placi, bo jak mi zabraknie to opiekun mnie zaopatrza w gotowke :) Na kawke zapraszam

Cześć kobietki Witam się i częstuję kawką Nadrabiam zaległości w czytaniu i zaraz coś popiszę, bo nic mi się nie chce w pracy robić, jutro znowu urlop biorę Śniło mi się , że byłam w ciąży... Buźka dla wszystkich na miły początek dnia

Cześć Od samego rana na nogach jestem zamiast pospać to mnie nosi i juz zaliczyłam spacer z Sarą, zakupy poczte pranie i śniadanie a teraz się zatrzymałam na kawkę na kafe Namea c\/ wypiłaś już swoją ?? A jeszcze wracając do rozmowy o kasie to widzę że w większości to my kobietki trzymamy kasę i ogarniamy płatności a myślałam że tylko u mnie tak jest i się wkurzałam na Miśkowego :-) teraz widzę że niesłusznie :-) Poza tym u mnie dokładnie jak u Namei jest z ta kasą. Ita----może to proroczy sen był :-D i jak się czułaś będąc w ciąży??

Witam:) Dziś na obiad zupa serowa:) Madziczeku nas jest tak, że ja pilnuję rachunków, T. mi się dokłada, ale mamy oddzielne konta, ustalamy wspólnie wydatki i jak jednemu zabraknie kasy, to drugie przelewa, zeby na własne potrzeby było. Nie spowiadamy się sobie z każdego wydatku. A ja jestem wkurzona, bo za naprawę auta pękło mi 800zł i po prostu mam już dość tego całego września. Cały czas dowiaduję się o kolejnych problemach wśród znajomych, swoich problemach i normalnie ten miesiąc to jakieś fatum;/

Elfik, Nameaczyli mamy taki sam układ w związkach:)

zaraz sie popłaczę !!!! pisałam z dobre 20 minut...przeczytałam wszystko i napisałąm do kazdej z osobna i NIE WPISAŁAM niku AŁA WSZYSTKO ZNIKNEŁO

KOCHANE mleka u mnie brak do kawci wiec juz uciekam czym prędzej po mleko i bułeczkę. Pojawiam sie i znikam ale juz nadrobiłam zaległości, wiem co u każdej i tak w skrócie ponowie z tego co mi znikenło: ita-buziaki :) namea- poprosze o nowe fotki z nowym fryzem ty grzesznico :D strzyga- foteczki poprosze :) No i jaka różnica wieku bo nie wiem o co biega :P elfik-trzymam kciuki kochana za sobotnie wydarzenie!!! madziczek-gratuluje i co do tematu dzieci w póznym - dzieci bym chciała i męza tez-póki co zyje w grzechu :P onfim-fizjoterapia??? bo mi by sie przydała na rwę kulszową jakaś porada :P Odświeżyłam mieszkanie i juz widze ciapki Samca M. zrobione na ścianie- wrrrrrr A TAK NA POWAŻNIE: 1) skończyłam 30 lat i nie wiem czy moge na 20parolatkach siedziec:P 2) pierwszy raz w zyciu mam grzywkę i mi gorąco 3)zakochana jestem w serialu " thru blood" i narazie tyle:P

ja właśnie przy kawce siedzę. widać jak zadziałał budzik nastawiony na 8... muszę dziś do zusu podjechać, do biblioteki książki pooddawać i do dziakanatu zadzwonić... pffff. właśnie sobie jeszcze przeglądam i odbijam pare stron dla pamięci.

vitalijka a nie dostałaś? Fizyk jest sporo starszy ode mnie ;)

Wczoraj nie zajrzałam bo byłam na pogrzebie a potem u rodziny mojego, wróciliśmy wieczorem, ale w czasie drogi na pogrzeb niezła sprzeczka była miedzy nami. Chodzi o nasze plany na przyszłość, a dokładnie o to co zamierzamy postawić na działce, była mowa o domu całorocznym, ale z drewna bo zawsze taki mi sie marzył. No ale Mój jest za domem z bali tylko, że koszt takiego domu to jest około 2,5 raza większy niż zwykły drewniany. No i mamy problem -on mi zarzuca, że zawsze jest po mojemu, że zawsze muszę postawić na swoim....musimy razem usiąść i rozpatrzyć wszystkie za i przeciw. Elfik no chyba dobrze się czułam, ogólnie to chyba będę dobrze się czuła w roli mamy, teraz jak by było to też bym się cieszyła, tylko ciągle powtarzam to jak mantrę, że mamą już będę zawsze także mam jeszcze czas, mam dopiero 26 lat. Co do kasy w związku, zawsze mieliśmy wspólną, nawet przed ślubem, mamy dwa konta, jedno wspólne, drugie firmowe, Mój przelewa swoje dochody na wspólne konto, a sobie zostawia to co jest niezbędne na pokrycie kosztyów firmy i przeżycie na kontrakcie :-). Mamy dostęp do swoich kont, ale on w ogólne nie zagląda na nasze, to ja jestem od płacenia rachunków, oszczędzania i myślenia strategicznego. Ale wszystkie większe wydatki razem ustalamy i planujemy. Mika Frodzio ma alergie na trawy i drzewa, teraz nasiliła się, dostaje sterydy w tabletkach, z uszkami tez miał problem, ale musimy mu regularnie czyścić to jest ok, tylko ta alergia mnie przeraża, bo drapie się i gryzie, przednie łapki to ma tak sierść powygryzaną, że wygląda to komicznie-biedaczek, takie chude łapki a reszta ciałka obrośnięta. trafiliśmy na świetnego weterynarza, ludzie z całej polski do niego przyjeżdzają, także może cos zaradzi. Ok wracam do pracy Buziaki

Strzyga własnie fotki świtne i jeszcze raz gratulacje!!! Vitalijka ja też musze odświeżyć mieszkanko i dorobić kilka pasków na scianach, z rónych kolorków farb ale już się za to zabieram dobre dwa lata, hehe, no i koniecznie dywan musze wyprać bo jest obrzydliwy teraz tzn pana zawołać. Byłam przed chwila coś załatwić w centrali i zahaczyłam z kumpela o lumpy, kupiłam świetną folkową tunkię z Zary

strzyga- dostałam!!! jakaaaa uśmiechnięta :D -teraz już widze twojego faceta...męża:) ita- ściskam po tym niemiłym wydarzeniu a raczej smutnym.a co do wspólnych planów to czasem mam juz dość - tez nagle sie okazuje ze zawsze jest po mojemu -szkoda gadac co do konta- jestesmy przed i mamy kazde osobne konto, ale kazdy ma dostęp i przelewamy sobie jak komus braknie tak jak u elfika- ale zasadniczo kazdy ma swoją kasę i to raczej ja biorę od Samca M. jak mi braknie- a większe zakupy robie sama.... moja mama nam pomaga np dała kase na meble nowe i 2 x łóżka- bo sami póki co nie dajemy tak do końca rady... co do dzieci- ja bym chciała ale nie teraz pomimo ze mam skonczone 30 lat !!! Poprostu nie mam na to ani kasy ani czasu- jeszcze nie wyszłam po to mleko :P

Vitalijka---nie dziękuję i ja tez jestem mocno zawampirzona :-) zajebisty serial właśnie łyknęłam odc 11 z 3 serii no szacunek za wyobraźnię dla twórców