Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Się wszystko wygoiło pięknie; i migdały i implant do BAHA . A jutro moi drodzy jadę po procesor ! :D:D:D Miną zaledwie miesiąc z hakiem od zabiegu ale z uwagi na to że mam jeszcze jedną "śrubkę" to nie muszę czekać dwóch miesięcy (kiedyś czekano 3 miesiące). ps.jedyna komplikacja jaka mnie dopadła to brak smaku po wycięciu migdałów :( jedzonko nie smakuje tak jak powinno. Podobno trzeba dłuuuuugo czekać aż kubki smakowe się zregenerują. Pozdrawiam Was wsiech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wróciła ja z Opola z nowiutkim prockiem...na nowo się uczę :) Mawiają w pracy że to dwurdzeniowy i że nie będę się zawieszać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona S
Witam jestem tu po raz pierwszy znalazłam to forum szukając cokolwiek na temat perlaka otóż leczę się od 15 lat na zawroty na nerwice lekowa itd od dziecka choruję na zapalenia uszu latałam po laryngologach itd pokrótce napisze że od 2000roku nasiliły mi się objawy zawroty łowy nudności zaburzenia równowagi zaczęto mnie diagnozować jeden laryngolog na moje odpowiedzi że z ucha wycieka mi śmierdząca wydzielina zaczął się śmiać o uszko gnije nie będzie uszka i tle maść i przemywać spirytusem następna patrząc do ucha pani laryngolog pytała czy mam dziurę w bębenku i że mam guza mózgu mam nigdzie nie wychodzić sama nie dała żadnych badań skierowania na oddział szpitalny nic ani TK zupełnie masakra kolejny podejrzewał mi guza robił RTG wyszło ucho zdeformowane dość mocno i wysłała na badanie do profesora pod mikroskopem nie stwierdzono nic aczkolwiek powiedział tylko ze nie wolno mi robić badania na błędnik bo to się może źle skończyć ponieważ mam na pewno problemy z błędnikiem bo te ucho wygląda dziwnie itd tyle.Lecza mnie nie wiedza czemu źle się czuję częste zawroty nudności itd biorę leki na nie od 15lat dodam ze wycieki z ucha miałam co jakiś czas raz na rok nie raz częściej znaczny niedosłuch pół roku temu byłam u nowej laryngolog bo rok emu nasiliło mi się z zawrotami itd skierowanie na szpital niestety limity wyczerpane do domu nie stwierdzili nic bo badań nie robili dołożyli leki i tyle .Teraz miałam wyciek poszłam tydzień temu do pani doktor że coś nie tak zobaczył dała krople z antybiotykiem i pomogły lecz zauważyła coś i wysłała do ordynatora na badanie mikroskopem i diagnoza mnie powaliła guz ucha Perlak :( popłakałam się bo od jakiegoś czasu źle się u mnie dzieje a teraz jeszcze to :( ordynator stwierdził ze może on już tam est 20lat że dziwne ze nikt wcześniej go nie zdiagnozował ze moje dolegliwości mogły być od tego a leczono mnie na nerwice bo najlepiej tak stwierdzić.Ostatnio byłam w szpitalu z nadciśnieniem nagle zabrała mnie kartoteka mam opadnięta powiekę po tej stronie ucha tego chorego i czytając teraz o perlaku to wszystkie objawy na to wskazywały.Byłam u profesora skierowano mnie do kliniki w Zabrzu mam mieć TK i wtedy okaże się co i jak i operacja jestem jednym kłębkiem nerwów boje się strasznie proszę napiszcie mi jak jesteście już po operacji na co mogę liczyć jakich spodziewać się odczuć itd proszę was serdecznie bo zwariuję Oczywiście wiem musi być usunięty aczkolwiek po Tk się okaże jaki wielki i jakie spustoszenie zrobił bo podobno jak wrósł sie w czaszkę nie da sie go usunąć w całości tego sie boje bo mnie przeraża te 20lat :( pomóżcie błagam za każde słowa dziękuję z całego ❤️ pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wysłuchanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bój się! Najważniejsze że w końcu postawiono diagnozę. Teraz tylko szukać dobrego fachowca, który usunie perlaka tak jak należy. Po zabiegu wszystko powinno wrócić do normy. Ps.następnym razem użyj znaków interpunkcyjnych i czasami dużych liter. Ciężko czytać, zrozumieć, wysnuć wnioski a tym samym pomóc Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Mar78 przepraszam ,ale pisałam na szybko wczoraj a byłam taka zmęczone wybacz :P Ale czy możesz mi coś bliżej lub więcej na temat operacji powiedzieć itd jak ,to po wygląda czego mam się spodziewać ? Mam być operowana w Klinice ale to dopiero termin ustalimy po TK więc po Nowym Roku nie wcześniej.Udało mi się załatwić TK jeszcze na ten rok cudem 30 mam termin a do profesora będę się umawiać w styczniu bo teraz go nie będzie wiadomo okres urlopowy ,świąteczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie potrafię opisać "jak to będzie" bo nie masz jeszcze TK a tym samym nawet specjalista nie wie jak będzie przebiegać zabieg. Każdy z nas zawsze przechodzi to inaczej; każdy z nas jest inny, każdy przypadek jest inny. Podejrzewam, że cięcie będzie za uchem lub przed (w zależności gdzie zagnieździł się perlak). Bólu nie powinnaś się bać ... nie będziesz nic czuła pod narkozą. A tuż po, leki p.bólowe działają cuda. Nie bój się...strach ma wielkie oczy. Zrobią co trzeba i Twoje dolegliwości powinny przeminąć. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Mar78 za Twoje słowa ;) oby wszytko poszło ok i jak najszybciej było po wszystkim ,mam nadzieję ,że TK nie wyjdzie jakieś tragiczne- oby bo tego najbardziej się obawiam pozdrawiam wszystkich serdecznie ;) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
oczywiście wyżej to ja przerażona S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Witajcie ja po konsultacji w Klinice, badanie mikroskopem ,audiogram i skierowanie na operację już mam mimo, że nie mam jeszcze TK .Mam się zgłosić w czerwcu po 20 a jak tylko będę miała wynik z TK mam dzwonić do profesora. Jedna kobieta miała termin operacji za 1,5roku ale była na NFZ jakie to niesprawiedliwe człowiek musi tyle czekać chodzić prywatnie bo na NFZ mają wszytko gdzieś :( Zostało mi tylko czekanie i to TK ............. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedz o tym, gdybyś dostała potwornych zawrotów głowy z wymiotami, znaczne pogorszenie samopoczucia, ból głowy lub ucha nie do opanowania itp. to wal biegiem na pogotowie; może na ostro zoperują. Mimo wszystko życzę Tobie oraz pozostałym towarzyszom niedoli Wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Mar78 dziękuje za wiadomość w razie an co mam zwrócić uwagę :) w zeszłym roku tak miałam niestety i mnie wysłali do domu aczkolwiek nudności ale nie wymiotowałam ale nagłe silne pogorszenie okropne zawroty oczywiście limity wyczerpane i do domu :( w październiku nagle strasznie mnie też złapało silne zawroty i nudności, słabo mi było ,głową poruszyć nie mogłam, niestety każdy ruch był nie do opanowania, jakbym miała o podłogę walnąć, ledwo na nogach się trzymałam i pogotowie wezwałam pierwszy raz, bo dosłownie szok to leżałam na SOR-że monitorowali mnie bo w karetce ciśnienie strasznie wysokie i w końcu na oddział mnie zabrali ale badania po łebkach żadnej konsultacji tylko przepisali z zeszłego roku zaburzenia układu przedsionkowego,krytyczne nadciśnienie i leki ECHO serca USG jamy brzusznej i badania krwi i do domu wypisali, a na moje złe samopoczucie ,bo zawroty dalej mocne ,silne oni odpowiedzieli - cytuje " nie wiemy co pani jest " :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale teraz już wiadomo kto jest winowajcą tych dolegliwości. Gdyby jednak, gdyby coś...głośno krzycz że to perlak! Przestaną patrzeć jak na dziwoląga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pżerażona S
Będę się darła jak nic teraz na pewno i zaraz im dowalę ze to nie żadna nerwica ,tego to się przy nich nabawić można podejściu do człowieka niestety ,jak się szukać nie chce więc najłatwiejszy sposób prawda i z człowieka robić debila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Mar78 mam jeszcze pytanie możesz mi opisać jak to wszytko wygląda przed operacja i po niej itd proszę bo chciała bym się nastawić jakoś nie lubię tak w ciemno bo tedy się bardziej boje po za tym choruję na serce i też się obawiam i wole się przygotować emocjonalnie co by serce nie wariowało jeszcze z emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, że tak długo musisz czekać. Ja miałam skierowanie z listopada a 9 grudnia już operację w Kajetanach. Operacja typu second look z rekonstrukcją kosteczek słuchowych i błony bębenkowej. Wszystko przebiegło pomyślnie, także nie ma się czego bać :) przeraża mnie to Twoje czekanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Mnie też przeraża ale co ja mogę co ?! jestem zwykłym człowiekiem i jestem zależna od innych niestety :( też się boję a może on już wie że to nie ma sensu i nie chce mówić ?? ale nie ma TK wiec ........kurcze już sama nie wiem masakra jakaś serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar78
Nie dorabiajcie sobie jakichś teorii spiskowych...na wycięcie durnych migdałkow czekałabym 2,5 roku. Czekalabym do kwietnia 2015r.Udało się pół roku wcześniej ,dzięki wyrozumiałemu ordynatorowi jestem juz ponad miesiąc po zabiegu. Kazdy szpital ma swoje kontrakty i wieeelu chętnych na zabiegi-dlatego terminy bywają naprawde różne. Nie ma czegoś takiego "jeden pacjent lepszy od drugiego". Bywa ze człowiek zrezygnuje z zabiegu a kolejny korzysta na realniejszym terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adik123
Witajcie, 15 lat temu miałem operację na perlaka w Katowicach Ochojcu. Był spokój z uchem aż do teraz:(. Perlak się odnowił - stwierdzone na badaniu TK i przez lekarza. Muszę szybko poddać się operacji tylko tu jest problem...na śląsku ciężko o dobrego specjalistę od uszu. Pozostaje Wawa na banacha, Kajetany, Poznań.. Mam już wyznaczony termin operacji na połowę stycznia w Kajetanach. No właśnie.....jak przeczytałem o opiniach negatywnych o "taśmowych operacjach, braku informacji" to trochę zwątpiłem :( Czy dalej w Kajetanach jest tak, że nie wiadomo kto będzie operował i panuje brak informacji? Szczerze powiedziawszy zaczynam się obawiać tego "renomowanego ośrodka" Poradźcie czy uderzyć gdzieś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
witaj adik123 mam ten sam problem aczkolwiek pierwszy raz lecz nie wiadomo jak długo mam tego Perlaka.Ja dostałam skierowanie do Zabrza do kliniki laryngologicznej do profesorów dwóch podobno są dobrzy ale nie wiem tego niestety jak wyżej czytałaś mam termin na 22.06.15 a teraz jeszcze TK mam 30.12.14. Jak dostanę wyniki może skonsultuję to jeszcze z kimś żeby mieć dwie opinie a nie tylko jedną bo boję się tego ze czy nie za późno będzie itd ile on mógł szkód wywołać.Chcę myśleć pozytywnie ale wiadomo myśli same nachodzą :( X Macie może jak już jesteście po operacjach doświadczenia i jakieś namiary proszę poraźcie gdzie można jeszcze szukać co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skislope
do adik: no, niestety w Kajetanach jest taśma, to jest ośrodek zorientowany na ilość i to niestety ma swoje konsekwencje: te dobre: w szpitalu jest się krótko, większość i badań załatwia poradnia i te złe: brak możliwości porozmawiania z lekarzem operującym (nie przyjmuje w przychodni, a jeśli już to rzadko), niewystarczającą informację itp. Ale operują dobrze, choć liczba etapów wzbudza kontrowersje. Także nie bój nic, będzie dobrze ;) do przerażona S: jeśli możesz wyjechać poza Śląsk, to mogę polecić prof. Niemczyka, przyjmuje w Warszawie w przychodni Aurismed. Ach, i nie bój się czekania. Jeśli lekarz mówi że możesz, to niestety trzeba cierpliwie odstać swoje w kolejce. Gość co prawda rekomenduje krótki czas oczekiwania w Kajetanach, ale nie dodaje, że po operacji na pierwszą kontrolę (od zdjęcia szwów) czeka się dobrych kilka miesięcy. (W zeszłym roku było to około 8) . Także uszy do góry :) Hanuleczka - zaglądasz tu jeszcze? Pozdrawiam wszystkich świątecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona S
skislope wiesz wiem że czekać trzeba nie ma wyjścia nie mam możliwości aż tak daleko wyjechać bo to daleko wolę bliżej domu Jak mówisz jeśli lekarz mówi że mam czekać , to niestety muszę cierpliwie odstać swoje w kolejce. Mam tylko taką wiesz nadzieję ,że skoro dali mi skierowanie do kliniki i do profesora się dostałam to w dobre ręce a nie do byle kogo.Nie dziwcie mi się że mam obawy po tylu latach olewki i tylu laryngologach co mnie traktowali jak wariatkę, to trudno komukolwiek teraz zaufać z moim szczęściem :( Dobra rada i wiadomo wasze już doświadczenia pomagają troszkę przezwyciężyć strach aczkolwiek go nie wyeliminują ale bynajmniej wiem na co mam liczyć na co uważać czy zwracać uwagę.Chciałam wam też powiedzieć ze niedawno dowiedziałam się ze ten przewlekły stan zapalny co miałam a nie wiedzieli mógł niestety spowodować utratę moich ciąż ,straciłam 3 :( a to mi nie pomogło niestety tylko dobiło dlaczego wcześniej nikt nie traktował mnie poważnie :( bo wszystkie objawy teraz jak czytam wskazują na perlaka niestety a nikt ich nie widział co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Czy ktoś z tego forum był właśnie w klinice w Zabrzu leczony czy operowany??? Czy macie jakieś doświadczenia albo polecić kogoś ze Śląska?? Nie mam samochodu i problemy z dojazdem zawsze muszę kogoś prosić wiecie jak to jest jak by człowiek sam miał było by łatwiej gdziekolwiek dojechać.Przepraszam ze się powtarzam,ale póki mam jeszcze i tak czas na czekanie mogę zasięgnąć opinii innego jeszcze lekarza ,ale godnego polecenia bo ja niestety nie trafiłam na takiego od x lat :( Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastek123
Witaj PRZERAŻONA moglabyś przeczytać moje posty z 112 strony i odpowiedzieć jak TY to odczuwasz? Ktoś może polecić specjalistę ze Szczecina lub Poznania który zaopiekuje się w sposób poważny osobą po perlaku? Pozdrawiam serdecznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona S
Witaj Bastek czytałam to co napisałeś ja natomiast mam podobnie aczkolwiek nie wiem czy czytałeś mój opis .Ja to wszystko przechodzę teraz a raczej od 15lat zaburzenia równowagi, mdłości, ogólne osłabienie , zawrotów głowy szczególnie silne podczas przewracania się z boku na bok w nocy i nie raz jakby mnie łóżko wciągało mam takie uczucie .Zawroty mam raz silniejsze raz mniejsze w zeszłym roku nasiliły się nagle czułam się okropnie jakby życie ze mnie uchodziło miałam mdłości ale nie wymiotowałam i pojechałam do lekarza ,dali zastrzyk i skierowanie do szpitala na oddział neurologii ,ale stwierdzili że nie ma zagrożenia życia i konsultacja z laryngologiem nic nie wydedukował i do domu tyle.Również mam takie wiesz jak ty opisujesz problemy z koncentracją nie raz zapominam co mówiłam itd. Reaguje również jak barometr przy pogodzie ,nie potrafię jeździć niestety autobusem nie wiem czemu wszyscy mówili ze to, albo od kręgosłupa, albo silna nerwica .Chodząc nie raz robi mi się słabo, albo czuję jakbym szła w chmurach.Leki biorę od 15lat na te zawroty betaserc i vicebrol forte w tym roku miałam nagły skok nadciśnienia tętniczego nie wiedzieli od czego ,czy od nowego leku ,czy od stresu ,powiedzieli nie wiemy co pani jest i dali leki na nadciśnienie i do domu wypis ani konsultacji laryngologa nic, przepisali notkę z zeszłego roku zaburzenia układu przedsionkowego i tyle .Po lekach teraz mam ciśnienie ok a nie raz nawet niskie. Ty masz to po operacji już usuniętego masz perlak a ja niestety dopiero zdiagnozowany i mówili mi ,że te objawy mogą być od perlaka, więc na to liczę, że w końcu diagnoza prawidłowa czeka mnie TK już na dniach, a potem operacja i znikną ,oby bo życie mi umiliły strasznie nie byłam od lat nigdzie :( dodam że chcę pożyć jeszcze a nie bać się z dom u wychodzić jak nie raz do tej pory :( Tyle co mogę Ci napisać w tym temacie pozdrawiam i życzę zdrowia i oby się wyjaśniło skąd masz te objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastek123
No właśnie miałem usunięty i zastanawiam się czy odrasta czy coś mogło pójść nie tak i coś tam się dzieje innego. Tobie też życzę wszystkiego Najlepszego żeby wszystko przebiegło bez problemów i powikłań. Miałem te same objawy nocne podczas przewracania się z boku na bok i w momencie ataku który trwał do 4 tygodni 2010 roku (silne zawroty przy przekładaniu się z boku na bok i one zelżały do 0 - już ich nie mam) trwały jeszcze przez 3 miesiące. Teraz pozostały mi objawy zaburzeń (niepewności) podczas chodu, skaczące pojedyncze mięśnie, zmęczenie, ciśnienie oraz puls podczas ruchu jest dość wysoki - widzę to podczas przechodzenia z siedzenia do ruchu - skoki ciśnienia. Podczas zasypiania kładąc ucho na poduszce słyszę w uchu swój puls. Nie mam żadnych problemów z zasypianiem (jestem aktywny) organizm wydaje się wykończony skokami ciśnienia i zasypiam 15- 20 minut od położenia się do łóżka. Najbardziej przeszkadza mi brak możliwości skoncentrowania się na jednej rzeczy, często nie mogę się do końca skupić. Zauważam to często bo jestem w trakcie studiowania i mam problemy z podstawowymi sprawami. Dziękuje Ci za to, że odpowiedziałaś na moje zapytanie. Teraz będę mógł śmielej szukać pomocy. Gdyby ktoś mógł polecić specjalistę który zajmie się moim przypadkiem w sposób poważny. Rozważam Szczecin, Poznań, Warszawę. Jestem w stanie przejechać całą Polskę aby znaleźć pomoc i rozwiązanie moich problemów. Nie ma mowy o piciu alkoholu. Wszelkie próby wypicia nawet małych ilości powodują szybkie upojenie się a także duże odchorowywanie (długi czas dochodzenia do siebie). Czy ktoś jeszcze może utożsamić się choć z jednym z moich objawów proszę o wypowiedź. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
Bastek a czy to czasem nie masz związane z sercem ?? bo wiesz moja córka miała właśnie takie bicie serca w pozycji leżącej albo jak tylko wstała i serce tak waliło ze je ręką wyczułam,podejrzewali ciężkie do zdiagnozowania częstoskurcz komorowy serca.Poszukaj może w tym kierunku bo niekiedy objaw jeden z drugim łączą wiele przyczyn.Ja natomiast mam tachykardię i jak mam wysoki puls to również czuję serce wszędzie i w głowie pulsowanie itd i mam problem ze spaniem wcale zasnąć nie potrafię mam przy tym silne zawroty a rano czuję się słaba okropnie serce też daje takie objawy.Nawet mi mówili że to nerwica lękowa itd że też się tak objawia ale po lekach na uspokojenie powinno być lepiej a mi nie raz gorzej .Ja na szczęście nie piję alkoholu wiec spoko ale że tak zażartuję z ciebie tani gość tanim kosztem będziesz upojony :P (żarcik ) Pozdrawiam i obyś jak najszybciej znalazł przyczynę swoich problemów trzymaj się jakoś nie mamy wyjścia niestety .Wiem jak się czujesz bo ja nie raz czułam się jak wariatka opowiadając swoje objawy a ignorowanie lekarzy dobija jeszcze bardziej :( smutna rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bastek123
Leżałem na hipertensjologii dwa razy po 5 dni na pełnej diagnostyce hormonalnej i TK jamy brzusznej. Jestem na Co-prestarium 5/5 mg na te moje nadciśnienie. Przyczyn tego objawu nie znaleźli. Podczas pobytu miałem również konsultację z laryngologiem. (nic nie mogłem powiedzieć, zbadał i wypisał swoją opinie). Dodatkowo co jakiś czas mam holter 24h ale na nim ciśnienia mam - podczas poruszania się w dzień około 130 - 150 / 80 - 100 - zdarzają się wyskoki z ciśnieniem 180 / 100 albo wysoki puls koło 200 przy 140/90 zaś w spoczynku te ciśnienia są nawet 80 - 110 / 60 - 80 a podczas snu zdarzają się dziwne 77 / 40 itp. Dr nauk Hipertensjolog wykluczył przyczyny sercowe i ciśnieniowe więc teraz pozostaje mi podjąć diagnostykę w kierunku: Laryngolog/Neurolog - TK kości skroniowych i VNG błędników (powtórzenie), A co do VNG to musi je przeprowadzać laryngolog czy nie ma takiej konieczności? (ostatnio miałem robione nie przez laryngologa), Psychoterapia oraz specjalistę od chorób zakaźnych. Psycholog/psychiatra dlatego że często się denerwuje przy tych moich objawach - chwiejne nastroje. A specjalista chorób zakaźnych to chciałbym wykluczyć wszelkie pasożyty i wirusy. Dodatkowo zauważyłem, że często boli mnie (kłujący ból) lewa zatoka czołowa ona jest po przeciwnej stronie od ucha w którym został usunięty perlak. Czy ktoś wie czy po zabiegu z wycięciem perlaka i rekonstrukcją kosteczek słuchowych można stosować higienę zatok poprzez ich płukanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś widzę ze mało tu piszecie i chyba nic konkretnego się dowiedzieć nie da skoro milczy tyle osób a są już po operacjach moglibyście powiedzieć co i jak czy polecić dobrych lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikomu nie chce się pisać i nikomu nie chce się czytać! W tym topiku jest już wszystko co trzeba i nie trzeba. Ileż razy wałkować to samo?! A konkretnego lekarza nie polecę ... bo ich nie znam. Doraźnie na moje obecne problemy nie potrzebuję profesorów a i oni de facto rozumów wszystkich nie pozjadali czyt... są też inni dobrzy specjaliści bez "prof" przed nazwiskiem. Zwykle znane profesorskie nazwiska są ciężko dostępne. A usiąść do "rankingu lekarzy" lub "znany lekarz" i znaleźć sobie lekarza nie można? Można! W każdym większym po wojewódzkim mieście są dobre oddziały otolaryngologiczne; myślę że jest w czym wybierać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×