ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

Ja to się chyba nie doczekam aparaciku :-( Ledwo doszłam do siebie po rwaniu ósemki u chirurga a w drugą też się wdał stan zapalny, wiec umówiłam się i na jej rwanie, żeby mieć juz z nimi spokój. Orto kazała tez wyrwać dwie szóstki (martwe) bo nie zmieszczą mi się na kości. Zanim się z tym wszystkim uporam to bede szczerbata - agata i zastanie mnie kwiecień :-(

mam pytanie, czy jest tutaj ktoś z Piotrkowa, kto mógłby mi polecić naprawdę dobrego orto., czy lepiej sobie darować i uderzyć do Łodzi? aha..chciałam jeszcze zapytac o koszty w Piotrkowie i Łodzi-jak to wygląda..z góry serdeczne dzięki

Hej. Ja jutro jade do orto na założenie aparatu. Niewiem czemu, ale choć zdaję sobie sprawę z tego, że będą mnie bolały zęby, to się cieszę. To będzie taka zmiana...:D

Za ile kupujecie u Waszych ortodontów wosk? Bo pilnie potrzebuję, a w sklepach internetowych kosztuje 10 zł - trochę dużo.

Ja kupiłam na allegro za te 10 pln i nie żałuje :)

hej! moniqque88 - to widze ze masz w ogole identycznie jak ja, tez musze wyrwac dwie czworki i dopiero zakladam dol, jutro sie dowiem mam nadzieje kiedy to wszytsko nastąpi ja za wosk u orto nic nie place, po prostu dostaje i juz:) fajnie ze coraz więcej nas zadrutowanych:)) pozdrawiam wszytskich:]

Jaki ja dziś miałam sen okropny! Śniło mi się, że orto zdjęła mi górny łuk i że mogłam sobie całą górną szczękę potem wyjąć, jakby była sztuczna. Co gorsza, sama mi wypadała :( jak się na przykład za szeroko uśmiechnęłam. Brrrrr..a jak poszłam z tym do orto, to powiedziała, że to normalne i żebym się nie przejmowała..A jak się uparłam, że mi się to nie podoba, to w jakimś celu wyciągnęła mi z tej górnej szczęki kły i przymocowała jakoś ją na śruby :// Że niby miała być stabilniejsza po wyjęciu tych kłów..nie wiem. Coś strasznego :(((

O matko, jaki sen ;DD Koszmar !!! dżola --> dół może faktycznie mamy tak samo, ale górę mam tak skomplikowaną, że nikt mi nie dorówna :P

no to jestem po wizycie, przykleiła mi nowy zamek na jedynke i dostałam nowy łuk, grubszy. Nadal mam ligaturki metalowe. Mam na 10.03 umówione zakładanie łuku dolnego no i do tego czasu musze wtrwac te czworki, co mnie okropnie dołuje:( chodzić taka szczerbata to mi sie nie uśmiecha:(( niby wiedziałam ze mnie to czeka ale jak stało się takie bliskie to mnie na maxa przygnębiło:(

ja za wosk place u orto 4zl,sa i drozsze chyba po 6 smakowe, ale ja wole te zwykle. co do snow to przed zalozeniem i zaraz po nim mialam wiele koszmarow. snilo mi sie najczesciej, ze odpada mi aparat albo wypadaja zeby, ale mysle, ze to wszystko przez emocje zwiazane ze zmiana jaka nastapila. obecnie zeby nie snia mi sie prawie wcale :)

qrcze..... ja tez mialam dzis sen o aparacie- podczas imprezy wypadaly mi kolejno wszystkie zamki..nie pierwszy raz tak mam..chyba za duzo emocji z tym zelastwem sie wiaze:D

Hej, niedawno założyłam aparat, jakieś 2 tygodnie temu. Najbardziej bolały te separatory, do aparatu idzie się przyzwyczaić. Jestem bardzo zadowolona, ze go mam i tylko czekam na efekty. Musiałam usunąć górną piątkę, bo mam troszkę wysunięte zęby do przodu, na dole z kolei za bardzo stłoczone ząbki, ale akurat z dołu nie musiałam nic wyrywać, będę miała poszerzaną szczękę. Wizyta raz na miesiąc (150zł), natomiast cały aparat kosztował mnie 3200zł. Pozdrawiam wszystkie aparatki :)

A dzisiaj z kolei ja miałam szalony sen ;D Śniło mi się, że czwórka dolna mi wypadła tak sama z siebie ;D (przeznaczona jest do wyrywania razem z drugą). Autentycznie tak po prostu wypadła :P Boże, co za sen ;D

moniqque88 - I tak samo Ci wypadnie, tylko u stomatologa na fotelu :) Sny się często spełniają :P

Hehe, proroczy sen :P

niezłe akcje z tymi snami:D ja jeszcze żadnego nie miałam, wszystko przede mną pewnie:P W dwa najbliższe poniedziałki wyrywam moje czwórki:| masakra zdrowe zęby... ciekawe ile czasu zajmie zanim te szpary sie zamkną... Wiem że to zależy od zębów, ale jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Tak czy siak za 3 tygodnie będę juz w pełni zadrutowana!

dżola, koniecznie zdaj relację potem, bo jak wiesz, czeka mnie to samo ;) 2 zdrowe zęby... Trauma po prostu... A wyrywasz na kasę chorych czy prywatnie?

pewnie że zdam relacje, bede gdzies musiała wylać mój smutek i żal z powodu utraty zdrowiutkich zębów i tego, że chodzę szczerbata;) masakra przecież czwórki to spore zeby i wcale nie tak z tyłu:| całe szczęście że na dole a nie na górze... wyrywam w sumie prywatnie, tak po znajomości właściwie, bo dentysta do którego chodzę to ojciec chrzestny mojego faceta:) bólu jako bólu się nie boję, tylko te szpary... grr:| najchętniej bym się zamknęła w domu póki nie założą mi tego dołu, jak będzie aparat to wiadomo że szpary są po coś, a tak... no ale mam nadzieję że jakoś się przemęczę, wyjścia nie mam... ale bez chwilowej depresji się nie obejdzie coś czuję:|

Też najbardziej boję się tego jak będę wyglądać. No i że warga mi się zapadnie albo coś... To jest najgorsze...

Oj mi też się śniły na początku ząbki, że wypadają i w ogóle masakra;P ale w sumie tylko jeden czy dwa koszmary takie miałam, więc emocje się ustabilizowały:) Miał ktoś z Was po prostu spiłowywane ząbki? że zmieści się wszytsko bez wyrywania? bo jestem ciekawa, czy samo leczenie jest krótsze wtedy?

Wiecie laski, co mnie zastanawia? Czy jest możliwość, że ktoś nosi aparat dajmy na to te standardowe 2 lata i kompletnie nic się nie poprawia???

jak to zapadnie warga?????????? ja sie nie znam ale chyba nie ma opcji ze dwa lata nosisz i nic.... no bo jak to? ja mam schizo ze te szpary sie nie zamkną.... boze ile to stresu, masakra:P

pinka.hell -ja mialam przed zalozeniem aparatu tylko pilowanie przestrzeni miedzy zebami (stripping) i nie musialam wyrywac zadnego zabka;-) w moim planie leczenia natomiast wyrywanie nie jest wykluczone, bo jak powiedziala moja orto-byc moze trzeba bedzie zmienic plan dzialania. Aparat bede nosic ok 2 lata-czyli wcale nie krocej, chociaz ja to podobno mam patologie w ustach i moze to jest przyczyna :P tak czy inaczej ciesze sie ze nie musialam nic rwac, bo od pierwszej wizyty do montazu aparatu czekalam tylko 2 tygodnie a w miedzyczasie mialam wlasnie stripping i odbudowy zebow materialem kompozytowym, takze rach ciach:-)

Dziewczyny nie panikujcie że po wyrwaniu czwórek zapadnie wam się warga. Piszecie coś, czego do końca nie przemyślałyście, a potem inni zaczynają bezpodstawnie panikować. Gdyby wam wyrwali cały przód to może wtedy warga by sie wam zapadła, ale w takiej sytuacji nie ma mowy! :) Pozdrawiam :)

pozytywka__ Ja też od pierwszej wizyty do założenia aparatu czekałam ok 2 tygodni :) W dodatku w ciągu tych dwóch tygodni miałam wyrwane dwa zęby, więc wszystko jest mozliwe :)

boshe a ja mam do wyrwania dwie szóstki, to dopiero będą mega dziury, matko zanim to się zejdzie :-(

czyli nie ma tak zle ;-) i tez sadze ze zapadniete wargi nie maja miejsca bytu a ogromne szpary po zebach nie beda tak straszne jak sie je maluje :) dacie rade, bo kto da rade jak nie my-aparatki:)

agatka-aparatka - Ja też mam usunięte dwie szóstki i musze przyznać że dziury są duże. PO 4 miesiącach moze minimalnie się zmniejszyły.

Setsi... na fotkach widzę, że miałaś wyrwane szóstki, jak to potem jest z jedzeniem?? Nie miałaś problemów z rzuciem?? Bo ja to jak jem to właśnie żuję głównie szóstkami. No i czy bolało ich rwanie?? Pierwszą szóstkę rwę w poniedziałek i mam pietra, choć po ósemce to już mnie chyba nic nie ździwi ;-) A tak apropo to niesamowite jak ta jedynka Ci się szybko naprostowała wow, gratuluje.

agatka-aparatka - Po wyrwaniu zębów bałam się, że jedzonko mi tam wejdzie i jakoś uszkodze te jeszcze niezagojone miejsca. Więc starałam się drobno gryzc siekaczami by nie było problemu z połykaniem :) Jak założyłam aparat to też nie było różowo...bo siekacze zaczęły boleć i musiałam przejść na półpłynne jedzonko które nie wymaga gryzienia. Z biegiem czasu się przyzwyczaiłam :) Nie ma tak zle :) Wyrywanie też mnie nie bolało, ale długo moja dentystka się z nimi męczyła. Mocno siedziały w mojej kości, a każda szóstka ma po 3 korzenie... Ale dzięki temu moje ząbki dostały troszke wolnej przestrzeni i szybciutko zaczęły się prostowac :)