Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Jest! a)Poznań b)bydgoszcz c)Gdańsk Kolejność dowolna.

wlazłam tutaj bo na otosklerozie zrobiło się niemiło.Słoneczko ja podziwiam Twoją więdzę,aldy także,mam tylko nadzieję,że nie zdobędę takiej wiedzy z własnych doświadczeń,wolę o tym wszystkim poczytać.W porównaniu z Waszymi chrobami moja otoskleroza to pikuś,i chciałabym żeby tak zostało.W środę mam operację i zaczynam się trochę bać.

no strach przed operacja jest zawsze chociaż mały ale jest. Nie wiem co sie stało na tej otosklerozie ale tutaj tez za chwile zacznie się robić nie miło.

Ździcha ja tez wlazłam , chociaz zadne z przypadków jakie opisuje Słoneczko mnie nie dotyczy, mimo to czuję sie zaproszona czego i Tobie proponuje.a to że sie boisz to normalny odruch,jakby nie było to narkoza będzie i co by to nie było zawsze ma sie jakieś obiekcje i jeden stres , a szczególnie w takim okresie.Jak wrócisz zaraz jak tylko wydobrzejesz napisz nam jak sie czujesz.Jeszcze jedno ! Gdyby to był taki \"mały pikuś\" nie robili by tego w szpitalu na narkoze.A więc spokojnie , a wszystko bedzie OK!pozdrawiam.

To na razie,idę się pakować bo nad ranem wyjeżdżam.Galoty i tak mam pełne mimo iż staram się nie denerwować.

Trzymamy Kciuki !!!!!

Mój 8 letni synek ma perlaka. Walczymy z tą perła od roku, ale odrasta. Lekarz kieruje na operacje, radzi Kajetany. Boję się tej operacji :( Czy ktoś wie o innej metodzie leczenia?

Przede wszystkim śle gorące wyrazy współczucia dla pani synka. Niestety perlaka nie da się wyleczyć jak tylko leczeniem chirurgicznym. Słyszałam, że usuwają go metodą laserową i to ponoć bardzo dobrze skutkuję ale nie wiem gdzie to robią. Perlak ma to do siebie, że się wznawia bądź narasta itp. lecz trzeba go jak najszybciej się pozbyć by nie zniszczył całkowicie kosteczek słuchowych [tak jak mi załatwił]. Operacja dla dziecka jest bardzo stresującym przeżyciem ale proszę mieć na uwadze jego zdrowie! Im szybciej perlak zostanie wycięty tym mniejsze ryzyko powikłań. Co do Kajetan to słyszałam, że jest to bardzo dobra klinika i maja tam bardzo dobrych specjalistów, myślę że nie ma się pani czego obawiać.

jestesm po wizycie sączek wyjmą dopiero w poniedziałek .! Lekarz powiedział ze wszystko świernie się goi..:):)

Majeczka No to głowa do góry i czekamy do poniedziałku. Ja też miałam długo ten sączek a do tej pory muszę używać kropelek na operowane ucho. A kiedy lekarz zmienia Ci opatrunek słyszysz lepiej?

Słoneczko_86 - dziękuję za wsparcie :) Czy ktoś mógłby mi powiedzieć coś więcej na temat Kajetan? Jak tam jest? Czy to przyjazna klinika? Ile się czeka na operację? Czy rejestruje się od razu na operację, czy trzeba wcześniej jeździć na jakieś wizyty ( mieszkam na Podkarpaciu - duża odległość) Czy są szanse na jedną operację, jest ktoś taki? wszędzie czytam, że perlak lubi się odnawiać i pacjenci przechodzą po pare operacji. Dzisiaj byłam z synkiem na kolejnym "odkurzaniu" ssawką ucha. Niestety tak sie bał, że n ie wytrzymał. Rok temu lekarz wyłuskał mu perłę, ale odrosła. Ponieważ nie wytrzymuje odkurzania musi mieć operację.

Hmm o Kajetanach nie wiele wiem ja byłam operowana w Gdańsku. Czy pani synek ma perlaka ucha środkowego? Bo ja miałam go w uchu środkowym a z tego co wiem to takiego perlaka usuwa się operacyjnie. Jeśli laryngolog usuwał go za pomocą ssaka to nic dziwnego, ze to draństwo się u maleństwa pojawia. Operacyjnie wygląda to tak, ze usuwają go w całości i w tedy jest mniejsze ryzyko wznowienia ale w tedy dziecko musi być pod stała opieka laryngologiczną.

Do mamy perlaka. Wszystko na temat Kajetan dowie sie pani na \"Otoskleroza\" i Szumy w głowie i uszach itd.\"zyczę powodzenia!

Tak..!! A tak właściwie to po co jeast ten sączek ? Po co Pani uzywa tych kropelek ??? Czekam na odpowiedź ! :]

Oj nie mów do mnie pani :) Jeśli słyszysz jak wyjmują Ci sączek głosniej to wspaniale! to dobry znak Używam kropelek bo kiedy otworzyli mi ucho miałam infekcje i od tam tej poru co drugi dzień sobie w wkraplam kropelkę.

alda dziękuję za podpowiedź Dzisiaj dostałam skierowanie na TK, jutro idę się zarejestrować, mam nadzieję, że ten obcy nie zapuścił korzeni...

Bedzie dobrze niech sie pani nie martwi. Tylko musi pani wytłumaczyć synkowi co to jest za badanie i jak będzie się musiał zachować, żeby nie płakał. Może się przestraszyć. Chodzi np. że tam będzie takie coś i taka pani karze mu to i on będzie musiał to i to malec nie będzie się tak bał.

Słoneczko_86 dziękuję, jesteś wspaniała ) Poczytałam wczoraj troszkę Twojego bloga. Ściskam Cię mocno i życzę jak najlepiej. Tomografię synkowi wytłumaczę i myślę, że nie będzie się bał, Bardzo boi się ssaka, bo wie, że boli. Ja boję się tej operacji i wciąż z nadzieją szukam innej możliwości.

Rozumiem, ale niestety na razie to tylko operacyjnie się go leczy. Dziekuje za miłe słowa o blogu :) Moze pani powiedzieć synkowi że tomografia nie boli! tylko leży sie cichutko jak w łóżeczku i trzeba zamknąć oczka żeby światełko nie raziło :) To pomaga raz tak tłumaczyłam dziecku mojej znajomej i pomogło.

witajcie chcialam do was dolaczyc poniewaz martwie sie o mojego meza ktory mial operacje na perlaka 26 pazdziernika br. lekarze stwierdzili ze wszystko poszlo dobrze jednak do tej pory ma wyciek z ucha nie jest juz tak mocny jak na poczatku ale jest i to mnie martwi ...

byl operowany w Chorzowie wspaniala klinika wszyscy bardzo mili i uprzejmi wytlumaczyli jak postepowac po operacji tzn. jak dbac o to ucho ale juz zapowiedzieli ze drugie ucho czeka ta sama operacja a ten wyciek jakby jest troche mniejszy i wydzielina jest taka biala i troche lepka ...

Witajcie. Ja tu nowa ;) Do Kamelia5-46 jeśli wycieki są ropne z operowanego ucha to znak, że coś dalej w uchu jest. Najlepiej do laryngologa zgłosić się na wizytę. Osobiście jestem rok i miesiąc po operacji i niestety nadal mam wycieki podobne jak Pani mąż, mój lekarz niestety nie jest skłonny robić mi badania, bo czasami uważa, że nie ma potrzeby, że samo przejdzie itp. Pozdrawiam

moj maz od dziecka mial problemy z uszami i podczas badan okresowych lekarz stwierdzil ze pogarsza mu sie sluch wiec skierowal go na dodatkowe badania do laryngologa ,maz nie bardzo chcial sie tam udac ale chcac dalej pracowac nie mial wyboru i podczas badania lekarz stwierdzil perlaka i to takiego ze operacja byla konieczna od razu tzn. w maju byl pierwszy raz na badaniu pozniej musial przyjac jedna szczepionke na zoltaczke pozniej nastepna no i w pazdzierniku byla operacja , w klinice lezal tylko dwa dni pozniej jezdzilismy co tydzien na kontrole wtedy lekarz czyscil ucho ,maz mial rowniez przepisane antybiotyki i krople i lekarz stwierdzil ze wszystko w porzadku nie wiem moze i tak jest moze tylko j jestem tak przewrazliwiona jego zdrowiem dlatego postanowilam do was dolaczyc i pogadac a przy okazji dowiedziec sie jeszcze czegos ciekawego bo swoja droga jestescie fajnymi ludzmi...

WS sumie ja też od małego na uszy choruję. Niestety. Już wiele razy słyszałam od osób lub ich rodzin po operacjach uszu itp., że miały przed operacją przyjmowali szczepionkę przeciw żółtaczce. U mnie czegoś takiego nie było, a też byłam przypadkiem wymagającym natychmiastowej ingerencji chirurgicznej i po po dwóch miesiącach byłam operowana. A powiedzcie mi czy tą szczepionkę się tylko raz w życiu przyjmuje?? To stosunkowo krótko leżał w szpitalu, w sumie mnie też chcieli na drugi dzień wypisać, ale wolałam pobyć w szpitalu parę dni dłużej i mieć spokojnie podczas wypisu szwy ściągane. Powiem tak, że najgorsze to jest to codzienne/co tygodniowe czyszczenie ucha/uszu, bo nie dość, że to boli to w moim przypadku zawsze jest tak, że po tym czyszczeniu następuje chwilowa znaczna poprawa słuchu, a po upływie ok. 5 minut znów wszystko wraca do normy ... Ech to nasze życie jest usłane różami po prostu! Mam jeszcze do wszystkich forumowiczów pytanie: \'Czy każdy z Was podczas operacji ucha miał je nacinane za małżowiną?\' Pozdrawiam, Muska

Słoneczko czy ty po operacji perlaka możesz pływać ?

Majeczka Nie ja nie pływam. A z tego co wiem to co najmniej przez pół roku po operacji ucha nie wolno moczyć. Nawet jak myję głowę to bardzo uważam. Jak minie te pół roku to będziesz mogła pójść na basen w Bydgoszczy :) ale pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu!

u mojego meza ciecie jest przy wejsciu do ucha w gore w kierunku skroni za bardzo tego nie widac a z tymi szczepionkami to tak samo najpierw dwie przed operacja a po pol roku nastepna ...

Ciekawa jestem gdzie tną jak ktoś przeszedł już trzy operacje na to samo ucho....

A Pani kiedy i z jakiego powodu miała ostatnią operację ? ;P

wiecie comoj maz jednakzaraz po swietach wybiera sie do lekarza bo z ucha mu juz nie cieknie tylko sie leje i bardzo go boli...