Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

obebralem dzisiaj wyniki i zalamka. Biale krwinki 3,35 (min. 3,80), plytki krwi 136 (140), neutrofile (1,56 (2,50), Eozynfile 0,08 (0,10-0,50) ASO - 239! Nie dosc, ze znowu schudlem i jestem na granicy niedowagi to wyniki wciaz nie najgorsze. Lekarz mowil, ze zlecil tez proby wattrobe, ale nie wpisal na liste i mi nie zbadali tego, no co za skonczony debil. Widzial wyniki, ze mialem dwa razy blisko 100 i nie zlecil. No debil. O wszystko trzeba sie klocic. Wzieli mnie do endokrynologa i kazali zbadac hormony nadnercza i acth. Brakuje mi slow. Eozynofile to nie od pasozytow? Ale to ASO wysokie. w marcu mialem 170. a anginy nie pamietam. chyba, ze to co ostatnio, ale nie miewalem goraczek nic. gardlo blozone, ale zaden z laryngologow nie stwierdzil strep. Szlag by to trafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i najlepszy text. Zeby sprawdzic czemu krzywa cukrowa wyszla taka niska chca mi zrobic 3 dniowy test glodowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONITEUSZ
do Kingi paris Zwycinkow wyszła celiaka susp. przewlekły stan zapalny gwunastnicy skrócenie kosmków odpowiadajacy 3stopien wg.Marsha. Wysłałam ci 2 dni temu list z ksiazka i niespodzianka zobaczymy kiedy dojdzie.w piatek ide do gastrologa i dietetyka.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MONITEUSZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
ciekawa jestem, czy złe samopoczucie, które mnie od wczoraj trapi, to grzyb czy też po prostu grypa jelitowa... ale od początku: zjadłam sobie o 6 wieczorem śledzika w oleju (podobnie jak 2 dni wcześniej) i jedząc go, czułam, że mi zaszkodzi :-) choć wczęsniej nie szkodził. Potem wybrałm się na basen, gdzie zaczęłam czuć się nie najlepiej: zaczęły mnie gnębić dreszcze od jelit. ale nic to, wróciłam do domu, zjadłam kolację i w nocy się zaczęło: takie skręcanien jelit, ból i pieczenie jak po lewatywie, no po prostu jak przy biegunce, przy czm nie miałam biegunki... tylko strasznie mi było na przemian zimno i gorąco przez te jelita. Rano podobnie, znowu taki atak skręcania z bólem jak przy biegunce, ale tym razem udało mi się odwiedzić toaletę, przy czym nie miałam biegunki. Od tego czasu zaliczyłam wizutę 4,5 razy i teraz jest lepiej, czuję delikatne peiczenie jelit, ale już nie ma skrętu. zjadłam jak zawsze owsiankę i nic się nie dzieje (odpukać). poza tym, że mam raz dreszcze, raz mi gorąco. ale żadnego bólu brzucha, brzuvh jest miękki, więc żadne tam wyrostki itd. Jedyne, co jest dziwne, to temp. 37. więc już nie wiem, czy śledzik, czy grypa czy grzyb mnie opuszcza ;-) Sorki za ten przydługawy opis, ale ciekawam, czy ktoś z Was miał coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Asienia to ty jesz sledziki przy naszej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
ludi sledziki pozwoliłam sobie pierwszy raz od końca maja. to były takie śledzi domowej roboty w oleju i z cebulką, ja dodałam do tego jeszcze czosnek. Zadnych przypraw, konserwantów. no i jadłam je od kilku dni, w dużych ilościach, nic się nie działo, aż tu wczoraj... :-) ale temp. mam ewidentnie, więc to chyba nie od śledzików... a co do diety, ja oczywiście nie robię sobie żadnych wyjątków, zero cukru i mąki, czasem tylko przez głupotę mi się zdarzy, kiedy nie pomyślę, że np. w papryce konserwowej też jest cukier. no i muszę powiedzieć, że nie mam żadnych dolegliwości żołądkowo-jelitowych od października w zasadzie. nawet jabłka i pomarańcze jadam i nic. tylko ten incydent nocny wyprowadził mnie z równowagi, głównie fizycznej, bo miałam myć dziś okna, a tu klops, z temp. trochę głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do MONITEUESZ ta juz widze jak gastrolog zna sie na celiaki dla doroslych (chociaz moge sie mylic). A dietetyk to juz w ogole ulozy ci super diete. Wiecej sie dowiesz chyba z internetu, jest dobre forum dla glutenkow. Kosmki jelitowe moga ulec tez zniszczeniu pod wplywem kontaktow z produktami mlecznymi lub laktoza jezeli ejstes na to uczulony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Asieniu sory ze sie czepilam ,ale piszesz o papryce konserwowej ,ja przede wszystkim mialam sensacje po octowych zaprawach i okazalo sie ze jest to zabronione wlasnie ze wzg na ocet ktorym zywi sie grzyb ,poprostu jest dla niego lepsza pozywka niz cukier ,moja lekarka dala mi nawet jakis wydrukowany artykul o tym occie w walce z grzybem jak znajde ,to wrzuce na forum , mysle ze to jednak jakas jelitowka skoro sledziki swoje i bez kons wiec od tego napewnoo nie powinno byc sensacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Ludi Dzięki, to cenna informacja: nie wiedziałam o occie. a musze powiedzieć, że sobie nawet kilka dni temu galaretę z nóżek (na urodzinach) polałam octem. może więc to jest reakcja teraz po tym grzechu, już nie wiem. a czy tak samo jest z octem jabłkowym? niedawno przeczytałam, że ocet jabłkowy ma b. dużo mikroelementów i warto go pić, no więc piłam przez ok. 2 tyg, tylko że czułam się po tym gorzej... oj, z tą dietą to najgorsze nie to, że trzeba ją mieć, to żaden problem, tylko że czasem bezwiednie człowiek zrobi jakś głupotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
Asieniu nie wiem ale mi kazala zrezygnowac ze wszystkich octow ale spirytusowy to podobno ,,samobojstwo dla zagrzybionego,,tak pisalo w tym artykule ,okropnie trzeba uwazac ,ale ja ostatnio robilam ryz dziki plus do tego szparagi z maslem ziolowym mniam ,teraz zamierzam kapustke na gesto z mieskiem z indyka ,i ziolka ,nigdy tak nie cudowalam i nigdy nie jadlam tyle warzyw /ktorych zreszta nie lubilam ,a teraz to podstawa hehe kuchni i nawet polubilam chlebek na zakwasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIENIU Z tego co ja sie naczytalam w necie i mialam przykazane od mojej dietetyczki to zadnych octow, nic konserwowanego w occie. Co prawda tez czytywalam w necie rozne zalecenia by stosowac jablkowy ale jakos wolalam i wole nadal unikac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
tak sobie czytam, co piszecie i myslę, że ten sledzik to był gwóźdź po prostu, do trumny, najpierw sobie podrażniłam jelita octem dodanym do galarety, a machnęłam go niestety dużo..., a potem jeszcze ten śledzik, i stąd bezsenna noc. teraz już jest lepiej, temp. wróciła do normy, choć nadal mam uderzenia gorąca, niczym kobieta w przekwicie. ale zjadłam drugie śniadanie i nie muszę biec do toalety. może balsam kapucyński mnie uzdrowi... bezwiednie nakarmiłam te cholery octem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
czyli jednym słowem nakaz dla blondynek i blondynów, którzy pójdą w moje ślady: ŻADNEGO OCTU!!! :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONITEUSZ szok juz doszedl wczoraj dziekuje bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odezwe sie na imail a co z grzybem bo byl jeszcze wjamie ustnej tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije orzech wczoraj i dzisiaj juz po trzy lyki i zauwazam, ze lepiej mi sie oddycha, mam jakis taki glebszy oddech i nos moj puszcza mi bardziej,nawet suchosc znika w gardle , ciekawe czy pomoze na moje pieceznia wjamie brzusznej gabsonik czym ty myjesz zeby, bo ja wlasnie pasta do zebow tez nie moge, mam mdlosci od pasty do zebow, mysle, ze moja watroba jest strasznie zanieczyszczona i ze dlatego, ale orzech tez podobno czysci watrobe a poza tym w ksiazce janusa pisze, zeby nie jesc surowej kapusty kiszonej i nie robic irygacji przy grzybicy pochwy, ciekawe dlaczego, gdzie indziej znowuz pisze zeby robic irygacje i po kapuscie ja sie dobrze czuje asienia77 i janus pisze tez ze jednym z objawow jest swedzenie odbytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no test na insuline 3 dni glodowki, no moze kroplowka, cholera wie, na pieczatce mam dr. hab. med. Czlonek Krolewskiego Kolegium Lekarskiego Wielkiej Brytani... na razie chca mi zrobic acth i sprawdzic hormony kory nadnerczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuje paste do zebow firmy weleda w niemieckim dm. jest ona bez fluoru i bez sztucznych skladnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Kingaparis Dzięki za info: mam Janusa, pamiętam o tym swędzeniu, ale o mnie jest tak dziwnie, kiedyś miewałam swędzenie, ostatnio było spokojniej, ale po wzięciu drugiej dawki leku na owsiki nagle zaczęłam mieć swędzenie regularnie rano i wieczorem, dokładnie tak jak moje zaowsikowane dziecko. Podejrzewam więc pasożyty. wracając do moich perturbacji, zjadłam ogórkową i pierś z kurczaka z brokułami i czekam na efekt. zgodnie z zasadą: co cię nie zabije, to wzmocni! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
edsonik ja cos sie zgubilam ,to wlasciwie stwierdili ci ta grzybice ,czy nie?rozumiem ze leczysz sie na wyspach ,coz powiem Ci szczerze ze na mnie male wrzenie robia te ich tytuly naukowe ,ja z objawami grzybicy strasznej/pisalm ci juz/trafialam do podobno znakomitych ,,panow doktorow,,juz nie pamietam chyba ze 4 ich bylo ,oprocz badan na wszystko co sie da/jak u ciebie nie stwierdzili wiele,a dwa dni pozniej zwykla polska lekarka rodzinna golym okiem orzekla ,,grzybica,, co potem potwierdzily badania,ale ile ja cudacznych badan przezlam na wyspach ,nie chce mi sie myslec ,ile kasy przy tym ,napisz jak diagnoze tobie stawiaja panowie czlonkowie bryt akademii medycznej ,czy cos tam ,cos tam hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ludi, lecze sie w polsce (w centrum medycznym lekarz przyjmuje z takim tytulem hehe), z candidy stwierdzono mi tylko zwiekszona ilosc w badaniu flory. A lecze sie po objawach, daje sobie tydzien, i uderzam sam z flukonazolem :] huk z watroba, jakies ziola z karczocha i ostropestu bede pil i sprobuje, zaczely mnie swedziec usta, prawie rok nie mialem aftow, ale chyba mi sie zaczyna, jak smarowalem afty lekeim recepturowym z nystatyna i jakimis antybiotykami (dzialaja miejscowo) z neomecyna na czele wtedy to mi przeszlo. w ogole to zauwazylem ze w zimie wszystko jest gorzej. I powiem wam, ze jak lapie mnie glod to przestaje nad soba panowac, caly czas jestem glodny i jak mam apogeum to mam ochote zrobic dziure w scianie piescia :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
edsoniku znam to uczucie niestety ,ja ciagle jestem glodna i jem ale jestem chuda ,nie rozumiem nic z tego ,coz ,ale mnie rozsmieszyles z tym profesorkiem co o w Polsce przyjmuje ,hehe ,ja dokad nie zdjagnozowla mnie lekarka to nie mialm pojecia ze tak moze wygladac grzybica ,do glowy mi nie przyszlo ze to to ,ale malo tego ja jej nie wierzylam przez jakies 2 miesiace bo mi bylo gorzej /dzis wiem ze to normalne te kolonie grzyba jak mi sie ruzyly z gardla i krtanii ,bo krtan mialm najgorzej zawalona ,bylam u 5 laryngologow ,kilka razy u kazdego ,i kazalam se ta krtan ogladac do upadlaego ,bo myslalm ze to nowotwor,nie wierzylam ze tak moze dac w kosc grzyb nie wierzylam i juz,ja tak chrzakalam ,ze wstydzilam sie jechac taksowka ,wstydzilam sie do sklepow wchodzic ,normalnie koszmar,plula,co tam plulam charalam biala piana kilka miesiecy ,kaszlalm tekim samym swinstwem ,mozna byllo myslec ze to co innego jest a nie grzyb ,gdybym wtedy wiedziala o diecie to pewnie by szybciej to poszlo ale niestety moja rodzinna pojecia bladego nie miala,coz chociaz dobrze ze diagnoze dala od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz najgorsze, ze zeby cos zjesc to trzeba to w miare ugotowac, znaczy mowie o konkrretniejszych posilkach. Bo surowka mi nie zaspokoi, przegryze marchewke. Malo. Wiec robie druga. Malo. Cukinia na parze, salatka, marchewka surowa, wafelek ryzowy, niby glod zaspokojony, ale po chwili chce mi sie leeeeezeeeec. I z glodem mam tak, ze siedze sobie i nagle przychodzi ochota na jedzenie, i sie zwieksza wiec zaczynam przygotowywac i jak czuje ze zaraz zjem cos dobrego (marchewke, pietruszke) to dostaje energii, pomysly mi przychodza do glowy, chce mi zyc, dzialac. Cholera wie ile w tym grzyba, a ile w tym czegos innego. Popaprane to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
edsonik ta skad ja to znam u mnie jest o yle gorzej ze ja surowek to nie moge w siebie wmusic doslownie,ja nigdy nie lubilam warzyw ,no teraz moze troche,w sumie wiekszosc jem duszonych ,gotowanych ,dzisiaj nawet pokusilam sie o bigos ze slodkiej kapuchy ,na skrzydle z indyka,cos nowego zupelnie,nigdy tego nie jadlam ,ale wreszcie nie czulam glodu,bo od tych cukini i innych to moga czlowiekowi uszy urosnac jak krolikowie ,najlepiej to jest w piekarni gdzie kupuje chleb na zakwasie ,obok jest stoisko z ciastem ,tylko slinka leci ,ale co tam ,wczoraj wymyslilam kolejny ,,pierwszy raz,,ryz dziki ze szparagami z maslem ziolowym ,dieta cud normalnie,przudala by sie kobitom co maja ze 30 kilo nadwagi i placza ze nie moga schudnac,ostatnio powiedzilam jednej znajomej ze mam rade dla niej jak znowu marudzila miedzy jednym ciachem a drugim ze nie moze schudnac,zeby se grzyba wychodowla ,wtedy schudnie napewno ,popatrzyla na mnie jak na warjatke ,ja na te ataki glodu ,to teraz mam patent taki ze jem pestki slonecznik ,dynie,albo orzechy ,wtedy nawet troche lepiej jest ,syte to moze dlatego ,teraz jest w dodatku aly okres jesli chodzi o warzywa ,np ogorkow gruntowych zero prawie ,a bedzie jeszcze gorzej ,zima przed nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zima jest najgorsza. Pewnie sam tez wroce do picia srebra koloidalnego, bo to tez mi pomagalo. 3 razy dziennie 1 lyzeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
wrzućcie sobie na patelnię paczkę słonecznika ,paczkę pestek z dyni podlejcie oliwą ,podprażyć i posolić -można się tym opychać do bólu brzucha ,dobre na zimno i ciepło i co najważniejsze -zapycha nie odczuwa się długo głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
nutka dzieki wlasnie to nawet mam w domku ,bedzie 2 gie sniadanie,myslisz ze jak zjem tego ze 150 gram to nie bedzie zbyt duzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDSONIK to badanie na hormony nadnercz to sie nazywa acth, zaciekawilo mnie to,a moze ty masz jakis stan zapalny w organizmie, u ciebie tez wyniki z watroby nie sa idealne pisales kiedys o ile dobrze pamietam, ze miales cos 80 czy ponad tak? wiec jesli ci wyjda nerki zdrowe, to oprocz lekkiej grzybicy masz wedlug mnie problemy od watroby, kiedy watroba jest chora to sa i nietolerancje pokarmowe i alergie i nietolerancje lekow, i jak masz problem watroby i walniesz sobie flukonazol to pojda ci enzyy watrobowe w gore i nie bedzie za ciekawie, wedlug mnie musiz brac taki lek pod kontrola lekarza, ja mialam cholestaze watroby i trzeba uwazac z watroba, jak nie podleczysz watroby to klapa, powoinienes juz dawno pic ten karczoch i ostropest, tak mysle i co a moze bys sprobowal orzech pic wloski, ja pije narazie po trzy lyki i jem zupy jarzynowe miksowane, plus czosnek nie kazdy dzien tzn z niego wywar,probiotyk, ten co mialam juz jest slaby i ok,ten nowy byl za mocny,poza tym wywar zmalin tez nie kazdy dzien, a do zup koniecznie dodaje szpînak choc nie przepadam za nim ale co zauwazylam, ze od picia orzecha tak jakby zaczelo sie cos ruszac w mojej watrobie, i bylam wczoraj na jodze wszystkim polecam!!!!!!!!!!!!!! cwiczenia i oddech bardzo dzialaja na cale cialo, poszlam zmeczona i z walacym sercem wzoraj i po kilku cwiczeniach wraz z oddechowymi serce sie uspokoilo i jestem dzisiaj spokojna, choc slaba bo zbliza sie okres, i dzisiaj w toalecie wyszly ze mnie potegi, a zazwyczaj mam zaparcia a mialam cholerne zaparcia, wiesz czyzby orzcech dzialal, mysle,,ze wszystko razem poza tym czekam na polski lactovaginal i chyba wogole zaczne sprowadzac polskie probiotyki, i mam zamiar zrobic miksturke z wlasnej intuicji dopochwowa bo pochwa dalej zagrzybiona, kropelka czosnku plus oliwa z oliwek i smarowac zobaczymy, co to da asienia wyglada na pasozyty, czytalam kiedys chyab to roch wkleil, ze na pasozyty powinno sie jesc przez dwa dni o ile dobrze pamietam tylko marchewke, to dobra metoda, a np na glistnice wmojej ksiazce zielarskiej znalazlam dziala burak i marchew gabsonik musze cos znalezc do mycia zebow rozejrze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stan zapalny, tylko gdzie :] jest na pewno w jelitach bo mialem potwierdzona przy gastroskopii. w gardle raz jest raz nie ma. No i skad te wachania co do jedzenia glodu itp. No poszukam dzisiaj ziolek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×