Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
crazy_bogie

ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - CZ 2- KONTYNUACJA

Polecane posty

ja mam na górze wyrwane szóstki ale z powodów nieortodontycznych tylko spapranego leczenia kanałowego (pozdrawiam dentystkę:P), szpary są spore, jednak po roku same sie o połowe zmniejszyły, więc mam nadzieję że z aparatem pójdzie szybciej... no a czwórki są mniejsze to już w ogóle liczę że będą miały mega super tendencję do szybkiego zamykania się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prawdopodobnie bede usuwac czworki. rozmawialam z orto o usunieciu szostek jednak po wszystkich \"za\" i \"przeciw\" beda to jednak czworki. o wiele latwiej przesunac 1,2,3, niz 1,2,3,4,5,. dlatego orto stwierdzila, ze zamykanie szpar nie powinno trwac dluzej niz 3 miesiace. mysle, ze ta opcja nie jest zla, choc jestem bardzo przeciwna wyrywaniu zdrowych zebow, nie mam innego wyjscia. mam wiele watpliwosci, decyzji raczej nie zmienie, ale bede sie martiwc czy wszystko idzie po naszej mysli. chco wiekszosc osob musi usunac jakies zeby. mnie martwi to tym bardziej, ze nie mam osemek, choc te i tak by nie wyrosly...z drugiej strony jednak wiem, ze osemki miejsca nie robia dodatkowego, a powoduja jedynie stloczenia. nie pozostaje mi nic innego jak jak myslec pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 miesiące? wow no to super:)) że ja sie nie spytałam ile może u mnie potrwać zamykanie szpar... ja sie już umówiłam na rwanie czwórek, ale się kurcze zastanawiam nadal czy dobrze robię wyrywając zdrowe zęby... z drugiej strony konsultowałam się u kliku orto i każdy mówił że przy moim stłoczeniu bez rwania się nie obejdzie... więc chyba nie ma innego wyjścia. mam jeszcze w póżniejszym terminie rwać ósemki, które wyrosły tylko po kawałku, chyba że zrobi się tyle miejsca że wciągniemy je do łuku, orto mówi że są na to szanse ale wszytsko się okaże. ech, no to same przyjemności związane z tym aparatem, nie ma co ;) ale wiem, że mimo wszystko WARTO! PS. Po wtorkowej wizycie dziś zjedzenie pączka zajęło mi 10 minut:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3miesiace mysle, ze dlatego iz praktycznie zeby mam w luku, pozostaje ich wychylenie. poza tym z tego o widze to u mnie wszystkie zmieny zachodza abrdzo szybko. luk podniebienny tez nosilam krocej. dzola wiec strategia podobna do tej u mnie jesli usuniesz osemki. mi na nich nie zalezalo, wiecej klopotu niz pozytku. skoro nie jestem jedyna to nie bede sie tak martwic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tam aparatki? Bo u mnie w sumie nic :P Chwaliłam się już, że mam mleczne ligatury? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kura domowa kuraa
DORADŹCIE!!!!! CZY POWINNAM ZAŁOŻYĆ APARAT? mam 22lata procz dosc nierownych zebow mam wadę - dolne zęby zachodzą na górne gdy je zacisnę (szczęka wysunięta do przodu) chciałam coś z tym zrobic ale okazalo sie ze tylko operacyjnie mozna tą wade usunąć wstawiając jakieś druty/szyny w szczękę boję się tego.. bólu etc. a chcialabym jakkolwiek poprawic te zęby moze jak je chociaz wyprostuje i nie będzie takich szczelin to będę wyglądac lepiej.. ale moze to sensu nie ma..bo GŁÓWNA WADA i tak zostanie.. dlatego pytam... FOTOS http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e05a3a03 4f9c359f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e02e891e 7c940f97.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomponka40
Do Kura domowa Kuraa:) Oczywiście idź do ortodonty,on doradzi Ci co można zrobić w Twoim przypadku.Nie leczona wada zgryzu zawsze z wiekiem się pogłębia! tak było w moim przypadku:( jestem od Ciebie starsza prawie dwa razy i dopiero 5 miesięcy temu założony mam aparat,i chociaż cierpię niewygody to uważam że dobrą decyzję podjęłam tylko szkoda że tak późno.A Ty idź jak najprędzej a zobaczysz że będziesz zadowolona.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kura domowa: na Twoim miejscu powaznie zastanowilabym sie nad zabiegiem. takie wady nie pozostaja obojetna dla zdrowia. zapytaj lekarza wprost co Ci groz jesli nie przejdziesz zabiegu. jesli nic strasznego to zalozylabym aparat dla samego komfortu, ze mam proste zeby. na innych forach chocby na gazeta.pl czytalam o osobach, ktore mialy rozne zabiegi badz zamiennie stosowaly specjalistyczne leczenie i zadna z nich nie pisala, ze zaluje. wikszosc chciala choc troche zniwelowac wade. tak wiec zastnow sie w jakim stopniu jest to dla Ciebie problemem,a pozniej podejmij decyzje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kura domowa kuraa - Masz poważną wade więc tym bardziej nie powinno się zwlekać. Napewno nie czujesz się z tym najlepiej, wiec to kolejny powód zeby zgłosić się do ortodonty. Specjalista będzie więdział najlepiej jakie leczenie w twoim przypadku zastosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kura domowa kuraa ->> jeśli jest możliwość żeby było lepiej to powinno się z tego korzystać, żeby później na starość nie żałować że się czegoś za młodu nie zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomponka40
No Kurko Domowa masz iść do ortodonty i napisać potem nam jak poszło:) trzymamy kciuki za Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioleq3
dzisiaj mam wizyte u ort. i wydaje mi się, że ściągnie mi jeden pierścień bo ząb mi już wszedł na swoje miejsce. nie chodzi o pierścień ten główny, tylko taki dodatkowy xD ale jeśli patrząc na te pierścienie co kazdy ma przy noszeniu/ to boli ściągniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj kura domowa kura zarezerwowałam nick. dziękuję wszystkim dziewczynom za wpisy i opinie. zaczynam szukac ortodonty mozecie napisac gdzie w tym temacie moge znalezc namiary na ortodontow warszawa , lodz, plock lub konkretne nazwiska? dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomponka40
ja jestem z Wrocławia więc nie znam żadnego dobrego ortodonty z Warszawy,ale myślę że ktoś się jeszcze odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka_Aparatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patka_Aparatka
Lśnienie Ja jestem z warszawy. Polecam Agnieszkę Gałązke. Dental-Club. przyjmuje na Świadowida 47a i na Dereniowej 52/54. Bardzo fajna. Mówi o wszystkim, czy boli czy nie. Sama nosiła aparat ;) Na Świadowida jest też fajny chirurg dentystyczny. :D A wiecej dowiesz sie na www.dentalclub.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już brzydula
witam ja też mam wysuniętą żuchwę do przodu i prawie równą górną szczękę z dolną... mój orto mi powiedział, że gdybym chciała całkowicie mieć "wyleczone ortodontycznie" zęby to musiałabym tą moją żuchwę przesunąć chirurgicznie do tyłu... ale nie mam na tyle odwagi ani w sumie takiej potrzeby i myślę, że czasami jakaś niedoskonałość też ma swój urok... nobody's perfect :P narazie mam założony od tygodnia aparacik na górnej szczęce acha mam 31 lat i też żałuję, że nie zdecydowałam się wcześniej na takie prostowanie... ale co się odwlecze to nie uciecze... a co do ortodontów to ja chodzę do zabrza, więc miałabyś trochę daleko z wa-wy ;) pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywam , podczytuję i walczę z milutkim mym dentystą :D [koronki się robią]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem po rwaniu pierwszej czwórki. sam \"zabieg\" spoko, bezboleśnie, acz wiadomo raczej do przyjemnych nie należał. Teraz pusciło znieczulenie i troche boli, ale da się żyć. Bolą też miejsca po wkłuciach igły, chyba bardziej niż sam zębodół. Dziura po zębie jest wielka, nie sądziłam że będzie aż taka:( ale pocieszający jest fakt że przy mówieniu praktycznie tego nie widać (dla przypomnienia - rwę z dołu). Za tydzień powtórka z rozrywki, szczerze to nie chce mi się tego jeszcze raz przechodzić ale cóż, mus to mus... psychicznie czuję się średnio.... ale to pewnie do czasu założenia aparatu, potem minie... boli ta dziura, kładę się do łóżka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoże jak wiesz, czeka mnie to samo, mam kilka pytanek: 1. Jak długo to trwało? 2. Czy jak masz zamknięte usta to coś się zapada albo coś z wargą nie tak? (zaraz zostanę skrzyczana, że piszę głupoty, ale wolę się upewiać we wszystkim, Setsi wybacz :P) 3. Ogólnie jakaś zmiana w wyglądzie? 4. Jakaś zmiana w mówieniu, seplenienie albo coś? 4. Ogólnie da się przeżyć? Masz jakieś rady dla mnie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniqque88 - spieszę z odpowiedzią na twoje pytania:) 1. Trwało jakieś pół godziny, od wejścia do wyjscia z gabinetu, łącznie z podaniem znieczulenia, zaczkeaniem aż zadziała, gatką-szmatką i wyrwaniem. Dentysta najpierw podważa ząb takim dłutkiem, odziela go od okostnej, to nic nie boli tylko jest nieprzyjemne, potem jak już go oddzieli bieże szczypce czy kleszcze czy jak sie to ustrojstwo nazywa, łapie zab, trochę kręci we wszyskie strony (masz wrażenie że ukręci Ci głowę ale to nie boli;)) i wyciąga ząb. Do buzi dostajesz tampon z którym siedzisz parę minut, potem go wymienia na nowy i ten masz wyjąć za pół godziny, no i 4-5 godzin nic nie jeść i - uwaga - nie pić. Tam się musi wytworzyć ten skrzep. ogólnie samo rwanie to nie wiem, może minuta:) Naprawdę nie boli nic a nic, boleć może jak puści znieczulenie - jak pisałam mnie bolało wczoraj, a dziś już ok. 2. Nic się nie zapada, takie rzeczy to się mogą dziać jak nie masz żadnych zębów:) 3. W wyglądzie kompletnie żadnych zmian. 4.W mówieniu nic, też się tego bałam że będę seplenić ale jest zupełnie normalnie, nawet tej szpary nie widać jak mówisz zbytnio, ktoś musiałby wiedzieć ze ona tam jest żeby ją zauważyć przy mówieniu. Gorzej z uśmiechaniem się - raczej do założenia aparatu będę unikać szerokiwego uśmiechu:( 5. Jak widzisz odpisuję Ci więc przeżyć się da;) Rady? Pozytywne nastawienie no i najlepiej wziąć dzień wolny w dniu w którym rwiesz. A żeby nie bolało i nie denerwować się że nie możesz nawet się napić dobrze rwać po południu i wczesnie isc spac. Aha, po rwaniu też nie możesz spać na stronie po której było rwane, nie płukać szałwią itp, nie uzywać 2-3 doby płynu do płukania ust. Cięzko umyć zęby wieczorem(ja się bałam), dlatego umyłam przed samą wizytą i wieczorem skoro nic nie jadlam i napilam sie tylko po 5h łyka wody to w ogóle odpusciłam mycie. Słabo komfortowe biorąc pod uwagę aparat na górze, jednak zęby miałam umyte a potem nic nie jedłam więc chyba od tego próchnicy nie dostane;P Dziś już normalnie jem i myję zęby (uważam w okolicach dziury). Mam nadzieję że wyczerpałam temat:) Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania pisz:) PS. Zrobiła mi się fantastyczna szpara w górnym łuku między jedynką a dwójką, ale to ponoć normalne w trakcie noszenia aparatu że szpary robią się to tu to tam??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i szóstka poszła... Jejku, ja to mam chyba jakiegoś pecha z tymi moimi zębami- tzn. z korzeniami, każdy jakiś dziwaczny. Kto by nie spojrzał na ich zdjęcie- to mówi- o matko!! No i dziś dentysta też aż wzdychnął jak zobaczyl co ma rwać. Ciąłgnął i ciagnłą i wykręcał, aż głowe mi musiała asystentka trzymać, i wyciagnąc nie mógł, gdy juz wyjął to aż sie zdziwił że mu się udało przy takich korzeniach. Z gabinetu wyszłam z płaczem, aż ludzie się na mnie patrzyli i całą drogę do domu wyłam. A ponoć jestem odporna na ból. Już mi się naprawdę odechciało aparatu, a tak sie cieszyłam. Została mi jeszcze jedna szóstka do wyrwania i dłutowanie ósemki co ma korzenie jak haczyki :-( W tak krótkim czasie rwanie czterech zębów to dla mnie za dużo :-( jestem w połowie drogi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka-aparatka - ja też sie troche popłakałam...ale nie z bólu, bo bólu zadnego nie czułam, ale z tych emocji :) Wyrwałam dwie szóstki za jednym razem i tez było ciężko. Korzenie tak mocno siedziały, ze trzeba było aż piłować by wyszły z kości ... Współczuje Ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, strasznie Wam wspólczuje:( ale kurcze no musimy być dzielne, przecież to wszystko dla zdrowego i pięknego uśmiechu! Teraz jest ciężko (ja generalnie też chodze zdołowana dzisiaj) ale za pare miesięcy gdy nasze zęby zaczną się ślicznie prostować, szpary zamykać, wszystkie chórem powiemy: WARTO BYŁO. Jestem z Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setsi.... oj Ty mnie rozumiesz :-) Dżola... i tu masz rację, mam nadzieję że powiem- WARTO było. crazy_bogie... ósemki dolne, a szóstki górne, orto nie chciała rwać tylko z jednej strony, tłumaczyła że lepiej symetrycznie bo juz miala takie przypadki że jedynka lądowała na środku bo jeden łuk był krótszy, wolę nie ryzykować to i jej słucham :-) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×